Jesteśmy społecznością, która kocha książki

„Nie lubię pustki, którą wypełnić może tylko twój śmiech. Nie lubię tej ciszy, którą wypełnić może tylko twój głos. Nie lubię tej zimnej kołdry, którą ogrzać może tylko ciepło twojego ciała. Nie lubię siebie za to, że nie możesz obdarzyć mnie miłością doskonałą.”

Nie wiem czy coś więcej trzeba dodawać do tego cytatu, aby opisać książkę, ale myślę, że nie byłabym sobą gdybym nie napisała coś więcej.

Jedne książki szukam sama inne wpadają w moje ręce przez przypadek. Autorkę poznałam przypadkiem przez internet i tak trafiła do mnie ona od samej autorki. Z czego na wstępie chciałam podziękować Wiolletcie. Przeniosła mnie w świat rzeczywisty, świat który jest naprawdę. Żadne mylne wyobrażenie i bujanie w obłokach o księciu z bajki, który przyjeżdża najdroższym autem i zabiera nas do świata niespełnionych fantazji i iluzji.

Singielek na całym świecie jest bardzo dużo. Jedne z mniejszym, drugie z większym bagażem doświadczeń. Wioletta pomimo swoich czterdziestu lat jest kobietą pełną życia. Dwa małżeństwa, nieudane związki, liczne romanse, mimo tego nie poddaje się. Chcę jak każdy z nas być kochaną. Kochaną prawdziwa i bezgraniczna miłością. Szuka, błądzi, popełnia błędy.

Portale randkowe to jedno z miejsc gdzie szukamy przyjaciela, kochanka, męża. Korzystają z nich ludzie w każdym wieku. Jedne znajomości wspominamy pozytywnie o niektórych chcielibyśmy zapomnieć. Bohaterka poznaje na nich kilku mężczyzn z którymi utrzymuje kontakt, jednak tylko ten Nieznajomy przykuwa jej największą uwagę. To z nim ciągnie znajomość na inne tory. To z nim chciałaby dzielić dni, miesiące lata.

Czy to jest możliwe? Zastanawia się bohaterka razem ze swoim przyjacielem Robertem. Spragniona uczuć, miłości i akceptacji znajduje tego możliwe, że jedynego jednak im jest bliżej tym dalej od niego ucieka. Z jednej strony można powiedzieć że rozkapryszona kobieta, która ma okazję na miłość a sama nie wie czego chce, a z drugiej wprost przeciwnie. Możemy dostrzec kobietę dojrzałą znającą życie z tak bardzo zraniona duszą, że jeszcze jeden zawód w życiu, może uciąć skrzydła na zawsze.

Każdy z nas szuka uwagi, ciepła i akceptacji. Nie tylko chcemy żeby ta druga osoba była. Chcemy czuć, że jest z nami. Związek na odległość to nie jest coś prostego. Mamy problemy czasami z związkami gdzie mieszkamy razem, a na odległość niestety na dłuższą metę tylko nieliczni przetrwają. Boimy się wchodzić w takie relacje, boimy się żyć chwilą i ryzykować. Ale dla mnie to nie jest zła reakcja. Gdzie tylko nie spojrzymy widzimy cytaty „chwytaj dzień”, „nie bój się ryzykowac”. Ale kto weźmie za nas odpowiedzialność? Kto będzie musiał żyć z czymś czego nie chciał zrobić, a pomyślał właśnie przecież mówili „zaryzykuj co Ci szkodzi?”?

A z drugiej strony podsumowaniem mogą być słowa Roberta:

„– Jesteś wojowniczką, Wiola. Nawet gdybyś usidliła i powaliła Nieznajomego, satysfakcja pojawi się, ale na krótko. Owszem, będziesz z nim, może nawet obdarzysz go miłością, ale nie pozwolisz sobie, aby cię ograniczał; raczej to ty zechcesz go kontrolować. Czujesz się sfrustrowana, bo wymyka ci się, bo też ceni swobodę. Z drugiej strony – to najbardziej cię w nim podnieca. Dlatego myślisz o nim w każdym momencie – zamilkł. – Mylę się? – zapytał zaczepnie po chwili. – Powiedz, Wiola, czy się mylę?”

--------------------------------------
wpis pochodzi z mojej strony przyjemne.pl

„Nie lubię pustki, którą wypełnić może tylko twój śmiech. Nie lubię tej ciszy, którą wypełnić może tylko twój głos. Nie lubię tej zimnej kołdry, którą ogrzać może tylko ciepło twojego ciała. Nie lubię siebie za to, że nie możesz obdarzyć mnie miłością doskonałą.”

Nie wiem czy coś więcej trzeba dodawać do tego cytatu, aby opisać książkę, ale myślę, że nie byłabym sobą...

Bardzo długo polowałam na ta książkę. Cena w księgarni przerosła moje oczekiwania, dlatego czekałam na jakiegoś taniego e-booka, i się udało. Tak jak sądziłam z jednej strony nie zawiodłam się na niej.

Dwudziestotrzyletnia Annabelle Lorand, po długiej próbie znalezienia pracy, za namową koleżanki Sophi decyduje się na pracę jako kobieta do towarzystwa (call-girl). Jest jedynym żywicielem rodziny, ponieważ jej matka jest ciężko chora, dlatego długo nie zastanawiała się nad taką dobrze płatną pracą. Na jednej ze zleceń poznaje mężczyznę z pierwszych stron gazet, David Barlet. Para zakochuje się w sobie od samego początku. Po kilkunastu tygodniach zaręczają się. Jednak dziewczyna, cały czas nie może skończyć pracy dla Rebeccy.

Od początku pracy w agencji dostaje dziwne liściki o podłożu erotycznym. O tym co czuje, co było kiedyś i jak jest teraz. Anonimowy "prześladowca" pisze takie rzeczy jakby siedział w jej głowie i był z nią przez cały czas. Zna jej najskrytsze fantazje i myśli. Za każdym razem dostając liścik czuje niepokój ale również podniecenie.

Na wystawie antykwariatu zauważa zegarek, który chce sprezentować Davidowi na znak swojej miłości. Jest to jej jedyny cel i dopiero uwolni się z pracy z agencji, gdy będzie ją na ten drogocenny prezent stać. Jednak wie, że nie tak łatwo będzie jej zrezygnować z pracy ponieważ Rebecca zainwestowała w jej ubiór bardzo dużo pieniędzy i będzie musiała to wszystko spłacić.

Jej były klient Louise, okazuje się być bratem Davida. Dziewczyna boi się, że przyszły szwagier może wszystko zepsuć i powiedzieć wszystko bratu, dlatego zrobi wszystko aby ten milczał. Wie, że to co dla niej zaplanował Louis nigdy by jej nawet przez myśl nie przyszło, jednak brnie w jego gierki co raz mocniej. Oszukując Davida i zagłębiając się z coraz większą determinacją w grę między nią a przyszłym szwagrem. Spędza z nim co raz więcej czasu, poznając historię Francji od strony seksualnej. Chłonie każde słowo Louisa, zatracając się w ich relacji.

Zupełnie przez przypadek na pierścionku zaręczynowym razem z Sophią zauważają poprzedni grawer, który jest ledwo widoczny. Jaką tajemnicę skrywa David? Jaką w całej opowieści rolę odgrywa Louis? Niestety dziś tego ode mnie się nie dowiecie. Tak jak kiedyś pisałam, niektóre historie trzeba przeczytać samemu aby dowiedzieć się końca, a ta do nich należy.

Główna bohaterka nie jest głupią naiwną dziewuchą, z którą czasami możemy się zmierzyć w książkach. Czasami życiowe sytuacje nie pozwalają nam wydostać się z poprzedniego życia dla lepszego jutra. Jednak jeśli coś jest dla nas bardzo ważne dążymy do tego nawet po "trupach" ale do celu.

Emma Mars bardzo sprytnie pokazuje nam, że czasem warto swoje najskrytsze pragnienia wyzwolić. Nie muszą mieścić się głęboko w sobie, czasami warto samemu je wywlec na wierzch, a czasami dopiero przy odpowiednim partnerze dowiadujemy się jak wszystkie swoje "mroczne" pragnienia wydobyć na zewnątrz.

Czy wróciłabym to tej historii? TAKKKKK :)

---------------------
Wpis pochodzi z mojego bloga przyjemne.pl

Bardzo długo polowałam na ta książkę. Cena w księgarni przerosła moje oczekiwania, dlatego czekałam na jakiegoś taniego e-booka, i się udało. Tak jak sądziłam z jednej strony nie zawiodłam się na niej.

Dwudziestotrzyletnia Annabelle Lorand, po długiej próbie znalezienia pracy, za namową koleżanki Sophi decyduje się na pracę jako kobieta do towarzystwa (call-girl). Jest...

Dwudziestoczteroletnia Hanna nie myśli o życiu towarzyskim, całe jej życie poświęcone jest nauce i pracy. Martwiący się o siostrę brat namawia ją aby w końcu zaczęła żyć i wyszła do ludzi. Zaczyna spotykać się z przyjacielem brata Willem.

Chcąc zacząć korzystać z życia, Hanna namawia Willa na to aby został jej nauczycielem od spraw damsko-męskich. Mężczyzna wie, że jest to „mała” siostra jego przyjaciela, jednak z wielkiego playboya staje się monogamistycznym facetem. Pojawienie się niby niedojrzałej kobiety wnosi do jego życia inne spostrzeżenie na niektóre sprawy.

Hanna mimo to, że miała czterech partnerów, jest strasznie zielona w tych sprawach. W szybkim czasie przyjaźń z Willem przeradza się w przyjaźń z korzyściami. Mężczyzna uczy ją jak zachowywać się w kontakcie z mężczyzną. Zaczynając tą część przyjaźni nie wiedział, że sam może od niej się czegoś nauczyć. Trzymana w tajemnicy znajomość przeradza się w coś więcej. Chociaż bohaterowie nie zdają sobie sprawy, że są sobie przeznaczeni. Przechodzą przez wiele faz swojego związku.

Bohaterowie wykreowani zostali trochę dziwnie, ponieważ Will z jednej strony przedstawiony jest jako kobieciarz, a gorszą go niektóre dosadne teksty, natomiast Hanna taka cnotka niewydymka, a ma czasami większe „jaja” niż jej partner. Tak jak w poprzednich częściach mamy tutaj dużo scen łóżkowych, może trochę bardziej pikantnych niż poprzednie.

--------------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl

Dwudziestoczteroletnia Hanna nie myśli o życiu towarzyskim, całe jej życie poświęcone jest nauce i pracy. Martwiący się o siostrę brat namawia ją aby w końcu zaczęła żyć i wyszła do ludzi. Zaczyna spotykać się z przyjacielem brata Willem.

Chcąc zacząć korzystać z życia, Hanna namawia Willa na to aby został jej nauczycielem od spraw damsko-męskich. Mężczyzna wie, że jest to...

Historia ze znanym scenariuszem, ona po rozstaniu szuka nowego miejsca na ziemi, spotyka bogatego nieznajomego w barze. Jednak dalsza część już nie jest taka oczywista. Sara Dillon przenosi się do Nowego Jorku gdzie mieszka jej koleżanka Chloe, którą mieliśmy okazję poznać z Pięknego Drania. Na imprezie poznaje interesującego mężczyznę, z którym bez wymiany imion oddaje się po chwili znajomości.

Niezobowiązujący seks to jest to o czym Sara teraz marzy, nie chce się związywać z nikim nowym. Max Stella akurat w momencie poznania kobiety nie może przestać o niej myśleć. Przypadek tak chciał, że mają wspólnego znajomego Bennetta. Zgadzając się nie ujawniać ich relacji i to, że dziewczyna pragnie odmienić swoje życie, aranżuje spotkania w miejscach publicznych spełniając fantazje kochanki. Restauracja, biblioteka czy każde inne miejsce, w którym po wszystkim mogą się rozejść w inną stronę, to jest najlepsze rozwiązanie w ich sytuacji.

„Co właściwie znaczy „kocham cię”? Dziwne, jak różnie mogą brzmieć te dwa słowa. Chodzi mi o to, że już to kiedyś mówiłam, ale nigdy dotąd nie wydawały się tak… wielkie, wiesz?”

Od namiętności i pożądania bardzo często prędzej czy później rodzi się uczucie i tak w tym przypadku też się dzieje. Gdy obydwoje uświadamiają sobie, że nie mogą bez siebie żyć, ktoś kradnie torbę Maxowi na lotnisku z wszystkim zdjęciami jakie zrobił sobie i Sarze podczas spotkań. Miały to być zdjęcia tylko dla nich, bez twarzy i innych rzeczy jakie mogły potwierdzić ich relacje. Czy ten incydent wpłynie na życie naszych bohaterów?

Książka opisana bardzo pikantnie. Autorka poszła o krok dalej niż w poprzedniej części „Piękny drań”, opisy są napisane bez zbędnych szczegółów, które odwracają uwagę i wydłużają sceny. Podzielenie książki na historię obojga bohaterów to duży plus. Znajdziemy w niej bardzo dużo erotyki ale również romantyzm i początki miłości.

------------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl

Historia ze znanym scenariuszem, ona po rozstaniu szuka nowego miejsca na ziemi, spotyka bogatego nieznajomego w barze. Jednak dalsza część już nie jest taka oczywista. Sara Dillon przenosi się do Nowego Jorku gdzie mieszka jej koleżanka Chloe, którą mieliśmy okazję poznać z Pięknego Drania. Na imprezie poznaje interesującego mężczyznę, z którym bez wymiany imion oddaje...

Stare słowa mówią, że od miłości do nienawiści jest jeden krok, a co jeśli najpierw jest nienawiść. Czy miłość wtedy jest możliwa? Chloe Mills od samego początku znienawidziła swojego szefa. Bennett Ryan dostał od Chloe przezwisko Piękny Drań. Ponieważ był diabelnie bogaty, przystojny ale przede wszystkim piekny-dranapodyktyczny, sfrustrowany i bardzo nerwowy.

W pracy panowała nieznośna atmosfera, dzięki nowemu szefowi. Jego powrót z zagranicy wywołał w życiu Chloe trochę zamieszania. Autorka, bardzo szybko wprowadza nas w wir namiętności między bohaterami. Nienawiść do samych siebie tak ich nakręca, że pożądają się coraz mocniej. Nie mamy tutaj typowej szarej myszki i bogatego milionera. Chociaż milioner się zgadza to jednak kobieta to kobieta wiedząca czego pragną mężczyźni. Seksowna droga bielizna to jej największa słabość. Jednak jej kolekcja kusych majteczek staje się mniejsza dzięki Bennettowi.

Pożądanie między dwojgiem kochanków jest zwierzęce, perwersyjne i owiane dosadnymi słowami. Mimo swoich temperamentnych charakterów stają się bliżsi niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Ona trochę pogubiona lecz odważna i silna. On jednak pod warstwą twardej skorupy skrywa inne wcielenie.

Miłości jest wiele, jedne zaczynają się wspaniale mając po drodze burzliwe chwile, drugie zaczynają się od nienawiści aby w końcu zdać sobie sprawę z tego, że to jednak jest ta osoba, na którą skrycie czekało się przez całe życie. Dochodzi do tego wielka żądza, która jest początkiem wspólnego życia. Jeśli szukasz książki z pikantnymi momentami bez zbędnych opisów pobocznych ta propozycja jest dla Ciebie.

----------------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl

Stare słowa mówią, że od miłości do nienawiści jest jeden krok, a co jeśli najpierw jest nienawiść. Czy miłość wtedy jest możliwa? Chloe Mills od samego początku znienawidziła swojego szefa. Bennett Ryan dostał od Chloe przezwisko Piękny Drań. Ponieważ był diabelnie bogaty, przystojny ale przede wszystkim piekny-dranapodyktyczny, sfrustrowany i bardzo nerwowy.

W pracy...

Opowiedziane historie jeszcze raz, powinny mieć w sobie to coś co nie zniechęci czytelnika do przeczytania tej samej historii. Druga część serii Hopeless również została napisana ze smaczkiem. Dodała do całości opowieści opowiedzianej przez Hope / Sky pytań, które zostały bez odpowiedzi czytając pierwszą część.

Postać Holdera pokazywała jak naprawdę ten chłopak cierpiał i został poddany najcięższej próbie w swoim życiu. Dylematy i pozostawione pytania bez odpowiedzi przez cały czas nie dawały mu spokojnie i szczęśliwie ułożyć sobie życia. Tylko dzięki odnalezieniu tej jedynej dziewczyny zaczyna wyprowadzać swoje życie na prostą. Niestety ścieżka do szczęścia ma wiele zakrętów.

Oprócz wątku głównego, poznajemy krótka historie przyjaciela Holdera – Daniela, który spędził niezapomniane chwile z dziewczyną , której nie zna i nie widział, ponieważ spotkali się przez przypadek w komórce szkolnej. Przeżył najlepszy seks w swoim życiu jednak dziewczyna zniknęła. Nie wiedział jak wygląda nie mógł jej odnaleźć aż stracił nadzieje.

Całość napisana dla mnie dobrze, czytało się również miło jak pierwszą część. A tym samym przygotowanie do kolejnej części gdzie główni bohaterowie schodzą na drugi plan.

----------
wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl

Opowiedziane historie jeszcze raz, powinny mieć w sobie to coś co nie zniechęci czytelnika do przeczytania tej samej historii. Druga część serii Hopeless również została napisana ze smaczkiem. Dodała do całości opowieści opowiedzianej przez Hope / Sky pytań, które zostały bez odpowiedzi czytając pierwszą część.

Postać Holdera pokazywała jak naprawdę ten chłopak cierpiał i...

17 letnia Sky od zawsze wychowana było tyło przez matkę. Kobieta była przeciwniczka najnowszych technologii. Sky wychowywała się bez telefonu, telewizora, radia a tym bardziej bez komputera. Przez 17 lat miała indywidualne nauczanie i dopiero w tym roku idę do ostatniej klasy liceum.

Niestety jej najlepsza przyjaciółka, z którą mieszka na przeciw siebie w tym roku wyjeżdża za granice i nie będzie w stanie pomoc jej zaadaptować się w nowym otoczeniu. Od pierwszego dnia Zaprzyjaźnia się z homoseksualnym mormonem Breckinem. Poznaje również przystojnego Holdera, który nie ma ciekawej przeszłości. Para jednak co raz bardziej ma się ku sobie.

Sky jeszcze przed pójściem do szkoły zaczęła spotykać się z chłopakiem Greysonem. Nie czuję do niego nic jednak pozwala mu na trochę więcej. Od zawsze nie czuła nigdy nic w związku do żadnego mężczyzny. Myślała, że taka jest i nic tego nie zmieni. Gdy chłopak namiętnie ja całował ona wolała patrzyć na swój sufit i liczyć gwiazdy, które są namalowane na nim.

Obecność Holdera w jej życiu zaczynała mieć wpływ również na jej ciało. Nie tylko zakochała się w chłopaku, ale również zaczynała mieć przebłyski swojego dzieciństwa, które tak starannie wyparła ze swojej świadomości. Jak życie może być pogmatwane w swojej historii aby po latach kłamstw i tajemnic pozbierać się z wszystkiego i iść dalej do przodu?

---------------
Całość wpisu na www.przyjemne.pl/hopeless-colleen-hoover

17 letnia Sky od zawsze wychowana było tyło przez matkę. Kobieta była przeciwniczka najnowszych technologii. Sky wychowywała się bez telefonu, telewizora, radia a tym bardziej bez komputera. Przez 17 lat miała indywidualne nauczanie i dopiero w tym roku idę do ostatniej klasy liceum.

Niestety jej najlepsza przyjaciółka, z którą mieszka na przeciw siebie w tym roku...

Co przyniesie przyszłość gdy osoba, która na prawdę kochaliśmy odejdzie? Nie odeszła od Ciebie bo nie układało wam się, ale odeszła bo nie mogła się pogodzić z życiem innym niż sobie zaplanowaliśmy. Eutanazja to ostatnia rzecz jaką byśmy chcieli przeżywać w życiu z ukochaną osobą. Jednak życie toczy się dalej i trzeba je przeżyć najlepiej jak się da.

Gdy Lou obiecała przed śmiercią Willowi, że będzie żyć pełnią życia nie wiedziała że będzie to tak trudne. Po spadku jaki otrzymała od niego kupiła mieszkanie w Londynie, małe ale własne z pięknym tarasem na dachu. Pracuje jako kelnerka na lotnisku. Nie może pogodzić się z całą sytuacją z jaką zostawił ją Will. Stojąc na gzymsie dachu i wrzeszcząc do nieba (do Willa) dlaczego jej to zrobił … ktoś zaczął do niej mówić i spadła z dachu. Pierwsza myślą było, że jest sparaliżowana. Przystojny ratownik, który przyjeżdża karetką mówi jej tylko, że nic złego z nią się nie stało. Po powrocie z szpitala trafia do domu rodzinnego, w którym spędza trochę czasu aby wydobrzeć. Po powrocie do Londynu wraca do pracy jednak zmienia się w niej nowy kierownik, który nie jest typem, którego można lubić. Wprowadza nowe zasady jak i nowe stroje.

Luisa zapisuje się na terapię dla osób, które straciły bliskie osoby, na którym poznaje młodego mężczyznę, który jak na początku Louisa twierdzi, jest to syn, tego samego ratownika, który przyjechał do niej do wypadku. Sam ratownik staje się dla Louisy co raz bliższą osobą.

Jednak nowa osoba w postaci Sama to nie wszytko czym autorka nas zaskoczyła. U drzwi Louisy pojawia się młoda dziewczyna, która okazuje się córka Willa. Młoda imprezowiczka, która jest niechcianą przez swoją matkę. Spędza z Louisa coraz więcej czasu. Znika pojawia się po dłuższej nieobecności. Lou czując w jakiś sposób się odpowiedzialna za dziewczynę poświęca jej swoje całe życie. Dopiero teraz wie, że jakaś cząstka Willa została na świecie i czuje potrzebę zaopiekowania się ta osobą.

-------------
Całość wpisu na www.przyjemne.pl/kiedy-odszedles-yoyo-moyes

Co przyniesie przyszłość gdy osoba, która na prawdę kochaliśmy odejdzie? Nie odeszła od Ciebie bo nie układało wam się, ale odeszła bo nie mogła się pogodzić z życiem innym niż sobie zaplanowaliśmy. Eutanazja to ostatnia rzecz jaką byśmy chcieli przeżywać w życiu z ukochaną osobą. Jednak życie toczy się dalej i trzeba je przeżyć najlepiej jak się da.

Gdy Lou obiecała...

W życiu większość rzeczy możemy mieć. Wystarczy tylko bardzo tego chcieć a zawsze znajdzie się możliwość aby spełniać swoje marzenia. Jednak co jeśli z dnia na dzień zostajemy pozbawieni wszystkiego? Jak poradzić sobie z życiem, które kopnęło nas tak mocno w tyłek?

Lou Clark – można powiedzieć, że do szczęścia nie brakuje jej w tej chwili niczego. Kochająca rodzina, chłopak, praca, którą lubi. Dziś jednak jesteśmy szczęśliwi do granic możliwości. Jednak przychodzi nowy dzień i w naszej bańce robi się mała dziurka, która z każdym dniem powiększa się aż w końcu pozostaje pusta. Utrata pracy, to pierwszy powód do zmartwień, kłótnie w domu, kłótnie z chłopakiem.

Clark stara się jak najszybciej znaleźć pracę, jednak nie jest to takie proste jak sądziła. Po długich wyczekiwaniach w urzędzie pracy, udaje się na rozmowę jako opiekunka do sparaliżowanego mężczyzny. Pełna obaw mimo braku doświadczenia dostaje tą pracę. Mężczyzną okazuje się młody Will Traynor. Były rekin biznesu, pochodzący z rodziny właścicieli zamku w miasteczku. Zapalony motocyklista biegnąc za taksówką nieszczęśliwie zostaje potrącony przez motor, w którym doznaje paraliżu wszystkich kończyn. Porusza się na wózku, może mówić i do tego pod brodą i długimi włosami skrywa przystojną twarz.

Początek ich znajomości nie jest udany. Ona zbyt bardzo nie chce wchodzić mu w drogę a on nie ułatwia jej niczego i wszystkim dokoła. Pół roku, na które dziewczyna zgodziła się pracować, upływają z dnia na dzień. Przez kilka tygodni można przyzwyczaić się do człowieka, z którym spędza się większość dnia. Jednak tych dwoje z dnia na dzień, nie tylko przywiązuje się ale i na początku tylko zaprzyjaźnia. Im więcej ze sobą rozmawiają tym bardziej Will otwiera oczy Lou na życie. Na możliwości. On je wszystkie stracił, jednak ona jest wolna i może robić ze swoim życiem co chce.

----------
Całość wpisu na www.przyjemne.pl/zanim-sie-pojawiles-jojo-moyes

W życiu większość rzeczy możemy mieć. Wystarczy tylko bardzo tego chcieć a zawsze znajdzie się możliwość aby spełniać swoje marzenia. Jednak co jeśli z dnia na dzień zostajemy pozbawieni wszystkiego? Jak poradzić sobie z życiem, które kopnęło nas tak mocno w tyłek?

Lou Clark – można powiedzieć, że do szczęścia nie brakuje jej w tej chwili niczego. Kochająca rodzina,...

Przeciwności losu jak myśleli już mają za sobą, przed nimi planowanie ślubu i szczęśliwe życie. Jednak ciężka sytuacja ojca dziewczyny nie pozwala im ruszyć dalej w swoim szczęściu. Po rozstaniu ojca z Gueneviev mężczyzna załamuje się i zaczyna mieć wątpliwości co do ślubu swojej córki.

Błogosławieństwo ojca dla Sophie to było coś ważnego bez czego nigdy by nie wzięła ślubu. Dlatego godzą się z Marckiem na szalony pomysł aby rozstali się na 3 miesiące. Nie mogą się widzieć, telefonować mogą tylko w wybrane dni. Ma to dowieść ich miłości i tego, że taka rozłąka nie jest w stanie zmienić ich stosunków.

Para przestaje się widywać odliczając dni do końca zakazu. Niestety nie spodziewają się, że niebezpieczeństwo nad ich życiem dalej wisi nad nimi. Kobieta, która od samego początku rywalizowała z Sophia o adorację Marca, teraz mści się na nią za areszt dziennikarza. Dzięki miłości Marca oraz przyjaźni Leo jest na tyle silna aby to co się dzieje przetrzymać.

Cała trylogię czytało się miło, mimo strasznie naciąganego scenariusza. Postacie jednak nie utkwiły mi bardzo w pamięci. Historie myślę, że można przeczytać na odskocznię. Jeśli lubimy zakazane miłości między uczennicą a nauczycielem można sięgnąć po tą serię. Czy wróciła bym jeszcze raz do niej? Raczej nie.

----------------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl

Przeciwności losu jak myśleli już mają za sobą, przed nimi planowanie ślubu i szczęśliwe życie. Jednak ciężka sytuacja ojca dziewczyny nie pozwala im ruszyć dalej w swoim szczęściu. Po rozstaniu ojca z Gueneviev mężczyzna załamuje się i zaczyna mieć wątpliwości co do ślubu swojej córki.

Błogosławieństwo ojca dla Sophie to było coś ważnego bez czego nigdy by nie wzięła...

Czy jest się gotowym aby z szarej myszki stać się kobieta z pierwszych stron gazet? Od samego początku Marck Blackwell chciał uchronić Sophie przed tym światem a chyba jeszcze bardziej przed swoją przeszłością.

Po ujawnieniu swojego związku zakochana para nie staje się bardziej szczęśliwsza z tego powodu, a wręcz przeciwnie. Z dnia na dzień oddalają się od siebie. Sophie tylko dzięki swojej nagłej sławy dostaje propozycje zagrania ważnej roli. Marc za jej plecami odmawia w jej imieniu. Rozłoszczona dziewczyna buntuje się i przyjmuje rolę. Swoją decyzja niestety rujnuje swoje relacje z ukochanym. Zaprzyjaźnia się z aktorem ze swojej sztuki Loe Falkirkiem. Jednak nie dopuszcza go zbyt blisko siebie. Zauroczony chłopak opiekuje się Sophie mimo jej odtrącenia. Marc po raz kolejny pojawia się w życiu kobiety. Bardzo chce z nią być i chronić.

W tym tomie pojawia się również wątek trochę kryminalny. Dziewczyna nękana przez bezlitosnego dziennikarza nie zdaje sobie sprawy z nadchodzącego niebezpieczeństwa. Pada ofiarą przeszłości ukochanego. Wciągnięta do niebezpiecznego świata przez Marca pokazuje swoją odwagę i miłość do mężczyzny.

W tej części bohaterowi stają przed próbą pokonania wszystkich swoich demonów. W pracy, w swoim życiu oraz w życiu razem. Stają się silniejsi i rozłąka tylko umacnia ich uczucie. Jednak czy to wszystkie przeciwności z jakim będą musieli się zmierzyć dopełni szczęścia?

Zapraszam na ostatnia część trylogii „Oddana bez reszty”.

Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl

Czy jest się gotowym aby z szarej myszki stać się kobieta z pierwszych stron gazet? Od samego początku Marck Blackwell chciał uchronić Sophie przed tym światem a chyba jeszcze bardziej przed swoją przeszłością.

Po ujawnieniu swojego związku zakochana para nie staje się bardziej szczęśliwsza z tego powodu, a wręcz przeciwnie. Z dnia na dzień oddalają się od siebie. Sophie...

Przeprowadzka do nowego miasta zawsze przynosi wiele ciekawych zdarzeń. Stephanie od pierwszego dnia czekają niespodzianki. Poznaje przystojnego Nicka, który wpada jej od razu w oko. Spotyka swoich znajomych z colleg’u. Jeśli znacie poprzednie części to główna bohaterka nie jest Wam obca. Kobieta wolna, wierząca w tą jedną wielką miłość, lubiąca odważne życie i seks.

Nick od dziecka mieszka w miasteczku, od swoich problemów ucieka w pracę w barze. Na co dzień opiekuje się chorym dziadkiem poświęcając mu każdą wolną chwilę. Nie angażuje się z żadne związki, sypia z każdą kobietą, która wpadnie mu w oko. Pierwsze i jak myślał jedyne spotkanie z Stephanie pokieruje jego życie w zupełnie inną stronę niż powinno. Jedna noc odmieni życie obydwojga bohaterów. Podczas stosunku prezerwatywa niestety nie wytrzymała pożądania tych dwoje. Ciąża to ostatnie co miało zdarzyć się w ich życiu.

Medium Kate od samego początku wróży parze szczęście, jednak ostrzega Stephanie, że złamie Nickowi serce. Temperamentna para mimo przeciwności swoich własnych wewnętrznych demonów, znajduje ukojenie w swoich ramionach. Wszystkie sytuacje jakie spotykają bohaterów przybliżają ich do siebie aby za chwilę cofnąć się o dwa kroki w tył w swojej relacji.

Ta piąta historia jest dopełnieniem całości wszystkich wcześniejszych serii. Poznaliśmy kilka fajnych historii, które pokazują, że warto wierzyć w miłość, warto ją pielęgnować. Mimo czarnych chmur nad bohaterami, znajdują ten promyk nadziei a potem jest już tylko piękne słońce.

----------------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl/pozwol-mi-pragnac-j-lynn

Przeprowadzka do nowego miasta zawsze przynosi wiele ciekawych zdarzeń. Stephanie od pierwszego dnia czekają niespodzianki. Poznaje przystojnego Nicka, który wpada jej od razu w oko. Spotyka swoich znajomych z colleg’u. Jeśli znacie poprzednie części to główna bohaterka nie jest Wam obca. Kobieta wolna, wierząca w tą jedną wielką miłość, lubiąca odważne życie i seks.

Nick...

Przeprowadzka do nowego miasta zawsze przynosi wiele ciekawych zdarzeń. Stephanie od pierwszego dnia czekają niespodzianki. Poznaje przystojnego Nicka, który wpada jej od razu w oko. Spotyka swoich znajomych z colleg’u. Jeśli znacie poprzednie części to główna bohaterka nie jest Wam obca. Kobieta wolna, wierząca w tą jedną wielką miłość, lubiąca odważne życie i seks.

Nick od dziecka mieszka w miasteczku, od swoich problemów ucieka w pracę w barze. Na co dzień opiekuje się chorym dziadkiem poświęcając mu każdą wolną chwilę. Nie angażuje się z żadne związki, sypia z każdą kobietą, która wpadnie mu w oko. Pierwsze i jak myślał jedyne spotkanie z Stephanie pokieruje jego życie w zupełnie inną stronę niż powinno. Jedna noc odmieni życie obydwojga bohaterów. Podczas stosunku prezerwatywa niestety nie wytrzymała pożądania tych dwoje. Ciąża to ostatnie co miało zdarzyć się w ich życiu.

Medium Kate od samego początku wróży parze szczęście, jednak ostrzega Stephanie, że złamie Nickowi serce. Temperamentna para mimo przeciwności swoich własnych wewnętrznych demonów, znajduje ukojenie w swoich ramionach. Wszystkie sytuacje jakie spotykają bohaterów przybliżają ich do siebie aby za chwilę cofnąć się o dwa kroki w tył w swojej relacji.

Ta piąta historia jest dopełnieniem całości wszystkich wcześniejszych serii. Poznaliśmy kilka fajnych historii, które pokazują, że warto wierzyć w miłość, warto ją pielęgnować. Mimo czarnych chmur nad bohaterami, znajdują ten promyk nadziei a potem jest już tylko piękne słońce.

----------------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl/pozwol-mi-pragnac-j-lynn

Przeprowadzka do nowego miasta zawsze przynosi wiele ciekawych zdarzeń. Stephanie od pierwszego dnia czekają niespodzianki. Poznaje przystojnego Nicka, który wpada jej od razu w oko. Spotyka swoich znajomych z colleg’u. Jeśli znacie poprzednie części to główna bohaterka nie jest Wam obca. Kobieta wolna, wierząca w tą jedną wielką miłość, lubiąca odważne życie i seks.

Nick...

Uwięziona w bluszczu to pierwsza część o studentce aktorstwa i nauczycielu a zarazem właścicielu colleg’u i aktorze Marcku Blackwellu. Skromna Sophia od pierwszego dnia przesłuchania fascynuje się znanym aktorem. Gdy zostaje jej nauczycielem, sprawy nabierają szybkiego tempa.

Delikatna i bardzo uczynna dziewczyna pomaga swojemu ojcu w wychowaniu przyrodniego brata. Macocha zachowuje się jakby nigdy nie chciała tego dziecka, wszystkim obarcza Sophię. Gdy dostaje się na wymarzoną uczelnię, ciężko jej zostawić ojca z tym wszystkim, jednak bardzo chce spełnić swoje marzenie i zostać aktorką. Mimo swojej skromności posiada wielką siłę, którą sprytnie chowa. Od początku roku szkolnego między bohaterami iskrzy. Marck wie, że nie może pozwolić sobie na taką relacje, jednak dziewczyna tak sprytnie zakrada się w jego życie, że zatraca się w pożądaniu.

--------------
Całość wpisu na www.przyjemne.pl/uwieziona-w-bluszczu-j-lerman

Uwięziona w bluszczu to pierwsza część o studentce aktorstwa i nauczycielu a zarazem właścicielu colleg’u i aktorze Marcku Blackwellu. Skromna Sophia od pierwszego dnia przesłuchania fascynuje się znanym aktorem. Gdy zostaje jej nauczycielem, sprawy nabierają szybkiego tempa.

Delikatna i bardzo uczynna dziewczyna pomaga swojemu ojcu w wychowaniu przyrodniego brata. Macocha...

Roxy i Reece są przyjaciółmi od lat. Ona z duszą artystki, czuła, wrażliwa. On natomiast były wojskowy pracujący jako policjant. Charyzmatyczny, odważny, budzący respekt w miasteczku. Roxy od lat czuła coś do mężczyzny, jednak dopiero 11 miesięcy temu coś między nimi zaszło. Coś co zmieniło ich relacje do tego stopnia, że jak już wiemy z poprzedniej części, unikała go jak ognia.

Reece tak naprawdę nigdy się nie dowiedział co zaszło tamtej felernej nocy. Zbyt duża ilość alkoholi zerwała mu film i nie ma pojęcia dlaczego Roxy tak go zaczęła unikać. Zdecydował, że koniec podchodów i chce tą sprawę wyjaśnić raz na zawsze i odzyskać swoją dawną przyjaciółkę.

Roxy przed wielu laty „straciła” swojego najlepszego przyjaciela, który od rzutu kamieniem stał się roślinką. Odwiedza go regularnie, przynosząc mu za każdym razem nowy obrazek. Poczucie winy przez lata nie pozwala jej pójść do przodu, a wszystko komplikuje pojawienie się z powrotem w mieście sprawca wypadku. Gdyby jeszcze mało było problemów, w mieście zaczął krążyć mężczyzna, który gwałci i napada dziewczyny.

Lynn kolejny raz podzieliła historię na dwie części co może tak bardzo nie przeszkadzało ale trochę dłużyło. Niektóre rzeczy można było szybko przewidzieć. Historia warta przeczytania. Kolejny wątek kryminalny odciągnął uwagę od burzliwej relacji bohaterów. W całości pokazuje jednak godną przeczytania historię o bólu, miłości, strachu oraz wybaczaniu.

----------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl/zapomnij-ze-mna-tom-1-i-2-j-lynn

Roxy i Reece są przyjaciółmi od lat. Ona z duszą artystki, czuła, wrażliwa. On natomiast były wojskowy pracujący jako policjant. Charyzmatyczny, odważny, budzący respekt w miasteczku. Roxy od lat czuła coś do mężczyzny, jednak dopiero 11 miesięcy temu coś między nimi zaszło. Coś co zmieniło ich relacje do tego stopnia, że jak już wiemy z poprzedniej części, unikała go jak...

Roxy i Reece są przyjaciółmi od lat. Ona z duszą artystki, czuła, wrażliwa. On natomiast były wojskowy pracujący jako policjant. Charyzmatyczny, odważny, budzący respekt w miasteczku. Roxy od lat czuła coś do mężczyzny, jednak dopiero 11 miesięcy temu coś między nimi zaszło. Coś co zmieniło ich relacje do tego stopnia, że jak już wiemy z poprzedniej części, unikała go jak ognia.

Reece tak naprawdę nigdy się nie dowiedział co zaszło tamtej felernej nocy. Zbyt duża ilość alkoholi zerwała mu film i nie ma pojęcia dlaczego Roxy tak go zaczęła unikać. Zdecydował, że koniec podchodów i chce tą sprawę wyjaśnić raz na zawsze i odzyskać swoją dawną przyjaciółkę.

Roxy przed wielu laty „straciła” swojego najlepszego przyjaciela, który od rzutu kamieniem stał się roślinką. Odwiedza go regularnie, przynosząc mu za każdym razem nowy obrazek. Poczucie winy przez lata nie pozwala jej pójść do przodu, a wszystko komplikuje pojawienie się z powrotem w mieście sprawca wypadku. Gdyby jeszcze mało było problemów, w mieście zaczął krążyć mężczyzna, który gwałci i napada dziewczyny.

Lynn kolejny raz podzieliła historię na dwie części co może tak bardzo nie przeszkadzało ale trochę dłużyło. Niektóre rzeczy można było szybko przewidzieć. Historia warta przeczytania. Kolejny wątek kryminalny odciągnął uwagę od burzliwej relacji bohaterów. W całości pokazuje jednak godną przeczytania historię o bólu, miłości, strachu oraz wybaczaniu.

----------
Wpis pochodzi ze strony www.przyjemne.pl/zapomnij-ze-mna-tom-1-i-2-j-lynn

Roxy i Reece są przyjaciółmi od lat. Ona z duszą artystki, czuła, wrażliwa. On natomiast były wojskowy pracujący jako policjant. Charyzmatyczny, odważny, budzący respekt w miasteczku. Roxy od lat czuła coś do mężczyzny, jednak dopiero 11 miesięcy temu coś między nimi zaszło. Coś co zmieniło ich relacje do tego stopnia, że jak już wiemy z poprzedniej części, unikała go jak...

Trzecia historia z serii „Czekam na Ciebie” to kontynuacja poprzednich części oraz poznanie losów innych bohaterów. Cella przyjaciółka Tess jak bohaterowie całej serii, nie ma łatwego życia, tylko jej koszmar nigdy się nie skończył. Ucieka z domu na studia, gdzie chciałaby zacząć od nowa życia. Z dala od miasta, w którym się wychowała a przede wszystkim z dala od matki.

Wychowała się w dobrym domu, kochający rodzice, dwójka braci. Matka prowadziła bar, wszystko było piękne do dnia nieszczęśliwego wypadku w domu. Utrata braci, odejście ojca i jej ciało pokryte bliznami. Po tym wszystkim matka nie wytrzymała i zaczęła staczać się z dnia na dzień. Alkohol, narkotyki, szemrane towarzystwo, a między tym wszystkim jeszcze Cella. Mając oszczędności uciekła na studia, nie wracając przez ten czas ani razu do domu. Okłamywanie przyjaciół o wakacje, ferie i każdy inne święta musiała wymyślać nieskończone historie.

Przeszłość szybko zapukała do drzwi dziewczyny. Powrót do domu był nieunikniony. Po przyjeździe nie zastaje matki jednak przystojnego młodzieńca za barem jej rodzinnego pub’u. Zostaje na dłużej, gdzie zaczyna pracę dorywczą za barem. Matka dziewczyny wpakowała się wielką aferę narkotykową gdzie ani bez kasy ani bez narkotyków nie mogła pojawić się w mieście. Nikt nie wie gdzie jest ani czy jeszcze żyje.

-----------
Całość wpisu na www.przyjemne.pl/zostan-ze-mna-tom-1-2-j-lynn

Trzecia historia z serii „Czekam na Ciebie” to kontynuacja poprzednich części oraz poznanie losów innych bohaterów. Cella przyjaciółka Tess jak bohaterowie całej serii, nie ma łatwego życia, tylko jej koszmar nigdy się nie skończył. Ucieka z domu na studia, gdzie chciałaby zacząć od nowa życia. Z dala od miasta, w którym się wychowała a przede wszystkim z dala od...

Trzecia historia z serii „Czekam na Ciebie” to kontynuacja poprzednich części oraz poznanie losów innych bohaterów. Cella przyjaciółka Tess jak bohaterowie całej serii, nie ma łatwego życia, tylko jej koszmar nigdy się nie skończył. Ucieka z domu na studia, gdzie chciałaby zacząć od nowa życia. Z dala od miasta, w którym się wychowała a przede wszystkim z dala od matki.

Wychowała się w dobrym domu, kochający rodzice, dwójka braci. Matka prowadziła bar, wszystko było piękne do dnia nieszczęśliwego wypadku w domu. Utrata braci, odejście ojca i jej ciało pokryte bliznami. Po tym wszystkim matka nie wytrzymała i zaczęła staczać się z dnia na dzień. Alkohol, narkotyki, szemrane towarzystwo, a między tym wszystkim jeszcze Cella. Mając oszczędności uciekła na studia, nie wracając przez ten czas ani razu do domu. Okłamywanie przyjaciół o wakacje, ferie i każdy inne święta musiała wymyślać nieskończone historie.

Przeszłość szybko zapukała do drzwi dziewczyny. Powrót do domu był nieunikniony. Po przyjeździe nie zastaje matki jednak przystojnego młodzieńca za barem jej rodzinnego pub’u. Zostaje na dłużej, gdzie zaczyna pracę dorywczą za barem. Matka dziewczyny wpakowała się wielką aferę narkotykową gdzie ani bez kasy ani bez narkotyków nie mogła pojawić się w mieście. Nikt nie wie gdzie jest ani czy jeszcze żyje.

-----------
Całość wpisu na www.przyjemne.pl/zostan-ze-mna-tom-1-2-j-lynn

Trzecia historia z serii „Czekam na Ciebie” to kontynuacja poprzednich części oraz poznanie losów innych bohaterów. Cella przyjaciółka Tess jak bohaterowie całej serii, nie ma łatwego życia, tylko jej koszmar nigdy się nie skończył. Ucieka z domu na studia, gdzie chciałaby zacząć od nowa życia. Z dala od miasta, w którym się wychowała a przede wszystkim z dala od...