-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14
-
ArtykułyZapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
Książka zwyczajnie słaba, nieprzemyślana i zdecydowanie przereklamowana (zresztą wydawca jest w mediach społecznościowych nad wyraz aktywny, by nie powiedzieć: nachalny). "Dziewczynka", przez kilkanaście lat żyjąca w kompletnej deprywacji sensorycznej, z chwilą wyjścia "na wolność" zaczyna rozumieć znaczenie słów, rozwija umysł, wyobraźnię, uczy się przyjaźni, a nawet - co jest szczytem absurdu - zaczyna w pamięci liczyć przemijający czas, jednocześnie myśląc, rozmawiając, wykonując wymagające koncentracji czynności. Absurdów jest mnóstwo, np. język, którym kobiety się porozumiewają (dlaczego jest wspólny, skoro przed uwięzieniem były starannie selekcjonowane, a w żadnym miejscu w książce nie pada informacja, z jakiego kraju się wywodzą); absurdalny jest też sposób, w jaki zniknęli mężczyźni. Ogólnie, niezły pomysł na książkę, ale autorce zabrakło talentu, by stworzyć i opowiedzieć dobrą historię.
Książka zwyczajnie słaba, nieprzemyślana i zdecydowanie przereklamowana (zresztą wydawca jest w mediach społecznościowych nad wyraz aktywny, by nie powiedzieć: nachalny). "Dziewczynka", przez kilkanaście lat żyjąca w kompletnej deprywacji sensorycznej, z chwilą wyjścia "na wolność" zaczyna rozumieć znaczenie słów, rozwija umysł, wyobraźnię, uczy się przyjaźni, a nawet - co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wyjątkowo odpychająca, toksyczna, wiecznie niezadowolona bohaterka, tylko porządny kop w dupsko przywróciłby równowagę psychiczną. Czytelnik zadaje sobie pytanie: po co w takim razie żyjesz, ku.rwa mać, przecież zawsze na własnych warunkach możesz odejść!
Wyjątkowo odpychająca, toksyczna, wiecznie niezadowolona bohaterka, tylko porządny kop w dupsko przywróciłby równowagę psychiczną. Czytelnik zadaje sobie pytanie: po co w takim razie żyjesz, ku.rwa mać, przecież zawsze na własnych warunkach możesz odejść!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to