Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Moja fascynacja Kingiem przejawia się w tym, że czytając jego książki, ani na chwilę nie jestem znużona jego twórczością. To nie tylko zawiłości akcji powieściowej, ale narracja oszczędnym, wyrazistym językiem.
Uporczywie twierdzę, że King to nie autor horrorów, on nie straszy w zwykły sposób, on wyciąga na światło dzienne ciemne strony człowieka, który za każdym razem toczy walkę ze sobą samym.Optymistyczne jest to, że można nad tym zapanować, jeśli sięgnie się swoich korzeni i zrozumie powód i źródło swoich frustracji.

Moja fascynacja Kingiem przejawia się w tym, że czytając jego książki, ani na chwilę nie jestem znużona jego twórczością. To nie tylko zawiłości akcji powieściowej, ale narracja oszczędnym, wyrazistym językiem.
Uporczywie twierdzę, że King to nie autor horrorów, on nie straszy w zwykły sposób, on wyciąga na światło dzienne ciemne strony człowieka, który za każdym razem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudna i mroczna książka porusza temat relacji rodzice- dzieci i toksycznej miłości, która waży na całym życiu dziecka.Rodzic, który chroni, odgradza od rzeczywistości, modeluje na swoje podobieństwo w imię miłości - ponosi zazwyczaj porażkę. Można modelować charakter młodego człowieka we wczesnym okresie jego życia. Nie da się w okresie póżniejszym, kiedy kształtuje się tożsamość młodego człowieka. Trzeba wiedzieć kiedy -i być w stanie podjąć decyzję odcięcia tytułowej pępowiny.Ten temat porusza E.Fromm w swojej książce "Zdrowe społeczeństwo" Axelsson w powieściowej formie przestrzega przed zaborczą miłością. Miłość do dziecka to także rozsądek, dystans a także traktowanie go jako samodzielnego, niepowtarzalnego bytu.

Trudna i mroczna książka porusza temat relacji rodzice- dzieci i toksycznej miłości, która waży na całym życiu dziecka.Rodzic, który chroni, odgradza od rzeczywistości, modeluje na swoje podobieństwo w imię miłości - ponosi zazwyczaj porażkę. Można modelować charakter młodego człowieka we wczesnym okresie jego życia. Nie da się w okresie póżniejszym, kiedy kształtuje się...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dewey. Wielki kot w małym mieście Vicki Myron, Bret Witter
Ocena 6,7
Dewey. Wielki ... Vicki Myron, Bret W...

Na półkach:

Z dwóch powodów sięgnęłam po tę książkę.Lubię zwierzęta i historie o nich i czytam wszystko co jest o bibliotekach,bibliotekarzach i książkach. Dwa w jednym: kot w bibliotece, jego relacje z ludźmi i wpływ na image biblioteki opowiedziane ustami kierowniczki biblioteki.Dobrze opowiedziane, z dystansem i bez ckliwości.
Wiem jak silne potrafią być relacje człowiek- zwierzę, ale ten fenomen przeżywam za każdym razem z dużymi emocjami, ciągle od nowa.
Myślę,że jest to świadomość przynależności do tej społeczności...

Z dwóch powodów sięgnęłam po tę książkę.Lubię zwierzęta i historie o nich i czytam wszystko co jest o bibliotekach,bibliotekarzach i książkach. Dwa w jednym: kot w bibliotece, jego relacje z ludźmi i wpływ na image biblioteki opowiedziane ustami kierowniczki biblioteki.Dobrze opowiedziane, z dystansem i bez ckliwości.
Wiem jak silne potrafią być relacje człowiek- zwierzę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjnie napisana książka przypominająca mi swoją wymową "Władcę much" Goldina. Społeczeństwo dzieci i z drugiej strony społeczność jakich wiele na świecie gdyby nie to, że w wyniku buntu na statku na wyspie znależli się ludzie tak róznorodni i zróżnicowani społecznie.
Zarówno dzieci jak i wyrzuceni na ląd rozbitkowie pamiętają elementy kulturowe tradycji rodziców i będą tworzyć nowy świat według tych samych wzorów. Tyle tylko, że ten ład tworzą silniejsi,bez udziału prawodawcy, który jest władny powołać rząd.
Dobro i zło funkcjonuje równolegle, bierność, bezradność, chęć przystosowania się za wszelką cenę.
"To pokazuje jak względne jest to co nazywamy ucywilizowaniem i jak łatwo możemy stracić człowieczeństwo.
Książka głęboko poruszająca. To trzeba przeczytać!!!

Rewelacyjnie napisana książka przypominająca mi swoją wymową "Władcę much" Goldina. Społeczeństwo dzieci i z drugiej strony społeczność jakich wiele na świecie gdyby nie to, że w wyniku buntu na statku na wyspie znależli się ludzie tak róznorodni i zróżnicowani społecznie.
Zarówno dzieci jak i wyrzuceni na ląd rozbitkowie pamiętają elementy kulturowe tradycji rodziców i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Polecam. Książka znakomicie wpisuje się w problematykę współczesnego świata i to zarówno w warstwie naukowej jak i społecznej. Uzupełnia wiedzę i zrozumienie zjawisk klimatycznych

Polecam. Książka znakomicie wpisuje się w problematykę współczesnego świata i to zarówno w warstwie naukowej jak i społecznej. Uzupełnia wiedzę i zrozumienie zjawisk klimatycznych

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam w swoim życiu sporo książek o młodzieńczych miłościach i namiętnościach."Pamiętnik" byłby jedną z wielu, gdyby nie wątek miłości dojrzałej, odpowiedzialnej, sprawdzonej i jak w przysiędze małżeńskiej- po kres życia. Modelowe spełnienie młodzieńczych marzeń o niesłychanej partnerskiej więzi o wspólnym starzeniu się. Sparks opisał tę historię bardzo wiarygodnie w warstwie psychologicznej. Niezwykle ciepła i wzruszająca love story.Polecam

Przeczytałam w swoim życiu sporo książek o młodzieńczych miłościach i namiętnościach."Pamiętnik" byłby jedną z wielu, gdyby nie wątek miłości dojrzałej, odpowiedzialnej, sprawdzonej i jak w przysiędze małżeńskiej- po kres życia. Modelowe spełnienie młodzieńczych marzeń o niesłychanej partnerskiej więzi o wspólnym starzeniu się. Sparks opisał tę historię bardzo wiarygodnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"To nie jest zawód dla cyników" - credo R.Kapuścińskiego. Właściwie nie musiałam tego czytać bo w każdej poprzednio przeczytanej książce autora sama te prawdy odkrywałam.Zaliczam Kapuścińskiego do mistrzów w swoim zawodzie, podzielam Jego opinie na temat dziennikarstwa, mediów,historii i społeczeństwa. Z przykrością stwierdzam, że nikt nie jest w stanie mi Go zastąpić.

"To nie jest zawód dla cyników" - credo R.Kapuścińskiego. Właściwie nie musiałam tego czytać bo w każdej poprzednio przeczytanej książce autora sama te prawdy odkrywałam.Zaliczam Kapuścińskiego do mistrzów w swoim zawodzie, podzielam Jego opinie na temat dziennikarstwa, mediów,historii i społeczeństwa. Z przykrością stwierdzam, że nikt nie jest w stanie mi Go zastąpić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybkie czytanie ,długa refleksja.
"Po zmierzchu" jest miniaturą literacką, impresją o relacjach międzyludzkich odbywających się każdorazowo w jakiejś czasoprzestrzeni. Życie nasze jest zbiorem wielu takich relacji, bez dalszego ciągu, niesprecyzowanych znaczeń, które mogą, ale nie muszą mieć jakąś kontynuację i znaczyć jakiś zwrot w naszym życiu.
Po zastanowieniu jednak, z perspektywy czasu, ze zdumieniem odkrywamy, że to "nic" było istotne bo przewartościowało jakąś linię naszego życia, nadało sens zdarzeniom, stworzyło pewną całość, której początkiem była tamta czasoprzestrzeń.
Zrozumiałam to po przeczytaniu książki- wiele faktów złożyło się w całość, Może potrzebny jest do tego bagaż lat?

Szybkie czytanie ,długa refleksja.
"Po zmierzchu" jest miniaturą literacką, impresją o relacjach międzyludzkich odbywających się każdorazowo w jakiejś czasoprzestrzeni. Życie nasze jest zbiorem wielu takich relacji, bez dalszego ciągu, niesprecyzowanych znaczeń, które mogą, ale nie muszą mieć jakąś kontynuację i znaczyć jakiś zwrot w naszym życiu.
Po zastanowieniu jednak, z...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nasz mały PRL. Pół roku w M-3 z trwałą, wąsami i maluchem Izabela Meyza, Witold Szabłowski
Ocena 6,8
Nasz mały PRL.... Izabela Meyza, Wito...

Na półkach:

Najbardziej zrównoważona historia PRL-u jaką miałam okazję przeczytać i z którą mogę się w zasadzie utożsamiać.
Impulsem był program G. Miecugowa "Inny punkt widzenia" w którym W. Szabłowski udzielił wywiadu.Zbieżność sposobu myślenia z autorem - młodym człowiekiem -spowodowała refleksję, że na pewne sprawy można spojrzeć ponad pokoleniowo i nie politycznie.

Najbardziej zrównoważona historia PRL-u jaką miałam okazję przeczytać i z którą mogę się w zasadzie utożsamiać.
Impulsem był program G. Miecugowa "Inny punkt widzenia" w którym W. Szabłowski udzielił wywiadu.Zbieżność sposobu myślenia z autorem - młodym człowiekiem -spowodowała refleksję, że na pewne sprawy można spojrzeć ponad pokoleniowo i nie politycznie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie rewelacja. Literatura SF przeszła długą drogę tak jak i ludzkość.Z wynalazków mechanicznych do nanotechnologii i neurobiologii,
Komunikacją między komputerem a mózgiem zajmują się dzisiaj naukowcy i to co opisuje autor nie jest tylko czystą fantazją, zalążki tej technologii dostępne są już dziś.
Niepokoi mnie co innego - jak ludzkość poradzi sobie z aspektami etycznymi nowych osiągnięć Nauka w swoich laboratoriach robi swoje, ale sądząc po gwałtownych współczesnych dyskursach o in vitro, związkach partnerskich, aborcji itp ???????
Myślę,że czeka nas powolne dojrzewanie i oswajanie się z nowymi wyzwaniami. Dawno nie czytałam książki z takimi emocjami, połykając kolejne stronice zdecydowanie opowiadam się po stronie nauki bo penetrując nowe nieznane, człowiek poznaje siebie, swoje możliwości i ograniczenia.

Dla mnie rewelacja. Literatura SF przeszła długą drogę tak jak i ludzkość.Z wynalazków mechanicznych do nanotechnologii i neurobiologii,
Komunikacją między komputerem a mózgiem zajmują się dzisiaj naukowcy i to co opisuje autor nie jest tylko czystą fantazją, zalążki tej technologii dostępne są już dziś.
Niepokoi mnie co innego - jak ludzkość poradzi sobie z aspektami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta ksiązka to doskonały przyczynek do toczącej się w Polsce (i nie tylko) dyskusji o związkach partnerskich.Książka doskonała bo określając stanowiska bohaterów powieści nie opowiada się ostatecznie po żadnej stronie. Rozwiązanie problemu jest wynikiem postawy moralnej i etycznej bohaterów, empatii i humanitarnego podejścia do problemu.Bądźmy dla siebie wyrozumiali,stosując ducha prawa, a nie sztywne paragrafy, wszak życie darowano nam na czas próby.
Podziwiam autorkę za umiejętność wyważonych sądów i opinii, za zrozumienie i opisanie stanów ducha człowieka. To wielki talent.

Ta ksiązka to doskonały przyczynek do toczącej się w Polsce (i nie tylko) dyskusji o związkach partnerskich.Książka doskonała bo określając stanowiska bohaterów powieści nie opowiada się ostatecznie po żadnej stronie. Rozwiązanie problemu jest wynikiem postawy moralnej i etycznej bohaterów, empatii i humanitarnego podejścia do problemu.Bądźmy dla siebie wyrozumiali,stosując...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Pod kopułą" i ...pod lupą- społeczność małego miasteczka, jakich wiele na całym naszym globie.
Towarzyszyły mi bardzo silne emocje, wśród których przeważała bezradność. Pomyślałam sobie, że zło jest zawsze dobrze zorganizowane, dobro potrzebuje czasu aby zewrzeć szeregi do walki z zagrożeniem.
Tematyka książki - nic nowego, ale napisana z takim pazurem, że może stanowić test na wrażliwość i dowód, że jednak nie przechodzimy obojętnie wobec patologii życia społecznego (nawet jeśli to tylko literatura)
Zakończenie książki to swoisty moralitet będący leitmotivem wielu powieści SF, ale występujący też w relacjach międzyludzkich.
Polecam. Tę książkę czyta się na wielu poziomach.

"Pod kopułą" i ...pod lupą- społeczność małego miasteczka, jakich wiele na całym naszym globie.
Towarzyszyły mi bardzo silne emocje, wśród których przeważała bezradność. Pomyślałam sobie, że zło jest zawsze dobrze zorganizowane, dobro potrzebuje czasu aby zewrzeć szeregi do walki z zagrożeniem.
Tematyka książki - nic nowego, ale napisana z takim pazurem, że może stanowić ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Smutno mi, że wyrosłam już z bajek -:)

Smutno mi, że wyrosłam już z bajek -:)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po raz kolejny podziwiam mistrzostwo autorki w przedstawianiu niuansów złożoności ludzkiej psychiki.Trzeba dużej wiedzy, wrażliwości i empatii aby kreować swoich bohaterów tak jak to robi J.Picoult
Mam silne poczucie wspólnoty myślenia, nadawania na tej samej fali, zazdroszcząc jednocześnie tej niesamowitej łatwości, a jednocześnie perfekcyjnej zdolności kondensacji myśli.Smakuję każde słowo,zdanie, które mogłabym z czystym sumieniem wprowadzić do księgi cytatów...
Musiała bym tylko przepisać całą książkę -:)

Po raz kolejny podziwiam mistrzostwo autorki w przedstawianiu niuansów złożoności ludzkiej psychiki.Trzeba dużej wiedzy, wrażliwości i empatii aby kreować swoich bohaterów tak jak to robi J.Picoult
Mam silne poczucie wspólnoty myślenia, nadawania na tej samej fali, zazdroszcząc jednocześnie tej niesamowitej łatwości, a jednocześnie perfekcyjnej zdolności kondensacji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Potrafię zrozumieć potęgę matczynej miłości, ale wydaje mi się, że autorka prowadząc swoich bohaterów trochę przesadziła w potęgowaniu nieprawdopodobnych sytuacji ze szkodą dla autentyczności i wagi problemu. Zabrakło mi tej charakterystycznej sublimacji ,równowagi i dystansu które tak cenię w innych książkach J.Picoult.
Prześladuje mnie myśl i wizja dorosłego już Nathaniela, który jakimś cudem dowiaduje się całej prawdy o swoich rodzicach. Jaka byłaby reakcja, jaki osąd?

Potrafię zrozumieć potęgę matczynej miłości, ale wydaje mi się, że autorka prowadząc swoich bohaterów trochę przesadziła w potęgowaniu nieprawdopodobnych sytuacji ze szkodą dla autentyczności i wagi problemu. Zabrakło mi tej charakterystycznej sublimacji ,równowagi i dystansu które tak cenię w innych książkach J.Picoult.
Prześladuje mnie myśl i wizja dorosłego już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dlaczego poszukuję ksiązek Jodi Picoult?
Problemy. które porusza J.Picoult nie są nowe, ale urzeka mnie sposób w jaki je opisuje, Zwykle przedstawia się je w postaci dwu biegunowej, w tonacji czarno-białej J.Picoult wydobywa natomiast całe spektrum odcieni i tonacji pozwalając czytelnikowi na własne przemyślenia i wnioski.Nawet wtedy gdy odbiorca po lekturze nie jest w stanie opowiedzieć się po żadnej stronie, pozostaje empatia i głęboka świadomość jak bardzo skomplikowane są relacje międzyludzkie i jak bardzo trzeba się pilnować, aby nie wydawać pochopnych wyroków i autorytatywnych opinii.Eutanazja,samobójstwo,etyka genetyczna, aborcja to tematy przeczytanych już książek. Szukam następnych - bo warto.I polecam.

Dlaczego poszukuję ksiązek Jodi Picoult?
Problemy. które porusza J.Picoult nie są nowe, ale urzeka mnie sposób w jaki je opisuje, Zwykle przedstawia się je w postaci dwu biegunowej, w tonacji czarno-białej J.Picoult wydobywa natomiast całe spektrum odcieni i tonacji pozwalając czytelnikowi na własne przemyślenia i wnioski.Nawet wtedy gdy odbiorca po lekturze nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Raczej nie przepadam za biografiami, tym bardziej za biografiami ludzi. kultury masowej. Sięgnęłam po kolejną książkę mojej ulubionej pisarki, która sprawiła, że spojrzałam całkiem inaczej na jednostkowy los człowieka.To co się dzieje w naszych głowach- wszystkie rozterki, cierpienia,wątpliwości i szaleństwa jest niewidoczne, ale to one potrafią zdeterminować nasze życie.Oates jest rewelacyjna w odkrywaniu i opisywaniu tych struktur naszej jaźni.Wstrząsająca książka o wstrząsającym środowisku i czasach.

Raczej nie przepadam za biografiami, tym bardziej za biografiami ludzi. kultury masowej. Sięgnęłam po kolejną książkę mojej ulubionej pisarki, która sprawiła, że spojrzałam całkiem inaczej na jednostkowy los człowieka.To co się dzieje w naszych głowach- wszystkie rozterki, cierpienia,wątpliwości i szaleństwa jest niewidoczne, ale to one potrafią zdeterminować nasze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Relacje - człowiek-zwierzę zawsze mnie fascynowały, dlatego z taką wielką przyjemnością czytałam tę książkę, bo odnajdywałam w niej wszystkie swoje radości i smutki związane z moimi zwierzakami.Sądziłam, że tych uczuć nie da się opisać, tym bardziej przekazać w zwykłej relacji słownej nie popadając w emfazę. Dr Trout zrobił to tak jak trzeba.Umiał opisać uczucie miłości, więzi,przyjaźni,nadziei.Wykazał się tym "szóstym zmysłem" posiadanym przecież przez swoich podopiecznych.Można by wiele i długo, ale po co - po prostu trzeba tę książkę przeczytać.Ładuje pozytywnie.

Relacje - człowiek-zwierzę zawsze mnie fascynowały, dlatego z taką wielką przyjemnością czytałam tę książkę, bo odnajdywałam w niej wszystkie swoje radości i smutki związane z moimi zwierzakami.Sądziłam, że tych uczuć nie da się opisać, tym bardziej przekazać w zwykłej relacji słownej nie popadając w emfazę. Dr Trout zrobił to tak jak trzeba.Umiał opisać uczucie miłości,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Prościutka historia napisana prostym językiem. Nie umywa się do "Absolwentów". Uznałam jednak, że powinnam poznać ciąg dalszy "Love story".

Prościutka historia napisana prostym językiem. Nie umywa się do "Absolwentów". Uznałam jednak, że powinnam poznać ciąg dalszy "Love story".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Zasadniczo nie lubię horrorów, ale Kinga czytam. Zaczęło się od "Carrie"
bardzo prawdopodobnej historii z dużą porcją psychologii. W "Stukostrachach" nie szukałam więc grozy, natomiast z dużym zaciekawieniem śledziłam etapy "przemiany" mieszkańców miasteczka Haven i rozterki głównego bohatera Gardenera, obdarzonego wieloma słabościami,ale zachowującego do końca cechy człowieczeństwa.W tych opisach King jest bezkonkurencyjny, nie ma pustosłowia, każde słowo waży i coś znaczy, myśl oddana jest precyzyjnie.W książkach Kinga nie stosuję metody "szybkiego czytania" ja smakuję każde słowo autora i umiejętność wyrażania myśli.
W dobrych książkach kazdy znajdzie coś dla siebie, trzeba tylko wiedzieć czego się szuka.

Zasadniczo nie lubię horrorów, ale Kinga czytam. Zaczęło się od "Carrie"
bardzo prawdopodobnej historii z dużą porcją psychologii. W "Stukostrachach" nie szukałam więc grozy, natomiast z dużym zaciekawieniem śledziłam etapy "przemiany" mieszkańców miasteczka Haven i rozterki głównego bohatera Gardenera, obdarzonego wieloma słabościami,ale zachowującego do końca cechy...

więcej Pokaż mimo to