Najnowsze artykuły
-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[708]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2024-05-02
2024-05-02
Średnia ocen:
6,9 / 10
17 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 52
Opinie: 2
Przeczytał:
2024-04-22
2024-04-22
Średnia ocen:
0,0 / 10
ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 2
Opinie: 0
Przeczytał:
2024-04-22
2024-04-22
Średnia ocen:
6,3 / 10
13 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 31
Opinie: 3
Przeczytał:
2024-04-19
2024-04-19
Średnia ocen:
7,2 / 10
976 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 2681
Opinie: 91
Przeczytał:
2024-04-16
2024-04-16
Średnia ocen:
8,0 / 10
4 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 18
Opinie: 0
Przeczytał:
2024-04-09
2024-04-09
Średnia ocen:
7,7 / 10
3796 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7197
Opinie: 564
Przeczytał:
2024-04-02
2024-04-02
Średnia ocen:
6,2 / 10
49 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 103
Opinie: 7
Przeczytał:
2024-03-30
2024-03-30
Średnia ocen:
7,6 / 10
80 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 119
Opinie: 9
Przeczytał:
2024-03-23
2024-03-23
Średnia ocen:
6,8 / 10
779 ocen
Ocenił na:
4 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1671
Opinie: 149
Przeczytał:
2024-03-21
2024-03-21
Średnia ocen:
7,4 / 10
96 ocen
Ocenił na:
7 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 265
Opinie: 10
Przeczytał:
2024-03-19
2024-03-19
Średnia ocen:
7,0 / 10
2696 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5940
Opinie: 306
Przeczytał:
2024-03-14
2024-03-14
Średnia ocen:
7,6 / 10
274 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 883
Opinie: 37
Przeczytał:
2024-03-06
2024-03-06
Średnia ocen:
5,8 / 10
74 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 140
Opinie: 8
Przeczytał:
2024-03-02
2024-03-02
Średnia ocen:
5,9 / 10
23 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 72
Opinie: 4
Przeczytał:
1986
1986
Średnia ocen:
6,7 / 10
21 ocen
Na półkach:
Czytelnicy: 46
Opinie: 3
Przeczytał:
2024-02-18
2024-02-18
Średnia ocen:
9,0 / 10
1 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 5
Opinie: 0
Przeczytał:
2024-02-11
2024-02-11
Średnia ocen:
7,4 / 10
13 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 53
Opinie: 1
Przeczytał:
2024-02-05
2024-02-05
Średnia ocen:
6,7 / 10
35 ocen
Ocenił na:
5 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 58
Opinie: 5
Przeczytał:
2024-02-02
2024-02-02
Średnia ocen:
5,3 / 10
14 ocen
Ocenił na:
6 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 33
Opinie: 1
Przeczytał:
2024-01-31
2024-01-31
Średnia ocen:
7,1 / 10
293 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (32 plusy)
Czytelnicy: 749
Opinie: 43
Zobacz opinię (32 plusy)
Popieram
32
Zeruya posuwa się zdecydowanie za daleko dokonując harakiri na swoim małżeństwie, a w zasadzie na sobie. Piszę o autorce, bo bohaterka i narratorka Na’ama tak sugestywnie wypruwa z siebie bebechy, z tak wielkim zaangażowaniem, dynamiką, pasją i brakiem dystansu, że automatycznie czytelnik utożsamia ją z autorką, bo niemożliwe jest przypisanie takiego huraganu emocji postaci stworzonej li tylko w imaginacji autorskiej. Zawiązkiem akcji jest nagłe niedomaganie męża Na’ami, Udiego, rychło okazuje się, że śmiertelna choroba trawi nie męża, lecz całą rodzinę, więc Na’ami jak przystało na nadopiekuńczą kobietę, przystępuje do desperackiej walki o wskrzeszenie pacjenta w stanie śmierci klinicznej, sięgając przy tym po sposoby niekonwencjonalnej medycyny, niekonwencjonalność tę prowadząc z zaprzeczeniem jakiejkolwiek logiki, ale cóż się dziwić, Na’amę targają uczucia sprzeczne, z jednej strony czuje ulgę z rysującej się perspektywy pozbycia się uciążliwego balastu, a drugiej czuje do tego balastu miłosne przywiązanie, bowiem bez niego nie sposób płynąć dalej przez życie. Odczuwałem przez chwilę pewien niesmak, ponieważ Na’ama kreowała się na martyrologiczną ofiarę małżeńską, czyli po naszemu Matkę-Izraelkę, ale okazało się, że to nie święte garnki lepią, znaczy się, trudno w małżeństwie utrzymać świętość w bezgrzesznych ryzach. Na temat rysu psychologicznego wszystkich postaci, również tych drugoplanowych, pewnie powstaną w odpowiednim czasie rozprawy doktorskie, więc tutaj nie będę się rozpisywać, napiszę tylko tyle, swoją trylogią Shalev weszła na parnas i raczej przyszłe czasy jej z niego nie zepchną.
PS
Na okładce książki wydawca powinien zamieścić ostrzeżenie jak na papierosach, by jej nie czytać przed pewnym etapem dojrzałości życiowej, bo i tak to na nic wczuwanie się uczniom gimnazjum w perypetie małżeństwa z 20. letnim stażem niesnasek i pretensji, a i lepiej nie czytać, bo po co ma bielmo opaść z oczu.
Zeruya posuwa się zdecydowanie za daleko dokonując harakiri na swoim małżeństwie, a w zasadzie na sobie. Piszę o autorce, bo bohaterka i narratorka Na’ama tak sugestywnie wypruwa z siebie bebechy, z tak wielkim zaangażowaniem, dynamiką, pasją i brakiem dystansu, że automatycznie czytelnik utożsamia ją z autorką, bo niemożliwe jest przypisanie takiego huraganu emocji postaci...
więcej Pokaż mimo to