Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

"Gdy tylko dzieci z Weatherly miały wolną chwilę, uwielbiały czytać - to był ich jedyny sposób na ucieczkę do innego świata."
Toma i inne sieroty łączy jedno: nie mają rodziców. Kiedy Tom dowiaduje się, że być może jego rodzice żyją, za wszelką cenę pragnie ich znaleźć…. Wydostanie się z okrutnego sierocińca Weatherly nie będzie jednak łatwe. Nikt nigdy stąd nie uciekł. Dozorca, pan Speckle i jego pies stróż, Wind, są czujni i niezbyt przyjaźni. Tom i Sara potrzebują planu. Ryzyko jest duże. Czy uda im się przeżyć i osiągnąć upragniony cel?
Czytając tę pozycję z każdą kartką upewniłam się w przekonaniu, że jest naprawdę świetna. To coś więcej niż zwykła książka - to opowieść, która wciągnie dzieci, młodzież i ich rodziców na całym świecie. Słyszałam, że mają pojawić się również adaptacje filmowe tej serii - przyznam, że już nie mogę się ich doczekać. Britfield wciąga już od pierwszych stron. Czytelnik jest zaciekawiony historią sierot, przeżywa ich przygody, kibicuje im. Język książki jest bardzo uniwersalny, przez co jest to pozycja zarówno dla dzieci młodszych, starszych jak i dla dorosłych. Żałuję jedynie, że brakuje w niej ilustracji, które jedynie dopełniłyby całości tej niesamowitej opowieści. Bohaterowie książki są bardzo ciekawi i wyraziści. Młody czytelnik może się z nimi utożsamiać. Nie jest to zwykła pozycja o perypetiach młodych ludzi, to historia o czymś. Historia, która składania do refleksji, pokazuje cenne treści i wartości, uczy, jak postępować. Autor pokazuje czytelnikowi, że każdy z nas ma jakieś marzenia, ale też każdy ma swoją przeszłość. Ukazuje moc dziecięcej przyjaźni, oddania i radości ze wspólnie przeżywanych chwil. Determinacja to hasło, które przyświeca Tomowi i reszcie jego przyjaciół. Czy wystarczy, by stawić czoła prawdzie oraz tajemnicom, które w końcu, po latach mogą ujrzeć światło dzienne? Tego wszystkiego dowiecie się czytając tę książkę, którą objęłam swoim patronatem. Zapewniam, że przeczytacie ją jednym tchem i będzie to pozycja, którą z pewnością pokochacie.

"Gdy tylko dzieci z Weatherly miały wolną chwilę, uwielbiały czytać - to był ich jedyny sposób na ucieczkę do innego świata."
Toma i inne sieroty łączy jedno: nie mają rodziców. Kiedy Tom dowiaduje się, że być może jego rodzice żyją, za wszelką cenę pragnie ich znaleźć…. Wydostanie się z okrutnego sierocińca Weatherly nie będzie jednak łatwe. Nikt nigdy stąd nie uciekł....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nieważne w co wierzę - odparł Klaus. - Takie jest prawo. A jeśli ty w nie nie wierzysz, naucz się przynajmniej go przestrzegać. Twoje życie może pewnego dnia zależeć od tego, czy będziesz umiał powiedzieć "nie"."

Powieść inspirowana losami Ireny Sendlerowej, bojowniczki polskiego podziemia, która w czasie II wojny światowej pomogła ocalić setki żydowskich dzieci z warszawskiego getta. Wzruszająca historia o odwadze i niezłomnej kobiecie walczącej o własne szczęście, a jednocześnie tuż pod okiem okupantów prowadzącej niebezpieczną grę, w której stawką było nie tylko jej życie, lecz także przetrwanie innych. Z każdym dniem ogrom nazistowskich zbrodni się powiększa, a Irena przekracza kolejne granice, by chronić bezbronnych. Nie cofnie się przed niczym, by ocalić jego, przyjaciół i tych, którzy poza nią nie mają nikogo – żydowskie dzieci. Nawet heroiczna odwaga może nie wystarczyć – Niemcy przygotowują się do likwidacji getta. Wyścig z czasem trwa, a Irena nie może go przegrać.

Niesamowita, wzruszająca i poruszająca książka, ukazująca okropny obraz wojny, porywającą historię miłości wbrew wszystkiemu i dramatyczny wyścig z czasem, w którym stawką jest życie. Książka od samego początku trzyma w napięciu, wzbudza wiele emocji. Uwielbiam tematykę wojenną i z całą pewnością ta książka spełniła moje wszystkie oczekiwania względem tej tematyki.

Książka napisana jest w formie powieści, nie jest to stricte biografia, jednak ma w sobie wiele prawdziwych informacji. To taki jakby uproszczony wycinek z życia bohaterki wojennej Ireny Sendlerowej - kobiety, o której każdy Polak powinien wiedzieć i szanować jej postępowanie zasługujące na pochwałę. Autor idealnie pokazuje klimat wojennych czasów, głód, brud, okrucieństwo wojny, śmierć, beznadzieję i bezsilność wobec działań nieprzyjaciela. Wątek miłosny dodaje napięcia i sprawia, że książka nie jest suchym faktem, a znajdują się w niej przeżycia i chwile piękne.

Myślę, że tę książkę powinien przeczytać każdy, ponieważ jest to świetna pozycja historyczna, opowiadająca o prawdziwych wydarzeniach. Działa na wyobraźnię, wzbudza silne emocje i zmusza do refleksji. Pokazuje, że nawet w najstraszniejszych i najciemniejszych czasach trzeba mieć nadzieję na lepsze życie i lepszy czas. Ukazuje również odwagę, poświęcenie i wielkie serce kobiety, która była w stanie oddać własne życie, by ratować drugiego człowieka. Niesamowita historia.

"Głód to najlepsza motywacja."

"Nieważne w co wierzę - odparł Klaus. - Takie jest prawo. A jeśli ty w nie nie wierzysz, naucz się przynajmniej go przestrzegać. Twoje życie może pewnego dnia zależeć od tego, czy będziesz umiał powiedzieć "nie"."

Powieść inspirowana losami Ireny Sendlerowej, bojowniczki polskiego podziemia, która w czasie II wojny światowej pomogła ocalić setki żydowskich dzieci z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Bo świat ma dla nas przygotowane miejsca i nie należy się buntować, nic dobrego to nie przyniesie. I tak trafimy tam, gdzie powinniśmy. I trzeba pogodzić się z tym, że czasem nasze szczęście jest zupełnie gdzie indziej, wcale nie tam, gdzie go szukamy. Ale jest i czeka na nas. I w końcu znajdziemy się tam, gdzie należy, dokładnie tak, jak ten biały płócienny guzik."

Jaromira, żona rybaka, mieszka w stuletnim domu nad samym morzem, w Łazach. Część swojego domu przekształca w niewielki pensjonat. Co pięć lat do Jaromiry przyjeżdża wyjątkowy gość, którego kobieta rozpoznaje po szczególnym znalezisku. Każdy natrafia na guzik, ale przede wszystkim każdy przywozi ze sobą historię nieszczęśliwej miłości. Jaromira uważa morze za partnera do rozmowy, niemal żywą istotę, z którą należy się liczyć, a która potrafi pomóc w rozplątaniu ludzkich problemów. Jakie odpowiedzi przyniesie morze gościom odwiedzającym pensjonat? Jak po latach złączą się ich losy? Jakie znaczenie odnajdą dzięki Jaromirze w odnalezionych guzikach?

Bardzo dobra powieść, która koi i tuli swoją piękną historią. Opowieść o życiu, miłości, wierze w przeznaczenie i siłę ludzkiej duszy. Czyta się ją dość szybko, a język jej jest przystępny. Podobała mi się postać Jaromiry, autorka świetnie ją wykreowała i z dużą ciekawością śledziłam jej losy do samego końca. Ta pozycja traktuje o rzeczach najważniejszych w życiu każdego człowieka, dlatego jest tak uniwersalna i ciekawa. Momentami trochę monotonna, jednak ratują ją niesamowite myśli i mądrości życiowe znajdujące się w zakończeniu prawie wszystkich rozdziałów. Przemyślenia, wspomnienia, zwroty akcji to z pewnością dobre cechy książki.

"Guziki..." to powieść, która skłania do refleksji, sprawia, że czytelnik na moment zatrzymuje się i zastanawia nad wszystkim tym, co ważne. Pozwala na z pozoru błahe sprawy spojrzeć w zupełnie inny sposób. Mimo, że wątki poruszane są popularne to jednak akcja książki prowadzona jest w sposób oryginalny. Czytelnik momentami czyta ze łzami w oczach, czasem z nostalgią i wyciszeniem. Porusza tak wiele emocji i działa na wyobraźnię. Momentami utożsamiałam się z prowadzoną historią i narracją i myślę, że każdy znajdzie w niej jakąś cząstkę siebie.

Jak już wyżej wspomniałam, książka posiada wiele refleksji i pokazuje nam, że nie wszystko jest czarno-białe, że każda historia niesie ze sobą pewną głębię. Wszystko jest po coś. Polecam książkę każdemu, kto lubi czasem przeczytać coś lekkiego i przyjemnego, ale przy tym nie banalnego, o życiu, o wartościach i miłości, która jest ponad wszystko najważniejsza. Pod każdą postacią.

"Bo dobro jest po wielekroć podzielne i niewyczerpane. Rozmnaża się i wraca. I nawet nie potrzebuje pokarmu. To smutek karmi się łzami, dobro po prostu jest."

"Bo świat ma dla nas przygotowane miejsca i nie należy się buntować, nic dobrego to nie przyniesie. I tak trafimy tam, gdzie powinniśmy. I trzeba pogodzić się z tym, że czasem nasze szczęście jest zupełnie gdzie indziej, wcale nie tam, gdzie go szukamy. Ale jest i czeka na nas. I w końcu znajdziemy się tam, gdzie należy, dokładnie tak, jak ten biały płócienny guzik."...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Bo czasami spotykają nas rzeczy, którym nie mamy odwagi stawić czoła. Obawiamy się konsekwencji naszych zachowań, choć podejmując pewne decyzje, musimy się przecież liczyć z ich nieodwracalnością."

Maciek jest zdeterminowanym i pewnym siebie pracownikiem korporacji, który ukrywa bolesne tajemnice z przeszłości. Mężczyzna upatruje sobie ofiary i rozpoczyna polowanie. Na jego drodze stają kolejne kobiety, którymi się bawi. Do czasu poznania pewnej siebie i twardo stąpającej po ziemi Tamary. Rozpoczyna się gra, której zasady mogą zmienić się w każdej chwili, a ofiara może stać się oprawcą.

Ta książka to dobry i mroczny erotyk, pełen niespodziewanych zwrotów akcji, tajemnic z przeszłości i wielowymiarowych bohaterów. Czyta się ją bardzo szybko, ponieważ dialogi między bohaterami są bardzo dynamiczne i efektywne. Ciekawa historia podsycona jest wieloma scenami erotycznymi, tajemniczością, mrokiem i niepokojem. Całość trzyma w napięciu do ostatnich stron, czytelnik niecierpliwie czeka na zakończenie, które okazuje się bardzo zaskakujące.

Bardzo ciekawy pomysł na fabułę przyciąga uwagę, gdyż nie jest to zwykły, banalny romans. Ma w sobie głębię, wzbudza zainteresowanie. Dwie kobiety, pozornie różne, jednak łączy je wspólny mianownik - mężczyzna - wyrachowany, ale i seksowny, męski, pociągający. Czy uda im się dotrzeć do prawdy i dać nauczkę? Ta książka uświadamia nam, że czasem poprzez nieuwagę i brak rozwagi możemy stać się pionkiem w czyjejś grze. Pokazuje również, że my, kobiety, powinnyśmy być ostrożne, czujne, bo miłość czasem zaślepia i sprawia, że nie dostrzegamy tego, co ważne.

Każdy z nas pragnie ciepła, miłości, zrozumienia i szczęścia, jednak głównym bohaterkom nie będzie to dane. Polecam tę pozycję każdemu, kto potrzebuje czasem przeczytać coś lekkiego i przyjemnego, ale jednocześnie wywołującego dreszczyk emocji. Mimo, iż początek jest nieco nużący, warto wytrwać do końca, bo zakończenie faktycznie rekompensuje wszystko.

"Życie to nie bajka, ale lepiej chyba cieszyć się każdą dobrą chwilą, niż walczyć ze starymi zmorami."

"Bo czasami spotykają nas rzeczy, którym nie mamy odwagi stawić czoła. Obawiamy się konsekwencji naszych zachowań, choć podejmując pewne decyzje, musimy się przecież liczyć z ich nieodwracalnością."

Maciek jest zdeterminowanym i pewnym siebie pracownikiem korporacji, który ukrywa bolesne tajemnice z przeszłości. Mężczyzna upatruje sobie ofiary i rozpoczyna polowanie. Na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"No... myślę, sobie, że zapamiętujemy za dużo, a zapominamy zbyt mało. Czy nie byłoby nam łatwiej potrafić szybko zapominać? To, co zapamiętujemy, przecież nas truje. Dusi i zarzyna. Gdyby tak zapominać naturalnie, bez starań i wysiłku. Samoistnie i bez niepotrzebnych modlitw."

Dopiero, gdy dotrzesz do mety, zrozumiesz, po co biegłeś. Dojrzały mężczyzna z ciężkim bagażem doświadczeń i nastolatka, dla której słowo „dorosłość” wciąż jeszcze brzmi obco. Kiedy spotkają się na starcie szkolnego maratonu, szybko okaże się, że łączy ich więcej niż byliby skłonni przypuszczać. Chęć wylogowania się z tego wiecznie pędzącego świata i zapadnięcia w odprężający, głęboki sen. Decyzja o wspólnym samobójstwie wydaje im się najlepszym, co mogło im się przydarzyć w życiu. Ale nie wszystko pójdzie zgodnie z planem, a jedno z nich zjawi się na mecie szybciej...

Książka, po której trudno mi się pozbierać i skleić jakiekolwiek słowa czy zdania. Ta pozycja wstrząsa, sprawia, że brakuje słów i tchu. Jestem nią wręcz zachwycona, mimo, że traktuje o tak bardzo trudnych, smutnych i poważnych sprawach. Pokochałam dwójkę bohaterów, którzy mimo, że wydają się być sobie obcy, to jeden dzień zmienia wszystko... Zaczynają być sobie bliżsi niż ktokolwiek. To, jak autor buduje napięcie przez całą historię jest naprawdę niesamowite. Język książki wydaje się być prosty, a jednak dostarcza czytelnikowi tak wielu emocji, że na długo z pewnością pozostanie w mojej pamięci.

Tajemnicza śmierć nastolatki i mężczyzna, będący najbliżej jej w ostatnich chwilach życia. Książka nie jest dużych wymiarów, jednak w tak niewielu rozdziałach zawiera w sobie więcej treści, niż niejedno wielkie tomisko. Każdy z rozdziałów rozpoczyna się od cytatu z rozmów podczas rozprawy w sali sądowej, co sprawia, że powieść jest jeszcze bardziej ciekawa, daje chwilę wytchnienia od nadmiaru emocji. Ta pozycja jest poruszająca, dogłębna i nadwyraz prawdziwa w swojej prostocie. Nie spodziewałam się tak dobrej pozycji, którą w ciemno mogę polecić każdemu, oczywiście zaznaczając, że nie jest to powieść łatwa, lekka i przyjemna.

Akcja toczy się na maratonie, praktycznie całość jest tak skonstruowana, że treść opiera się na tych konkretnych zawodach. Zawodach, które są piękną metaforą. Nie jest to zwykły maraton, do którego zapisali się bohaterowie po to, by zdobyć pieniądze. Właściwie też, ale nie tylko... Książka ma w sobie ogromną głębię, która porusza i wzrusza. Maraton to życie - raz jest dobrze, by potem coś poszło nie po naszej myśli, raz z górki, a raz pod górkę. Poruszana jest tu również tematyka trudnych relacji rodzinnych oraz przemocy. Tak jak mówiłam, nie jest to łatwa książka. Wręcz przeciwnie, ale to sprawia, że jest tak oryginalna i wyjątkowa. Z pewnością zajmie szczególne miejsce na mojej półce, a jej treść zostanie zapamiętana jeszcze na bardzo długo.

"No... myślę, sobie, że zapamiętujemy za dużo, a zapominamy zbyt mało. Czy nie byłoby nam łatwiej potrafić szybko zapominać? To, co zapamiętujemy, przecież nas truje. Dusi i zarzyna. Gdyby tak zapominać naturalnie, bez starań i wysiłku. Samoistnie i bez niepotrzebnych modlitw."

Dopiero, gdy dotrzesz do mety, zrozumiesz, po co biegłeś. Dojrzały mężczyzna z ciężkim bagażem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"WKO, które mogą zniszczyć ci życie, to zaledwie 10% populacji, choć w praktyce mają wpływ na prawie każdego z nas. Wszyscy możemy sobie pomóc zagłębiając wiedzę na temat tych problematycznych osobowości oraz ucząc się, jak reagować i jak nie reagować. Możemy być empatyczne i jednocześnie dbać i własny dobrostan. Teraz wszystko zależy od ciebie!"

Znasz kogoś, kto ma ekstremalne wahania nastrojów? Kogoś, kto we wszystkim węszy spisek lub kto ciągle skłóca ludzi? Kogoś, kto wini innych za swoje problemy? Gdy wysoko konfliktowa osoba cierpi na zaburzenia osobowości - typ borderline, narcystyczny, paranoidalny, antyspołeczny lub histrioniczny - potrafi być agresywna. A gdy już znajdziesz się na jej celowniku, zerwanie relacji może być bardzo trudne. Istnieją jednak sposoby, by się przed tym uchronić. Wykorzystując metody rozwiązywania konfliktów oparte na empatii, Bill Eddy - prawnik i terapeuta z ogromnym doświadczeniem w prowadzeniu mediacji - nauczy czytelnika, jak: zauważyć charakterystyczne oznaki konfliktowych osobowości, radzić sobie w relacjach z wysoko konfliktowymi osobami w pracy i w życiu prywatnym oraz jak bezpiecznie unikać groźnych i stresujących interakcji z wysoko konfliktowymi osobami lub kończyć z nimi relacje.

Bardzo dobra pozycja książkowa, oryginalna w swojej treści i naprawdę ciekawa. Nie spotkałam się wcześniej z taką książką, dowiedziałam się z niej wielu ważnych informacji, które z pewnością mogę wykorzystać w codziennym życiu. I to jest w niej tak interesujące - że opowiada o codzienności, o osobach, które każdy z nas na swojej drodze życiowej może spotkać. Autor pokazuje i uświadamia w bardzo przystępny sposób i prostym językiem oraz przekazem, jak radzić sobie, gdy właśnie takie osoby znajdą się w naszym otoczeniu.

Książkę czyta się szybko, ale moim zdaniem nie warto tego robić, ja starałam się chłonąć powoli wiedzę zawartą na kartach książki, by zapamiętać z niej jak najwięcej. Momentami książka była dość nużąca, ale gdy autor posiłkował się wieloma przykładami autentycznych osób i ludzi, wracała ciekawość i zaangażowanie w czytanie. Ta książka to jakby poradnik i przewodnik po zdrowych relacjach międzyludzkich, ukazujący porady i przestrogi. Jego szata graficzna jest schludna, przez co łatwo się w książce połapać. Porady są ukazane krok po kroku, przez co książka jest czytelna niemalże dla każdego czytelnika, którego interesuje ta tematyka.

Prostota, konkret i prostolinijne podejście do problemu to z całą pewnością największe zalety tej pozycji. Jest to dział z pewnych względów psychologiczny i naukowy, a mimo to, brak w nim trudnych do zrozumienia wyrażeń i zwrotów. Polecam tę pozycję, ponieważ jest ona bardzo ciekawa i przekazuje wiele ciekawych informacji popartych przykładami i dowodami. Bardzo dobry przewodnik po toksycznych relacjach i poradnik, mający na celu sprawić, by w naszym życiu otaczały nas jedynie przyjazne nam i zdrowe psychicznie osoby. Polecam.

"Jeśli myślisz, że nigdy nie spotkałeś kogoś takiego jak ludzie, których właśnie opisałem, to zapewniam cię - jesteś w błędzie. Po prostu nie znalazłeś się jeszcze na celowniku wysoko konfliktowej osoby."

"WKO, które mogą zniszczyć ci życie, to zaledwie 10% populacji, choć w praktyce mają wpływ na prawie każdego z nas. Wszyscy możemy sobie pomóc zagłębiając wiedzę na temat tych problematycznych osobowości oraz ucząc się, jak reagować i jak nie reagować. Możemy być empatyczne i jednocześnie dbać i własny dobrostan. Teraz wszystko zależy od ciebie!"

Znasz kogoś, kto ma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"To prawda, że nie potrafimy doceniać drobiazgów, zanim nie zostaną nam odebrane."

Sky czuje się spełniona zawodowo i prywatnie. Razem z Jayem, przyjacielem z dzieciństwa, z sukcesem prowadzi studio taneczne. Co więcej, atrakcyjny biznesmen, z którym się spotyka, wydaje się prawdziwym księciem z bajki. Jednak wystarcza jedno spojrzenie przystojnego nieznajomego, żeby w jej codzienność wkradł się chaos. Sky już nie wie, co jest właściwe, a co nie. W dodatku okazuje się, że nowo poznany mężczyzna świetnie tańczy. Blue wkracza do jej życia, ale wbrew temu, co o nim myślała, on nie jest osobą, za jaką się podawał. Wkrótce kobieta zrozumie, że z tej znajomości wynikną same kłopoty.

Ciekawa książka, którą czyta się bardzo, a jej język jest przyzwoity i pasujący do całej tematyki. Idealna lektura na jeden, góra dwa wieczory. Dostarcza wielu różnych emocji, czasem skrajnych. Pikantne sceny dodają dramatyzmu i dynamiczności, a dobrze wykreowani bohaterowie sprawiają, że akcja toczy się w zawrotnym tempie. Tematyka pełna brutalności, morderstw, tajemnic i agresywności to propozycja oryginalna dla każdego czytelnika. Mimo, że jest to pozycja, wydawać by się mogło, jedna z wielu, to jednak pokazuje pewne realia, historię kobiety, która wkracza w świat dotąd nieznany, tajemniczy. Autorka kreuje akcję w sposób naturalny, jest wiele zwrotów, zaciekawiających czytelnika i sprawiających, że ten aż czeka na sposób zakończenia.

Bardzo duży plus za wywoływanie wielu emocji, czasem byłam pełna niepokoju, niecierpliwości, a momentami śmiałam się do łez. Ciekawy pomysł na książkę, czytałam z przyjemnością. Z rozdziału na rozdział akcja się rozkręca. Czasem jednak zbyt dużo było opisów, a mało dialogów, przez co akcja momentami zwalniała. Akcja opowiadana jest z perspektywy kilku bohaterów, co jest zabiegiem bardzo ciekawym. Autorka porusza również trudne tematy, takie jak gwałt, agresja, brutalność. Oryginalny jest fakt, że historia dotyczy tematyki tańca i tancerzy połączona z niebezpiecznymi gierkami i gangsterami. Do tego tajemnice rodzinne, które powoli, z biegiem akcji wychodzą na jaw.

Mimo, że jest to debiut, to moim zdaniem jest on jak najbardziej udany. Jeżeli lubicie zrelaksować się z dobrą książką, ciekawymi bohaterami i wartką akcją to jest to pozycja idealna. Można doszukiwać się kilku mankamentów, jednak koniec końców ocena książki jest naprawdę dobra. Byłam ciekawa zakończenia i z dużym zainteresowaniem sądziłam losy ciekawie wykreowanych bohaterów. Polecam.

"Tak czasem w życiu bywa, że jesteśmy w stanie zdefiniować miłość, dopiero kiedy ją ostatecznie utracimy."

"To prawda, że nie potrafimy doceniać drobiazgów, zanim nie zostaną nam odebrane."

Sky czuje się spełniona zawodowo i prywatnie. Razem z Jayem, przyjacielem z dzieciństwa, z sukcesem prowadzi studio taneczne. Co więcej, atrakcyjny biznesmen, z którym się spotyka, wydaje się prawdziwym księciem z bajki. Jednak wystarcza jedno spojrzenie przystojnego nieznajomego, żeby w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"... a życie to reguły, zasady i walka. Trzeba widzieć, co chce się w nim osiągnąć."

Alicja – utalentowana wiolonczelistka i Kosma- policjant, twardo stąpający po ziemi. Oboje z innych światów. Nagła fascynacja i pożądanie zbliża tę dwójkę do siebie, podczas gdy przewrotny los spróbuje ich rozłączyć. Czy wzajemna namiętność tej pary wystarczy, by zbudować coś więcej? Czy duma i przekora ustąpią pola miłości?
Czy wzajemna fascynacja i namiętność wystarczą, by połączyć losy Ali i Kosmy oraz Gabi i Bruna - najlepszych przyjaciół głównych bohaterów -
na dobre? Jak dużą moc niosą ze sobą: bolesna przeszłość, zraniona dusza i skrywane tajemnice?
Czy bohaterowie tej opowieści przełamią swe lęki i przekonania, by żyć i kochać na prawdę?

Ta książka to zmysłowa historia o uczuciach, pożądaniu i życiowych wyzwaniach. Bardzo szybko się ją czyta, a autorka ma bardzo ciekawe i lekkie pióro. Spodobały mi się kreacje bohaterów, ukazanie ich jako przeciwieństw, które się przyciągają. Lekka i przyjemna obyczajówka, których niby jest wiele, a jednak ma coś w sobie - historię, która wciąga. Historię, która jest bardzo życiowa, opowiadająca o emocjach podstawowych w życiu każdego człowieka, przyjaźni, która przezwycięży wszystko, miłości, tej jednej jedynej. Poza tym porusza trudne tematy jak choroba nowotworowa, ból, strata, opowiedziane w sposób łagodny, jednak przejmujący i trafiający w serce.

Opowieść o miłości, która jest trudna, nieprzewidywalna, ale przy tym piękna, spontaniczna i fascynująca. Kilka erotycznych scen dodają pikanterii całości i pobudzają wyobraźnię czytelnika. Dwie historie przeplatające się nawzajem ukazują dynamiczność i tajemniczość. Z rozdziału na rozdział historie rozkręcają się, autorka buduje napięcie. Czytelnik z zaciekawieniem obserwuje losy bohaterów, czekając zakończenia.

Polecam tę książkę, gdyż nie jest ona zwykłą powieścią bez puenty, posiada wyraźny przekaz, naucza i pokazuje, co w życiu człowieka jest naprawdę ważne. Przyjemnie spędza się przyciągają niej czas, śledząc losy głównych bohaterów, a dynamiczne dialogi między nimi sprawiają, że jest to idealna pozycja na jeden wieczór. Wieczór pełen wielu skrajnych emocji, przeżyć i wzruszeń. Z pewnością nie będziecie się nudzić, za to poznacie historię, która może przydarzyć się każdemu z nas, która jest prosta w swojej prostocie, ale i bardzo wyjątkowa.

"Nigdy. Dzieci to błogosławieństwo. Nigdy nie powinniśmy z nich rezygnować."

"... a życie to reguły, zasady i walka. Trzeba widzieć, co chce się w nim osiągnąć."

Alicja – utalentowana wiolonczelistka i Kosma- policjant, twardo stąpający po ziemi. Oboje z innych światów. Nagła fascynacja i pożądanie zbliża tę dwójkę do siebie, podczas gdy przewrotny los spróbuje ich rozłączyć. Czy wzajemna namiętność tej pary wystarczy, by zbudować coś więcej? Czy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Regularnie czytającym trudno znaleźć idealną książkę. Taką dla siebie, która spełnia oczekiwania. Koniecznie w wersji papierowej, sztywnej oprawie, żeby było słychać szelest przewracanych kartek i czuć intensywny zapach druku. Żeby było można wracać do niej w każdej chwili. Rasowi czytelnicy kochają książki z duszą."

Żyjemy w czasach przesytu – rzeczy, idei i książek. Wydawcy zalewają księgarnie nowościami. Wiele z nich to wartościowe lektury, niejedną chciałoby się przytulić do czytelniczego serca. Kupujemy je więc, kładziemy na półce i... biegniemy do innych zadań. Nie znajdujemy tyle czasu, by w spokoju oddać się lekturze. Autor przekonuje nas, że w półtorej godziny jesteśmy w stanie przyswoić zawartość dowolnej książki, również. Książka zawiera w sobie wiele wskazówek i instrukcji, dzięki którym czytelnik stanie się mistrzem wychwytywania istotnych treści z zalewu słów stanowiących jedynie stylistyczne ozdobniki albo literackie wypełniacze. Prawdziwa treść publikacji kryje się w twardych danych, których na kartach książki autor nas uczy.

Książka bardzo dobra, oryginalna, ma w sobie coś przyciągającego. Jest świetnie wydana - szata graficzna zachęca do zagłębienia się w treści. Nie należy jej jednak czytać szybko, gdyż mamy tutaj za zadanie wykonać wiele ciekawych i interesujących ćwiczeń, które pomogą nam w szybszym studiowaniu książek. Mimo, że ja dość szybko czytam, ćwiczenia okazały się być bardzo przydatne, a przede wszystkim wzbudziły moje duże zainteresowanie. Autor przedstawia techniki, które się sprawdzają, które są poparte dowodami i z pewnością działają. Jednak tutaj myślę bardziej chodzi o książki naukowe, choć wiedza jest z pewnością przydatna.

Brakowało mi trochę takiej czystej treści, teorii. Co prawda na początku znajduje się wstęp, w którym pan Buszta wprowadza do tematu, jednak brakowało mi nawiązań i więcej podsumowań podczas dalszego czytania. Autor po prostu zalał nas falą wielu zadań i ćwiczeń, które naprawdę warto przećwiczyć. Po każdym z ćwiczeń znajdziemy test sprawdzający naszą wiedzę, jest świetną sprawą. To swego rodzaju poradnik i przewodnik, a jego forma jest bardzo trafna. Kreatywność i nietuzinkowe myślenie to podstawa i o tym przekonuje nas ta książka.

Ilość informacji, jakie docierają do nas każdego dnia, o każdej porze jest zatrważająco duża. Warto więc selekcjonować wiadomości, oddzielać potrzebne od tych zbędnych. Dzięki tej pozycji z pewnością taka selekcja będzie łatwiejsza, a do tego zdobędziemy umiejętność znacznie szybszego czytania. Polecam tę pozycję w szczególności uczniom i studentom, z pewnością ćwiczenia zawarte w książce dadzą nowe umiejętności, ale również polecam ją wszystkim tym, którzy pragną czytać tak szybko, kreatywnie, jak szybko każda myśl przewija nam się przez głowę.

"Czytamy wiele rodzajów tekstów. O różnych porach, w różnych miejscach czy pozycjach, mamy różne nastroje i oczekiwania. Czytamy pozycje drukowane czy coraz częściej cyfrowe. Jesteśmy różnymi czytelnikami, lecz nieidealnymi i na pewno niedoskonałymi."

"Regularnie czytającym trudno znaleźć idealną książkę. Taką dla siebie, która spełnia oczekiwania. Koniecznie w wersji papierowej, sztywnej oprawie, żeby było słychać szelest przewracanych kartek i czuć intensywny zapach druku. Żeby było można wracać do niej w każdej chwili. Rasowi czytelnicy kochają książki z duszą."

Żyjemy w czasach przesytu – rzeczy, idei i książek....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"I nagle zrozumiał, że niewiele trzeba, by przeżyć chwilę szczęścia w sytuacji, gdy nic już nie jest oczywiste i nic nie jest dane raz na zawsze."

Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania Wolińska, na co dzień studentka germanistyki, jest damą do towarzystwa zamożnej niemieckiej hrabiny. Poznaje wnuka swojej pracodawczyni, hrabiego Johanna von Richter. W młodych rodzi się wzajemna fascynacja. Hania naocznie styka się z hitlerowskim fanatyzmem, który ogarnia całe Niemcy, mimo to zakochuje się w Johannie. Dziewczyna wkracza na niemieckie salony jako narzeczona hrabiego i poznaje najwyższych rangą przywódców III Rzeszy. Zostaje zwerbowana przez polskie władze do przekazywania tajnych planów Hitlera dotyczących Polski i Europy… Czy zakazana miłość przetrwa?

Nie mam takich słów, by opisać, jak bardzo podobała mi się ta książka. Już od pierwszego zetknięcia z nią - przeczytania opisu z tyłu wiedziałam, że będzie bardzo dobra, poprzez swoją tematykę i czasy wojenne, ale nie wiedziałam, że wstrząśnie mną aż tak bardzo. Czytało mi się ją bardzo szybko, za szybko, nie chciałam się z nią rozstawać, a mimo to byłam ciekawa, jak zakończy się historia zakazanej miłości. Język książki jest naprawdę przystępny, a dialogi między bohaterami dynamiczne. Autorka świetnie ukazała atmosferę przedwojennych Niemiec oraz czasy wojny, czytelnik poprzez niesamowite opisy mógł sobie unaocznić całość historii.

Genialnie wykreowani bohaterowie oraz piękna szata graficzna skupiają uwagę. Motyw zakazanej miłości bohaterów z dwóch różnych światów jest bardzo fascynujący i buduje napięcie, które rośnie wraz z kolejnymi rozdziałami książki. Ta pozycja pokazuje, ile jest wstanie przetrwać prawdziwa miłość, która zdarza się tylko raz w życiu. Miłość w czasach niepewnych, trudnych i brutalnych. Autorka pokazuje śmierć, poniżenie, smutek, żal i ludzkie tragedie. Działa na emocjach czytelnika.

Jest to jedna z najlepszych książek, jakie w życiu czytałam. Do tego tematyka, która jest mi bardzo bliska, akcja rozkręcająca się każdą stroną oraz sympatyczni bohaterowie, których losy chce się śledzić. Polecam tę pozycję każdemu, kto szuka ciekawej powieści z historią w tle i dużym dramatyzmem. Jestem pewna, że znajdzie ona wielu sympatyków, gdyż jest tego warta. Jest po prostu wyjątkowa. Lektura tej książki sprawiała mi niesamowitą przyjemność, wzbudzała wiele emocji i sprawiała, że chcę więcej i więcej. Do tego pokazuje człowiekowi, co tak naprawdę w życiu jest ważne i do czego warto dążyć mimo wszystkich przeciwności losu. Na długo zostanie w mojej pamięci, a na mojej półce znajdzie się na honorowym miejscu.

"Zdrajcą jest się tylko wtedy, kiedy świadomie złamie się przysięgę wierności."

"I nagle zrozumiał, że niewiele trzeba, by przeżyć chwilę szczęścia w sytuacji, gdy nic już nie jest oczywiste i nic nie jest dane raz na zawsze."

Jest koniec sierpnia 1938 roku. Polka Hania Wolińska, na co dzień studentka germanistyki, jest damą do towarzystwa zamożnej niemieckiej hrabiny. Poznaje wnuka swojej pracodawczyni, hrabiego Johanna von Richter. W młodych rodzi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Każdy ma swoje potrzeby. W pogoni za lepszym życiem opuszczamy jedno miejsce, by odnaleźć się w innym."

Książka opisuje historię podróży śladem polskiego badacza Jana Kubarego. Historia jego życia jest dość skomplikowana, gdyż los rzucał go po całym świecie. Celem wyprawy była wyspa Pohnpei, na której Kubary mieszkał i miał plantację, oraz na której zmarł w niewyjaśniony dotąd sposób. Podczas poszukiwań autorka dotarła do materiałów wyjaśniających tę zagadkę, oraz tego, dlaczego, gdy kilkanaście lat po jego śmierci otwarto jego trumnę, okazała się ona pusta. Celem Katarzyny Piec było także poznanie tego nieodkrytego jeszcze zakątka świata, zwłaszcza przez polskich podróżników.

Bardzo dobra książka, która przedstawia przygody i zawirowania autorki, dzielącej się z czytelnikiem wiedzą zdobytą na temat wyspy oraz spostrzeżeniami i wnioskami. Czyta się ją bardzo szybko, a język jej jest łatwy w odbiorze. Bardzo ciekawe zdjęcia zamieszczone w środku między treścią jedynie dodają atrakcyjności i zachęcają. Jest to swego rodzaju pamiętnik z podróży, bardzo atrakcyjny w treść. Autorka wraz z czytelnikiem i bezpośrednio na jego oczach dowiaduje się wielu informacji na temat Polaka, zachwyca opisami przyrody, wzbudza ciekawość.

Książka niczym powieść, opisana jest w sposób lekki i przyjemny. Nieznana wyspa dodaje całości namiastkę tajemniczości. Bardzo wzruszyły mnie ostatnie strony książki, gdzie autorka opisywała swoje odczucia związane z zakończeniem swej podróży, z pożegnaniami i subiektywnymi spostrzeżeniami na jej temat. Ta pozycja idealna jest dla osób, które lubią przygody i dobrą zabawę, przy jednoczesnym odkrywaniu tajemnic i historii danych miejsc. Wzbudza w czytelniku wiele emocji - od radości aż po momenty wzruszeń.

"Na krawędzi raju" pokazuje, jaką siłę może mieć człowiek, jak wielką determinację, by odkryć prawdę. Byłam pod wielkim wrażeniem autorki, która wybrała się w podróż w nieznane zupełnie sama, dając sobie radę w chwilach czasem ciężkich, pełnych zwątpienia. Przez tę pozycję się płynie, jak po pięknym statku zmierzającym w nieznane. Gorąco polecam przygodę z tą świetną pozycją, z pewnością nie zawiedziecie się.

"Pamięć jest ulotna, wrażenia się zacierają, a ja chciałam uchwycić wspomnienia, a przynajmniej ich większość."

"Każdy ma swoje potrzeby. W pogoni za lepszym życiem opuszczamy jedno miejsce, by odnaleźć się w innym."

Książka opisuje historię podróży śladem polskiego badacza Jana Kubarego. Historia jego życia jest dość skomplikowana, gdyż los rzucał go po całym świecie. Celem wyprawy była wyspa Pohnpei, na której Kubary mieszkał i miał plantację, oraz na której zmarł w niewyjaśniony...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"I gwarantuję ci, że nie ma znaczenia, czy ktoś jest biedny, bogaty, wpływowy czy nie, każdy ma coś lub kogoś, dla kogo zrobiłby wszystko."

Felicja odzyskuje pamięć, a wraz z nią chce odzyskać męża. Okazuje się jednak, że współorganizacja jego ucieczki z więzienia to za mało; Alex jest przekonany, że wolność zawdzięcza Michaelowi i zika bez śladu. Felicja nosi jego dziecko i wie, że pragnie tylko jego. Przez chwilę wydaje się, że już wszystko będzie dobrze, że wiadomość o ciąży Felicjii da Alexowi szczęście i spokój, którego w głębi duszy pragnie, ale do głosu dochodzą demony przeszłości i to, co mogło być cudowną rodzinną sielanką zamienia się w koszmar przepełniony pożądaniem, niezrealizowanymi pragnieniami i zdruzgotanymi nadziejami.

Dość ciekawa książka, którą bardzo szybko się czyta. Język jej jest dobry, czasem brutalny, wulgarny, ale pasujący do całości akcji. Akcji, która jest szalona i niebezpieczna, z bohaterami przepełnionymi miłością, namiętnością, ale i brutalną grą. Książka zawiera w sobie wątki mafijne, ale i sceny erotyczne, które są dość ostre.

Książka ma w sobie wiele zwrotów, przestępczości i dzikiej namiętności. Autorka świetnie gra na emocjach czytelnika, budzi napięcie, z każdą kartką rośnie ciekawość. Zakończenie jest dla mnie sporym zaskoczeniem, za co wielki plus. Mimo wszystko jednak, książka nie zachwyciła mnie zbyt mocno. Jest to dobra pozycja na jeden wieczór, łatwa, lekka i przyjemna z odrobiną pikanterii. Ta pozycja ma swój przekaz. Pokazuje, że gdy kobieta kogoś kocha, to jest w stanie zrobić wszystko, by być z ukochanym mężczyzną, może nawet poświęcić swoje życie, by ratować swoją miłość.

Trzecia część tomu, nie czytałam poprzednich, jednak mimo wszystko czytelnik orientuje się w całej fabule i nie ma konieczności przypominania sobie poprzednich części. Momentami dobrze bawiłam się czytając "Przysięgę", dlatego polecam ją wszystkim, którzy lubią dobrą, szybką akcję, przyzwoitych bohaterów oraz napięcie, które jest podtrzymane do ostatnich stron książki.

"I gwarantuję ci, że nie ma znaczenia, czy ktoś jest biedny, bogaty, wpływowy czy nie, każdy ma coś lub kogoś, dla kogo zrobiłby wszystko."

Felicja odzyskuje pamięć, a wraz z nią chce odzyskać męża. Okazuje się jednak, że współorganizacja jego ucieczki z więzienia to za mało; Alex jest przekonany, że wolność zawdzięcza Michaelowi i zika bez śladu. Felicja nosi jego dziecko...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Dlaczego nikt mi tego nie powiedział? Szczery doulowy przewodnik dla przyszłych rodziców Natalia Hailes, Ash Spivak
Ocena 5,8
Dlaczego nikt ... Natalia Hailes, Ash...

Na półkach: ,

"Poród to metafora wszystkich naszych twórczych mocy. Jest to mikrokosmos każdego kreatywnego procesu, czy to w dziedzinie sztuki, biznesu, nowych programów czy nowych zawodów. Przez cały czas coś rodzimy, niezależnie od tego, czy to zauważamy, czy nie. Ten proces może nas tak wiele nauczyć!"

Czas oczekiwania to nieustająca gonitwa pytań – a co, jeśli moje dziecko jest za duże? Co trzeba zawrzeć w planie porodu? Czy wody odejdą mi naturalnie? I jakim cudem uda mi się to dziecko utrzymać potem przy życiu? I gdzie uzyskać odpowiedzi na te wszystkie pytania, które będą pasowały do mnie i do mojego stylu życia? Ta książka to nowoczesny przewodnik dla osób oczekujących dziecka. Autorki bez owijania w bawełnę, ale za to z dużą dawką humoru opowiadają o ciąży, narodzinach i tym, co dzieje się później.

Ciekawa książka, która jest prośbą na oczekiwania wielu kobiet spodziewających się dziecka i mających wiele pytań bez odpowiedzi. Ukazują cały proces porodu, od najwcześniejszego etapu ciąży aż po poporodową dżunglę emocji. Wiedza podana w łatwych do przyswojenia porcjach, a piękne ilustracje tworzą razem doskonałe narzędzie dla nowego pokolenia rodziców. Z tej pozycji dowiedziałam się wielu nowych rzeczy i mimo, że nie spodziewam się jeszcze dziecka, cieszę się, że taką pozycję mam już na półce. Szata graficzna książki i cała jej treść są świetnie uporządkowane, dzięki czemu łatwo się w niej odnaleźć - cytaty, pogrubione, powiększone, kolorowe czcionki, wyszczególnione treści.

Autorki przekazują wiedzę w przyzwoity sposób, podchodzą do tematu bardzo poważnie i profesjonalnie. Motywują, podnoszą na duchu, wspierają w każdym etapie porodu. Rozwiewają wszelkie wątpliwości, nauczają. Spodobał mi się sposób, w jaki przedstawiona jest ciąża - jako metafora życia. Polecam tę książkę wszystkim kobietom, mimo, że dla niektórych część treści może być znana, jednak sposób, w jaki te treści zostały przekazane dla odbiorców jest bardzo ciekawy.

"Okazuje się, że możemy całkowicie wyluzować, a w tym czasie dziecku w naszym brzuchu pojawiają się paznokietki u nóg, że macica może się rozciągnąć do wielkości arbuza, a następnie powrócić do rozmiarów brzoskwini, że mleko matki zmienia na bieżąco swój skład, aby dopasować się do potrzeb i etapu rozwoju konkretnego dziecka..."

"Poród to metafora wszystkich naszych twórczych mocy. Jest to mikrokosmos każdego kreatywnego procesu, czy to w dziedzinie sztuki, biznesu, nowych programów czy nowych zawodów. Przez cały czas coś rodzimy, niezależnie od tego, czy to zauważamy, czy nie. Ten proces może nas tak wiele nauczyć!"

Czas oczekiwania to nieustająca gonitwa pytań – a co, jeśli moje dziecko jest za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Czasami może się wydawać, że nowe znajomości są po prostu zwyczajne. Ale los czasie stawia na naszej drodze kogoś, z kim chce nas związać na całe życie. I tylko od nas zależy, jak się nawzajem potraktujemy. Ciężko jest prześwietlić kogoś niczym rentgen - o tak, to ty jesteś mi przeznaczony. (...) Nie odrzucajcie kogoś od razu bo nie jest w waszym typie. Pamiętajcie, że to z charakterem wiążemy się na całe życie, a nie z urodą, która przemija. Jedyne, na co można się w wyglądzie powołać, to oczy. One są zwierciadłem duszy..."

Klara pracuje w jednej z wrocławskich restauracji, studiując jednocześnie to, z czym wiąże swoją przyszłość - kosmetologię. Doświadczona przez los, twardo stąpa po ziemi, jednak wciąż czegoś jej brakuje. Gdy pewnego dnia wybiera się na imprezę do klubu ze znajomym z pracy, spotyka mężczyznę, którego oczy zapadają jej głęboko w pamięć. Zrządzeniem losu spotyka tajemniczego chłopaka coraz częściej, aż w końcu zaczyna się między nimi tworzyć nić porozumienia, co dla obojga może skończyć się tragicznie. Jednak Klara słucha głosu uczuć. Czy odda swoje ciało, duszę oraz serce nieznajomemu? Czy podejmie szaloną i skrajnie nieodpowiedzialną decyzję? Jak zmieni się jej życie? Czy będzie potrafiła zamknąć sprawiające ból rozdziały z przeszłości?

Książka bardzo mi się spodobała, czyta się ją bardzo szybko. Posiada ładną szatę graficzną oraz wartką akcję z kilkoma zwrotami budującymi napięcie. Podobała mi się kreacja głównej bohaterki oraz ciekawe, dynamiczne dialogi, które tylko napędzały całą historię. Ta pozycja dostarczyła mi wielu pięknych emocji, wzruszeń i radości. Chwyta czytelnika za serce i nie pozwala puścić, dopóki nie dotrze się do końca. Końca, który jest bardzo nieprzewidywalny i zaskakujący. Prawdziwość opisanej historii sprawia, że utożsamiałam się bohaterami, niecierpliwie śledząc ich losy.

Bardzo życiowa książka, skrywająca w sobie wiele tajemnic. Ukazująca wiele ludzkich cech, takich jak słabość, pragnienie, ale i siła oraz wola szczęścia. Daje do myślenia i skłania do wielu refleksji. Jestem nią zachwycona, choć na pierwszy rzut oka wydaje się być powieścią jedną z wielu, z całą pewnością taką nie jest. Zostanie w mojej pamięci na długo. Jak wiele jest w stanie znieść człowiek? Jak silnym może być i czy mimo wszelkich trudności potrafi się podnieść?

Piękna opowieść, historia, która spłata losy kilku bohaterów ukazując, że nie zawsze życie jest piękne, usłane różami i przepełnione szczęściem. Każdy z nas kogoś traci, kogoś rani. Każdy z nas ma zatrute serce, oczekujące na wyleczenie, ukojenie. Mimo trudności jednak każdy z nas powinien doceniać to, co ma, te chwile, które są piękne. Tego właśnie uczy nas autorka wpisując w karty książki i losy głównych bohaterów traumatyczne wydarzenia i nadzieje. Polecam tę książkę każdemu, gdyż nie jest to zwykła powieść, a niosąca ze sobą morał i wiele życiowych prawd.

"Nigdy nie warto dusić w sobie emocji, bo gdy się skumulują, może być za późno na ratunek."

"Czasami może się wydawać, że nowe znajomości są po prostu zwyczajne. Ale los czasie stawia na naszej drodze kogoś, z kim chce nas związać na całe życie. I tylko od nas zależy, jak się nawzajem potraktujemy. Ciężko jest prześwietlić kogoś niczym rentgen - o tak, to ty jesteś mi przeznaczony. (...) Nie odrzucajcie kogoś od razu bo nie jest w waszym typie. Pamiętajcie, że to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Poluję na was, lekkie ludzkie duchy, szukam was w Sieci, chwytami nas kontynentami."

Jan Kochanowski kibicuje polskiej reprezentacji.
Juliusz Słowacki snuje się po centrum handlowym.
Wisława Szymborska pisze status na facebooka.
Sylvia Plath walczy z dekoderem.
Ignacy Krasicki pracuje nad profilem randkowym.
Grzegorz Uzdański komentuje współczesną rzeczywistość, mistrzowsko naśladując styl największych poetów w historii.
W „Nowych wierszach sławnych poetów”, oprócz utworów znanych ze strony na facebooku, znajdują się również teksty nigdzie indziej nieopublikowane i napisane specjalnie do tego tomiku.

Bardzo dobra, ciekawa pozycja, przy której nie sposób się nudzić. Zawiera wiele przyzwoitych wierszy, które nawiązują do utworów znanych dawnych poetów. Ładna szata graficzną zachęca do zajrzenia wgłąb książki. Myślę, że trzeba mieć duży talent, by tworzyć tak świetne utwory, w wieku różnych stylach, wykorzystując motywy przewodnie znanych osobistości. Jednak najbardziej intrygujące w tym wszystkim jest to, że te utwory poruszają tematykę dzisiejszą, nowoczesną, teraźniejszą. Mowa jest tutaj o internecie, portalach społecznościowych, serialach, filmach porno, sporcie, czatach, mejlach, smartfonach, tabletach itp. Wszystko zawiera nutkę prześmiewczej ironii.

Niektóre fragmenty są naprawdę zabawne, przewrotne, można się przy nich nieźle ubawić. Jest to nowe spojrzenie na sławnych poetów, ale i na pewne sprawy, które porusza autor. Naśladowane style są niemalże kopią, świetnie oddającą klimat utworów z poprzednich epok. Utwory są pogrupowane tematycznie, przez co łatwo się w nich połapać, wszystko jest uporządkowane. Bardzo spodobał mi się fragment, w którym Uzdański pokazuje, jak dany autor mógłby napisać wiersz innego autora, jak mógłby on wyglądać. Szczerze polecam osobom, które czytają poezję, ale tylko, ponieważ jest to coś innego, nowego i naprawdę ciekawego.

"Poluję na was, lekkie ludzkie duchy, szukam was w Sieci, chwytami nas kontynentami."

Jan Kochanowski kibicuje polskiej reprezentacji.
Juliusz Słowacki snuje się po centrum handlowym.
Wisława Szymborska pisze status na facebooka.
Sylvia Plath walczy z dekoderem.
Ignacy Krasicki pracuje nad profilem randkowym.
Grzegorz Uzdański komentuje współczesną rzeczywistość,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Wiem jedno: życie jest tragiczne. Dla każdego. Wszyscy jesteśmy bohaterami tragedii na miarę Szekspira i udajemy nieświadomych tego, co nieuniknione..."

Cecily topi smutki w alkoholu. Zastanawia się, czy popełniła błąd, zrywając z Matthew. W chwili słabości sięga po telefon, żeby do niego zadzwonić, ale siedzący obok mężczyzna radzi jej: „Nie rób tego. Będziesz żałować”. Zaskoczona Cecily zaczyna z nim rozmawiać. Następnego dnia budzi się obok nieznajomego... Przygoda na jedną noc zmienia się w poważny związek. Pewnego dnia facet znika... Kiedy świat wstrzymuje oddech po ataku na World Trade Center, Cecily zauważa zdjęcie Granta na plakacie z zaginionymi. Szuka go kobieta… Okazuje się, że nie była tą jedyną. Co jest prawdą a co kłamstwem? Czy serce można tak łatwo oszukać?

Książki Emily Giffin czytałam już wiele lat temu, byłam nimi zachwycona - stylem pisarskim, każdą z historii, miłością, która kryła się na ich kartach. Wiedziałam, a wręcz byłam pewna więc, gdy otrzymałam tę nowość do recenzji, że ta będzie równie dobra. Nie myliłam się. "Kłamstwa od serca" czytało mi się bardzo przyjemnie, styl jak na autorkę przystało - mistrzowski, a historia bohaterów ciekawa. Tym razem akcja ma charakter nieco historyczny, dotyka tematyki zamachu na World Trade Center. Bohaterowie zostali bardzo interesująco wykreowani, a relacje między nimi budują dynamiczne dialogi. Piękna okładka zachęca do czytania. Moim zdaniem jest to świetna książka na jeden, naprawdę przyjemny wieczór.

Powieść bardzo ciekawi, zachwyca, wzbudza wiele emocji. Chwyta za serce, wzrusza, ale i momentami bawi. Zawiera w sobie wiele intryg, kłamstw i zwrotów akcji. Książka pokazuje, że życie jest bardzo przewrotne i nigdy nie wiadomo, co może nas spotkać następnego dnia. Ukazuje również ludzkie relacje i miłość jako trudną i pełną przeszkód drogę. Jeżeli lubicie lekkie powieści, traktujące o miłości, wybaczaniu, dojrzałej relacji, kłamstwie, prawdzie i dążeniu do niej, a także o innych najważniejszych w życiu wartościach to sięgnijcie po najnowszą powieść Emily Giffin, której PREMIERA JUŻ JUTRO - 30 czerwca. Cudownie nieprzewidywalna, ciekawa, z barwnymi bohaterami i wartką akcją. Gorąco polecam.

"Doskonale pamiętam jedną z rad, których udzielił mi mój ulubiony wykładowca dziennikarstwa, że czasami lepiej o nic nie pytać, bo większość ludzi i tak ma skłonność do zapełniania ciszy słowami. Informacjami."

"Wiem jedno: życie jest tragiczne. Dla każdego. Wszyscy jesteśmy bohaterami tragedii na miarę Szekspira i udajemy nieświadomych tego, co nieuniknione..."

Cecily topi smutki w alkoholu. Zastanawia się, czy popełniła błąd, zrywając z Matthew. W chwili słabości sięga po telefon, żeby do niego zadzwonić, ale siedzący obok mężczyzna radzi jej: „Nie rób tego. Będziesz żałować”....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Jeśli widzisz, że coś się z turystą dzieje, i chcesz nim porozmawiać, to się okaże, że każdy przywozi ze sobą jakaś opowieść, jakiś bagaż emocji. Czasami trzeba im pomoc opanować i uspokoić te emocje. Empatia buduje ciebie jako pilota."

Wakacje to czas zawieszony, w którym nie działają normalne zasady. Polak z dala od domu pozwala sobie na wiele, na znacznie więcej niż w normalnym życiu. Wieczne narzekanie: że zimno, że gorąco, że tłok, że ludzi nie ma. Zabieranie jedzenia na zapas ze stołówek. Picie na umór. Ostentacyjnie wywyższanie się. Pozostawianie bałaganu wokół siebie. Rozwiązywanie zaległych sporów rodzinnych. Głośne kłótnie... O Polakach na wakacjach najwięcej wiedzą ci, którzy opiekują się nimi podczas wyjazdów – piloci wycieczek. Z ich opowieści powstała ta książka o nas, o naszych wadach i zaletach, o aspiracjach i zaległościach, o marzeniach i ograniczeniach, które te marzenia oddalają.

Genialna książka, przy której wielokrotnie sobie uświadamiałam, że poszczególne przytaczane przykłady to faktycznie czysta prawda. Oryginalna, bardzo przyciągająca szata graficzna sprawia, że czytelnik nie może doczekać się, aż zajrzy do środka. A treść? Niesamowita w swojej prostocie. Uwydaczniająca i ukazująca wady Polaków za granicą, ich nietypowe i naganne zachowania, dziwne wybryki i śmieszne sytuacje. A wypowiadają się piloci wycieczek, którzy naprawdę wiele widzieli. Byli świadkami sytuacji, które opowiedzieli na kartach tej książki. Już od pierwszych stron książka bardzo interesuje, przypadła mi do gustu. Nigdy wcześniej nie czytałam czegoś takiego, całość jest oryginalna.

Ciekawe tytuły, imponujące podtytuły i świetnie uporządkowane rozdziały to coś, co bardzo przykuwa uwagę. Język książki jest przystępny i łatwy w odbiorze. Wspomnienia i opinie oraz anegdoty ukazane są w taki sposób, że czytelnik nie może się oderwać od treści. Myślę, że jest to obowiązkowa lektura właśnie teraz na początek wakacji, dla każdego. Przy książce świetnie się bawiłam, momentami śmiałam się do łez, czasem przecierałam oczy ze zdumienia. Sekrety, które wyszły na jaw, ujrzały światło dzienne. Możemy tutaj również poznać kulisy pracy pilotów wycieczek i rezydentów, ich udręki, zadania, czasem ciekawe i nietypowe wyzwania, z jakimi mierzą się na co dzień. Publikacja jest bardzo ciekawym reportażem, z ogromną dawką praktycznej wiedzy na temat turystyki i sylwetki "typowego" wczasowicza. Czy to prawdziwy obraz polskiego turysty? Przekonajcie się sami, czytając tę inspirującą pozycję.

"Jeśli widzisz, że coś się z turystą dzieje, i chcesz nim porozmawiać, to się okaże, że każdy przywozi ze sobą jakaś opowieść, jakiś bagaż emocji. Czasami trzeba im pomoc opanować i uspokoić te emocje. Empatia buduje ciebie jako pilota."

Wakacje to czas zawieszony, w którym nie działają normalne zasady. Polak z dala od domu pozwala sobie na wiele, na znacznie więcej niż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Czasami mamy wszystkiego po prostu serdecznie dosyć. Irytuje nas praca, marudzące dzieci, niekończący się korek w drodze do domu. Rzeczy lecą z rąk, kawa nie smakuje tak, jak powinna, i mamy ochotę rzucić wszystko chociaż na chwilę i... wyjechać w Bieszczady?"

Wszyscy jesteśmy narażeni na wpływ negatywnych aspektów współczesnego stylu życia. Stąd popularność produktów i zjawisk, które opisuje się jako "eko", "naturalne", "slow" itp. Często wynika ona jedynie z mody lub jest efektem kampanii marketingowej ― trudno wówczas mówić o rzeczywistym wpływie tych produktów na zdrowie. W gąszczu tego rodzaju propozycji znaleźć można tylko jedno niezawodne antidotum: las. Każdy zna kojące uczucie spokoju, które ogarnia człowieka niemal natychmiast, gdy zanurzy się w leśną gęstwinę. Autorka książki przekonuje, że taka reakcja jest zupełnie naturalna. Gdy wchodzimy między drzewa, podświadomość podpowiada nam, że oto wracamy do naturalnego habitatu.

Książka pomaga czytelnikowi zrozumieć, na czym polega terapia lasem, dlaczego las dobrze wpływa na kondycję psychofizyczną i w jaki sposób oddziałuje na zmysły, psychikę, pracę mózgu czy odporność. Czytelnik pozna również różnego rodzaju leśne aktywności, dostosowane do każdej pory roku i zmiennych warunków. Naprawdę bardzo ciekawa pozycja, z której tematyką jak dotąd nie spotkałam się jeszcze. Bardzo szybko się ją czyta, a język jej jest przystępny i zrozumiały. Piękna szata graficzna nawiązująca do tematyki książki idealnie się wpasowuje oraz zachęca do zajrzenia wgłąb treści.

Ukazana w książce lasoterapia, czyli terapia lasem jest niezwykle ciekawa i wyjątkowa. Czytelnik dowiaduje się wielu nowych informacji, istotnych i ważnych dla spokoju duszy człowieka. Świetnie nazwane rozdziały składają książkę w całość, a wstawki obrazkowe wkomponowują się. Każdemu z nas należy się chwila spokoju, relaksu i możliwość czerpania jak najwięcej radości z życia. Ta pozycja pokazuje, jak sprawić, by nasze życie stało się prostsze i bardziej ułożone, ograniczając stres i inne czynniki szkodliwe dla naszego zdrowia. Autorka w bardzo ciekawy i interesujący sposób przedstawia nam wiedzę, zachęca do wcielenia porad w życie. Jest to swego rodzaju kompas, który pokazuje nam drogę do lepszego, spokojnego życia.

W każdym z rozdziałów otrzymujemy zaproszenie, gdzie znajdują się pytania oraz podpowiedzi skłaniające nas do refleksji. Bo ta książka właśnie zmusza do myślenia, zawiera w sobie historie z życia, osobiste doświadczenia połączone z rzetelną wiedzą. Jest to książka jedyna w swoim rodzaju, oryginalna, dlatego polecam ją każdemu, kto pragnie choć na moment zatrzymać się w tym pędzącym jak pociąg życiu, odpocząć i odnaleźć spokój, jakiego wielu ludziom brakuje. Ta książka pomoże nam go dostarczyć i to pod wieloma postaciami, na wiele różnych sposobów.

"Biorąc udział w różnego rodzaju dyskusjach czy sporach dotyczących ochrony przyrody, czasami słyszałam, że jesteśmy uprawnieni do beztroskiego korzystania z zasobów naturalnych, ponieważ Bóg powiedział: " Czyńcie sobie ziemię poddaną". Jako jej panu i zwierzchnikowi zwyczajnie nam się zatem należy."

"Czasami mamy wszystkiego po prostu serdecznie dosyć. Irytuje nas praca, marudzące dzieci, niekończący się korek w drodze do domu. Rzeczy lecą z rąk, kawa nie smakuje tak, jak powinna, i mamy ochotę rzucić wszystko chociaż na chwilę i... wyjechać w Bieszczady?"

Wszyscy jesteśmy narażeni na wpływ negatywnych aspektów współczesnego stylu życia. Stąd popularność produktów i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Oto moja pierwsza rada: przestań źle myśleć o sobie. Nikt nie wie, co robić, kiedy znajdzie się w sytuacji, z jaką nigdy wcześniej nie miał do czynienia. I nieważne, ile ma lat czy jak bardzo jest doświadczony. Można jedynie zebrać informacje, które się ma, oszacować zyski i straty, a potem podjąć najlepszą na dany moment decyzję."

„Kobieta, by być silna, nie potrzebuje mężczyzny” – tego nauczyły Emmę Chandler jej waleczne ciotki. Kierując się tym przekonaniem, założyła żeńską osadę w Harper’s Station w Teksasie. Jednak gdy mieszkanki doświadczają pogróżek od nieznanego napastnika, Emma będzie zmuszona przyznać, że przyda im się mężczyzna, który potrafi walczyć – a ona dobrze zna kogoś takiego. Malachi Shaw pracuje przy budowie kolei jako ekspert od materiałów wybuchowych. Gdy otrzymuje telegram od Emmy, natychmiast udaje się do Harper’s Station, aby spłacić dług wdzięczności wobec przyjaciółki, która kiedyś uratowała mu życie. Tyle że ona nie jest już dzieckiem, ale niezależną i zaradną kobietą o cudownym uśmiechu.

Powiem szczerze, że książka sama w sobie nie urzekła mnie aż tak bardzo. Ot, taka lekka i przyjemna literatura obyczajowa na jeden, góra dwa wieczory. Czyta się ją dość szybko i przyznać muszę szczerze, że tematyka jest naprawdę oryginalna. Posiada w sobie jednak kilka sprzeczności. Plus dla autorki za budowanie napięcia, które wzrastało z każdą przeczytaną stroną. Motyw napastnika, tajemniczego i nieznanego osobnika, który burzy sielankę jest ciekawy. Wątki miłosne dość ciekawe, jednak mało rozbudowane. Mimo wszystko, ta relacja między dwojgiem głównych bohaterów była interesująca. To jest taka niezobowiązująca, ukazująca ciekawą historię powieść.

Ciekawa okładka przyciągająca uwagę, jednak tytuł trochę przypominający serię harlequinów. Podobała mi się charakterystyka Emmy - jako kobiety niezależnej, silnej, stawiającej czoło problemom i złu tego świata, nie bojącej się, odważnej. Taki wzór do naśladowania. Książka pokazuje, że warto pomagać, nie zważając czasem na swoje dobro, bo liczy się miłosierdzie wobec bliźniego. Ukazuje, że zawsze warto walczyć do końca i że nigdy nie jesteśmy sami, bo zawsze mamy wokół siebie ludzi, którzy pomogą nam przezwyciężyć wszystko. Autorka ukazuje nam piękno miłości, zaangażowania, wiary. Wątek kryminalny na dobrym poziomie, budujący grozę. Tajemniczość bijąca z tej książki sprawiała, że do samego końca czytelnik nie jest w stanie odgadnąć zakończenia historii i rozwiązania, kim jest sprawca.

Jeżeli lubicie romanse historyczne z wątkiem kryminalnym i ciekawą, wartką akcją to polecam wam przeczytanie tej pozycji. Lekkie pióro autorki sprawia, że tę pozycję czyta się szybko, a dynamiczne dialogi między bohaterami tylko to potęgują. Książka podobała mi się, jednak nie zachwyciła tak bardzo, żeby dać notę wyższą. Koniec końców spędziłam przyjemnie wieczór z bohaterami książki, odkrywając historie kobiety żyjącej w czasach, gdzie o swoją niezależność i miłość trzeba walczyć mimo bólu i strachu o jutro.

"Ten, który działa w was, jest potężniejszy od tego, który działa w świecie."

"Oto moja pierwsza rada: przestań źle myśleć o sobie. Nikt nie wie, co robić, kiedy znajdzie się w sytuacji, z jaką nigdy wcześniej nie miał do czynienia. I nieważne, ile ma lat czy jak bardzo jest doświadczony. Można jedynie zebrać informacje, które się ma, oszacować zyski i straty, a potem podjąć najlepszą na dany moment decyzję."

„Kobieta, by być silna, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Kiedy Ty jesteś miły dla innych, inni są mili dla Ciebie!"

Łatwo jest być miłym... Po prostu podziękuj. Uśmiechnij się. Zaproponuj pomoc. Kiedy jesteś miły, inni też są mili. Życzliwość to cenna cecha, którą wszyscy posiadamy, można ją praktykować wszędzie i z każdym, nie wymaga wiele pracy, nauki ani poświęcenia, a sprawia, że dobrze czują się ci, którzy ją okazują, i ci, którzy ją otrzymują. Czy to nie jest niesamowite? Słodka świnka, zabawna i przede wszystkim bardzo miła, pokazuje nam, jak łatwo być miłym! Ta książka to opowieść o tym, że każde dobro do nas wraca i to ze zdwojoną siłą.

Piękna, poruszająca i zachwycająca książeczka o niewielkich gabarytach, ale traktująca o temacie istotnym i ważnym dla każdego człowieka, dlatego jest tak bardzo uniwersalna. To książka dla każdego - dla czytelnika małego i dużego. Uczy, daje do myślenia i skłania do refleksji. Obowiązkowa lektura dla każdego, która powinna się znaleźć w każdej biblioteczce. Tekstu w niej jest niewiele, jednak jest on bardzo wyjątkowy i wystarczający. Przepiękne rysunki tylko dodają atrakcyjności i uwypuklają całość tematyki książki. Główny bohater - prosiaczek daje czytelnikowi 11 porad, jak być miłym, na koniec puentując piękną życiową prawdą o tym, że każde dobro do nas wraca, w różnej postaci. Bo w życiu zawsze trzeba pamiętać o najważniejszych zasadach i kierować się nimi, bo wtedy życie jest prostsze i piękniejsze.

Książka pokazuje również wiele codziennych sytuacji, które przydarzają się każdemu z nas i próbuje uchwycić ich istotę. Uświadamia nas, że warto dbać o innych ludzi, ale nie zapomnając również o sobie i swoich potrzebach. Jest to świetna pozycja do pracy zarówno już w najmłodszych latach nauki jak i podczas zabaw w domu - genialny wstęp do nauki związków przyczynowo-skutkowych wielu sytuacji. Myślę, że powinien to być przewodnik dla każdego rodzica, nauczyciela, opiekuna i pedagoga na początku drogi edukacyjnej młodego pokolenia. Książka wywołuje wiele pięknych emocji, jest pozytywna i radosna. Wprawia w szczęśliwy nastrój i pobudza do działania.

Polecam tę książkę każdemu, ponieważ w tak niewielkim formacie i na tak niewielkiej liczbie stron, autorka uchwyciła wszystko to, co jest ważne w życiu każdego człowieka. Zwraca uwagę na to, co w codziennym, zabieganym życiu jest czasem niezauważalne, pozwala się zatrzymać. To wprowadzenie do rozmowy z dziećmi o dobru i wzajemnych relacjach. Gotowość do niesienia pomocy drugiemu człowiekowi jest ukazana w prosty, ciekawy, oryginalny i piękny sposób, przystosowany już dla najmłodszych czytelników. Każdy wyciągnie z tej pięknej treści coś dla siebie, bo jest to pozycja uniwersalna. Polecam z czystym sumieniem.

"Kiedy Ty jesteś miły dla innych, inni są mili dla Ciebie!"

Łatwo jest być miłym... Po prostu podziękuj. Uśmiechnij się. Zaproponuj pomoc. Kiedy jesteś miły, inni też są mili. Życzliwość to cenna cecha, którą wszyscy posiadamy, można ją praktykować wszędzie i z każdym, nie wymaga wiele pracy, nauki ani poświęcenia, a sprawia, że dobrze czują się ci, którzy ją okazują,...

więcej Pokaż mimo to