Książkę się bardzo dobrze czyta. Widząc negatywne opinie, myślałem, że będzie słaba, ale na szczęście nie było w niej przynudzania. Ktoś tam miał pretensję, że w książce są powielane stereotypy o nas, ale niestety tacy jesteśmy na wakacjach. Ale z roku na rok, jest coraz lepiej;)

Książkę się bardzo dobrze czyta. Widząc negatywne opinie, myślałem, że będzie słaba, ale na szczęście nie było w niej przynudzania. Ktoś tam miał pretensję, że w książce są powielane stereotypy o nas, ale niestety tacy jesteśmy na wakacjach. Ale z roku na rok, jest coraz lepiej;)

Ciekawa książka pokazująca obraz Polaków za granicą. Warto przeczytać

Ciekawa książka pokazująca obraz Polaków za granicą. Warto przeczytać

Jak mnie irytuje ten ton. Nie wiem, czy wypowiadający się w książce rezydenci i piloci, zdają sobie sprawę, jaką szkodę wyrządzili nią swoim uczciwie pracującym kolegom. Pokazują siebie, jako ludzi z wiecznymi pretensjami (a, co ciekawe, usiłują to zarzucać swoim klientom),bezczelnych, niegrzecznych i opryskliwych wobec tych, z których żyją. Szanowni Państwo, jeśli tak bardzo nie lubicie i nie szanujecie swoich klientów, może czas zmienić pracę? Bo to nieuczciwe, żyć z ich pieniędzy, ale traktować ich z góry i arogancko. Te pochwały, jak to bezczelnie potrafiłem się odezwać do turystów, to poczucie wyższości... Ciekawe, gdyby taką książkę napisali np. urzędnicy. Albo sprzedawcy. Jakby to zostało odebrane...

Jak mnie irytuje ten ton. Nie wiem, czy wypowiadający się w książce rezydenci i piloci, zdają sobie sprawę, jaką szkodę wyrządzili nią swoim uczciwie pracującym kolegom. Pokazują siebie, jako ludzi z wiecznymi pretensjami (a, co ciekawe, usiłują to zarzucać swoim klientom),bezczelnych, niegrzecznych i opryskliwych wobec tych, z których żyją. Szanowni Państwo, jeśli tak...

Do połowy książka bardzo wciągająca, natomiast im bliżej końca tym nudniejsza i męcząca.
Polecam każdemu kto myśli, że praca rezydenta/pilota to "wakacje".

Do połowy książka bardzo wciągająca, natomiast im bliżej końca tym nudniejsza i męcząca.
Polecam każdemu kto myśli, że praca rezydenta/pilota to "wakacje".

Czyta się jak artykuł w gazecie, ale nic zaskakującego się nie dowiedziałam.

Czyta się jak artykuł w gazecie, ale nic zaskakującego się nie dowiedziałam.

Nie ma w tej książce walorów literackich i nie za to przyznaję 7 gwiazdek, a za zebranie niebagatelnego kompendium wiedzy na temat pilotowania grup w kraju i zagranicą. Nie jest mi to temat obcy, a jednak żałuję, że kiedy jeszcze mnie to jakoś dotyczyło, nie znalazłam tylu praktycznych porad, czasem drobnych, ale bardzo trafnych. Do tego sporo spostrzeżeń, ciekawostek a i również opisu zachowań turystów. Wcale nie przesadzonych, zetknęłam się z nimi naocznie. Książka dla początkujących w branży turystycznej - koniecznie, a dla wyjeżdżających - ku przestrodze i nauce.

Nie ma w tej książce walorów literackich i nie za to przyznaję 7 gwiazdek, a za zebranie niebagatelnego kompendium wiedzy na temat pilotowania grup w kraju i zagranicą. Nie jest mi to temat obcy, a jednak żałuję, że kiedy jeszcze mnie to jakoś dotyczyło, nie znalazłam tylu praktycznych porad, czasem drobnych, ale bardzo trafnych. Do tego sporo spostrzeżeń, ciekawostek a i...

Płytka, powielająca stereotypy i uprzedzenia. Wątpię by taki był zamysł autorki, ale najgorzej wypadają tu autorzy tych zebranych "złotych myśli" - piloci, rezydenci, przewodnicy. Pełni pogardy i pychy wobec swoich klientów, wyśmiewający ich status majątkowy, nieznajomość języków, brak obycia kulturowego, niepewność i lęki. A przy tym nie odpowiadający za nic. Obrzydliwa narracja.

Płytka, powielająca stereotypy i uprzedzenia. Wątpię by taki był zamysł autorki, ale najgorzej wypadają tu autorzy tych zebranych "złotych myśli" - piloci, rezydenci, przewodnicy. Pełni pogardy i pychy wobec swoich klientów, wyśmiewający ich status majątkowy, nieznajomość języków, brak obycia kulturowego, niepewność i lęki. A przy tym nie odpowiadający za nic. Obrzydliwa...

Ani dobra ani zła. To po prostu zbiór wypowiedzi pilotów wycieczek, rezydentów i kilku przewodników. Głównie o Polakach, choć przewodnicy opowiadają głównie o turystach zagranicznych w Polsce. Ogólny obraz jest dość ponury i bardzo stereotypowy.

Ani dobra ani zła. To po prostu zbiór wypowiedzi pilotów wycieczek, rezydentów i kilku przewodników. Głównie o Polakach, choć przewodnicy opowiadają głównie o turystach zagranicznych w Polsce. Ogólny obraz jest dość ponury i bardzo stereotypowy.

Książka pełna generalizacji i stereotypów, chyba już też trochę przeterminowana.

Książka pełna generalizacji i stereotypów, chyba już też trochę przeterminowana.

Warto zapoznać się z książką która pokazuje codzienny trud i wysiłek pracy rezydentów i pilotów wycieczek, przewodników czyli osób pracujących w turystyce. To nie jest łatwa praca jak niektórym się wydaje. Historie opisane w książce poniekąd były mi znajome, ponieważ moje przyjaciółki pracują w tej branży i czasem opowiadały historie o turystach i ich problemach, czasem były to śmieszne historie a czasem wręcz przeciwnie.
Warto przeczytać, może dzięki temu przychylniej spojrzycie na swojego rezydenta, pilota wycieczki i przewodnika podczas waszego urlopu.

Warto zapoznać się z książką która pokazuje codzienny trud i wysiłek pracy rezydentów i pilotów wycieczek, przewodników czyli osób pracujących w turystyce. To nie jest łatwa praca jak niektórym się wydaje. Historie opisane w książce poniekąd były mi znajome, ponieważ moje przyjaciółki pracują w tej branży i czasem opowiadały historie o turystach i ich problemach, czasem...