Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz2
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karen Witemeyer
Źródło: http://bakerpublishinggroup.com/authors/karen-witemeyer/1388
6
7,7/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans
Tworzy ciepłe romanse historyczne dla tych, którzy uwielbiają uśmiechać się podczas czytania. Absolwentka psychologii, laureatka nagród literackich i rozchwytywany mówca na warsztatach i konferencjach pisarskich. Wraz z mężem i trojgiem dzieci mieszka w Teksasie. Więcej na: karenwitemeyer.com.
7,7/10średnia ocena książek autora
172 przeczytało książki autora
363 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Na rozkaz miłości
Karen Witemeyer
Cykl: Jeźdźcy Hangera (tom 1)
8,7 z 14 ocen
47 czytelników 9 opinii
2024
Dalej, niż sięga wzrok
Karen Witemeyer
Cykl: Patchwork Family (tom 1)
7,6 z 23 ocen
58 czytelników 14 opinii
2023
Niezłomne serca / Serce na linii / Wszystkie moje jutra (Pakiet)
Karen Witemeyer
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2022
Patronat LC
2021
Wszystkie moje jutra. Trzy historie
Elizabeth Camden, Karen Witemeyer
6,8 z 31 ocen
77 czytelników 10 opinii
2019
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Stali tu, a on trzymał ją za rękę i patrzył na nią z taką czułością i zdecydowaniem, że jej puls przyspieszył jak trzepoczące skrzydła kolib...
Stali tu, a on trzymał ją za rękę i patrzył na nią z taką czułością i zdecydowaniem, że jej puls przyspieszył jak trzepoczące skrzydła kolibra.
2 osoby to lubią
Doświadczenie mówiło jej, że jeśli w Harper’s Station pojawiał się przybysz w spodniach, niebezpieczeństwo czaiło się tuż za rogiem.
Doświadczenie mówiło jej, że jeśli w Harper’s Station pojawiał się przybysz w spodniach, niebezpieczeństwo czaiło się tuż za rogiem.
2 osoby to lubiąMoże nie znam cię zbyt dobrze, Matthew, ale poznałam twoje serce. Świat byłby bez ciebie znacznie mroczniejszym miejscem.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Na rozkaz miłości Karen Witemeyer
8,7
Opinia pochodzi z mojej strony Zapiski przy Kawie.
"Na rozkaz miłości" to najnowsza książka Karen Witemeyer, która ukazała się niedawno nakładem Wydawnictwa Dreams. 📝☕🌷
Muszę przyznać, że nie znałam do tej pory twórczości tej poczytnej pisarki i nie miałam w planie tej lektury.
Ale jak dobrze się stało, że przez przypadek trafiła w moje ręce! 💙 Dlaczego? O tym oczywiście za chwilę. 😉
Może niektórzy z Was pamiętają filmy lub książki z serii: jak zdobywano Dziki Zachód...
W powieści doświadczycie tej atmosfery, bowiem Autorka przenosi czytelnika do Teksasu u schyłku XIX wieku...
Poznajemy tu szlachetnego i nieustraszonego Matta Hangera, byłego oficera kawalerii. 🤠 Mężczyzna walczył w rejonie potoku Wounded Knee, w rezerwacie indiańskim, gdzie niestety doszło do masakry. Wielu bezbronnych Indian poniosło wtedy śmierć, wśród nich kobiety i dzieci...
Matt czuje się winny, dlatego też stwarza grupę najemników, zwaną Jeźdźcami Hangera, której zadaniem jest nieść dobro i zadośćuczynić złu. Podczas jednej z walk kula rani jego przyjaciela. Wtedy na ratunek przychodzi im lekarka Josephine Burkett... 💛
Jeśli chcecie dowiedzieć się, jak dalej potoczą się losy bohaterów, to sięgnijcie po tę niezwykle ciekawą powieść. 🧡
"Na rozkaz miłość" to piękna opowieść o miłości, o walce dobra ze złem, o trudnych życiowych wyborach, o porażkach i o rodzącym się uczuciu...
Pisarka wspaniale oddała klimat tamtych czasów: trudne warunki życia, grasujące bandy, napady na niewinnych ludzi, przemoc, strzelaniny, ból i strach...
Bohaterowie, aby przeżyć zawierzają swe życie Bogu, bo tylko Jemu można bezgranicznie zaufać i tylko On może sprawić, że dobro zawsze zwycięży! 🌷
Pomimo poruszanych problemów powieść działa na czytelnika kojąco, otula swym ciepłem i daje nadzieję na lepsze jutro.
"Na rozkaz miłości" to przepełniona emocjami, mądra, wartościowa powieść, którą z serca Wam polecam!
Koniecznie przeczytajcie! 💙😘
Na rozkaz miłości Karen Witemeyer
8,7
To idealna pozycja, aby poczuć na własnej skórze klimat Dzikiego Zachodu, jednocześnie nie oddalając się zbytnio od historii, kiedy miały miejsce liczne walki. Podczas czytania czułam głód historii - i został on zaspokojony od samego początku (dla osób, które niekoniecznie lubią historię, nie będzie to jednak problemem). Porównałabym to do przyprawy, która potrafi całkowicie zmienić odbiór dania. W przypadku tej książki wszystko idealnie współgrało.
Poznajemy Matta, który od samego początku pokazuje, że może być postacią, którą polubimy. Pomimo uczestnictwa w walkach, nie ma zamiaru zranić kobiet czy dzieci, chyba że jest to konieczne, czego stara się unikać. Widzimy, że jest to postać barwna, do której możemy się przywiązać i z zainteresowaniem śledzić dalsze losy. Nabieramy również do niego szacunku.
Oprócz niego, pojawia się również Josephine. Nie mogłam ukryć radości, kiedy jeźdźcy po raz pierwszy ją zobaczyli - kobietę lekarkę, co w tamtych czasach było rzadkością. Pojawiają się również fragmenty narracji z jej punktu widzenia, dzięki którym utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to postać, która na długo zapadnie mi w pamięci. Posiada silny charakter, bo mimo niebezpieczeństwa, musi ratować bliską osobę. Jej chęć do ratowania ludzi w czasach, gdy nie było to normą, tylko wzmacnia jej charakter.
Okazuje się, że postacie mają także własne problemy i niepewności, ukazane z perspektywy psychologicznej (dla zainteresowanych, strona 52). Czujemy, że są to postacie autentyczne, zupełnie prawdziwe. Zachowują się, jakby naprawdę doświadczały wszystkich przeciwności losu, przygód i miłości. Od samego początku im kibicowałam, dosłownie od pierwszego momentu ich spotkania, co tylko pokazuje, jak zostały dobrze wykreowane.
Wir akcji, barwne i ciekawe postacie (nie tylko Matthew i Josephine),kwestie związane z chrześcijaństwem (co kojarzy mi się z historycznym Dzikim Zachodem),oraz urocze zakończenie, które skradło moje serce. Czytając tę książkę nie ma opcji, że człowiek będzie się nudzić, a za to odwrotnie.
Jest to z pewnością lektura godna polecenia.