Opinie użytkownika
#latopodtytułem
kategoria: z lidla
Najsłabsza poezja, jaką przeczytałam w swoim życiu. To chyba nawet nie jest poezja, a zbiór aforyzmów i rozwiązań z krzyżówek panoramicznych. Poziom gdzieś na pograniczu twórczości J.L.Wiśniewskiego i anonimowej gimnazjalistki. Szkoda drzew.
Z 21 wierszy zawartych w tomie, może 3 zapadają w pamięć. Odnoszę wrażenie, że nieopublikowanie pozostałych wierszy nie byłoby wielką stratą dla miłośników poezji. Na ocenę wpłynęło także wydanie - muszę przyznać, że jest przepiękne.
Pokaż mimo to
Pomysł na książkę jest wyjątkowy i ciekawy. Mam jednak zastrzeżenia, co do wykonania.
Ta książka jest umieszczona na półce LC "biografie". I na 300 stron książki, na cztery strony bibliografii przypada 1 (słownie: jeden) przypis. Nie wiem, czy przytoczone dialogi, opisy przeżyć mają jakiekolwiek źródła w rzeczywistości.
Językowo jest słabo. Autorze i Korekto (jeśli byłaś)...
To najdziwniejsza książka, jaką czytałam. Mam bardzo mieszane uczucia, co odzwierciedla moja ocena. Autor niby stworzył jakąś fabułę, ale gdybym miała ją po kolei opowiedzieć... nie wiem, czy udałoby mi się to choć w najmniejszym stopniu.
Od początku plusem był język (choć pierwsze wydanie, w czarnej okładce, całkowicie pominęło nazwisko tłumacza - albo nikt nie chciał się...