Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Robert Małecki wciąż w dobrej formie. Ciekawa fabuła, dynamiczna akcja, charakterne postaci, nawet te drugoplanowe. Do tego trochę prywatnego życia głównych bohaterów, ale podane w taki sposób, że nie zaciemniają głównych wątków, choć czasem wywierają wpływ na działania osób, których dotyczą. I jak zawsze w życiu - nic nie jest czarno-białe. Polecam "Zapadlinę", nota: mocne siedem.

Robert Małecki wciąż w dobrej formie. Ciekawa fabuła, dynamiczna akcja, charakterne postaci, nawet te drugoplanowe. Do tego trochę prywatnego życia głównych bohaterów, ale podane w taki sposób, że nie zaciemniają głównych wątków, choć czasem wywierają wpływ na działania osób, których dotyczą. I jak zawsze w życiu - nic nie jest czarno-białe. Polecam "Zapadlinę",...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak matematycznie to waham się między 7 a 8, choć pewnie 7,7 byłoby sprawiedliwe. "Trzcinowisko" to bardzo dobra książka. Autorka po serii z Leną Rudnicką, proponuje nam nowy cykl z detektywem Zamojskim i przyznam, że to dobrze rokujący start. Fabuła niebanalna z kilkoma zaskakującymi zwrotami akcji, postaci konkretne i różnorodne. Tematyka też - relacje rodzinne, grzeszki młodości, konsekwencje czynów sprzed lat i wszystko ujęte w dobrym stylu i ciekawej narracji. Polecam bo warto.

Tak matematycznie to waham się między 7 a 8, choć pewnie 7,7 byłoby sprawiedliwe. "Trzcinowisko" to bardzo dobra książka. Autorka po serii z Leną Rudnicką, proponuje nam nowy cykl z detektywem Zamojskim i przyznam, że to dobrze rokujący start. Fabuła niebanalna z kilkoma zaskakującymi zwrotami akcji, postaci konkretne i różnorodne. Tematyka też - relacje rodzinne, grzeszki...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Sekret Andrew Child, Lee Child
Ocena 6,5
Sekret Andrew Child, Lee C...

Na półkach:

Kiedy jestem zmęczony jakąś ciężką gatunkowo książką albo pracą czy czymkolwiek innym, wtedy sięgam po przygody Jacka Reachera. To typowo amerykańska sensacja z bohaterem, który bezkompromisowo naprawia świat czy też wyrywa chwasty, jak mówi się czasem. Tak jest i tym razem. Reacher szuka prawdy do skutku, jest honorowy i skuteczny a potem odchodzi do kolejnych spraw. Przyznam, że to dla mnie najlepszy sposób na reset, tak jak oglądamy czasem z przyjemnością film, nie wymagający myślenia,ale nie wywołujacy niesmaku. Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki kiedy się ukażą.

Kiedy jestem zmęczony jakąś ciężką gatunkowo książką albo pracą czy czymkolwiek innym, wtedy sięgam po przygody Jacka Reachera. To typowo amerykańska sensacja z bohaterem, który bezkompromisowo naprawia świat czy też wyrywa chwasty, jak mówi się czasem. Tak jest i tym razem. Reacher szuka prawdy do skutku, jest honorowy i skuteczny a potem odchodzi do kolejnych spraw....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Operacja Retea Marcin Faliński, Marek Kozubal
Ocena 7,5
Operacja Retea Marcin Faliński, Ma...

Na półkach:

"Operacja Retea" zamyka trylogię, trylogię bardzo dobrą. Ta część nieco różni się od poprzednich przede wszystkim dlatego, że więcej tu opisów technik pozyskiwania i szkolenia agentów niż soczystych działań operacyjnych. I ta cecha absolutnie nie osłabia jakości. Książka jest w pewnym wymiarze kontynuacją i uzupełnieniem poprzednich. Poznajemy nowe losy znanych już postaci, ale są też nowe osoby. Niektóre są fikcyjne inne autentyczne. Podobnie jak w poprzednich częściach, tak i tu akcja prowadzona jest w kilku płaszczyznach czasowych, które finalnie łącza się ze sobą i jest to połączenie umiejętne a nie szyte na siłę. Tematycznie, topograficznie, politycznie a nawet kulinarnie autorzy dobrze odrobili lekcje i widać, że wiedzą o czym piszą. Nie są im obce także współczesne realia naszej wewnętrznej polityki i tej międzynarodowej. Jeśli ktoś szuka książek sensacyjno-szpiegowskich to ta trylogia jest dobrym pomysłem. Całość oceniam na 7,5.

"Operacja Retea" zamyka trylogię, trylogię bardzo dobrą. Ta część nieco różni się od poprzednich przede wszystkim dlatego, że więcej tu opisów technik pozyskiwania i szkolenia agentów niż soczystych działań operacyjnych. I ta cecha absolutnie nie osłabia jakości. Książka jest w pewnym wymiarze kontynuacją i uzupełnieniem poprzednich. Poznajemy nowe losy znanych już postaci,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Operacja Singe Marcin Faliński, Marek Kozubal
Ocena 7,4
Operacja Singe Marcin Faliński, Ma...

Na półkach:

Mocna 7. To bardzo udana kontynuacja Operacji Rafael, wciągająca i pasjonująca do samego końca. A przecież tego oczekujemy od książek sensacyjno-szpiegowskich. Autorzy sprawnie i raczej bezkolizyjnie poruszają się w tematyce i specyfice działalności służb specjalnych, są przygotowani z podłożem historycznym i międzynarodowym. Ciekawie skrojone postaci z trafnym uchwyceniem elementów mentalności różnych narodowości, fajne połączenie wątków fabuły z czasów wojny, z lat 60. i współczesności, co nie zawsze udawało się innym autorom. Od razu sięgam po trzeci, finalny tom tej trylogii.

Mocna 7. To bardzo udana kontynuacja Operacji Rafael, wciągająca i pasjonująca do samego końca. A przecież tego oczekujemy od książek sensacyjno-szpiegowskich. Autorzy sprawnie i raczej bezkolizyjnie poruszają się w tematyce i specyfice działalności służb specjalnych, są przygotowani z podłożem historycznym i międzynarodowym. Ciekawie skrojone postaci z trafnym uchwyceniem...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznam, że trochę mam kłopot z tym "Wilkiem". Książka jednocześnie podobała mi się i nie podobała. Wiem jak to brzmi, ale nie da się inaczej. To jest prequel i biorę to pod uwagę przy ocenie ale do rzeczy. Bardzo ciekawe, wyraziste i różnorodne postaci, dobry pomysł na fabułę, zwroty akcji i zmyłki - to plusy. Minusy? Styl. Momentami pokrętny, momentami niejasny i nieuporządkowany a nawet lekko chaotyczny. Wygląda to tak jakby autorowi zależało na napisaniu tej części 0,5 ale brakło mu czasu na dopracowanie. Dam mu jednak szansę w części nr 1... Zatem ta nota 7 lekko na wyrost.

Przyznam, że trochę mam kłopot z tym "Wilkiem". Książka jednocześnie podobała mi się i nie podobała. Wiem jak to brzmi, ale nie da się inaczej. To jest prequel i biorę to pod uwagę przy ocenie ale do rzeczy. Bardzo ciekawe, wyraziste i różnorodne postaci, dobry pomysł na fabułę, zwroty akcji i zmyłki - to plusy. Minusy? Styl. Momentami pokrętny, momentami niejasny i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Krótkie pożegnanie" to nie jest klasyczny kryminał, ale dostarcza i emocji i refleksji. Choć zbrodnie miały miejsce w przeszłości, ich wyjaśnienie realizuje się współcześnie i nie odbywa się typowo poprzez policyjne śledztwo. Są konkretne postaci, różne charaktery i motywacje i pytanie dlaczego. Akcja toczy się spokojnie, momentami wydaje się, nawet że sennie. Ale podobny styl spotykamy w innych książkach autora.

"Krótkie pożegnanie" to nie jest klasyczny kryminał, ale dostarcza i emocji i refleksji. Choć zbrodnie miały miejsce w przeszłości, ich wyjaśnienie realizuje się współcześnie i nie odbywa się typowo poprzez policyjne śledztwo. Są konkretne postaci, różne charaktery i motywacje i pytanie dlaczego. Akcja toczy się spokojnie, momentami wydaje się, nawet że sennie. Ale podobny...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna dobra książka Katarzyny Wolwowicz. Tym razem intryga z wątkiem międzynarodowym, bardzo ciekawie uknuta i poprowadzona. Są zbrodnie, ich przyczyny i skutki, są psychologiczne zakamarki ludzkiej natury, są ludzkie słabości a wszystko prowadzi do finału. Finału, który być może zapowiada kontynuację. Na koniec jednak wrzucę kamyczek do ogródka autorki ale i wydawcy - znów napotkałem kilka błędów. Jeździmy na motocyklu a nie na motorze, a jeżeli dwóch facetów wysiada z auta to raczej obaj a nie oboje. Niby drobiazgi, ale jednak o język warto dbać. A książkę polecam bo warto przeczytać.

Kolejna dobra książka Katarzyny Wolwowicz. Tym razem intryga z wątkiem międzynarodowym, bardzo ciekawie uknuta i poprowadzona. Są zbrodnie, ich przyczyny i skutki, są psychologiczne zakamarki ludzkiej natury, są ludzkie słabości a wszystko prowadzi do finału. Finału, który być może zapowiada kontynuację. Na koniec jednak wrzucę kamyczek do ogródka autorki ale i wydawcy -...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

No i co ja mam napisać? Lubię książki Ryszarda Ćwirleja, ale tym razem tylko 6. Głównym powodem jest styl narracji. To taki kryminał z lekkich, łatwych i przyjemnych... Styl lekko zartobliwy, taki trochę nawiązujący do Chmielewskiej, ale chyba autor zbyt wyluzował. Główne role grają amatorzy - detektywi, policjanci jakby lekko gamoniowaci, na końcu happy end. Jeśli ktoś lubi taki rodzaj kryminałów to ok, można czytać.

No i co ja mam napisać? Lubię książki Ryszarda Ćwirleja, ale tym razem tylko 6. Głównym powodem jest styl narracji. To taki kryminał z lekkich, łatwych i przyjemnych... Styl lekko zartobliwy, taki trochę nawiązujący do Chmielewskiej, ale chyba autor zbyt wyluzował. Główne role grają amatorzy - detektywi, policjanci jakby lekko gamoniowaci, na końcu happy end. Jeśli ktoś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po "Szept" sięgnąłem bez wahania, bo debiut autorki czyli "Żar" był znakomity pod każdym względem. Tym razem daję o jedno oczko mniej tylko z jednego powodu - fabuła moim zdaniem zbyt długo się rozwija, co wymusza duże przyspieszenie w końcówce. Nie jest to może jakiś duży mankament, zwłaszcza że ten finał nie jest jakimś amerykańskim happy endem, wolę jednak gdy większe emocje towarzyszą mi przez większość lektury. Mimo tej uwagi to wciąż kawał świetnej literatury. I to co bardzo podoba mi się u autorki - to nie jest taki typowy szorstki, mocny kryminał w prostej linii od zbrodni do kary. Postaci nacechowane są wrażliwością, choć o różnym zabarwieniu, są wyraziste, czasem niejednoznaczne. Fabuła też niebanalna i znów to, co lubię - prowadzona w dwu płaszczyznach czasowych, ale zgrabnie połączonych ze sobą konsekwencją zdarzeń. Czytajcie "Szept" bo warto.

Po "Szept" sięgnąłem bez wahania, bo debiut autorki czyli "Żar" był znakomity pod każdym względem. Tym razem daję o jedno oczko mniej tylko z jednego powodu - fabuła moim zdaniem zbyt długo się rozwija, co wymusza duże przyspieszenie w końcówce. Nie jest to może jakiś duży mankament, zwłaszcza że ten finał nie jest jakimś amerykańskim happy endem, wolę jednak gdy większe...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Tak naprawdę to nie wiem co napisać o tej książce. Brutalny seryjny morderca-oprawca, a jednocześnie mąż i ojciec. To jeden filar fabuły. Drugi to życie jego córki 26 lat później ze wszystkimi odcieniami i konsekwencjami. Fabuła prowadzona poprawnie, logicznie, momentami zaskakuje. A zatem dlaczego dałem tylko "szóstkę"? Otóż jednym z podstawowych wartości książki czy filmu jest to czy budzi we mnie emocje, nie ważne jakie, istotne żeby były. Podczas czytania "Zamkniętych drzwi" tego zabrakło i doprawdy nie wiem dlaczego. Czy to wina narracji, stylu autorki czy może po prostu czytałem już dużo lepszych książek. Oceńcie sami...

Tak naprawdę to nie wiem co napisać o tej książce. Brutalny seryjny morderca-oprawca, a jednocześnie mąż i ojciec. To jeden filar fabuły. Drugi to życie jego córki 26 lat później ze wszystkimi odcieniami i konsekwencjami. Fabuła prowadzona poprawnie, logicznie, momentami zaskakuje. A zatem dlaczego dałem tylko "szóstkę"? Otóż jednym z podstawowych wartości książki czy filmu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jestem świeżo po lekturze, więc refleksji sporo i spróbuję to jakoś uporządkować. Ci, którzy czytują moje opinie wiedzą, że lubię ten gatunek, a moim ulubionym autorem jest Vincent Severski i często stanowi on punkt odniesienia. "Prospekt Niepodległości" to swoista cegła, prawie 600 stron i tu można się zastanowić czy to konieczne. Autor jest szczególarzem i skrupulantem, stąd bardzo dokładne opisy rozmaitych procedur, czynności i zadań wywiadowczo-operacyjnych. Czasem może to nużyć, ale z drugiej strony bez tych szczegółów nie poznamy dobrze charakteru pracy wywiadowczej. Autor powinien jednak zdecydować, czy wszystkie te detale są aż tak niezbędne. Poza tym elementem książka moim zdaniem bardzo dobrze pomyślana. Co zatem tu mamy? Jest rywalizacja wywiadów, są intrygi polityczne, jest ingerencja polityków w pracę służb, są haki, teczki i inwigilacje. Słowem wszystko co powinno się składać na dobrą powieść szpiegowską. Autor wykazał się dobrym przygotowaniem merytorycznym i znajomością specyfiki rosyjskich metod działania. Przy tej książce cały czas miałem w pamięci powiedzenie przypisywane Bismarckowi :"Rosja nigdy nie jest ani tak słaba ani tak silna na jaką wygląda". Jako historyk muszę przyznać, że to wyjątkowo trafne spostrzeżenie. Rosja jest nieprzewidywalna i nieobliczalna. A książkę Roberta Foksa po prostu polecam. Mocna 7.

Jestem świeżo po lekturze, więc refleksji sporo i spróbuję to jakoś uporządkować. Ci, którzy czytują moje opinie wiedzą, że lubię ten gatunek, a moim ulubionym autorem jest Vincent Severski i często stanowi on punkt odniesienia. "Prospekt Niepodległości" to swoista cegła, prawie 600 stron i tu można się zastanowić czy to konieczne. Autor jest szczególarzem i skrupulantem,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Skalpel to bardzo udana kontynuacja Chirurga. Mocna, trzymająca w napięciu i kolejny raz dająca do myślenia o tym jak skomplikowana i wciąż nie zbadana jest ludzka psychika. Częścią fabuły jest swoista gra psychologiczna nie tylko pomiędzy mordercami a detektyw Rizzoli, ale i między policjantami, bo Rizzoli to wciąż samotna wojowniczka w policyjnym świecie mężczyzn.

Skalpel to bardzo udana kontynuacja Chirurga. Mocna, trzymająca w napięciu i kolejny raz dająca do myślenia o tym jak skomplikowana i wciąż nie zbadana jest ludzka psychika. Częścią fabuły jest swoista gra psychologiczna nie tylko pomiędzy mordercami a detektyw Rizzoli, ale i między policjantami, bo Rizzoli to wciąż samotna wojowniczka w policyjnym świecie mężczyzn.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Z dużą przyjemnością daję ósemkę. "Mrok" to chyba najlepsza z serii książka. Bardzo ciekawie uknuta intryga a przede wszystkim świetnie napisana. Przeniesienie części fabuły poza granice Polski okazało się dużą zaletą, a już połączenie tego z akcją w kraju to strzał w dziesiątkę. Brawo dla Katarzyny Wolwowicz i oczywiście czekam na kontynuację, bo przecież powraca prokurator Pawłowski...

Z dużą przyjemnością daję ósemkę. "Mrok" to chyba najlepsza z serii książka. Bardzo ciekawie uknuta intryga a przede wszystkim świetnie napisana. Przeniesienie części fabuły poza granice Polski okazało się dużą zaletą, a już połączenie tego z akcją w kraju to strzał w dziesiątkę. Brawo dla Katarzyny Wolwowicz i oczywiście czekam na kontynuację, bo przecież powraca...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna udana odsłona losów komisarz Olgi Balickiej. Konkretna fabuła ze zwrotami akcji, sprawdzone postaci, zgrabnie napisane, bez dlużyzn. W porównaniu do większości kryminałów, tu autorka szeroko włącza życie osobiste bohaterów, co absolutnie nie ujmuje wartości części typowo kryminalnej. Mam nadzieję, że Katarzyna Wolwowicz będzie trzymała poziom i pozostanie wśród solidnych autorów.

Kolejna udana odsłona losów komisarz Olgi Balickiej. Konkretna fabuła ze zwrotami akcji, sprawdzone postaci, zgrabnie napisane, bez dlużyzn. W porównaniu do większości kryminałów, tu autorka szeroko włącza życie osobiste bohaterów, co absolutnie nie ujmuje wartości części typowo kryminalnej. Mam nadzieję, że Katarzyna Wolwowicz będzie trzymała poziom i pozostanie wśród...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Leszek Herman w swoim stylu i żywiole - stare historie sprzed wieków, współczesne dziennikarstwo śledcze, urzędnicza korupcja i przekręty, internetowy trolling, arkana sztuki budowlanej i architektonicznej. Wszystko połączone konkretną intrygą i wyrazistymi postaciami, z których kilka pojawiło się już w serii "Sedinum". Tego autora mogę śmiało polecić.

Leszek Herman w swoim stylu i żywiole - stare historie sprzed wieków, współczesne dziennikarstwo śledcze, urzędnicza korupcja i przekręty, internetowy trolling, arkana sztuki budowlanej i architektonicznej. Wszystko połączone konkretną intrygą i wyrazistymi postaciami, z których kilka pojawiło się już w serii "Sedinum". Tego autora mogę śmiało polecić.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

To jedna z tych książek, którym na różnym etapie zaawansowania przydziela się odmienne oceny. U mnie ostatecznie stanęło jednak na nocie 6, bo jest to książka dobra. Postaci klarowne, pomysł ciekawy, choć niektóre elementy fabuły pojawiały się już w literaturze kryminalnej czy w filmach. Są w książce sekwencje przewidywalne dla wprawnego czytelnika, ale nie brakuje też tych zaskakujących. Jak dla mnie, zwłaszcza w pierwszej połowie lektury, nieco męczący był sposób narracji poszczególnych bohaterów w pierwszej osobie. Ale rozumiem, że to ułatwiało autorce utrzymywanie czytelnika w niepewności kto, co i jak. Zakończenie też do przyjęcia, choć do wybitnych nie należy. Biorąc to wszystko pod uwagę oceniam książkę na "szóstkę".

To jedna z tych książek, którym na różnym etapie zaawansowania przydziela się odmienne oceny. U mnie ostatecznie stanęło jednak na nocie 6, bo jest to książka dobra. Postaci klarowne, pomysł ciekawy, choć niektóre elementy fabuły pojawiały się już w literaturze kryminalnej czy w filmach. Są w książce sekwencje przewidywalne dla wprawnego czytelnika, ale nie brakuje też tych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zasugerowany notą 8 sięgnąłem po książkę bez wahania. Tymczasem... Ogromne rozczarowanie, z trudem dotrwałem do końca. Liczyłem na kawał mocnej literatury wojenno-sensacyjnej a tu przez 1/3 książki niemal sielskie życie ojca samotnie wychowujacego córkę na wschodzie Polski, owszem uczącego ją wielu praktycznych rzeczy, kiedy wreszcie wybucha wojna czytelnik ma nadzieję, że akcja nabierze rumieńców, a tu dalej nic, może lekki wzrost dynamiki. Potem nagle, ta córka Zosia prawie sama, jak Rudy 102 wygrywa kolejne potyczki i bitwy, siejąc spustoszenie i wśród Niemców i wśród Rosjan... Zakończenie też słabe. Do tego momentami infantylny styl narracji, zdarzają się błędy i merytoryczne i językowe. Żeby nie było tak czarno to jest jeden plus : widać, że autor jest pasjonatem strzelectwa i wie o tym niemal wszystko. To niestety za mało, żeby napisać przyzwoitą książkę...

Zasugerowany notą 8 sięgnąłem po książkę bez wahania. Tymczasem... Ogromne rozczarowanie, z trudem dotrwałem do końca. Liczyłem na kawał mocnej literatury wojenno-sensacyjnej a tu przez 1/3 książki niemal sielskie życie ojca samotnie wychowujacego córkę na wschodzie Polski, owszem uczącego ją wielu praktycznych rzeczy, kiedy wreszcie wybucha wojna czytelnik ma nadzieję, że...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Ofiary Thomas Enger, Jørn Lier Horst
Ocena 7,1
Ofiary Thomas Enger, Jørn ...

Na półkach:

Kawał dobrej literatury kryminalnej w skandynawskim wykonaniu. Rozbudowana, kilkuwątkowa akcja, bardzo dobrze poprowadzona, zaskakująca i emocjonująca. I choć to tylko literacka fikcja, można się przekonać jak bardzo nasze doświadczenia z dzieciństwa czy wczesnej młodości oddziałują na nasza przyszłość, wpływają na to kim i jacy jesteśmy. A książkę polecam, trudno się oderwać.

Kawał dobrej literatury kryminalnej w skandynawskim wykonaniu. Rozbudowana, kilkuwątkowa akcja, bardzo dobrze poprowadzona, zaskakująca i emocjonująca. I choć to tylko literacka fikcja, można się przekonać jak bardzo nasze doświadczenia z dzieciństwa czy wczesnej młodości oddziałują na nasza przyszłość, wpływają na to kim i jacy jesteśmy. A książkę polecam, trudno się oderwać.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Blizny Thomas Enger, Jørn Lier Horst
Ocena 7,4
Blizny Thomas Enger, Jørn ...

Na półkach:

Kryminał skandynawski wciąż ma się dobrze. Kilka lat temu namiętnie czytałem wszystko, co pojawiło się w tej kategorii. Potem na rynku pojawili się nasi rodzimi autorzy na bardzo dobrym poziomie (i nie mówię tu o Remigiuszu Mrozie), sięgałem też do literatury anglosaskiej i hiszpańskiej. Teraz powrót do Horsta i Engera i to była bardzo dobra decyzja. Książka jest konkretna, z wartką akcją, z wyrazistymi postaciami i niespodziankami niemal do końca. Ot, taki kryminalny klasyk. Polecam i sięgam po kolejny tom.

Kryminał skandynawski wciąż ma się dobrze. Kilka lat temu namiętnie czytałem wszystko, co pojawiło się w tej kategorii. Potem na rynku pojawili się nasi rodzimi autorzy na bardzo dobrym poziomie (i nie mówię tu o Remigiuszu Mrozie), sięgałem też do literatury anglosaskiej i hiszpańskiej. Teraz powrót do Horsta i Engera i to była bardzo dobra decyzja. Książka jest konkretna,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to