Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Zdecydowanie lepsza od pierwszej. Można znaleźć kilka naprawdę fajnych, zabawnych tekstów. Czy głębszych? To już każdy sam powinien ocenić.
Jeśli po przeczytaniu pierwszych trzech tomów zastanawiasz się czy warto marnować czas na kolejne - też nie byłam nimi zachwycona, ale ta część jak najbardziej u mnie zyskała dużego plusa i historia mnie wciągnęła.

Zdecydowanie lepsza od pierwszej. Można znaleźć kilka naprawdę fajnych, zabawnych tekstów. Czy głębszych? To już każdy sam powinien ocenić.
Jeśli po przeczytaniu pierwszych trzech tomów zastanawiasz się czy warto marnować czas na kolejne - też nie byłam nimi zachwycona, ale ta część jak najbardziej u mnie zyskała dużego plusa i historia mnie wciągnęła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać i jeszcze się uśmiecham na wspomnienie ostatnich stron i słów w tej książce. Ale to nie tak, że cała książka była pełna humoru. Chyba nawet wręcz przeciwnie, gdyż bohaterowie mają do pokonania zło i kolejne trudności, więc na śmiech miejsca za dużo nie zostaje.
Historia ta bardzo mnie wciągnęła, a z pewnością bardziej niż poprzednie. Tutaj już kompletnie nie było mowy o porównywaniu jej z serialem. Akcja co prawda jest raczej rozpisana na spokojnie (w moim odczuciu), ale i tak czyta się to dobrze.

Właśnie skończyłam czytać i jeszcze się uśmiecham na wspomnienie ostatnich stron i słów w tej książce. Ale to nie tak, że cała książka była pełna humoru. Chyba nawet wręcz przeciwnie, gdyż bohaterowie mają do pokonania zło i kolejne trudności, więc na śmiech miejsca za dużo nie zostaje.
Historia ta bardzo mnie wciągnęła, a z pewnością bardziej niż poprzednie. Tutaj już...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W moim odczuciu lekka historia, którą w miarę łatwo się czyta. Niestety ja nie dostrzegłam w niej żadnego głębszego dna i ukrytych wartości. Jestem dosyć krytyczna jeśli chodzi o romanse - niestety historie takie są trochę zbyt płytkie, a ja chcę czegoś więcej. Więcej emocji i przygody, a w tej książce dla mnie tego zabrakło. Ocena jednak jest tak wysoka, gdyż doskonale zdaję sobie sprawę, że wielu historia ta się spodoba (mało kto jest tak wybredny i wymagający jak ja ;) )

W moim odczuciu lekka historia, którą w miarę łatwo się czyta. Niestety ja nie dostrzegłam w niej żadnego głębszego dna i ukrytych wartości. Jestem dosyć krytyczna jeśli chodzi o romanse - niestety historie takie są trochę zbyt płytkie, a ja chcę czegoś więcej. Więcej emocji i przygody, a w tej książce dla mnie tego zabrakło. Ocena jednak jest tak wysoka, gdyż doskonale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W pierwszej kolejności oglądałam serial. Zajęło mi to kilka lat zanim w końcu go skończyłam, tak samo zabranie się za książki z tej serii zabrało mi tyle samo lat. Początkowo jak zaczęłam czytać miałam wrażenie, że mogły jeszcze sobie poczekać na przeczytanie. Problemem było również to, że porównywałam książkę z serialem - a tu się prawie nic nie zgadza. W końcu darowałam sobie tę zabawę w porównywanie i wyłapywanie różnic i skupiłam się na książce. Eleny chyba nadal nie lubię. To nie jest postać, którą mogę polubić, ale równocześnie zdaję sobie sprawę, że z pewnością zaskarbi sobie sympatię wielu czytelników. No cóż jestem ostra, sceptyczna, twarda i krytyczna - przez moje bariery się na razie nie przebiła. Historia zainteresowała mnie prawdziwie dopiero w ostatnich rozdziałach "Szału" i wtedy naprawdę zaczęłam czytać z ciekawością. Bardzo spodobał mi się również motyw z przybieraniem zwierzęcych postaci. Książka sama w sobie nie jest napisana najgorzej, ale czytałam lepsze. Samo spojrzenie na wampiry nie jest najlepsze, ale zdarzają się znacznie gorsze. Trochę płytka historia w moim odczuciu, ale możliwe, że tak ją odebrałam ze względu, że nie jestem już nastolatką i patrzę na świat nieco inaczej.

W pierwszej kolejności oglądałam serial. Zajęło mi to kilka lat zanim w końcu go skończyłam, tak samo zabranie się za książki z tej serii zabrało mi tyle samo lat. Początkowo jak zaczęłam czytać miałam wrażenie, że mogły jeszcze sobie poczekać na przeczytanie. Problemem było również to, że porównywałam książkę z serialem - a tu się prawie nic nie zgadza. W końcu darowałam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo rzadko się zdarza abym podczas lektury płakała, śmiała się na głos czy ogarniały mnie silne emocje. Ale ta książka bardzo mocno oddziaływała na moje emocje. Nieraz miałam ciarki gdy czytałam, a także towarzyszyły mi myśli "Tylko niech on/ona nie zginie". Mam gdzieś świadomość, że w którymś momencie przyjdzie czas żeby pożegnać się z niektórymi postaciami, ale mam nadzieję, że moje przeczucia okażą się błędne. Pokochałam wszystkie postaci występujące w całym cyklu Szklanego Tronu. A po tym tomie doszły kolejni bohaterowie do tej listy.
To co podoba mi się w książkach autorstwa Pani Maas, które do tej pory przeczytałam, to to, że uczucie, którym zaczyna darzyć się dwójka bohaterów nie jest przesłodzone, a bardziej prawdziwe, realistyczne. W każdym razie takie ja odnoszę wrażenie.
A wracając do "Wieży świtu" to zdecydowanie warta przeczytania. Odkrywa kolejne tajemnice, ale także rodzi kolejne pytania. Wzbudza masę emocji i momentami naprawdę trudno się oderwać, zwłaszcza im bliżej końca. A co do samego zakończenia - bardzo podobało mi się zwolnienie tempa i spokojne wyjaśnienie, które zarazem wprowadza dalszej historii świata Erilei.

Bardzo rzadko się zdarza abym podczas lektury płakała, śmiała się na głos czy ogarniały mnie silne emocje. Ale ta książka bardzo mocno oddziaływała na moje emocje. Nieraz miałam ciarki gdy czytałam, a także towarzyszyły mi myśli "Tylko niech on/ona nie zginie". Mam gdzieś świadomość, że w którymś momencie przyjdzie czas żeby pożegnać się z niektórymi postaciami, ale mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu ostatniego zdania w tym tomie po raz pierwszy w tej serii mogłam na chwilę odetchnąć nim zabiorę się za kolejną część. Po raz pierwszy zakończenie jest spokojne. Choć wiele tajemnic, przygód, cierpień i całej reszty dopiero bohaterowie mają jeszcze doświadczyć w następnych częściach. Ale na razie mają trochę wytchnienia.
Akcja jak zawsze zaczyna tempa nabierać im bliżej końca. Ilość wątków była czasami denerwująca. Zwłaszcza w sytuacji, gdy kolejny rozdział dotyczył innej pary bohaterów i aby dowiedzieć się co z tymi o których właśnie czytaliśmy, się wydarzy trzeba było najpierw dowiedzieć się co słychać u innych.
W żadnym momencie tej książki się nie nudziłam i nie żałuję żadnej minuty poświęconej na jej przeczytanie. Z pewnością za jakiś czas powrócę do historii Aelin i przeczytam od samego początku, gdy była jeszcze Zabójczynią Adarlanu.

Po przeczytaniu ostatniego zdania w tym tomie po raz pierwszy w tej serii mogłam na chwilę odetchnąć nim zabiorę się za kolejną część. Po raz pierwszy zakończenie jest spokojne. Choć wiele tajemnic, przygód, cierpień i całej reszty dopiero bohaterowie mają jeszcze doświadczyć w następnych częściach. Ale na razie mają trochę wytchnienia.
Akcja jak zawsze zaczyna tempa...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rzadko kiedy zdarza się abym czytając jakąś książkę uroniła choćby jedną łzę. W tym przypadku czytając ostatnie rozdziały musiałam przerywać czytanie bo nie byłam w stanie dostrzec liter z powodu łez. Historia Cealeny/Aelin jest naprawdę niesamowita. Ona sama jest niesamowitą postacią. Kimś kogo warto naśladować. Kto mógł zostać złamany wielokrotnie, ale jednak przetrwał. Ale czy przetrwa kolejną próbę? Nie wiem i bardzo się boję, że nie. Ta dziewczyna doznała już tak wielu cierpień, a dopiero teraz czekają ją prawdziwe katusze. Bo co inne mogła dla niej wymyślić Maeve?
Choć boję się co mogę odnaleźć w następnym tomie to zamierzam po niego sięgnąć najszybciej jak to możliwe. Książki, które wzbudzają tak silne emocje w człowieku są jak najbardziej warte poświęcanego im czasu. Książki takie jak w tej serii są w stanie zmienić czytającego. Na lepsze ...

Rzadko kiedy zdarza się abym czytając jakąś książkę uroniła choćby jedną łzę. W tym przypadku czytając ostatnie rozdziały musiałam przerywać czytanie bo nie byłam w stanie dostrzec liter z powodu łez. Historia Cealeny/Aelin jest naprawdę niesamowita. Ona sama jest niesamowitą postacią. Kimś kogo warto naśladować. Kto mógł zostać złamany wielokrotnie, ale jednak przetrwał....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę trudno czytało się ze względu na to, że cała książka dotyczyła tak naprawdę trzech wątków - Celaeny, Wiedźmy Manon oraz sytuacji w zamku, czyli Chaola, Doriana oraz Aediona. Ale nie było to aż tak dużym utrudnieniem choć bywało denerwujące gdy trzeba było przeczytać kilka rozdziałów zanim można było się dowiedzieć co dalej z danym wątkiem.
Miałam też wrażenie, że czytam o kimś innym niż Cealena Sardothien z dwóch pierwszych tomów. I poniekąd tak przecież było - ale żeby się przekonać dlaczego sami sięgnijcie po książkę i sprawdźcie. Warto, naprawdę warto przeczytać, a po końcówce po prostu nie ma takiej możliwości, aby nie sięgnąć po kolejny tom.

Trochę trudno czytało się ze względu na to, że cała książka dotyczyła tak naprawdę trzech wątków - Celaeny, Wiedźmy Manon oraz sytuacji w zamku, czyli Chaola, Doriana oraz Aediona. Ale nie było to aż tak dużym utrudnieniem choć bywało denerwujące gdy trzeba było przeczytać kilka rozdziałów zanim można było się dowiedzieć co dalej z danym wątkiem.
Miałam też wrażenie, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nieco gorsza od pierwszej części, ale nie na tyle, aby ją porzucić.

Nieco gorsza od pierwszej części, ale nie na tyle, aby ją porzucić.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Można powiedzieć, że dopiero zaczynam zaznajamiać się z twórczością Gaimana. "Nigdziebądź" jest trzecią jego książką, którą przeczytałam. Co o niej mogę powiedzieć? Ani interesująca, ale też nie nudna. Nie wiem co więcej dodać. Specjalnie mnie nie porwała. Ale każdy ma inny gust. W każdym razie da się to czytać i zbytnio nie nudzi.
Myślałam, że szybko to przeczytam - zaledwie 300 stron, ale szybko nie poszło.

Można powiedzieć, że dopiero zaczynam zaznajamiać się z twórczością Gaimana. "Nigdziebądź" jest trzecią jego książką, którą przeczytałam. Co o niej mogę powiedzieć? Ani interesująca, ale też nie nudna. Nie wiem co więcej dodać. Specjalnie mnie nie porwała. Ale każdy ma inny gust. W każdym razie da się to czytać i zbytnio nie nudzi.
Myślałam, że szybko to przeczytam -...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Bardzo ciekawa, interesująca i intrygująca. Czytam zawsze po kolei, tzn. nie zaglądam co dzieje się na końcu. Ale czytając "Koronę w Mroku" prawie przy każdym rozdziale chciałam się jak najszybciej dowiedzieć co dalej i aż żałowałam, że jestem tylko człowiekiem i nie umiem szybciej czytać.
Książką, seria warta polecenia.

Nie byłam w stanie się od niej oderwać. Bardzo ciekawa, interesująca i intrygująca. Czytam zawsze po kolei, tzn. nie zaglądam co dzieje się na końcu. Ale czytając "Koronę w Mroku" prawie przy każdym rozdziale chciałam się jak najszybciej dowiedzieć co dalej i aż żałowałam, że jestem tylko człowiekiem i nie umiem szybciej czytać.
Książką, seria warta polecenia.

Pokaż mimo to

Okładka książki Siedem minut po północy Siobhan Dowd, Patrick Ness
Ocena 8,0
Siedem minut p... Siobhan Dowd, Patri...

Na półkach:

Smutna i niezwykle prawdziwa historia. Każe się zastanowić nad pewnymi kwestiami. Bardzo trudnymi dla każdego człowieka. W końcu każdy z nas musi się kiedyś zmierzyć z utratą najbliższej i najważniejszej w naszym życiu osoby. Według mnie książka warta polecenia zarówno młodzieży jak i dorosłym. Każdy wyniesie z niej inną lekcję, ale równie ważną. Być może nawet szczególnie dorośli powinni ją przeczytać i zastanowić się w jaki sposób traktują swoje dzieci. Czy czasem nie oszukują ich tylko dlatego, że sami boją się zbyt bolesnej prawdy i czy czasem te dzieci także nie kłamią udając, że wierzą dorosłym?

Smutna i niezwykle prawdziwa historia. Każe się zastanowić nad pewnymi kwestiami. Bardzo trudnymi dla każdego człowieka. W końcu każdy z nas musi się kiedyś zmierzyć z utratą najbliższej i najważniejszej w naszym życiu osoby. Według mnie książka warta polecenia zarówno młodzieży jak i dorosłym. Każdy wyniesie z niej inną lekcję, ale równie ważną. Być może nawet szczególnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się podobała. Zdecydowanie warte polecenia.

Bardzo mi się podobała. Zdecydowanie warte polecenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szybko się czytało, owszem. Ale raczej nie mój typ książek. Lubię Anne Rice, ale zdecydowanie wolę czytać o wampirach lub czarownicach w jej wydaniu. Właściwie to czytają historię Toby'ego ciągle zastanawiałam się co spowodowało, że stał się mordercą. W sumie nie wiem co jeszcze napisać. Może tylko tyle, że mimo wszystko nie uważam czasu przeznaczonego na tę lekturę za zmarnowany.

Szybko się czytało, owszem. Ale raczej nie mój typ książek. Lubię Anne Rice, ale zdecydowanie wolę czytać o wampirach lub czarownicach w jej wydaniu. Właściwie to czytają historię Toby'ego ciągle zastanawiałam się co spowodowało, że stał się mordercą. W sumie nie wiem co jeszcze napisać. Może tylko tyle, że mimo wszystko nie uważam czasu przeznaczonego na tę lekturę za...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to książka, a raczej cała seria, którą z chęcią polecę zarówno młodzieży jak i nieco starszym czytelnikom (w końcu każdy czasem chce znowu poczuć się młody :) )

Jest to książka, a raczej cała seria, którą z chęcią polecę zarówno młodzieży jak i nieco starszym czytelnikom (w końcu każdy czasem chce znowu poczuć się młody :) )

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobrze się czyta. Łatwo. W miarę szybko. Akcjami czasami zwalniała, ale ogólnie książka mi się podobała. Uważam, że jest warta polecenia zarówno młodym jak i nieco starszym czytelnikom. Choć Ci starsi mogą mieć z nią pewne problemy.

Dobrze się czyta. Łatwo. W miarę szybko. Akcjami czasami zwalniała, ale ogólnie książka mi się podobała. Uważam, że jest warta polecenia zarówno młodym jak i nieco starszym czytelnikom. Choć Ci starsi mogą mieć z nią pewne problemy.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Opowieść Lashera może zmienić patrzenie na tę postać, ale w moim przypadku tak się nie stało. Rozumiem zachowanie Michaela, a nawet decyzję Rowan.
Nie wiem co może by więcej napisać o tej książce, chyba jedynie jeszcze to, że warto przeczytać. Ale uwaga! niesamowicie wciąga i trudno się oderwać.
Po wcześniejszych częściach zawsze musiałam od razu sięgnąć po kolejną, ale teraz nie odczuwam tak silnej potrzeby. Wprawdzie i tak sięgnę po "Taltosa" bo jestem ciekawa o czym jest, ale jak dla mnie "Opowieści o czarownicach z rodu Mayfair" (na chwilę obecną) mogłyby się skończyć na tym tomie "Lashera".

Opowieść Lashera może zmienić patrzenie na tę postać, ale w moim przypadku tak się nie stało. Rozumiem zachowanie Michaela, a nawet decyzję Rowan.
Nie wiem co może by więcej napisać o tej książce, chyba jedynie jeszcze to, że warto przeczytać. Ale uwaga! niesamowicie wciąga i trudno się oderwać.
Po wcześniejszych częściach zawsze musiałam od razu sięgnąć po kolejną, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moim zdaniem ta część jak i cała saga godna polecenia. Bardzo przypadło mi do gustu zakończenie. Jest takie... spokojne. Owszem czytelnik zadaje sobie pytanie co dalej, ale może spokojnie odłożyć książkę i nie zastanawia się gorączkowo co teraz. Piszę o końcówce, ale nie mówię nic o całości. Ale co mogłabym tu powiedzieć? Może tylko tyle, że dużo kłamstw i półprawd mają wobec siebie bohaterowie. Nie do końca potrafię zrozumieć działania Rowan. Od razu widać, że Lasher stara się nią manipulować (a może to tylko ja dałam się zmanipulować Aaronowi?). Zawsze czytając książki utożsamiałam się z głównym/głównymi postaciami, ale w tej serii nie potrafiłam a mimo to moim zdaniem jest to bardzo dobra seria i coraz bardziej lubię Anne Rice.
Polecam i przepraszam, za (być może) źle napisaną opinię.

Moim zdaniem ta część jak i cała saga godna polecenia. Bardzo przypadło mi do gustu zakończenie. Jest takie... spokojne. Owszem czytelnik zadaje sobie pytanie co dalej, ale może spokojnie odłożyć książkę i nie zastanawia się gorączkowo co teraz. Piszę o końcówce, ale nie mówię nic o całości. Ale co mogłabym tu powiedzieć? Może tylko tyle, że dużo kłamstw i półprawd mają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze rozdziały kazały mi się zastanowić czy dam radę to przeczytać (jestem przyzwyczajona, że historia jest opowiadana z perspektywy jednej/dwóch osób), ale mimo wszystko nie przerwałam czytania, a wręcz coraz bardziej byłam ciekawa dalszego ciągu. Po skończeniu pierwszego tomu od razu sięgnęłam po następny. Książkę jak i całą sagę polecam innym. Jest to historia owiana tajemnicą i choć czasami zdaje się, że jakaś część owej tajemnicy zostaje odkryta to kilka kartek później okazuje się, że jest zupełnie inaczej.
Takie są moje odczucia.

Pierwsze rozdziały kazały mi się zastanowić czy dam radę to przeczytać (jestem przyzwyczajona, że historia jest opowiadana z perspektywy jednej/dwóch osób), ale mimo wszystko nie przerwałam czytania, a wręcz coraz bardziej byłam ciekawa dalszego ciągu. Po skończeniu pierwszego tomu od razu sięgnęłam po następny. Książkę jak i całą sagę polecam innym. Jest to historia owiana...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Istoty ciemności Kami Garcia, Margaret Stohl
Ocena 7,1
Istoty ciemności Kami Garcia, Margar...

Na półkach:

Świetna, jak pierwsza część.

Świetna, jak pierwsza część.

Pokaż mimo to