rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

W trakcie czytania kilka razy chciałam odłożyć książkę na bok. Z początku czytało mi się ciężko później jakoś się wciągnęłam. Brakowało mi jakiejś akcji. Koniec jak dla mnie zupełne zaskoczenie. Spodziewałam się, że Natalia wysiądzie z pociągu i żyli długo i szczęśliwie.

W trakcie czytania kilka razy chciałam odłożyć książkę na bok. Z początku czytało mi się ciężko później jakoś się wciągnęłam. Brakowało mi jakiejś akcji. Koniec jak dla mnie zupełne zaskoczenie. Spodziewałam się, że Natalia wysiądzie z pociągu i żyli długo i szczęśliwie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytało się przyjemnie i szybko. Po przeczytaniu kilku stron założyłam zakończenie- nie pomyliłam się.

Czytało się przyjemnie i szybko. Po przeczytaniu kilku stron założyłam zakończenie- nie pomyliłam się.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zamówiłam tę książkę, bo instagram na jej punkcie oszalał. Wszędzie zdjęcia, wszędzie "mokre" opinie. Do tego okładka ojciec chrzestny i 50 twarzy Greya. No muszę ją mieć. W sumie to mnie pochłonęła z każdą stroną czekałam na rozwinięcie akcji. Czytało się przyjemnie. Głównego bohatera z Greyem łączyły chyba tylko pieniądze. Po kilku latach od przeczytania Greya stwierdziłam że to konkretnie pie*dolnięty człowiek był. A całą jego otoczkę robiły chyba jego pieniądze. W 365 dniach Czarny lubił ostry seks. Sceny nie były jakoś mega erotyczne, nie zwalały mnie z nóg. Akcji w stylu Ojca Chrzestnego jakoś szczególnie się nie doszukałam. Jakieś tam zabójstwo było ale szczególnych emocji we mnie nie wzbudziło. Na koniec powieści oczywiście wielki nerw. Padły pewne słowa a Ty czytelniku radź sobie później sam.

Wpadłam dzisiaj na pomysł. Grey zrobił furorę, 365 teraz robi. Można powiedzieć, że nam kobietom potrzeba ostrego seksu i bogatego Mężczyzny, który biegle włada nazwami takimi jak Chanel, Prada itd. A gdybym tak napisała książkę o Januszu i Grażynie? Którym nie starcza do pierwszego. Mieszkają razem z teściami i babcią chorą na Alzheimera. Zamiast Torebek Chanel, Grażynka dostaje torebkę Szanel i zegarek Michała Korsarza zamiast Michaela Korsa. Ich podróże ograniczają się do jednego w roku wypadu do Skorzęcina? Myślę, że przez przypadek mogłaby to być dobra komedia i chyba trochę bardziej przyziemna ;-)

Zamówiłam tę książkę, bo instagram na jej punkcie oszalał. Wszędzie zdjęcia, wszędzie "mokre" opinie. Do tego okładka ojciec chrzestny i 50 twarzy Greya. No muszę ją mieć. W sumie to mnie pochłonęła z każdą stroną czekałam na rozwinięcie akcji. Czytało się przyjemnie. Głównego bohatera z Greyem łączyły chyba tylko pieniądze. Po kilku latach od przeczytania Greya...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Piękna, wzruszająca, ściskająca serce... Taki mój osobisty wymuszacz łez. Życzę sobie takich książek więcej i więcej...

Piękna, wzruszająca, ściskająca serce... Taki mój osobisty wymuszacz łez. Życzę sobie takich książek więcej i więcej...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Oczekiwałam czegoś więcej... Mam wrażenie, że przez połowę opowieści czytam o kąpieli w olejkach i specjalnie przygotowanej wodzie. Niby przyjemnie się czytało ale jednak mi czegoś brakowało...
Co w końcu wyszło z tym Hamidem? Tylko o te dokumenty które Salim musiał podpisać? Taki trochę urwany wątek. Ganiali się, ganiali i nagle cisza! Największe wrażenie zrobiły na mnie ostatnie rozdziały, które opisywały życie służących i robotników. Tam przynajmniej poczułam jakieś emocje, współczucie, złość...

Oczekiwałam czegoś więcej... Mam wrażenie, że przez połowę opowieści czytam o kąpieli w olejkach i specjalnie przygotowanej wodzie. Niby przyjemnie się czytało ale jednak mi czegoś brakowało...
Co w końcu wyszło z tym Hamidem? Tylko o te dokumenty które Salim musiał podpisać? Taki trochę urwany wątek. Ganiali się, ganiali i nagle cisza! Największe wrażenie zrobiły na mnie...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Ania Maciej Drzewicki, Grzegorz Kubicki
Ocena 7,9
Ania Maciej Drzewicki, G...

Na półkach: ,

Nie znałam Ani osobiście, była dla mnie "Panią z telewizora" a mimo tego po 3 latach od jej śmierci nie mogę się z nią pogodzić. Fajnie, że ktoś pozwolił nam- fanom poznać Anię. Czytając tę książkę cały czas toczyła się powieść o Ani. Miałam wrażenie, że historia dzieje się tu i teraz. Miałam wrażenie, że siedzę z tymi ludźmi którzy opowiadali o Ani i słucham tego na żywo. Ania zaraz wejdzie, przyjdzie do nas i razem pogadamy. Niestety dotarłam do rozdziału w którym Ania już "była" bez łez się nie obeszło...

Nie znałam Ani osobiście, była dla mnie "Panią z telewizora" a mimo tego po 3 latach od jej śmierci nie mogę się z nią pogodzić. Fajnie, że ktoś pozwolił nam- fanom poznać Anię. Czytając tę książkę cały czas toczyła się powieść o Ani. Miałam wrażenie, że historia dzieje się tu i teraz. Miałam wrażenie, że siedzę z tymi ludźmi którzy opowiadali o Ani i słucham tego na żywo....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bohaterka książki pochodzi z moich stron. Wiele razy przechadzałam się po parku podziwiając rozmiary Rododendronów. W pałacu w którym mieszkała również miałam okazję bywać. Dlatego inaczej podchodzę do tej książki. Kiedy ją czytałam podchodziłam do niej bardziej "osobiście". Książa jest lekkim językiem napisana, przyjemnie się ją czyta ale brakuje mi trochę więcej opowieści o Miliczu.

Bohaterka książki pochodzi z moich stron. Wiele razy przechadzałam się po parku podziwiając rozmiary Rododendronów. W pałacu w którym mieszkała również miałam okazję bywać. Dlatego inaczej podchodzę do tej książki. Kiedy ją czytałam podchodziłam do niej bardziej "osobiście". Książa jest lekkim językiem napisana, przyjemnie się ją czyta ale brakuje mi trochę więcej opowieści...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzecia odsłona Greya jest nieco naciągana. Brakuje mi w niej codziennnego życia, normalnych problemów. A tu ze skrajności w skrajność. Jak jest miód to leje się przez pół książki a jak problem to od razu porwanie. Sceny łóżkowe zaczęły mnie nieco nudzić. -Ochh Ana! -Achh Christian! I tak przez cały czas. Mam wrażenie że autorka bardzo podkreśla rolę pieniądza. I teraz pytanie czy Grey jako zwykły człowiek zarabiający średnią pensję też zrobiłby na nas wrażenie? Podejrzewam, że nie. Wtedy książka stałaby się zwykłym porno...
Ale suma sumarum. Przyjemnie się czytało wszystkie części.

Trzecia odsłona Greya jest nieco naciągana. Brakuje mi w niej codziennnego życia, normalnych problemów. A tu ze skrajności w skrajność. Jak jest miód to leje się przez pół książki a jak problem to od razu porwanie. Sceny łóżkowe zaczęły mnie nieco nudzić. -Ochh Ana! -Achh Christian! I tak przez cały czas. Mam wrażenie że autorka bardzo podkreśla rolę pieniądza. I teraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jak dla mnie o wiele lepsza część od pierwszej. Nie mogąc się od niej oderwać przeczytałam ją w jeden wieczór. W domu mogło się walić, palić mnie dla nikogo nie było. Zastanawiam się tylko jak wyglądałby związek Greya z Aną gdyby nie jego pieniądze. Gdyby nie było Charliego Tango, jachtu i tej całej reszty... Pewnie już nie byłoby tak porywająco. Najbardziej zaskakujące oświadczyny. Nie te w hangarze tylko te na podłodze... Jakoś dzisiaj nie mogę zebrać myśli żeby więcej napisać o tej książce...

Jak dla mnie o wiele lepsza część od pierwszej. Nie mogąc się od niej oderwać przeczytałam ją w jeden wieczór. W domu mogło się walić, palić mnie dla nikogo nie było. Zastanawiam się tylko jak wyglądałby związek Greya z Aną gdyby nie jego pieniądze. Gdyby nie było Charliego Tango, jachtu i tej całej reszty... Pewnie już nie byłoby tak porywająco. Najbardziej zaskakujące...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nasłuchałam się wiele opinii jaka to świetna książka itd. No to kupiłam. Na początku akcja rozkręca się powoli nawet przyjemnie się czytało a później pieprznęłam książkę w kąt. Byłam poirytowana! Ana przygryza wargę, Christian ją pieprzy. I tak na okrągło. Stwierdziłam, że chyba mam tak bujne życie erotyczne (bez wiązania i tych wszystkich pierduł), że jego zabawy nie robiły na mnie wrażenia. W filmie pada określenie "tandetna umowa" - faktycznie taka była. Ale nie zagłębiam się w szczegóły. Imponowało mi to jak potrafił się nagle zjawić obok niej. Bez zapowiedzi, bez gadania po prostu bach i jest. Czy po mailu "miło było Cię poznać" czy przylecieć do niej 4 tysiące km. Z racji tego, że nie zostawiam książek nieprzeczytanych, zmusiłam się do przeczytania. I na końcu całkiem niespodziewanie się rozpłakałam. A przybita chodziłam jeszcze kilka dni.

A co do filmu. Jednak wolę reżysera mojej wyobraźni...

Nasłuchałam się wiele opinii jaka to świetna książka itd. No to kupiłam. Na początku akcja rozkręca się powoli nawet przyjemnie się czytało a później pieprznęłam książkę w kąt. Byłam poirytowana! Ana przygryza wargę, Christian ją pieprzy. I tak na okrągło. Stwierdziłam, że chyba mam tak bujne życie erotyczne (bez wiązania i tych wszystkich pierduł), że jego zabawy nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wstrząsająca historia opowiadająca o losach dzieci, które zanim trafiły do rodziny zastępczej przeszły horror. Horror według nas, bo dzieci były przekonane ze wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wielkie ukłony dla rodzin zastępczych, które biorą na siebie taki trud wychowania. Tej książki nie da się tak po prostu odłożyć po przeczytaniu, kilka dni biłam się z myślami.

Wstrząsająca historia opowiadająca o losach dzieci, które zanim trafiły do rodziny zastępczej przeszły horror. Horror według nas, bo dzieci były przekonane ze wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wielkie ukłony dla rodzin zastępczych, które biorą na siebie taki trud wychowania. Tej książki nie da się tak po prostu odłożyć po przeczytaniu, kilka dni biłam się z myślami.

Pokaż mimo to

Okładka książki Masa o pieniądzach polskiej mafii Artur Górski, Jarosław Sokołowski
Ocena 6,3
Masa o pieniąd... Artur Górski, Jaros...

Na półkach: ,

MASA - wyjątkowo przypadła mi do gustu. I jeśli będzie wydana następna książka z pewnością wyląduje na mojej półce. Czytając tę książkę wiele akcji wyobrażałam sobie w głowie, barwnie opisana historia pruszkowskiej mafii. Polecam przeczytać , aczkolwiek dobrze zacząć od "MASA O KOBIETACH POLSKIEJ MAFII"

MASA - wyjątkowo przypadła mi do gustu. I jeśli będzie wydana następna książka z pewnością wyląduje na mojej półce. Czytając tę książkę wiele akcji wyobrażałam sobie w głowie, barwnie opisana historia pruszkowskiej mafii. Polecam przeczytać , aczkolwiek dobrze zacząć od "MASA O KOBIETACH POLSKIEJ MAFII"

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pierwsze zetknięcie z książką było chyba w gimnazjum... Wtedy nie mój gatunek książki, zła od razu bo lektura trzeba przeczytać trzeba przerobić i w ogóle książka na NIE. Teraz kiedy na etapie tej lektury jest mój brat miło było sięgnąć po nią i przeczytać ją między przedświątecznymi porządkami, zerknąć na nią z perspektywy innej kategorii wiekowej...
Polecam sięgnąć po tę książkę... Zwłaszcza, że Wigilijny wieczór tuż, tuż...

Pierwsze zetknięcie z książką było chyba w gimnazjum... Wtedy nie mój gatunek książki, zła od razu bo lektura trzeba przeczytać trzeba przerobić i w ogóle książka na NIE. Teraz kiedy na etapie tej lektury jest mój brat miło było sięgnąć po nią i przeczytać ją między przedświątecznymi porządkami, zerknąć na nią z perspektywy innej kategorii wiekowej...
Polecam sięgnąć po tę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Klasyk, dla dorosłych którzy bardziej rozumieją znaczenie jak i dla najmłodszych którzy odbierają to jako bajkę na dobranoc.

Klasyk, dla dorosłych którzy bardziej rozumieją znaczenie jak i dla najmłodszych którzy odbierają to jako bajkę na dobranoc.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze czytało się tę książkę. Wybór tej książki na długą podróż samochodem był trafem w 10-tke. Powieść pobudza wyobraźnię i ciężko od niej się oderwać. Polecam przeczytać. P.S w niedzielę byłam na tym filmie w kinie. Tez fajny tyle, ze po przeczytaniu ksiazki wiedzialam jak sie historia skonczy i nie bylo juz takich emocji.

Bardzo dobrze czytało się tę książkę. Wybór tej książki na długą podróż samochodem był trafem w 10-tke. Powieść pobudza wyobraźnię i ciężko od niej się oderwać. Polecam przeczytać. P.S w niedzielę byłam na tym filmie w kinie. Tez fajny tyle, ze po przeczytaniu ksiazki wiedzialam jak sie historia skonczy i nie bylo juz...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nigdy nie sięgałam po tego typu książki... Zawsze krążyłam wokół romansów, lekkich poczytanek i to był WIELKI błąd. Książka niesamowicie mnie wciągnęła, brałam ją wszędzie gdzie tylko szłam i gdzie mogłam chwilę poczytać. Nie będę zdradzała szczegółów akcji tylko zachęcę innych czytelników do jej przeczytania. Ta powieść sprawiła, że po jej przeczytaniu nie mogłam sięgnąć po następną książkę... Musiałam kilka dni odczekać żeby przestać o niej myśleć.

Nigdy nie sięgałam po tego typu książki... Zawsze krążyłam wokół romansów, lekkich poczytanek i to był WIELKI błąd. Książka niesamowicie mnie wciągnęła, brałam ją wszędzie gdzie tylko szłam i gdzie mogłam chwilę poczytać. Nie będę zdradzała szczegółów akcji tylko zachęcę innych czytelników do jej przeczytania. Ta powieść sprawiła, że po jej przeczytaniu nie mogłam sięgnąć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Długo i "ciężko" czytało mi się tą książkę. Historii nie będę oceniać bo to tak jakbym oceniała życie autorki. Skupiając się na samej książce brakowało mi momentów napięcia, czegoś takiego że nie mogę odłożyć książki zanim nie skończę ją czytać. Może gdyby autorka skupiła się bardziej szczegółowo na opisaniu życia "nocnego" bardziej by mnie ta opowieść ruszyła...
Ogólnie rzecz ujmując nie jest zła ale szału też nie ma...

Długo i "ciężko" czytało mi się tą książkę. Historii nie będę oceniać bo to tak jakbym oceniała życie autorki. Skupiając się na samej książce brakowało mi momentów napięcia, czegoś takiego że nie mogę odłożyć książki zanim nie skończę ją czytać. Może gdyby autorka skupiła się bardziej szczegółowo na opisaniu życia "nocnego" bardziej by mnie ta opowieść ruszyła...
Ogólnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wybierając tę książkę myslalam ze będzie ona w stylu "Wyznania zakupocholiczki" Coś się będzie działo jakaś akcja. A tu? Koszmar! Praktycznie cała książka składa się z wymiany marek, projektantów i cen. Jedną gwiazdkę dam za to, że... gdy nie mogłam zasnąć brałam ją do ręki, pół strony przeczytałam i śpię!.

Wybierając tę książkę myslalam ze będzie ona w stylu "Wyznania zakupocholiczki" Coś się będzie działo jakaś akcja. A tu? Koszmar! Praktycznie cała książka składa się z wymiany marek, projektantów i cen. Jedną gwiazdkę dam za to, że... gdy nie mogłam zasnąć brałam ją do ręki, pół strony przeczytałam i śpię!.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tę książkę należy przeczytać i samemu wyrobić sobie opinię. Oceniłam ją wysoko, chociaż do końca nie wiem co oceniałam. Historia bohaterek przyćmiła język autorki i wszystkie cechy na które zwracam szczególną uwagę czytając książki. A po jej przeczytaniu doceniam to, że żyłam i żyje w Polsce, w kraju w którym miałam wspaniałe beztroskie dzieciństwo i nie musiałam obawiać się "Wielkiego Przywódcy"

Tę książkę należy przeczytać i samemu wyrobić sobie opinię. Oceniłam ją wysoko, chociaż do końca nie wiem co oceniałam. Historia bohaterek przyćmiła język autorki i wszystkie cechy na które zwracam szczególną uwagę czytając książki. A po jej przeczytaniu doceniam to, że żyłam i żyje w Polsce, w kraju w którym miałam wspaniałe beztroskie dzieciństwo i nie musiałam obawiać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo fajna książka. Trzyma w napięciu do końca. Sprawiła, że po przeczytaniu kilku stron (na więcej czasowo nie moglam sobie pozwolić) cały czas miałam ją w głowie. Zastanawiałam się jak dalej potoczą się losy Didi. Na podstawie tej książki mógłby powstać całkiem niezły film...

Bardzo fajna książka. Trzyma w napięciu do końca. Sprawiła, że po przeczytaniu kilku stron (na więcej czasowo nie moglam sobie pozwolić) cały czas miałam ją w głowie. Zastanawiałam się jak dalej potoczą się losy Didi. Na podstawie tej książki mógłby powstać całkiem niezły film...

Pokaż mimo to