Ania

Profil użytkownika: Ania

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 4 lata temu
48
Przeczytanych
książek
64
Książek
w biblioteczce
29
Opinii
70
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Z wykształcenia farmaceuta... Miłośniczka koncertów i muzyki z lat 60-80. Lubię czytać... hmm... nie mam sprecyzowanego gustu, biorę książkę w rękę otwieram na losowo wybranej stronie i jak mnie porwie, tzn że jest warta uwagi. Cieszę się, że po kilku latach siedzenia w podręcznikach ograniczających się do farmacji mogę znów powrócić w wir powieści.

Opinie


Na półkach:

W trakcie czytania kilka razy chciałam odłożyć książkę na bok. Z początku czytało mi się ciężko później jakoś się wciągnęłam. Brakowało mi jakiejś akcji. Koniec jak dla mnie zupełne zaskoczenie. Spodziewałam się, że Natalia wysiądzie z pociągu i żyli długo i szczęśliwie.

W trakcie czytania kilka razy chciałam odłożyć książkę na bok. Z początku czytało mi się ciężko później jakoś się wciągnęłam. Brakowało mi jakiejś akcji. Koniec jak dla mnie zupełne zaskoczenie. Spodziewałam się, że Natalia wysiądzie z pociągu i żyli długo i szczęśliwie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytało się przyjemnie i szybko. Po przeczytaniu kilku stron założyłam zakończenie- nie pomyliłam się.

Czytało się przyjemnie i szybko. Po przeczytaniu kilku stron założyłam zakończenie- nie pomyliłam się.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zamówiłam tę książkę, bo instagram na jej punkcie oszalał. Wszędzie zdjęcia, wszędzie "mokre" opinie. Do tego okładka ojciec chrzestny i 50 twarzy Greya. No muszę ją mieć. W sumie to mnie pochłonęła z każdą stroną czekałam na rozwinięcie akcji. Czytało się przyjemnie. Głównego bohatera z Greyem łączyły chyba tylko pieniądze. Po kilku latach od przeczytania Greya stwierdziłam że to konkretnie pie*dolnięty człowiek był. A całą jego otoczkę robiły chyba jego pieniądze. W 365 dniach Czarny lubił ostry seks. Sceny nie były jakoś mega erotyczne, nie zwalały mnie z nóg. Akcji w stylu Ojca Chrzestnego jakoś szczególnie się nie doszukałam. Jakieś tam zabójstwo było ale szczególnych emocji we mnie nie wzbudziło. Na koniec powieści oczywiście wielki nerw. Padły pewne słowa a Ty czytelniku radź sobie później sam.

Wpadłam dzisiaj na pomysł. Grey zrobił furorę, 365 teraz robi. Można powiedzieć, że nam kobietom potrzeba ostrego seksu i bogatego Mężczyzny, który biegle włada nazwami takimi jak Chanel, Prada itd. A gdybym tak napisała książkę o Januszu i Grażynie? Którym nie starcza do pierwszego. Mieszkają razem z teściami i babcią chorą na Alzheimera. Zamiast Torebek Chanel, Grażynka dostaje torebkę Szanel i zegarek Michała Korsarza zamiast Michaela Korsa. Ich podróże ograniczają się do jednego w roku wypadu do Skorzęcina? Myślę, że przez przypadek mogłaby to być dobra komedia i chyba trochę bardziej przyziemna ;-)

Zamówiłam tę książkę, bo instagram na jej punkcie oszalał. Wszędzie zdjęcia, wszędzie "mokre" opinie. Do tego okładka ojciec chrzestny i 50 twarzy Greya. No muszę ją mieć. W sumie to mnie pochłonęła z każdą stroną czekałam na rozwinięcie akcji. Czytało się przyjemnie. Głównego bohatera z Greyem łączyły chyba tylko pieniądze. Po kilku latach od przeczytania Greya...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ania

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
48
książek
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
70
razy
W sumie
wystawione
29
ocen ze średnią 6,7

Spędzone
na czytaniu
300
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]