Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciąg dalszy historii która zaczęła się w przygranicznej placówce - Jarosławiu. Mamy okazję przyjrzeć się bliżej historii która legła u podstaw wielkiego konfliktu, który doprowadził Rosję do wyobcowania na arenie międzynarodowej. Dowiemy się bliżej o genezie dziwnej opętańczej choroby zza rzeki. Poznamy życie w Moskwie - stolicy wielkiej Moskowi.
Ta książka to nie tylko świetna powieść postapokaliptyczna ale również krzywe zwierciadło przyszłości jaka może czekać dzisiejszą Rosję.
Gorąco polecam.

Ciąg dalszy historii która zaczęła się w przygranicznej placówce - Jarosławiu. Mamy okazję przyjrzeć się bliżej historii która legła u podstaw wielkiego konfliktu, który doprowadził Rosję do wyobcowania na arenie międzynarodowej. Dowiemy się bliżej o genezie dziwnej opętańczej choroby zza rzeki. Poznamy życie w Moskwie - stolicy wielkiej Moskowi.
Ta książka to nie tylko...

Robert J. Szmidt daje nam wspaniałą lekcję tego że nie warto grzebać w historii i żałować zaistniałych już rozwojów wypadków. Zmiana, która w teorii powinna pozwolić na uniknięcie wielu ofiar rozpoczyna prawdziwą tragedię. Brytyjski wywiad w porozumieniu z polskim rządem na emigracji wysyła na okupowane tereny dwóch agentów których celem jest odkrycie "pokojowo" nastawionej Rzeszy. Ostateczne rozwiązanie - znane / nieznane oblicze historii przedstawione w zupełnie nowym wymiarze.... 10 tysięcy na godzinę... Albo więcej.
Gorąco polecam.

Robert J. Szmidt daje nam wspaniałą lekcję tego że nie warto grzebać w historii i żałować zaistniałych już rozwojów wypadków. Zmiana, która w teorii powinna pozwolić na uniknięcie wielu ofiar rozpoczyna prawdziwą tragedię. Brytyjski wywiad w porozumieniu z polskim rządem na emigracji wysyła na okupowane tereny dwóch agentów których celem jest odkrycie "pokojowo"...

I znowu Dimitri mnie zaskoczył. Książka inna niż metro, inna niż FUTU.RE i inna niż tekst. A jednak o tym samym. O człowieku. O tym że największym wrogiem człowieka jest sam człowiek. Co spowodowało katastrofę? Co jest za mostem którego przez dziesiątki lat nikt nie przekroczył? I jak ważnym elementem władzy jest tuszonka? Zapraszam do lektury. Polecam gorąco.

I znowu Dimitri mnie zaskoczył. Książka inna niż metro, inna niż FUTU.RE i inna niż tekst. A jednak o tym samym. O człowieku. O tym że największym wrogiem człowieka jest sam człowiek. Co spowodowało katastrofę? Co jest za mostem którego przez dziesiątki lat nikt nie przekroczył? I jak ważnym elementem władzy jest tuszonka? Zapraszam do lektury. Polecam gorąco.

Książka na pewno do łatwych nie należy. Na pewno nie jest też przeznaczona dla czytelnika wrażliwego. Ale broni się i to na niejednym poziomie. Akcja mimo że nie pędzi jak pendolino wciąga i nakazuje przewrócić stronę. Tekst świetnie się czyta, ciąg zdarzeniowy nie zaburzony. No ale co z tematem? Wizja przedstawionego świata przeraża a nawet obrzydza ale... No właśnie ale... Tekst spod znaku Orwella-Huxleya-Gluchovskiego jednak w zupełnie innych realiach. Ludzie nie mogą jeść zwierząt... Więc rządy zalegalizowały hodowlę ludzi na mięso... Jak na to zapatrują się mieszkańcy tego świata? CO tak na prawdę było powodem zmian wprowadzonych w codziennym menu? Po te odpowiedzi zapraszam do lektury. Jednak jeżeli ktoś przebije się przez zewnętrzną skorupę makabry świata przedstawionego może liczyć na dużo więcej pytań które na długo zakotwiczą w świadomości i duszy...
Gorąco polecam i zachęcam.

Książka na pewno do łatwych nie należy. Na pewno nie jest też przeznaczona dla czytelnika wrażliwego. Ale broni się i to na niejednym poziomie. Akcja mimo że nie pędzi jak pendolino wciąga i nakazuje przewrócić stronę. Tekst świetnie się czyta, ciąg zdarzeniowy nie zaburzony. No ale co z tematem? Wizja przedstawionego świata przeraża a nawet obrzydza ale... No właśnie...

Zawędrowaliśmy daleko od Moskwy i daleko od metra. Dosłownie i w przenośni. Jedni potraktują to jako zarzut inni jako zaletę. Ja osobiście lubię od czasu do czasu wyjść z ciemnych tuneli i przespacerować się po powierzchni świata pełnego dziwów i cudów nowej, odradzającej się przyrody.
Fabuła? Kilka wyrazistych postaci, ciekawych wątków które nieochronnie dążą do splecenia się pod koniec powieści...
Pod koniec, który zdał mi się dopiero początkiem tej historii.
Jeśli chcecie poznać Morhołta, Azmata, Szablozęba i Daszę i Żenię - serdecznie zapraszam do lektury. Nudzić się nie będziecie.

Zawędrowaliśmy daleko od Moskwy i daleko od metra. Dosłownie i w przenośni. Jedni potraktują to jako zarzut inni jako zaletę. Ja osobiście lubię od czasu do czasu wyjść z ciemnych tuneli i przespacerować się po powierzchni świata pełnego dziwów i cudów nowej, odradzającej się przyrody.
Fabuła? Kilka wyrazistych postaci, ciekawych wątków które nieochronnie dążą do splecenia...

Kolejna wizja świata po nuklearnej zagładzie. Kolejna jakże inna. Pan Robert odmalowuje świat Apokalipsy Pana Jana w znanych nam barwach szarości, barwach nadziei szybko brudzonych przez ludzką podłość, zawiść i dążenie do władzy. W barwach które na swój sposób otaczają nas i dziś.
Pan Jan - tajemnicza postać która postanawia uczynić świat po apokalipsie według swojej wizji.
Szybka akcja, wyraziste postacie i wiele niejednoznacznych decyzji poprzez które autor zadaje nam pytania - Co Ty byś zrobił? Jak Ty byś się zachował? Dobro to czy zło?
Gorąco polecam.

Kolejna wizja świata po nuklearnej zagładzie. Kolejna jakże inna. Pan Robert odmalowuje świat Apokalipsy Pana Jana w znanych nam barwach szarości, barwach nadziei szybko brudzonych przez ludzką podłość, zawiść i dążenie do władzy. W barwach które na swój sposób otaczają nas i dziś.
Pan Jan - tajemnicza postać która postanawia uczynić świat po apokalipsie według swojej...

Kolejna, nie mniej jednak ciekawa wizja końca świata. Mimo tego że w książce dialogów jest niewiele można śmiało stwierdzić że akcja toczy się wartko... Gorąco polecam i czekam na kolejną część....

Kolejna, nie mniej jednak ciekawa wizja końca świata. Mimo tego że w książce dialogów jest niewiele można śmiało stwierdzić że akcja toczy się wartko... Gorąco polecam i czekam na kolejną część....

Krotka historia o tym jak Uber został aniołem... Trochę dłuższa o tym jak przez swoje poczucie sprawiedliwości, upór i charakter musiał zmierzyć się ze smokiem. Opowieść o życiu i umieraniu, opowieść o tym co jest ważne, a co nie aż tak bardzo... Opowieść o ludziach żyjących wśród potworów ale i o potworach żyjących wśród ludzi.... Zresztą co ja tu będę... Szymun Wroczek w kolejnej odsłonie Metra - to broni się samo....
Gorąco polecam.

Krotka historia o tym jak Uber został aniołem... Trochę dłuższa o tym jak przez swoje poczucie sprawiedliwości, upór i charakter musiał zmierzyć się ze smokiem. Opowieść o życiu i umieraniu, opowieść o tym co jest ważne, a co nie aż tak bardzo... Opowieść o ludziach żyjących wśród potworów ale i o potworach żyjących wśród ludzi.... Zresztą co ja tu będę... Szymun Wroczek w...

Niektórzy powiedzą że to kolejna książka postapo, kolejna trylogia o nastoletniej bohaterce. I będą mieli rację. Ale to również idealny przewodnik po tym jak wzniecić rebelię. Jak manipulować pojedynczymi ludźmi i całymi masami w celu osiągnięcia własnych celów. O umieraniu nie w krwawej walce lecz dzień po dniu byciu zabijanym poprzez kolejne wydarzenia.
To książka którą warto przeczytać ponieważ żaden film nie jest w stanie oddać wszystkich rozważań bohaterki.
gorąco polecam.

Niektórzy powiedzą że to kolejna książka postapo, kolejna trylogia o nastoletniej bohaterce. I będą mieli rację. Ale to również idealny przewodnik po tym jak wzniecić rebelię. Jak manipulować pojedynczymi ludźmi i całymi masami w celu osiągnięcia własnych celów. O umieraniu nie w krwawej walce lecz dzień po dniu byciu zabijanym poprzez kolejne wydarzenia.
To książka którą...

Wspaniała lecz przerażająca wizja świata w którym ludziom nie tylko zakazano - ale nawet nie chce się myśleć o czymś innym nić szeroko pojęta rozrywka mająca ich zająć 24h na dobę. Strażacy gaszą płomienie ale nie te trawiące czyjś dom lecz te które rodzą się w głowach ludzi wybijających się ponad szarą masę. Książki są zakazane, zwalczane przez strażaków ogniem... A co jeśli jeden ze strażaków zacznie mieć wątpliwości?
Warto przeczytać gdyż patrząc na otaczający nas świat niestety ale już niedługo może to nie być fantastyka, lecz literatura faktu.

Wspaniała lecz przerażająca wizja świata w którym ludziom nie tylko zakazano - ale nawet nie chce się myśleć o czymś innym nić szeroko pojęta rozrywka mająca ich zająć 24h na dobę. Strażacy gaszą płomienie ale nie te trawiące czyjś dom lecz te które rodzą się w głowach ludzi wybijających się ponad szarą masę. Książki są zakazane, zwalczane przez strażaków ogniem... A co...

To nie typowa powieść z serii Metro.2033.. Większość akcji dzieje się na powierzchni więc bardziej pasowałaby do serii Metro2035. Ale to nie znaczy że książka jest zła. Świetnie prowadzone dialogi, wyraźnie narysowane postacie i fabuła która może nieco zbyt przejrzysta - ale za to bardzo wciągająca. Zakończenie do pewnego stopnia zaskakująca.
Wszystko to okraszone sporą dawką humoru ale i nie mniejszą przemyśleń.
Kim jest zmutowany Gleb? Kim osławiona Święta a kim Dziadek Mróz? No i co się stało z pamięcią Gleba?
Przeczytajcie sami :)

To nie typowa powieść z serii Metro.2033.. Większość akcji dzieje się na powierzchni więc bardziej pasowałaby do serii Metro2035. Ale to nie znaczy że książka jest zła. Świetnie prowadzone dialogi, wyraźnie narysowane postacie i fabuła która może nieco zbyt przejrzysta - ale za to bardzo wciągająca. Zakończenie do pewnego stopnia zaskakująca.
Wszystko to okraszone sporą...

Książka pięknie kończy trylogię. Wspaniałe rozwinięcie wątku fabularnego, zakończenie historii wyjątkowo zgrabne w swojej prostocie. Gorąco polecam fanom gatunku oraz serii.

Książka pięknie kończy trylogię. Wspaniałe rozwinięcie wątku fabularnego, zakończenie historii wyjątkowo zgrabne w swojej prostocie. Gorąco polecam fanom gatunku oraz serii.

Powiało z metra świeżością.
Seria 2035 rozpoczęta wysokim C "PIETER WOJNA" coraz bardziej przypada mi do gustu. Wracam do sedna historii, gdzie niebezpieczeństwa świata zewnętrznego, tego zmutowanego stają się jedynie tłem dla prawdziwego wroga - drugiego człowieka. Czy Czerwona Linia istnieje, czy to tylko mit? Co mieściło się na stronie książki rozpowszechnionej w metrze i dla czego ze wszystkich egzemplarzy ta strona została usunięta? Kim jest Matuzalem?
Na te i inne pytania odpowiecie sobie po przeczytaniu książki "Czerwony Wariant". Gorąco polecam.

Powiało z metra świeżością.
Seria 2035 rozpoczęta wysokim C "PIETER WOJNA" coraz bardziej przypada mi do gustu. Wracam do sedna historii, gdzie niebezpieczeństwa świata zewnętrznego, tego zmutowanego stają się jedynie tłem dla prawdziwego wroga - drugiego człowieka. Czy Czerwona Linia istnieje, czy to tylko mit? Co mieściło się na stronie książki rozpowszechnionej w metrze...

Na wstępie łyżka dziegciu odnośnie medialnego błota... Tyle było koło tego tytułu szumu, tyle zapowiadanego odbijania powierzchni, nowe uniwersum Metro 2035...
I pod tym względem zawiodłem się okrutnie...
Ja tego nie widzę... Ja się pytam gdzie to wszystko?
Przecież są książki które dużo lepiej opowiadają odbijanie powierzchni...
Które bardziej zasłużyły na miano otwarcia nowego Uniwersum !!!
Ech wy marketingowcy - na powierzchnie to Was wysłać...
A teraz miód... Książka świetna, trzyma w napięciu, wyraziste postacie w szczególności Uber... Niespodziewane zwroty akcji no i dobrze poprowadzona narracja wielowątkowa... Świetnie się czyta, czekam na kolejną powieść...
Gorąco polecam..

Na wstępie łyżka dziegciu odnośnie medialnego błota... Tyle było koło tego tytułu szumu, tyle zapowiadanego odbijania powierzchni, nowe uniwersum Metro 2035...
I pod tym względem zawiodłem się okrutnie...
Ja tego nie widzę... Ja się pytam gdzie to wszystko?
Przecież są książki które dużo lepiej opowiadają odbijanie powierzchni...
Które bardziej zasłużyły na miano otwarcia...

Wszyscy się zastanawiamy co jest za horyzontem, co nas czeka na końcu drogi... I Idziemy naprzód, w nieznane, pozostawiając za sobą bezpieczny dom... Pokonujemy kolejne trudności i niebezpieczeństwa, byle tylko posunąć się do przodu.
Taką właśnie drogę znalazł dla siebie młody bohater tego opowiadania - a co znalazł na tej drodze - cóż musicie przeczytać...
Nie wiem co Wy znajdziecie w tym opowiadaniu ale ja odnalazłem piękną metaforę naszych codziennych dążeń... Byle do końca drogi gdzie czeka upragniona nagroda... A może nie?

Wszyscy się zastanawiamy co jest za horyzontem, co nas czeka na końcu drogi... I Idziemy naprzód, w nieznane, pozostawiając za sobą bezpieczny dom... Pokonujemy kolejne trudności i niebezpieczeństwa, byle tylko posunąć się do przodu.
Taką właśnie drogę znalazł dla siebie młody bohater tego opowiadania - a co znalazł na tej drodze - cóż musicie przeczytać...
Nie wiem co Wy...

Jedna z najlepszych powieści uniwersum Metro 2033... Po pierwsze wracamy do Moskwy - miejsca gdzie wszystko się zaczęło... Po drugie główny bohater to istny majstersztyk - nie kolejny smutny stalker ale pełen czarnego humoru Siergiej Minimalny (skąd nazwisko zostanie wyjaśniony), który dzięki swojemy specyficznemu podejściu do życia, do innych a przede wszystkim do świata na powierzchni ma szansę uratować to co zostało z Ludności Moskwy... Będzie wesoło, będzie smutno, będzie niebezpiecznie... Odwiedzimy powierzchnię, IV Rzeszę, Polis a nawet Czerwoną linię.... Gorąco polecam - na prawdę warto...

Jedna z najlepszych powieści uniwersum Metro 2033... Po pierwsze wracamy do Moskwy - miejsca gdzie wszystko się zaczęło... Po drugie główny bohater to istny majstersztyk - nie kolejny smutny stalker ale pełen czarnego humoru Siergiej Minimalny (skąd nazwisko zostanie wyjaśniony), który dzięki swojemy specyficznemu podejściu do życia, do innych a przede wszystkim do świata...

Cóż mogę powiedzieć... Niby Metro 2033, niby historia nawet fajna ale, jak i w poprzedniej powieści tegoż autora zabrakło tu jakiegoś elementu dopełniającego klimat... Może po prostu dla mnie za jasno? Zbyt kolorowo? Niby kanibale, ale jakoś się ich nie bałem... Niby Potwory Nocy ale jakoś tak mniej straszne... Niby walka na śmierć i życie... ale jakoś więcej tego życia...
Myślę że to zbyt zachodnie klimaty jak dla mnie :) . Z drugiej storny historia kontynuowana w sposób spójny, jasny i przejrzysty z delikatnym nawiązaniem formą do Ewangeli według Artema na końcu (kto przeczyta będzie wiedział). Mocna 6. Polecam fanom serii....

Cóż mogę powiedzieć... Niby Metro 2033, niby historia nawet fajna ale, jak i w poprzedniej powieści tegoż autora zabrakło tu jakiegoś elementu dopełniającego klimat... Może po prostu dla mnie za jasno? Zbyt kolorowo? Niby kanibale, ale jakoś się ich nie bałem... Niby Potwory Nocy ale jakoś tak mniej straszne... Niby walka na śmierć i życie... ale jakoś więcej tego życia......

Kolejny zbiór opowiadań postapokaliptycznych popełniony piórami Polaków... Jak co roku zasiadłem z wielką nadzieją i się nie zawiodłem. Oczywiście, niektóre lepsze, niektóre gorsze natomiast ogólnie widać wielki potencjał. Ciekawe lokacje, bohaterowie przedstawienie w sposób niejednoznaczny - jednym słowem polecam wszystkim fanom gatunku.

Kolejny zbiór opowiadań postapokaliptycznych popełniony piórami Polaków... Jak co roku zasiadłem z wielką nadzieją i się nie zawiodłem. Oczywiście, niektóre lepsze, niektóre gorsze natomiast ogólnie widać wielki potencjał. Ciekawe lokacje, bohaterowie przedstawienie w sposób niejednoznaczny - jednym słowem polecam wszystkim fanom gatunku.

Kolejna część przygód Dobrynina... Jeśli straciłeś wszystko pozostało Ci tylko prawo do zemsty. Dobrynin wraca do tego co zostało z jego domu, odnajduje przyjaciół i zaczyna planować... Piękne zamknięcie całej opowieści z zaskakującym motywem zoologa... Ale Czy na pewno zakończenie? Gorąco polecam całą trylogię.

Kolejna część przygód Dobrynina... Jeśli straciłeś wszystko pozostało Ci tylko prawo do zemsty. Dobrynin wraca do tego co zostało z jego domu, odnajduje przyjaciół i zaczyna planować... Piękne zamknięcie całej opowieści z zaskakującym motywem zoologa... Ale Czy na pewno zakończenie? Gorąco polecam całą trylogię.

Po raz kolejni polscy autorzy udowodnili że jednak potrafią. Każde z opowiadań niesie ze sobą sporą dawkę emocji, każde z nich mógłoby stanowic świetny przyczynek do osobnej książki. Co ważniejsze, naszym udało sie oddać klimat upadającej rasy ludzkiej dużo lepiej niż niektórym teórcom książek z Uniwersum. Polecam gorąco wszystkim fanom (nie tylo tej serii).

Po raz kolejni polscy autorzy udowodnili że jednak potrafią. Każde z opowiadań niesie ze sobą sporą dawkę emocji, każde z nich mógłoby stanowic świetny przyczynek do osobnej książki. Co ważniejsze, naszym udało sie oddać klimat upadającej rasy ludzkiej dużo lepiej niż niektórym teórcom książek z Uniwersum. Polecam gorąco wszystkim fanom (nie tylo tej serii).