Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Super manga ^^

Super manga ^^

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kocham!!!

Kocham!!!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Cudowna fabuła! ^^

Cudowna fabuła! ^^

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po prostu kawaii!

Po prostu kawaii!

Pokaż mimo to


Na półkach:

To jest cudowne..!

To jest cudowne..!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam całą serię!!! ;)

Uwielbiam całą serię!!! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Martwy aż do zmroku" to intrygująca i przyprawiająca o dreszcz emocji powieść Charlaine Harris.

Młoda i atrakcyjna kelnerka, Sookie Stackhouse, ma umiejętność czytania w myślach. Gdy poznaje Billa, będącego jedyną osobą, której myśli odczytać nie może, ten zdaje się być niemal idealnym facetem. Ma tylko jedna drobna wadę - jest wampirem. Sprawy komplikują się , gdy w miasteczku dochodzi do zabójstw młodych kobiet, a na ich ciałach znalezione zostają ślady zębów.
Kim jest zabójca, wampirem czy człowiekiem?

Książkę czyta się wyjątkowo lekko i szybko jest,bowiem połączeniem horroru i czarnej komedii. ;)

"Martwy aż do zmroku" to intrygująca i przyprawiająca o dreszcz emocji powieść Charlaine Harris.

Młoda i atrakcyjna kelnerka, Sookie Stackhouse, ma umiejętność czytania w myślach. Gdy poznaje Billa, będącego jedyną osobą, której myśli odczytać nie może, ten zdaje się być niemal idealnym facetem. Ma tylko jedna drobna wadę - jest wampirem. Sprawy komplikują się , gdy w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Przez burzę ognia" to ciekawa przygoda na weekendowy wieczór – bliska rzeczywistości, a jednak tak odległa temu, co znamy.
Ta książka nie tylko funduje przyjemną rozrywkę, ale także zostawia wiele pytań bez odpowiedzi, które zamierają razem z zakończeniem, zostawiając czytelnika z przedsmakiem nadchodzącej jeszcze większej przygody! ;)

"Przez burzę ognia" to ciekawa przygoda na weekendowy wieczór – bliska rzeczywistości, a jednak tak odległa temu, co znamy.
Ta książka nie tylko funduje przyjemną rozrywkę, ale także zostawia wiele pytań bez odpowiedzi, które zamierają razem z zakończeniem, zostawiając czytelnika z przedsmakiem nadchodzącej jeszcze większej przygody! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

„Jestem Niezgodna. I nie można mnie kontrolować.”

Veronica Roth nakreśliła w swojej powieści wizję nowego świata.
Tamtejsze społeczeństwo jest podzielone na różne frakcje.
Są nimi: Prawość, Altruizm, Nieustraszoność, Serdeczność i Erudycja. Podział ten przyznaje ludziom funkcje społeczne i ma służyć utrzymaniu pokoju. Każdego roku wszyscy szesnastolatkowie muszą wybrać odłam Chicago, któremu poświęcą się na resztę swojego życia.
Beatrice wybiera między pozostaniem z rodziną, a byciem sobą - nie może mieć tych dwóch rzeczy naraz. Więc dokonuje wyboru, który zadziwia wszystkich, nawet ją samą.

Historia Tris wciąga i intryguje. Narracja jest tu w pierwszej osobie. Główna bohaterka dzieli się z nami swoimi przemyśleniami i obawami oraz wiarygodnie opisuje bieżące wydarzenia.
Ponadto powieść napisana jest przystępnym, lekkim językiem.
Akcja stopniowo przyspiesza, co potęguje naszą ciekawość, a wielowątkowość nie pozwala nam się nudzić, ale też nie przytłacza.
Trudno wyobrazić sobie świat, gdzie wszystkim rządzą określone zasady. Czytając zastanawiamy się, w której frakcji byśmy się znaleźli.
Zastanawiamy się nad kwestią dokonywania właściwych wyborów oraz nad tym, że tak naprawdę to od nas wiele zależy.

Chętnie poznam dalsze losy Tris – nieustraszonej młodej dziewczyny, która szybko zyskała sobie moją sympatię. ;)

„Jestem Niezgodna. I nie można mnie kontrolować.”

Veronica Roth nakreśliła w swojej powieści wizję nowego świata.
Tamtejsze społeczeństwo jest podzielone na różne frakcje.
Są nimi: Prawość, Altruizm, Nieustraszoność, Serdeczność i Erudycja. Podział ten przyznaje ludziom funkcje społeczne i ma służyć utrzymaniu pokoju. Każdego roku wszyscy szesnastolatkowie muszą wybrać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Cudowna..! ;)

Cudowna..! ;)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dwaj bracia zaklęci w tygrysy i zwyczajna nastolatka z Oregonu to przepis na międzynarodowy bestseller, za którym szaleją tłumy czytelników na całym świecie...

To już czwarty tom fenomenalnej tygrysiej sagi.
W końcu dochodzimy do takiego momentu historii, w którym dopełnić się ma los zaklętych w wielkie koty książąt oraz niepozornej, ale za to bardzo odważnej, Kelsey.
Autorka jak zwykle stanęła na wysokości zadania pod względem kreacji świata.
Po raz kolejny mamy okazję zagłębić się w indyjskie wierzenia, legendy i podania, a oczami wyobraźni możemy zwiedzić i podziwiać ten egzotyczny kraj. Abstrahując od nieco dziwacznych istot zamieszkujących niektóre lokacje, doceniam wkład, jaki Houck włożyła w wykreowanie świata realnego i nadnaturalnego. Jej ciężka praca sprawiła, że książka przepełniona jest indyjskim czarem i nie sposób się od niej oderwać.
Fabuła pełna jest akcji, walk i zagadek, czytelnik nie nudzi się ani razu w trakcie lektury.
To przecież finałowe starcie z Lokeshem i ostatnia już próba przed złamaniem klątwy.
Wiele tajemnic z poprzednich części odnajduje wreszcie światło dzienne, co z jednej strony cieszy, a z drugiej wzmaga poczucie, że to już prawie koniec i że w piątym tomie nic już nie będzie takie samo.

"Klątwa tygrysa. Przeznaczenie" to świetny romans paranormalny, który znacząco odbiega od poprzednich.
Tą książkę polecam absolutnie każdemu, kto lubi takie klimaty. Dla fanów tygrysiej sagi pozycja obowiązkowa!

Dwaj bracia zaklęci w tygrysy i zwyczajna nastolatka z Oregonu to przepis na międzynarodowy bestseller, za którym szaleją tłumy czytelników na całym świecie...

To już czwarty tom fenomenalnej tygrysiej sagi.
W końcu dochodzimy do takiego momentu historii, w którym dopełnić się ma los zaklętych w wielkie koty książąt oraz niepozornej, ale za to bardzo odważnej,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dwaj bracia, klątwa oraz zwyczajna nastolatka z Oregonu...

„Klątwa tygrysa” to przygoda, miłość, przyjaźń, oddanie i Indie zawarte w jednej pigułce.

Ogromnym plusem „Klątwy tygrysa” są odwołania do mitologii. Colleen Houck zgrabnie wplata hinduskie mity w fabułę swojej książki, przez co zyskuje ona na wyjątkowości. Dzięki mitom przygody bohaterów stają się jeszcze ciekawsze, a trzeba zaznaczyć, że na tym autorka nie kończy swojego wykładu o Indiach.
Łatwo można sobie wyobrazić bajecznie, kolorowe stroje, egzotyczne miejsca, dziką dżunglę, ponieważ autorka po mistrzowsku opisała wszystkie te aspekty, dzieląc się z nami swoją fascynacją oraz wiedzą.
Sama okładka książki - biały, majestatyczny tygrys, z akcentem Indyjskim - urzeka od pierwszego wejrzenia.

Polecam (;

Dwaj bracia, klątwa oraz zwyczajna nastolatka z Oregonu...

„Klątwa tygrysa” to przygoda, miłość, przyjaźń, oddanie i Indie zawarte w jednej pigułce.

Ogromnym plusem „Klątwy tygrysa” są odwołania do mitologii. Colleen Houck zgrabnie wplata hinduskie mity w fabułę swojej książki, przez co zyskuje ona na wyjątkowości. Dzięki mitom przygody bohaterów stają się jeszcze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niepewność, mrok i zwątpienie.

"Wybrani" są pierwszym tomem, otwierającym bestsellerowy cykl "Nocna Szkoła" autorstwa C.J. Daugherty.
Już po przeczytaniu opisu wiedziałam, że ta książka przypadnie mi do gustu.
Uważam, że "Wybrani" to fenomen. Przez prawie całą książkę przewija się tajemnica: nikt nic nie mówi, a jak już, to tylko kłamstwa, dzieją się dziwne rzeczy, ale z pozoru nikt się nimi nie przejmuje...

Akcja trzymała mnie w ryzach do tego stopnia, że w nosie miałam świat zewnętrzny, bo bardziej interesowało mnie rozpracowywanie tej książki.
Pisarka umiejętnie buduje napięcie, nie dając nam nawet najdrobniejszych informacji umożliwiających snucie własnych domysłów. I tak na prawdę zakończenie wiele nie wyjaśnia. Tworzy się jeszcze więcej pytań niż było na początku, a utwór pochłania się bardzo szybko i przyjemnie.
Na pochwałę również zasługują bohaterowie, którzy są wyraziści i barwni. Pisarka dużo pracy włożyła w ich charakteryzację i zarys. Każdy posiadał unikalny charakter co sprawiało, że byli prawdziwi i namacalni.

Tą książkę po prostu trzeba przeczytać...
Polecam! (;

Niepewność, mrok i zwątpienie.

"Wybrani" są pierwszym tomem, otwierającym bestsellerowy cykl "Nocna Szkoła" autorstwa C.J. Daugherty.
Już po przeczytaniu opisu wiedziałam, że ta książka przypadnie mi do gustu.
Uważam, że "Wybrani" to fenomen. Przez prawie całą książkę przewija się tajemnica: nikt nic nie mówi, a jak już, to tylko kłamstwa, dzieją się dziwne rzeczy, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Wyścig Śmierci" to książka jak najbardziej godna polecenia i obowiązkowa do przeczytania.

Mimo tego, że sam wyścig jest ukazany dopiero pod sam koniec to historia ma w sobie "to coś" co nas do siebie przyciąga i nie puszcza aż do samego końca tej opowieści.
Jest to intrygująca powieść, o bardzo oryginalnej tematyce. Co prawda, na upartego da się dostrzec kilka podobieństw do "Igrzysk Śmierci", a mianowicie - walka na śmierć i życie, dziewczyna walcząca o dobro rodziny, zakochany w niej chłopak będący jej rywalem - jednak w gruncie rzeczy jest to zupełnie inna pozycja niż te, jakie dotychczas czytałam.

Przez niemal całą książkę spotykamy się z bohaterami przy ich codziennych czynnościach i przygotowywaniach do Wyścigu Skorpiona, jednak mimo tego historia nie jest wcale aż tak nużąca, jak może się wydawać.
Po pewnym czasie, gdy wszystko zaczyna się rozkręcać, można odkryć piękno tej książki. Ciągłe komplikacje i mitologiczne stworzenia potrafią wzbudzić w czytelniku podziw.
Autorka, Maggie Stiefvater sprawdza się w niemal każdym rodzaju opisów - od rozbudowanych i pięknych opisów miejsc, do głębokich i uczuciowych opisów przeżyć wewnętrznych bohaterów.

To wszystko sprawia, że książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie, mimo że prawdziwa akcja zawiązuje się dopiero po trzystu stronach.

"Wyścig Śmierci" to książka jak najbardziej godna polecenia i obowiązkowa do przeczytania.

Mimo tego, że sam wyścig jest ukazany dopiero pod sam koniec to historia ma w sobie "to coś" co nas do siebie przyciąga i nie puszcza aż do samego końca tej opowieści.
Jest to intrygująca powieść, o bardzo oryginalnej tematyce. Co prawda, na upartego da się dostrzec kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Każdy słyszał opowieść o wilkołakach, porośniętych sierścią potworach. Mówi się, że są pozbawione wszelkich ludzkich uczuć i są zdolne rozszarpać każdego, kto stanie na ich drodze...

Zachęcona niezliczonymi opiniami na temat dzieła Maggie Stiefvater, postanowiłam na własnej skórze przekonać się, czy opowieść, jaką pisarka przedstawia w "Drżeniu" jest rzeczywiście warta tego, co o niej piszą.
Zawsze lubiłam wilki, wilkołaki, więc ta książka strasznie intrygowała mnie od dawna.

Powieść Maggie Stiefvater od początku do końca stawia człowieka w niepewności.
Dodaje czasem dreszczyku podniecenia, który pojawia się wtedy, gdy człowiek nie może się wprost doczekać co dalej, ale i są momenty, które przyprawiają nie tyle w smutek, co w zadumę nad ludzkim losem.
Jest tutaj wszystko, coby się chciało zobaczyć - miłość, przyjaźń, ale i samotność, czy problemy rodzinne oraz potrzeba akceptacji i posiadania autorytetu, ale przede wszystkim mówi o nas samych.
Język jest prosty, bez udziwnień, lecz mimo wszystko oryginalny. Wszystko zostało napisane lekko, ale również realistycznie. Uczucia bohaterów są przekazane w sposób, który od razu przemawia do czytelnika.
Patrząc na to z innej strony, dzieło pisarki spełniło swoje zadanie - wywołało w odbiorcy pewną reakcję, nie było obojętne. Zatem każdy, kto jeszcze się waha, niech przeczyta choć pierwsze dziesięć stron, a nuż powieść wywoła w nim pozytywny odźwięk.

Książka jest idealna nie tylko na na mroźne styczniowe wieczory.
To wspaniała miłosna historia dziewczyny i wilka.
To jest powieść, którą każdy "mol książkowy" powinien mieć w swojej biblioteczce. (;

Każdy słyszał opowieść o wilkołakach, porośniętych sierścią potworach. Mówi się, że są pozbawione wszelkich ludzkich uczuć i są zdolne rozszarpać każdego, kto stanie na ich drodze...

Zachęcona niezliczonymi opiniami na temat dzieła Maggie Stiefvater, postanowiłam na własnej skórze przekonać się, czy opowieść, jaką pisarka przedstawia w "Drżeniu" jest rzeczywiście warta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Półki w księgarniach uginają się pod ciężarem romansów paranormalnych, ostatnio modnych wśród młodzieży. Tym samym, żeby znaleźć prawdziwą "perłę" wśród tych kamieni trzeba się nieźle wysilić. Czasem jednak bywa, że od razu trafiamy na taki utwór, który zachwyca nas swoją fabułą oraz realnością. A ponieważ miłość jest tematem, o którym chętnie czytamy, autorzy prześcigają się z pomysłami na jej przedstawienie.
"Pocałunek Kier" to ekscytująca, dzika, pełna namiętności powieść, która wywołuje zarówno śmiech jak i łzy. Bohaterowie są tak realni, że czytelnik zastanawia się, czy rzeczywiście nie istnieje gdzieś lud podobny do Kierów.  
Lynn Raven wprowadza czytelnika do świata rodem z fantastyki, gdzie w lasach grasują magiczne stworzenia oraz wiedźmy, bramy miast pilnowane są przez wojowników, po świecie krążą mrożące krew w żyłach legendy o demonach wysysających dusze ze swych ofiar, waleczni rycerze są na każde zawołanie swego króla, a kobiety oddają się codziennym obowiązkom.
Żywe tempo akcji nie pozwala czytelnikowi odetchnąć ani na chwilę.
Całość napisana jest przyjemnym językiem, dzięki któremu "Pocałunek Kier" czyta się z przyjemnością.
Przez cały czas coś się dzieje, a akcja oraz nagłe nieprzewidywalne jej zwroty pozbawiają nas gruntu pod nogami. Kiedy już wydaje nam się, że wiemy, co dalej się wydarzy, autorka zaskakuje nas czymś całkiem innym. Świetnie oddane są uczucia, jakich doświadczają bohaterowie. Czytelnikowi bardzo łatwo postawić się na ich miejscu, ponieważ oprócz doskonałej narracji autorka dała nam bezpośredni wgląd w myśli i uczucia bohaterów.
Dawno już nie czytałam takiej książki. Jest w niej wszystko: porwanie, piękna kobieta, groźny wojownik, śmierć, śmiertelni wrogowie, niebezpieczne sytuacje, zakazana miłość, nadprzyrodzone moce...
Cieszę się, że dałam się skusić na tą książkę i serdecznie ją polecam. (;

Półki w księgarniach uginają się pod ciężarem romansów paranormalnych, ostatnio modnych wśród młodzieży. Tym samym, żeby znaleźć prawdziwą "perłę" wśród tych kamieni trzeba się nieźle wysilić. Czasem jednak bywa, że od razu trafiamy na taki utwór, który zachwyca nas swoją fabułą oraz realnością. A ponieważ miłość jest tematem, o którym chętnie czytamy, autorzy prześcigają...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba każdy słyszał w dzieciństwie historię o Czerwonym Kapturku, który idąc z koszyczkiem do babci, spotkał złego wilka.
Książka napisana została na podstawie scenariusza filmowego.
Sam pomysł stworzenia współczesnej, a zarazem doroślejszej wersji baśni jest wspaniałym pomysłem. Dzięki temu każdy odbiorca jest może, mimo wieku, poczuć się przez chwile dzieckiem i poznać dobrze już znaną historię w zupełnie inny sposób.
Powieść została napisana lekkim, przystępnym językiem, dzięki czemu czytanie staje się prawdziwą przyjemnością, a wspaniała oprawa graficzna wnętrza sprawia, że czytelnik może wyobrazić sobie, jakby sięgał po coś bajkowego, co zabierze go do innego świata.
Akcja rozwija się szybko i obfituje w wiele interesujących wydarzeń.
Znaczną część fabuły zajmuje wątek miłosny, który momentami zdaje się być głównym tematem książki. Wszystko dopełnia atmosfera niepewności i wzajemnych podejrzeń mieszkańców, o to kto naprawdę jest wilkołakiem.
Moim zdaniem, czytanie „Dziewczyny w czerwonej pelerynie” było przyjemnym i niewymagającym większej uwagi zajęciem, dlatego mogę polecić ją czytelnikom w każdym wieku... (;

Chyba każdy słyszał w dzieciństwie historię o Czerwonym Kapturku, który idąc z koszyczkiem do babci, spotkał złego wilka.
Książka napisana została na podstawie scenariusza filmowego.
Sam pomysł stworzenia współczesnej, a zarazem doroślejszej wersji baśni jest wspaniałym pomysłem. Dzięki temu każdy odbiorca jest może, mimo wieku, poczuć się przez chwile dzieckiem i poznać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Znalazłam ten tytuł przypadkiem, szukając innej książki.
Mówiąc wprost - sięgnęłam po nią z niechęcią.
Wcześniej widziałam film, jaki powstał na jej podstawie i wcale mnie nie zachwycił.
Z nudów zaczęłam czytać pierwsze strony i od razu zagłębiłam się z zaciekawieniem w tą książkę... o wampirach. Owszem, uwielbiam fantastykę, ale tego się nie spodziewałam! Richelle Mead po prostu powaliła mnie z nóg!!!
Przede wszystkim "Akademia Wampirów" napisana jest łatwym, nieskomplikowanym w odbiorze językiem. Richelle Mead układa zdania w sposób jasny i klarowny, tak by całość czytało się z niezakłamaną przyjemnością.
Potrzebowałam zaledwie kilku godzin, aby ukończyć książkę, a powodem była oczywiście wciągająca akcja, która w równym tempie zmierzała ku punktowi kulminacyjnemu, skutecznie trzymając mnie w napięciu.
"Akademia Wampirów" to kolejna książka fantasy, która przypadła mi do gustu, więc z czystym sumieniem mogę ją polecić fanom tego gatunku. (;

Znalazłam ten tytuł przypadkiem, szukając innej książki.
Mówiąc wprost - sięgnęłam po nią z niechęcią.
Wcześniej widziałam film, jaki powstał na jej podstawie i wcale mnie nie zachwycił.
Z nudów zaczęłam czytać pierwsze strony i od razu zagłębiłam się z zaciekawieniem w tą książkę... o wampirach. Owszem, uwielbiam fantastykę, ale tego się nie spodziewałam! Richelle Mead po...

więcej Pokaż mimo to