Jesteśmy społecznością, która kocha książki

No niestety... Śleboda, Pionek, Kamień świetne. Mara słabsza, ale jeszcze w miarę ok. A Riuny... Ech... Ledwo przebrnęłam. Nudna, przegadana, kompletnie niewiarygodna. Straciłam czas. Szkoda, bo zawsze wszystkim polecam duet Kuźmińskich. Nie tym razem

No niestety... Śleboda, Pionek, Kamień świetne. Mara słabsza, ale jeszcze w miarę ok. A Riuny... Ech... Ledwo przebrnęłam. Nudna, przegadana, kompletnie niewiarygodna. Straciłam czas. Szkoda, bo zawsze wszystkim polecam duet Kuźmińskich. Nie tym razem

Dziwię się, że nagroda trafiła do tej książki.

Dziwię się, że nagroda trafiła do tej książki.

Po ciekawiej pierwszej części, mimo niedociągnięć, skusiłam się na kolejną. Cóż... Estera jest jedyną ciekawą postacią. Pozostali bohaterowie, to snujące się po Bydgoszczy niewarte wspominania osoby. Komisarz egoistyczny i niesympatyczny, zupełny brak empatii. Historia opowiedziana w tej książce kompletnie nie trzyma się kupy. Motywacja mordercy odstaję od czegokolwiek, wybór ofiar i sposob ich zabijania bez sensu. No i jezyk pisania.... Uwierał od samego początku (martwe spojrzenie zrobiło się bardziej martwe... Litości) .

Po ciekawiej pierwszej części, mimo niedociągnięć, skusiłam się na kolejną. Cóż... Estera jest jedyną ciekawą postacią. Pozostali bohaterowie, to snujące się po Bydgoszczy niewarte wspominania osoby. Komisarz egoistyczny i niesympatyczny, zupełny brak empatii. Historia opowiedziana w tej książce kompletnie nie trzyma się kupy. Motywacja mordercy odstaję od czegokolwiek,...