-
Artykuły
Najlepsze książki o zdrowiu psychicznym mężczyzn, które musisz przeczytaćKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Sięgnij po najlepsze książki! Laureatki i laureaci 17. Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać2 -
Artykuły
„Five Broken Blades. Pięć pękniętych ostrzy”. Wygraj książkę i box z gadżetamiLubimyCzytać13 -
Artykuły
Siedem książek na siedem dni, czyli książki tego tygodnia pod patronatem LubimyczytaćLubimyCzytać7
Biblioteczka
Zacznę może od tego, że dawno nie czytałam tak świetnej książki. Genialnie napisana powieść o postaci, która stała mi się niezwykle bliska, Izabela Kastylijska, wspaniała kobieta.
O głównej bohaterce nie ma co za dużo mówić, ponieważ wylałby się ze mnie potok słów. Postać nietuzinkowa, oryginalna. Kobieta, która nie dała sobą pomiatać, mimo iż żyła w czasach, kiedy kobiety miały mało do powiedzenia. Otworzyła im również możliwość kształcenia się, co według mnie tylko udowadnia, iż była niezwykle światła. Podobało mi się również jej nastawienie do dzieci, wcale nie odrzuciła swojej pierworodnej, mimo iż była dziewczynką, a nie uprawnionym przez wszystkich innych synem. Kobieta niezwykła, która bezapelacyjnie zapadnie mi w pamięć.
Ponownie nad fabułą nie ma co się rozwodzić, gdyż w większości są to fakty historyczne. Jednakże kunszt pisarza jest niezwykły. Nie zanudził bezsensownymi amorami, które wydawkował nam z umiarem. No i nie zabił mozolnością wojen, gdyż Wszystko razem dopełniało się idealnie. Tak, że czytanie tej powieści sprawia tylko przyjemność. <3
Nie wiem co mogę więcej rzec. Jedynie to, że niezwykle będę sobie cenić tę książkę. I napewno zamierzam ją jakoś przemycić do mej biblioteczki :) Coś czuję, że nawet w przyszłości nieraz zapragnę po nią sięgnąć.
Zacznę może od tego, że dawno nie czytałam tak świetnej książki. Genialnie napisana powieść o postaci, która stała mi się niezwykle bliska, Izabela Kastylijska, wspaniała kobieta.
O głównej bohaterce nie ma co za dużo mówić, ponieważ wylałby się ze mnie potok słów. Postać nietuzinkowa, oryginalna. Kobieta, która nie dała sobą pomiatać, mimo iż żyła w czasach, kiedy...
A więc zacznę od tego, że chcę zrobić ogólną recenzję od 1 do 5 części serii "Dary Anioła", ponieważ pisanie o każdej z osobna pochłonęłoby zbyt wiele czasu.
Tym razem zupełnie na odwrót zaczęłam od filmu, który niesamowicie mi się spodobał (po przeczytaniu książki wciąż stwierdzam, że jest świetną ekranizacją). Historia już wtedy pochłonęła mnie w całości i postanowiłam przeczytać książkę, a ta wręcz mnie zabiła ( w pozytywnym sensie) :D
Co jak co, ale pierwszą część, to chyba oprawię lub wyrzeźbię no już sama nie wiem. Jak dla mnie zasługuje na uznanie (chociażby z mojej strony). Chociaż z początku załamał mnie fakt, że Jace i Clary mieliby być rodzeństwem, mimo że świetnie wytłumaczone, od początku wydawało się podejrzane. Cała historia ich "ojca",a właściwie tylko ojca Clary też genialna(a to też mało powiedziane). W kolejnych częściach zniżyłam się do takiego poziomu, że stwierdziłam, iż w ich przypadku, to jak dla mnie mogliby popełnić kazirodztwo XDD Serio, byłam kompletnie zdesperowana. Jeszcze kwestia Simona, cieszę się że autorka wyraźnie pokazywała, iż tylko on był zainteresowany Clary,a nie ona nim też chociażby po części. Wyszłaby z tego kolejna nudna mieszanka miłosna i wieczne rozterki bohaterki pt. "Którego wybrać", co jest chyba najgorszym możliwym scenariuszem. Mimo, iż nie jestem fanką homoseksualizmu, to uwielbiam Magnusa i Aleca razem, serio, sama w to nie wierzę, ale szczerze im kibicowałam. Poza Sebastianem chyba nikt bardzo mnie nie irytował, nawet nie miałam nic do ojca Clary. Głównie dlatego, że każda z tych postaci została świetnie wykreowana. Pokochałam ich wszystkich i za każdą częścią ciężko mi się było z nimi rozstać.
Dlaczego? Bo fabuła była tak świetna i wciągająca, że chciałam tylko więcej i więcej! Nie potrafiłam powstrzymać tego uczucia. Czasami nie mogłam wrócić do rzeczywistości, bo czytając, przenosiłam się do zupełnie innego świata, o wiele ciekawszego niż ten, w którym żyję.
Książki fantasy właśnie to uświadamiają, że istnienie byłoby ciekawsze, gdyby każda z opisanych istot źyła naprawdę.
Bohaterzy, fabuła, ciągła akcja, brak czasu i chęci na cokolwiek innego poza serią "Dary anioła". To wszystko świadczy o geniuszu autorki która choć na te kilkadziesiąt godzin sprawiła, że życie stało się interesujące. <3
A więc zacznę od tego, że chcę zrobić ogólną recenzję od 1 do 5 części serii "Dary Anioła", ponieważ pisanie o każdej z osobna pochłonęłoby zbyt wiele czasu.
Tym razem zupełnie na odwrót zaczęłam od filmu, który niesamowicie mi się spodobał (po przeczytaniu książki wciąż stwierdzam, że jest świetną ekranizacją). Historia już wtedy pochłonęła mnie w całości i postanowiłam...
No cóż Armand to nie Lestat.. To na pewno, też jest ciekawą postacią, ale no nie jest Lestatem! :D Taaak, jakbym się ograniczała tylko do jednej postaci. Ale jakby nie patrzeć ta zmiana nie pochłonęła mnie aż tak.
Zmiana głównej postaci (jak dla mnie) wpłynęła negatywnie na powieść. Po za tym styl pisania autorki pozostaje wciąż bez zarzutów. Książka ta również sama każe ci ją czytać, ale nie posiada już takiego klimatu, jak wcześniejsze.
No cóż Armand to nie Lestat.. To na pewno, też jest ciekawą postacią, ale no nie jest Lestatem! :D Taaak, jakbym się ograniczała tylko do jednej postaci. Ale jakby nie patrzeć ta zmiana nie pochłonęła mnie aż tak.
Zmiana głównej postaci (jak dla mnie) wpłynęła negatywnie na powieść. Po za tym styl pisania autorki pozostaje wciąż bez zarzutów. Książka ta również sama każe...
Bez przerwy brnę w życie Lestata, z zaskakująco słabym początkiem, po to, aby już niedługo później przekonać się, że to tylko pozory. Ten wampir wciąż uwodzi, a nowe i stare postaci zaszczycają nas swoją obecnością.
Czym w moim przypadku różniło się czytanie tej książki? Zaczęłam od filmu, który był zdecydowanie inny, zmodyfikowany. Upodobałam sobie jedną z bohaterek Jesse, po czym w książce okazuje się, że jej wątek jest chorobliwie ubogi. Zupełnie inaczej sobie to wyobrażałam..
Ale się nie zraziłam, w moim odczuciu (zresztą jak zwykle) książka okazała się lepsza i bardziej emocjonująca niż film. A wszystkie wydarzenia, lepiej ukazane nabrały jeszcze więcej sensu i połączyły się w kolejną, równie świetną część z lestatem na czele. <3
Bez przerwy brnę w życie Lestata, z zaskakująco słabym początkiem, po to, aby już niedługo później przekonać się, że to tylko pozory. Ten wampir wciąż uwodzi, a nowe i stare postaci zaszczycają nas swoją obecnością.
Czym w moim przypadku różniło się czytanie tej książki? Zaczęłam od filmu, który był zdecydowanie inny, zmodyfikowany. Upodobałam sobie jedną z bohaterek Jesse,...
Kontynuacja, tu poznajemy praktycznie całe życie Lestata, którego znamy już z "Wywiadu z wampirem". Życie egoistycznego, lecz wciąż urzekającego i aż się dziwię, że to powiem, niewyobrażalnie seksownego w całej okazałości wampira.
Zazwyczaj uważam, że mężczyźni są w powieściach gorzej kreowani, ale w tym przypadku tak nie jest. Lestat nie zanudzi swoją osobą ani przez chwilę, bo ma w sobie tak zwane "to coś". Tak, jak pierwszy tom, tak drugi przeczytałam z zapartym tchem, fascynując się fabułą, opisami i w ogóle wszystkim. :)
Kontynuacja, tu poznajemy praktycznie całe życie Lestata, którego znamy już z "Wywiadu z wampirem". Życie egoistycznego, lecz wciąż urzekającego i aż się dziwię, że to powiem, niewyobrażalnie seksownego w całej okazałości wampira.
Zazwyczaj uważam, że mężczyźni są w powieściach gorzej kreowani, ale w tym przypadku tak nie jest. Lestat nie zanudzi swoją osobą ani przez...
Ta książka była kwintesencją tego, czego zazwyczaj oczekuję. Fabuły, która nie zanudza. Dobrego głównego bohatera/ki oraz klimatu, który pozwala ci się przenieść do świata przedstawionego w powieści.
Zacznę od bohaterki, Flory. Dawno nie spotkałam się z tak dobrze wykreowaną postacią. Urzekła mnie tym, że nie była ideałem piękności i posiadała mocny charakter. Działała, kiedy powina była. Naprawdę dało się ją lubić. Ja, ją wręcz pokochałam. Na jej przyjaciela, Emilio też nie można narzekać. Był bardzo ogarnięty, nie był idiotą. Świetnie pokazano zarówno dobre jak i złe cechy tej dwójki. Nonna, ach, kochana Nonna, też bajeczna kobieta z charakterem. Nad resztą postaci nie chcę się rozwodzić, gdyż podobnie jak tych, ich kreacja była naprawdę idealna.
Fabuła. Krwawa gra polityczna.. Nie ma nic lepszego, oczywiście jeżeli jest dobrze napisana. I tu definitywnie była. Naprawdę się na tym skupiono, to był główny wątek, który został wspaniale dopełniony całą resztą; trudnymi związkami rodzinnymi, przemyśleniami głównej bohaterki i idealną mini historią romantyczną. No i ten włoski klimat.. Ach, nic dodać, nic ująć.
Szczerze polecam tę książkę wszystkim miłośnikom średniowiecznych klimatów i dobrych historii. Autorka ani trochę nie zanudza i ma świetny styl pisarski. Ponadto można się doszukać wartości ponadczasowych. Chociażby tego, że nie kochamy ludzi, dlaczego, że są doskonali lub tego, że powinniśmy patrzyć poza rysy ludzkich twarzy i dostrzegać ukrytego pod nimi ducha. W dwóch słowach zakończenia... Piękna powieść. <3
Ta książka była kwintesencją tego, czego zazwyczaj oczekuję. Fabuły, która nie zanudza. Dobrego głównego bohatera/ki oraz klimatu, który pozwala ci się przenieść do świata przedstawionego w powieści.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZacznę od bohaterki, Flory. Dawno nie spotkałam się z tak dobrze wykreowaną postacią. Urzekła mnie tym, że nie była ideałem piękności i posiadała mocny charakter. Działała,...