Polecam !

Polecam !

Przez ten tom przebrnęłam dość szybko. Nawet dobrze się
bawiłam. Chociaż Rose irytuje mnie równie mocno jak w poprzednich tomach. Wszystko musi kręcić się wokół niej. Bez zastanowienia naraża swoich przyjaciół. Ale nawet gdy osiąga swój cel, nie osiąga spokoju, bo nic nie jest takie jakby chciała. Jej krnąbrność i arogancją doprowadza do dramatycznego zwrotu akcji.
Jedyną osobą, która dojrzewa jest chyba Lissa. No i coraz bardziej lubię Adriana. Zakończenie skłania do sięgnięcia po kolejny tom.

Przez ten tom przebrnęłam dość szybko. Nawet dobrze się
bawiłam. Chociaż Rose irytuje mnie równie mocno jak w poprzednich tomach. Wszystko musi kręcić się wokół niej. Bez zastanowienia naraża swoich przyjaciół. Ale nawet gdy osiąga swój cel, nie osiąga spokoju, bo nic nie jest takie jakby chciała. Jej krnąbrność i arogancją doprowadza do dramatycznego zwrotu...

Bohaterowie, których się po prostu lubi i ciekawa akcja. Książka, którą się pochłania. Tym razem Rose, wraz z przyjaciółmi, spróbuje dokonać niemożliwego. Naprawdę warto przeczytać. Polecam.

Bohaterowie, których się po prostu lubi i ciekawa akcja. Książka, którą się pochłania. Tym razem Rose, wraz z przyjaciółmi, spróbuje dokonać niemożliwego. Naprawdę warto przeczytać. Polecam.

Wreszcie wróciłam do AW.
Ta część nieco się dłuży. Najciekawsze wydarzenia mają miejsce dopiero gdzieś po połowie książki, a główna bohaterka naprawdę obrywa w tej części. Inne postaci, które wcześniej się lubiło, teraz irytują. Sprawy się komplikują, nic nie jest takie, jak powinno być, a wtedy… następuje koniec tomu. Od razu sięgnę do ostatniej części, by poznać losy bohaterów. Jest dużo do naprawienia…

Wreszcie wróciłam do AW.
Ta część nieco się dłuży. Najciekawsze wydarzenia mają miejsce dopiero gdzieś po połowie książki, a główna bohaterka naprawdę obrywa w tej części. Inne postaci, które wcześniej się lubiło, teraz irytują. Sprawy się komplikują, nic nie jest takie, jak powinno być, a wtedy… następuje koniec tomu. Od razu sięgnę do ostatniej części, by poznać losy...

Naprawdę świetna seria. Autorka robi wiele ścieżek i nigdy nie wydają się ważne, jednak zawsze są i mają swój skutek. Mimo że cała seria jest moim rereadem (mniejszy niż rok) to nadal mam wiele zaskoczeń. W tym tomie irytuje mnie trochę Dymitr. Wątek z Adrianem jest jednym z lepszych.
APELUJE DO WYDAWNICTW O WZNOWIENIE

Naprawdę świetna seria. Autorka robi wiele ścieżek i nigdy nie wydają się ważne, jednak zawsze są i mają swój skutek. Mimo że cała seria jest moim rereadem (mniejszy niż rok) to nadal mam wiele zaskoczeń. W tym tomie irytuje mnie trochę Dymitr. Wątek z Adrianem jest jednym z lepszych.
APELUJE DO WYDAWNICTW O WZNOWIENIE

Najbardziej wyciskająca część serii 😭😭 boooosz ile tu było wylanych łez. Rose, niech moc bedzie z Tobą! A Ty Dimi... Zawiodłeś mnie

Najbardziej wyciskająca część serii 😭😭 boooosz ile tu było wylanych łez. Rose, niech moc bedzie z Tobą! A Ty Dimi... Zawiodłeś mnie

Rose wraca do Akademii i rusza dalej ze swoim życiem. W dalszym ciągu walczy o spokój duszy ukochanego, tym razem jednak w planuje to zrobić inaczej.
Rose ma jedną cechę, która jest zarówno wadą, jak i zaletą - nie wie, kiedy odpuścić i walczy do końca. Nie podoba się to Dymitrowi, który nie chce mieć z nią nic wspólnego.
Jest to już piąty tom i dalej autorka trzyma w miarę równowagę między światem magii, a przyziemnymi wydarzeniami. W dalszym ciągu mamy tu długie opisy, które streszczają wszystkie poprzednie tomy.

Rose wraca do Akademii i rusza dalej ze swoim życiem. W dalszym ciągu walczy o spokój duszy ukochanego, tym razem jednak w planuje to zrobić inaczej.
Rose ma jedną cechę, która jest zarówno wadą, jak i zaletą - nie wie, kiedy odpuścić i walczy do końca. Nie podoba się to Dymitrowi, który nie chce mieć z nią nic wspólnego.
Jest to już piąty tom i dalej autorka trzyma w...

Ten tom dał mi trochę palpitacji serca

Ten tom dał mi trochę palpitacji serca

My favourite series of books about vampires.

My favourite series of books about vampires.

O dziwo nawet lepsza niż poprzednia, a już zaczynałam wątpić, ale nadal mocno naciągana.
Ratowanie Dymitra poszło zbyt łatwo, mnogość imprez po każdej rzezi jest ciężka do uwierzenia, a cała końcowa historia z morderstwem jest, lekko mówiąc, abstrakcyjna. Zasadniczy problem jest taki, że społeczeństwo wykreowane przez Autorkę nie miałoby prawa przetrwać przez tyle stuleci, gdyż są słabi, kłótliwi i wiecznie nietrzeźwi. Niestety rząd morojów to jedynie zbieranina, bez konkretnej myśli przywódczej i idei istnienia.
Przykro mi z powodu Adriana, który znowu jest dla Rose nikim. A sama Rose, cóż... Nie grzeszy inteligencją i wciąż jedzie tylko na tym, że dobrze walczy, podczas gdy jest egoistyczna, kłamliwa, arogancka i niesamodzielna. To naprawdę nie jest dobry bohater pierwszoplanowy, budzi u mnie same negatywne uczucia.

O dziwo nawet lepsza niż poprzednia, a już zaczynałam wątpić, ale nadal mocno naciągana.
Ratowanie Dymitra poszło zbyt łatwo, mnogość imprez po każdej rzezi jest ciężka do uwierzenia, a cała końcowa historia z morderstwem jest, lekko mówiąc, abstrakcyjna. Zasadniczy problem jest taki, że społeczeństwo wykreowane przez Autorkę nie miałoby prawa przetrwać przez tyle stuleci,...