Opinie użytkownika
Bardzo miło wspominam czas spędzony z tą serią, jednak przy czytaniu ostatniej części pewne rzeczy zaczynają drażnić.
Postaci na przestrzeni cyklu się zmieniają i są to bardzo dobre zmiany, dotyczy to zwłaszcza Rozalii. Jednak w momencie gdy po raz nie wiem który dana postać mówi w odniesieniu do jej metamorfozy, że "kto by pomyślał", "nigdy bym nie przypuszczał", traci to...
Karuzela śmiechu.
Co chwila ktoś wybucha serdecznym śmiechem, a główna bohaterka aż musi się odwrócić od rozmówcy, który ma nazwisko Smok, żeby nie zacząć się śmiać. To oczywiście jeden z wielu przykładów.
Dioniza ma niezły tupet, przez swoją gwałtowność, niecierpliwość i objawiający się niekiedy brak panowania nad emocjami (co absolutnie nie powinno się wydawać...
Bardzo cenię prace Zbigniewa Święcha, jednak lekturę choćby najciekawszej książki zepsuć może złe opracowanie edytorskie. Dawno tak się nie męczyłam, biorąc pod uwagę to kryterium, co dziwi, ponieważ w przypadku poprzedniej części nie było takich problemów. Mam wielką nadzieję, że w przyszłości książki Zbigniewa Święcha doczekają się nowych, starannych i pięknych wydań.
Pokaż mimo toDo pewnego czasu Krzesimir Dębski był dla mnie przede wszystkim twórcą mojej ukochanej muzyki do filmu "Ogniem i mieczem". W ogóle od pierwszej części Trylogii zaczęło się moje subtelne zainteresowanie tematyką Kresów, ich historią, a także kulturą ukraińską. Dopiero później dowiedziałam się, że kompozytor pochodzi z tamtych stron, a jego dziadków zamordowali banderowcy....
więcej Pokaż mimo toPrędzej czy później pewnie zajrzałabym do tej książki, jednak zrobiłam to szybciej ze względu na zajęcia na studiach. Nie czytałam dużo tego typu literatury, jednak mogłam się spodziewać, że ten utwór mi się spodoba. I tak też się stało, zwłaszcza po analizie na ćwiczeniach z poetyki. Myślę, że tego typu surrealizm w literaturze jest idealną drogą ku przedstawieniu tego, co...
więcej Pokaż mimo toWiele z tego, co powiedziałabym o tej książce, już zostało powiedziane przez innych Czytelników. W każdym razie, książka, nawet jeśli na początku trochę mnie rozczarowywała pod kątem języka i przedłużającego się w nieskończoność oczekiwania na pojawienie się owego ukraińskiego kochanka po tym, jak już pokazał się na jednej z pierwszych stron, to wraz ze wzrostem...
więcej Pokaż mimo toPrzyjemna lektura, nie tylko dla miłośników muzyki jazzowej. Bardzo klimatyczna i napisana dobrym językiem. To jedna z tych książek, na których fabułę spory wpływ ma miejsce, w którym rozgrywa się akcja oraz tło dziejących się tam wydarzeń, co według mnie znacząco je wzbogaca. Serdecznie polecam :)
Pokaż mimo toPo przeczytaniu pierwszego rozdziału byłam trochę rozczarowana tym, że tak mało traktował o Ricie Gombrowicz samej w sobie, jednak nie można się temu dziwić, skoro ich wspólne życie trwało tak krótko. W następnych częściach już było nieco inaczej. Mimo wszystko żałuję, że w gruncie rzeczy o kobietach, które towarzyszyły tytułowym "bogom" i tak nigdy nie będzie wiadomo...
więcej Pokaż mimo toMoje oczekiwania wobec Bukowskiego były przeogromne. Czytając o nim lub zapoznając się z jego cytatami stwierdziłam, że musiał być naprawdę świetnym pisarzem. Jednak nie wiem, czy kiedykolwiek tak boleśnie się rozczarowałam jak w jego przypadku. Próbowałam go usprawiedliwiać, biorąc pod uwagę fakt, że bardzo wiele jego utworów mają charakter autobiograficzny, a wówczas...
więcej Pokaż mimo to
Książka pt "Madame" przykuła moją uwagę po obejrzeniu przeze mnie w warszawskim Teatrze Dramatycznym spektaklu na jej podstawie. Zrobił on na mnie ogromne wrażenie i wyszłam z niego naprawdę oczarowana, zwłaszcza znakomitą grą Waldemara Barwińskiego wcielającego się w głównego bohatera, a zarazem narratora powieści.
Na początek na pewno muszę powiedzieć o wszechobecnym...
Jest mi niezwykle trudno ocenić tę książkę. Zaintrygowała mnie ona samą oryginalnością tytułu oraz licznymi cytatami spotykanymi w Internecie. Podeszłam zatem do niej dość entuzjastycznie i nic nie zapowiadało, że coś może zacząć mi przeszkadzać. Na pewno język, jakim jest pisana zasługuje na sporo uwagi, bo mogłabym powiedzieć, że znalazłam to, czego w tej kwestii...
więcej Pokaż mimo toJęzyk, jakim pisana jest "Delikatność" bezsprzecznie mnie zadziwił. Dawno nie spotkałam się z autorem piszącym w ten sposób. Poszczególne zdania wywarły na mnie ogromne wrażenie, te liczne metafory, które zastosowano, nadają powieści niepowtarzalny wyraz. Nikt nie powinien żałować, jeśli się z nią zapoznał, zwłaszcza że jest bardzo krótka. Niby traktująca o temacie nieco...
więcej Pokaż mimo to