Najpiękniejsza dziewczyna w mieście
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Most Beautiful Woman in Town
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2014-08-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 1997-01-01
- Data 1. wydania:
- 2001-01-01
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373924819
- Tłumacz:
- Robert Sudół
- Tagi:
- opowiadania
Opowiadania z tego tomu stanowią kwintesencję twórczości Bukowskiego; z bezwzględną szczerością, bez upiększania opisuje w nich jedyny świat, w którym czuł się swojsko - i on, i wytwory jego literackiej wyobraźni - świat pijaków, dziwek, rozmaitych wykolejeńcow i outsiderów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Pokochać Hanka?
A może pokochać Hanka? Czy to w ogóle możliwe? Popatrzcie na tę jego „twarz”, twarz najbrzydszego człowieka na świecie. Urodził się po to, born into this, by być brzydkim, by brzydko pisać o świecie, by bryzgać na nas swoimi rzygami, swoją posoką, swoją spermą. Był bestią. Jak czyta się jego opowiadania i wiersze, to czuć ohydny odór bestii. Samotnej bestii, która wyje z rozpaczy, która wyje za miłością, ale nie wierzy w nią, a może po prostu inaczej ją definiuje. Wierzy natomiast w ból. To łączy wszystkie jego utwory. Samotność i niewyobrażalny ból. Narodził się po to, by nam o tym opowiedzieć. A może pokochasz Hanka, najpiękniejsza dziewczyno w mieście? Jak w baśni?
Tematyka jego twórczości - wiadomo: wóda, wino, piwo, fajki, dziwki, mordobicie, brutalny seks. Czy jest coś w tych opowiadaniach ponadto? Czy jest coś ponad świat opętanych szaleńców zwartych w śmiertelnym tańcu z rzeczywistością, z góry skazanych na porażkę, ale walczących do końca? Z wyciągniętym środkowym palcem w kierunku pustych, zimnych niebios? Chcieliśmy widzieć tego Hioba XX wieku na kolanach, żeby przyjął swoją mordę, uznał swą ohydę i się jej wyrzekł. Hank przyjął swoją mordę, uznał swą ohydę, ale się jej nie wyrzekł. Nie oczekiwał litości, miłosierdzia, zbawienia. Oczekiwał najpiękniejszej z pięknych – ciszy, jakiej nigdy nie słyszano. Tak samo, jak bohaterka tytułowego opowiadania tomu „Najpiękniejsza dziewczyna w mieście”.
Chcecie pokochać Hanka? Tę jego mordę – połączenie parszywego kundla i wściekłego goryla? To musicie wiedzieć, że kobieta jest jego największym wrogiem, że do miłości staje w szranki, w ringu, w walce na gołe pięści. Że tutaj kobieta mści się i gwałci za gwałt tysiącleci, że mężczyzna gwałci jak przez tysiąclecia i jest to zderzenie dwóch gwałtów, które splatają się w wirze, burzy wzajemnych wyładowań. A potem jest cisza, papieros i chłód, skotłowana i mokra od śluzu i potu pościel. To są kobiety Bukowskiego – dotknięte i skrzywdzone, kobiety, dla których nie ma zrozumienia i miłosierdzia, dla których gwałt jest codzienną porcją rzeczywistości - jak śniadanie, jak zakupy, jak pranie.
Oto tylko kilka tytułów na to, żeby pokochać Hanka: „Życie w teksańskiej kurwiarni”, „Ruchadło”, „Dziesięć brandzli”, „Wielka dupa mojej matki”... Są gorsze. A jakby tego było Wam mało, by pokochać Hanka, to może kilka leitmotivów: picie, mordobicie, prostytucja... Mało? Dorzucam: nekrofilia - „Kopulująca syrena...”, Hitler, pedofilia - „Antychryst”. Czy teraz rozumiecie, o czym do Was mówi Hank? Czy dalej chcecie go pokochać? A może znienawidzić? Dla niego to jedno i to samo.
Tak naprawdę to nie są opowiadania o piciu i seksie. One są o czymś wiele gorszym. Są o samotności, o przekleństwie, o bólu, którego nikt nie widzi. O tym, że gdzieś tam w głębi jesteś taki sam. On Ci to powie, opowie bez ceregieli, tak jak opowiedział to sobie, że taki na świat przyszedłem. Nie popełnił samobójstwa, chociaż zabijał się co dnia.
Na jego grobie jest napisane „Don't try”.
Sławomir Domański
Oceny
Książka na półkach
- 2 417
- 1 687
- 708
- 93
- 83
- 49
- 18
- 10
- 9
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
„Najpiękniejsza dziewczyna w mieście” to zbiór krwistych prozatorskich kawałków Bukowskiego, zawiera głównie opowiadania, ale też kilka tekstów ocierających się o publicystykę. Wszystkie łączy brutalny język i tematyka: bieda, przemoc, seks, nałogi, okrucieństwo, dewiacje - przewijające się tu w różnym natężeniu i konfiguracjach, choć opisane w zróżnicowanej formie (od surowego realizmu, poprzez luzackie opowiastki, aż do satyry i groteski wpadającej miejscami w surrealizm). Zawsze jednak podane w stylistyce mocno undergroundowej, która w swoim czasie mogła szokować, a i dziś (jak widać po opiniach na LC) wzbudza skrajne emocje.
Na pewno nie jest to rzecz na pierwsze, bezpieczne spotkanie z autorem – kto nie zetknął się z takimi klimatami może mieć problem, by przetrawić drastyczne opisy i wulgarne słownictwo. Inna sprawa, że warto, bo te miniaturki ukazują narracyjny talent, językowe wyczucie, humor oraz wrażliwość - choć tę ostatnią łatwo przegapić w tych rynsztokowych realiach, które Bukowski opisuje. Ona jednak tam jest, wprawdzie czasem ukryta niczym perła w kupie łajna, ale jest. Trzeba tylko zanurkować i sprawdzić.
„Najpiękniejsza dziewczyna w mieście” to zbiór krwistych prozatorskich kawałków Bukowskiego, zawiera głównie opowiadania, ale też kilka tekstów ocierających się o publicystykę. Wszystkie łączy brutalny język i tematyka: bieda, przemoc, seks, nałogi, okrucieństwo, dewiacje - przewijające się tu w różnym natężeniu i konfiguracjach, choć opisane w zróżnicowanej formie (od...
więcej Pokaż mimo toŚwietna zabawa
Świetna zabawa
Pokaż mimo to7,5/10
7,5/10
Pokaż mimo toMęska wrażliwość, która niczego nie udaje. Proza jednocześnie brudna jak i czysta. Odarta z można - nie można, wypada - nie wypada. Jest tu, jak zawsze u Bukowskiego, ta bezkompromisowa surowość. Odwaga bycia sobą bez oglądania się na innych. Potrzeba pewnej cierpliwości ale i zaufania, by spod płachty wulgarności wydobyć tą czystość. Ja Bukowskiemu ufam bezgranicznie.
Męska wrażliwość, która niczego nie udaje. Proza jednocześnie brudna jak i czysta. Odarta z można - nie można, wypada - nie wypada. Jest tu, jak zawsze u Bukowskiego, ta bezkompromisowa surowość. Odwaga bycia sobą bez oglądania się na innych. Potrzeba pewnej cierpliwości ale i zaufania, by spod płachty wulgarności wydobyć tą czystość. Ja Bukowskiemu ufam bezgranicznie.
Pokaż mimo toGdy ponad dekadę temu pierwszy raz otworzyłem tą książkę nie wiedziałem, że właśnie staje się fanem. Ekstrakt stylu Autora. Szorstka. Niejednoznaczna. Wulgarna. Aluzyjna. Czasem trudna.
Uwielbiam. Wracam.
Gdy ponad dekadę temu pierwszy raz otworzyłem tą książkę nie wiedziałem, że właśnie staje się fanem. Ekstrakt stylu Autora. Szorstka. Niejednoznaczna. Wulgarna. Aluzyjna. Czasem trudna.
Pokaż mimo toUwielbiam. Wracam.
Książka punkowa w pytę, a przekład 100 procent mocy.
Książka punkowa w pytę, a przekład 100 procent mocy.
Pokaż mimo toPierwsza od wielu tygodni PRZECZYTANA książka. A to o czymś świadczy, nieprawdaż?
(Od kiedy rozsmakowałam się w audiobookach, rzadko czytam. Głównie słucham).
To mój trzeci Bukowski, warto było. Toteż z pewnością nie ostatni.
Ciesz się tym, co masz - od dawna wiem, że to jedna z najważniejszych (o ile nie najważniejsza) mądrość życiowa.
Ciesz się tym, co masz, nawet jeśli życie daje ci w kość.
Bukowski idzie dalej.
"Mam mnóstwo niczego,
a nic to dla mnie w sam raz".
Zaparło mi dech.
Pierwsza od wielu tygodni PRZECZYTANA książka. A to o czymś świadczy, nieprawdaż?
więcej Pokaż mimo to(Od kiedy rozsmakowałam się w audiobookach, rzadko czytam. Głównie słucham).
To mój trzeci Bukowski, warto było. Toteż z pewnością nie ostatni.
Ciesz się tym, co masz - od dawna wiem, że to jedna z najważniejszych (o ile nie najważniejsza) mądrość życiowa.
Ciesz się tym, co masz,...
Do tej pozycji trzeba dojrzeć... Szczególnie, gdy kompletnie nie ma się pojęcia, co można znaleźć między okładkami. Znane nazwisko, tytuł obowiązkowy do odhaczenia. Jednak należy zwrócić uwagę na ,,drugie dna''. Inaczej odkryjemy tylko zbiór opowiadań o pijaństwie, przemocy i nierządzie (ujmując to bardzo eufemistycznie). Mimo to, zachęcam!
Do tej pozycji trzeba dojrzeć... Szczególnie, gdy kompletnie nie ma się pojęcia, co można znaleźć między okładkami. Znane nazwisko, tytuł obowiązkowy do odhaczenia. Jednak należy zwrócić uwagę na ,,drugie dna''. Inaczej odkryjemy tylko zbiór opowiadań o pijaństwie, przemocy i nierządzie (ujmując to bardzo eufemistycznie). Mimo to, zachęcam!
Pokaż mimo toTytułowe opowiadanie wybitne, reszta wyraźnie gorsza i... gorsząca.
Tytułowe opowiadanie wybitne, reszta wyraźnie gorsza i... gorsząca.
Pokaż mimo toPopapraństwo, drodzy państwo
Popapraństwo, drodzy państwo
Pokaż mimo to