Opinie użytkownika
George wygląda jak chłopiec i wszyscy myślą, że jest chłopcem. Tylko ona wie, że jest inaczej. Nie chodzi tylko o to, że lubi czytać magazyny dla dziewczyn i chce zagrać damską rolę w szkolnym przedstawieniu. Ona po prostu jest dziewczyną, tylko heh ciało mówi co innego. Jedynie ono.
Pierwszy raz zobaczyłam George'a w księgarni w Anglii na samym początku mojego pobytu...
Joanna Chyłka, starszy wspólnik w kancelarii adwokackiej Żelazny & McVay, dostaje do rozwiązania sprawę, która ani trochę nie wydaje się łatwa, a wyrobienie klienta właściwie niewykonalne. W tym samym czasie Kordian Oryński rozpoczyna aplikację w tej samej kancelarii i jego patronką zostaje oczywiście Joanna. Razem próbują rozwiązać zagadkę, która niestety jest bardziej...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie czytam za wiele fantastyki. Mój umysł nie przyswaja zbyt dobrze nowych światów, zmyślonych imion i nazw. Raczej ciężko czyta mi się książki tego gatunku, więc nie siegałam za wiele w moim życiu. Jednak ostanio swoją premierę miało tyle książek fantastycznych, o których wszyscy mówią i wszyscy je uwielbiają, że po prostu myślałam zobaczyć o co właściwie chodzi. Mój...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Szata" w piękny sposób przedstawiła mi zarówno ludzki jak i boski pierwiastek postsci Jezusa. Cudowna książka, na pewno na długo ją zapamiętam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Chata" to książka, za którą zabierałam się od kilku lat. Myślę jednak, że wcześniej nie odebrałabym jej tak, jak odebrałam ją teraz. Spędziłam kilka dni w chacie razem z Tatą, Jezusem i Duchem Świętym. U Boga nie ma przypadków i on doskonale wiedział, że wlsnie teraz potrzebowałam tej książki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Chociaż w książce pod tytułem "Złodziej Cieni" zabrakło mi trochę złodzieja cieni, to i tak bardzo podobała mi się ta książka. W bardzo subtelny i przyjemny sposób pokazała, jak ważne w życiu jest zauważanie nieszczęścia i bólu osób w naszym otoczeniu, a poza tym to naprawdę lekka lektura na wieczór po ciężkim dniu.
Poza tym historia Cléi i głównego bohatera to najbardziej...
Gdy zabierałam się za "Ślepnąc od świateł", w mojej głowie była myśl: jeśli będzie lepsza od "instytutu", to ja nie mam pytań.
"Ślepnąc od świateł" To moje drugie spotkanie z prozą Żulczyka i drugie jak najbardziej udane. Jakub Żulczyk kolejny raz udowodnił mi, że warto czytać polską literaturę.
Świetna książka, dająca do myślenia. Uważam, że każdy powinien ją przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedynym minusem tej książki jest to, że jest taka krótka. Jeszcze nie zdążyłam się dobrze w nią wbić, a ona już się skończyła.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie spodziewałam się wiele po tej książce i wiele też nie otrzymałam. Była dobra, ale nic więcej. Uważam, że eliminacje Eadlyn mogłyby zakończyć się w jednej książce, to rozciąganie jest zupełnie nie potrzebne. Jednak, jak to powiedziała moja przyjaciółka, przeczytam "Koronę", dlatego, że zbyt długo siedzę w tej serii, by tego nie zrobić
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Wiele osób mówi, że zawiodło się na "Jedz, módl się, kochaj", a "Botanika Duszy" bardzo im się podobała. Nie mogę się z tym zgodzić. W "Jedz, módl się, kochaj" jestem zakochana, a po "Botanice..." spodziewałam się trochę więcej.
Bardzo spodobała mi się postać Ambrose'a. Wprowadzał do tej książki to, czego właśnie w niej szukałam- duchowych aspektów, czegoś...
Byłam sceptycznie nastawiona do tej książki, tym bardziej, że serii "Szeptem" tej samej autorki nigdy nie zdołałam skończyć. Ale kiedy już się za nią zabrałam, nawet nie zauważyłam, gdy minęły trzy godziny, a mi zostało niecałe 100 stron książki.
Wciągnęła mnie i bardzo mi się podobała. Spodziewałam się tandetnego romansu nastolatki z porywaczem, a dostałam cudowną historię...
"Nic z tego nie może dziać się naprawdę. Jeśli dzięki temu poczujesz się lepiej, możesz uważać wszystko za jedną wielką przenośnię"
No właśnie. Ta książka była jedną wielką przenośnią, a ja chyba nie potrafiłam jej do końca zrozumieć.
"Amerykańskich bogów" czytało mi się naprawdę dobrze, nie nudziła mnie i bardzo mi się podobała. Jednak nie do końca ją zrozumiałam, może...
Już gdy czytałam ją za pierwszym razem, rok temu, uznałam, że jest niesamowita. Po przeczytaniu kolejny raz nie zmieniłam zdania i jestem pewna, że nie zmienię nawet po przeczytaniu jej 5, 10 czy 20 razy. Wspaniały styl autorki, świetni, trójwymiarowi bohaterowie i niesamowity klimat. Czytając "Morze Spokoju" miałam ochotę biegać jak Nastya, lub piec babeczki i inne...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobra to dobre określenie dla tej książki. Nie była zniewalająca, ale też nie była zła. Na pewno bym się nią zachwyciła, gdyby była ona fanfiction. Bo właśnie ma ona taki klimat ff.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNaprawdę, gdybym mogła życzyć sobie czegoś, zażyczyłabym sobie niepamiętania tej książki. Nie dlatego, że byłą dobra i chciałabym ją przeczytać jeszcze raz, ale dlatego, że była tak bardzo zła, że po prostu nie chcę jej pamiętać. Za każdym razem gdy o niej myślę, tylko się denerwuję. Nie wywołała ona u mnie żadnych pozytywnych emocji, a czytamy chyba po to, żeby sobie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to