-
Artykuły
James Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7 -
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać445 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2016-11-27
2016-03-04
Zabawna historia, która wynika z zupełnie niezabawnych okoliczności (niedoszły ślub, podwójna zdrada).
Lekka, napisana w pierwszej osobie - tak jak lubię. Czytając czułam się, jakby Kalina sama opowiadała mi o wydarzeniach z jej życia.
Czekam na dalsze losy. ;)
Zabawna historia, która wynika z zupełnie niezabawnych okoliczności (niedoszły ślub, podwójna zdrada).
Lekka, napisana w pierwszej osobie - tak jak lubię. Czytając czułam się, jakby Kalina sama opowiadała mi o wydarzeniach z jej życia.
Czekam na dalsze losy. ;)
2016-03-24
2016-12-30
Książka dosyć obszerna, bo prawie 528 stron, ale czyta się ją bardzo płynnie i szybko. Napisana lekko, humorystycznie. Pozytywna historia sympatycznej dziewczyny, której kibicowałam przez cały czas. Podobało mi się Marty poczucie humoru i sposób w jaki się obraża, a za chwilę jej przechodzi. Cenię ją za to, że losy innych nie są jej obojętne, a dzięki temu narodziła się piękna przyjaźń.
Chyba każda kobieta chciałaby trafić na tak zakochanego w niej "Michała", który wybuchy złości łagodzi ulubionym winem, a głupie zachowanie (próby uwodzenia Michała - więcej nie zdradzę ;P) traktuje z dystansem i humorem.
Ciepła opowieść na poprawę nastroju; na odbudowanie wiary, że dobre rzeczy się zdarzają częściej, niż nam się wydaje. Historia Marty i Michała pokazuje jakie zawirowania mogą nam zafundować niedomówienia i jak czasami różne osoby zapamiętują jedno wydarzenie na różne sposoby.
Jedynym minusem jaki zwrócił moją uwagę, a z "biegiem" stron zaczęłam się mocno irytować, to częstotliwość słowa "iskierki". Raz przekorne, innym razem zabawne, czy gniewne, ale strasznie częste. Raz nawet fuknęłam/warknęłam na głos z tego powodu, co zdezorientowało mojego D. i popatrzył na mnie z lekkim politowaniem. 😉
Książkę polecam każdemu, kto szuka czegoś lekkiego, pozytywnego, zabawnego.
Książka dosyć obszerna, bo prawie 528 stron, ale czyta się ją bardzo płynnie i szybko. Napisana lekko, humorystycznie. Pozytywna historia sympatycznej dziewczyny, której kibicowałam przez cały czas. Podobało mi się Marty poczucie humoru i sposób w jaki się obraża, a za chwilę jej przechodzi. Cenię ją za to, że losy innych nie są jej obojętne, a dzięki temu narodziła się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-12-22
2016-10
2016-11-26
2016-10-22
2016-10-02
2016-09-27
2016-09-12
2016-09-11
2016-08-22
2016-08-20
2016-05-01
2016-04-20
2016-04-06
2016-04-04
2016-03-15
Zacznijmy od minusa - jednego, jedynego: zdecydowanie zbyt szybko się kończy :P
Książka do pochłonięcia na raz; nie oderwałam się, dopóki nie skończyłam.
Zabawna historia dziewczyny takiej, którą można by spotkać wszędzie. Perypetie Kaliny autorka napisała zabawnym językiem i nie sposób powstrzymywać się od wybuchów śmiechu.
Idealna na poprawę nastroju, oderwanie się od wszystkiego.
Jest to drugi tom serii i ja już nie mogę się doczekać następnego. Choć bardzo ubolewam, że następny będzie ostatnim.
Zacznijmy od minusa - jednego, jedynego: zdecydowanie zbyt szybko się kończy :P
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka do pochłonięcia na raz; nie oderwałam się, dopóki nie skończyłam.
Zabawna historia dziewczyny takiej, którą można by spotkać wszędzie. Perypetie Kaliny autorka napisała zabawnym językiem i nie sposób powstrzymywać się od wybuchów śmiechu.
Idealna na poprawę nastroju, oderwanie się od...