Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Niesamowity klimat przedwojennej W-wy...

Niesamowity klimat przedwojennej W-wy...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna , dla fanów ,,Kochanek Wielkiej Niedzwiedzcy '' i ,,Co jest za tym murem''

Rewelacyjna , dla fanów ,,Kochanek Wielkiej Niedzwiedzcy '' i ,,Co jest za tym murem''

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna pozycja w dorobku autora , jak dla mnie kultowa ze względu na klimat całej książki...napisana z werwą , humorem i polotem...
Na tym portalu zabrakło mi jedynie bardzo ważnej pozycji w dorobku Wańkowicza ,a mianowicie ,,Wojna i pióro'', szkoda bo jest to bardzo wnikliwa literatura na temat konfliktów wojennych...

Kolejna pozycja w dorobku autora , jak dla mnie kultowa ze względu na klimat całej książki...napisana z werwą , humorem i polotem...
Na tym portalu zabrakło mi jedynie bardzo ważnej pozycji w dorobku Wańkowicza ,a mianowicie ,,Wojna i pióro'', szkoda bo jest to bardzo wnikliwa literatura na temat konfliktów wojennych...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Żeby ogarnąć temat Hubala , trzeba koniecznie przeczytać epokowy dokument Wańkowicza i obejrzeć film ,,Hubal'' Poręby...obie pozycje są wybitne

Żeby ogarnąć temat Hubala , trzeba koniecznie przeczytać epokowy dokument Wańkowicza i obejrzeć film ,,Hubal'' Poręby...obie pozycje są wybitne

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Rewelacyjna wprost pozycja w całej twórczości Melchiora , to podstawowa lektura każdego Polaka...nad heroizmem żołnierzy polskich można było ronić łzy przy tej powieści...i mnie się to zdarzało.

Rewelacyjna wprost pozycja w całej twórczości Melchiora , to podstawowa lektura każdego Polaka...nad heroizmem żołnierzy polskich można było ronić łzy przy tej powieści...i mnie się to zdarzało.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

No tak , mój ulubiony pisarz...jakże przecudownie potrafił opisywać otaczającą go rzeczywistość ,z humorem i polotem, ta jego pierwsza powieść zachęciła mnie do przeczytania całej jego twórczości...przeczytałem niemal wszystkie jego reportaże i powieści i to kilkakrotnie...to mój książkowy guru...

No tak , mój ulubiony pisarz...jakże przecudownie potrafił opisywać otaczającą go rzeczywistość ,z humorem i polotem, ta jego pierwsza powieść zachęciła mnie do przeczytania całej jego twórczości...przeczytałem niemal wszystkie jego reportaże i powieści i to kilkakrotnie...to mój książkowy guru...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetnie napisana pozycja...po tej książce już na stałe rozsmakowałem się w literaturze faktu...

Świetnie napisana pozycja...po tej książce już na stałe rozsmakowałem się w literaturze faktu...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ponieważ swego czasu utożsamiałem się z ruchem hippie ta książka była dla mnie objawieniem...jest to ówczesne spojrzenie na kulturę buntowników ,,dzieci kwiatów'' , ich filozofii życiowej i beznadziejności życia, koniec lat 60-tych i początek 70-tych , kiedy to nastąpił zmierzch ery hipisów ,ja powołany zostałem do wojska i ścięto mi moje długie włosy z których byłem dumny,to scena żywcem wyjęta z filmu M.Formana ,,Hair''...podobne obrazki zawarte są tej książce...nie ze wszystkim co tam zostało napisane się zgadzałem , po latach musiałem zweryfikować, chętnie bym ją jeszcze raz przeczytał.

Ponieważ swego czasu utożsamiałem się z ruchem hippie ta książka była dla mnie objawieniem...jest to ówczesne spojrzenie na kulturę buntowników ,,dzieci kwiatów'' , ich filozofii życiowej i beznadziejności życia, koniec lat 60-tych i początek 70-tych , kiedy to nastąpił zmierzch ery hipisów ,ja powołany zostałem do wojska i ścięto mi moje długie włosy z których byłem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Film A.Wajdy z genialnym Z.Cybulskim jest chyba jedną z tych pozycji która dorównuje książce Andrzejewskiego...ponieważ adaptacja tego utworu jest bardziej przyswajalna przez wizualizację oraz łatwiejszy przekaz tego trudnego dla Polaków tematu , częściej oglądam film ,chociażby dla samego pana Zbyszka w roli Maćka to był najlepszy wybór...

Film A.Wajdy z genialnym Z.Cybulskim jest chyba jedną z tych pozycji która dorównuje książce Andrzejewskiego...ponieważ adaptacja tego utworu jest bardziej przyswajalna przez wizualizację oraz łatwiejszy przekaz tego trudnego dla Polaków tematu , częściej oglądam film ,chociażby dla samego pana Zbyszka w roli Maćka to był najlepszy wybór...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Cała seria filmów o dzielnym wodzu Apaczów Winnetou i jego przyjacielu Old Statterhendzie skusiła mnie do sięgnięcia mnie do literatury Karola Maya by skonfrontować je z książkowymi pierwowzorami...i jak zwykle bywa w tych przypadkach , książka okazała się o niebo lepsza od jej filmowej adaptacji, od tamtej pory postanowiłem najpierw czytać książkę a później oglądać jej filmowy odpowiednik...książka daje nam większe pole do wyobraźni ,w filmie mamy podane jak na tacy wyobrażenie jego bohatera przez twórców filmu...

Cała seria filmów o dzielnym wodzu Apaczów Winnetou i jego przyjacielu Old Statterhendzie skusiła mnie do sięgnięcia mnie do literatury Karola Maya by skonfrontować je z książkowymi pierwowzorami...i jak zwykle bywa w tych przypadkach , książka okazała się o niebo lepsza od jej filmowej adaptacji, od tamtej pory postanowiłem najpierw czytać książkę a później oglądać jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tę książkę czyta się jednym tchem ,,od dechy do dechy''...jest przezabawnie napisana w stylu złodziejskiej ballady , oparta na autentycznych przeżyciach młodego chłopaka , który wchodzi w konflikt z prawem...mocna rzecz dla zwolenników tej literatury...

Tę książkę czyta się jednym tchem ,,od dechy do dechy''...jest przezabawnie napisana w stylu złodziejskiej ballady , oparta na autentycznych przeżyciach młodego chłopaka , który wchodzi w konflikt z prawem...mocna rzecz dla zwolenników tej literatury...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Guy de Maupassant erotyką przeplataną w swoich nowelach wprowadził trochę zamieszania w moje młode życie...otworzył mi oczy na delikatność uczuć i nowe kanony w literaturze o posmaku erotycznym...inne spojrzenie w tych nowelach zaowocowało penetracją jego dalszych dzieł literackich...uważam go za guru w okresie kiedy tworzył swoje arcydziełka...

Guy de Maupassant erotyką przeplataną w swoich nowelach wprowadził trochę zamieszania w moje młode życie...otworzył mi oczy na delikatność uczuć i nowe kanony w literaturze o posmaku erotycznym...inne spojrzenie w tych nowelach zaowocowało penetracją jego dalszych dzieł literackich...uważam go za guru w okresie kiedy tworzył swoje arcydziełka...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Razem z kolegami byliśmy fanami Wiecha , ponieważ tylko ja byłem zapisany do biblioteki , więc pożyczałem ulubione pozycje tego autora , czytałem im wybrane fragmenty na głos i zaśmiewaliśmy się wszyscy z rubasznych opowieści przez wiele godzin , każdy z nas znał na pamięć kilka słanych powiedzonek bohaterów książek i dołączyliśmy te cytaty do naszych dyskusji w dniu powszednim...
Do dziś parę z nich pozostało mi w pamięci i te najsłynniejsze ,,Śmiej się pan z tego'' i ja się śmieję

Razem z kolegami byliśmy fanami Wiecha , ponieważ tylko ja byłem zapisany do biblioteki , więc pożyczałem ulubione pozycje tego autora , czytałem im wybrane fragmenty na głos i zaśmiewaliśmy się wszyscy z rubasznych opowieści przez wiele godzin , każdy z nas znał na pamięć kilka słanych powiedzonek bohaterów książek i dołączyliśmy te cytaty do naszych dyskusji w dniu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tak , miłość do książek zaszczepił mi ojciec , całymi dniami wertował bibliotekę publiczną w poszukiwaniu czegoś nowego na półkach , ponieważ przeczytał wszytko co go interesowało i trudno było mu cokolwiek znaleźć nowego do czytania...to były lata 60/70-te , parę lat później dostąpiłem zaszczytu nagrody z biblioteki za zajęcie II miejsca w ilości przeczytanych pozycji , nie licząc tych które wertowałem w czytelni...
Pewnego dnia zauważyłem jak pracownicy wynoszą sterty podniszczonych książek na makulaturę , wśród nich znajdowały się unikalne wydania miedzy innymi Wiecha , poprosiłem ich by mi odstąpili bezpłatnie parę z nich , bo nie było mnie stać na ich zakup, zostałem wyśmiany , pobiegłem na skup makulatury z ta samą propozycją i tu mi również odmówiono...byłem zdruzgotany , całe sterty wartościowych pozycji było przeznaczonych na przemiał ...ale według prawa nikt nie mógł mi ich dać...to był dla mnie szok...wiele lat później, kupiłem parę pozycji Wiecha na własność...ale wspomnienie tamtego książkowego holocaustu pozostało we mnie do dziś...

Tak , miłość do książek zaszczepił mi ojciec , całymi dniami wertował bibliotekę publiczną w poszukiwaniu czegoś nowego na półkach , ponieważ przeczytał wszytko co go interesowało i trudno było mu cokolwiek znaleźć nowego do czytania...to były lata 60/70-te , parę lat później dostąpiłem zaszczytu nagrody z biblioteki za zajęcie II miejsca w ilości przeczytanych pozycji ,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dla fanów gwary złodziejskiej...bogata terminologia + anegdoty z okresu przed i powojennego stwarzają niepowtarzalny klimat tamtych lat...pożyczyłem do czytania , ktoś nie oddał , szkoda , to jedna z tych pozycji , do których się często wraca...

Dla fanów gwary złodziejskiej...bogata terminologia + anegdoty z okresu przed i powojennego stwarzają niepowtarzalny klimat tamtych lat...pożyczyłem do czytania , ktoś nie oddał , szkoda , to jedna z tych pozycji , do których się często wraca...

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Legendarny oddział powstańczy...dobrze prowadzona narracja głównego bohatera...ciekawie się czyta

Legendarny oddział powstańczy...dobrze prowadzona narracja głównego bohatera...ciekawie się czyta

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To był hit wśród młodzieży tamtych lat...z wypiekami na policzkach czytało się kolejne rozdziały o drużynie harcerskiej...

To był hit wśród młodzieży tamtych lat...z wypiekami na policzkach czytało się kolejne rozdziały o drużynie harcerskiej...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie przeczytać tej książki to pierwszy grzech śmiertelny...

Nie przeczytać tej książki to pierwszy grzech śmiertelny...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Polska wersja czy raczej pierwowzór i odpowiednik młodego Indiany Jones...
Serii przygód Tomka Wilmowskiego dorównuje tylko ,,W pustyni i w puszczy''...książka dla młodzieży a i dorośli lubiący powieści przygodowe chętnie ją przeczytają...

Polska wersja czy raczej pierwowzór i odpowiednik młodego Indiany Jones...
Serii przygód Tomka Wilmowskiego dorównuje tylko ,,W pustyni i w puszczy''...książka dla młodzieży a i dorośli lubiący powieści przygodowe chętnie ją przeczytają...

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niezwykle pasjonująca lektura , wciągająca czytelnika w zwierzenia i mentalność byłego oficera SS, spisana przez autora w celi śmierci w powojennej Polsce...jedna z tych lektur która odcisnęła piętno na mojej psychice , holocaust widziany oczami esesmana budzi strach i przerażenie...niesamowita lektura dla ludzi o mocnych nerwach...

Niezwykle pasjonująca lektura , wciągająca czytelnika w zwierzenia i mentalność byłego oficera SS, spisana przez autora w celi śmierci w powojennej Polsce...jedna z tych lektur która odcisnęła piętno na mojej psychice , holocaust widziany oczami esesmana budzi strach i przerażenie...niesamowita lektura dla ludzi o mocnych nerwach...

Pokaż mimo to