-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2014-07-09
2014-03-24
Kapitalna- a zarazem nie banalna! Tak - Sherlock wrócił! I źle (a przede wszystkim nie tylko on - bo i czytelnik) na tym nie wyszedł. Czysta się jak poprzednika tj niezwykle szybko i wartko. Chce się czytać! Osobiście nie należę do osób, które uwielbiają czytać. Błąd. Nie należę do osób, która wogóle potrafią czytać byle co. Ale książki o detektywie z 221B są zupełnie inne - je po prostu łaknie, pożąda się czytać. Czytelnik staje się wręcz psychopatą łaknącym kolejnej dawki. Polecam czytać w originale, sama przyjemność.
Kapitalna- a zarazem nie banalna! Tak - Sherlock wrócił! I źle (a przede wszystkim nie tylko on - bo i czytelnik) na tym nie wyszedł. Czysta się jak poprzednika tj niezwykle szybko i wartko. Chce się czytać! Osobiście nie należę do osób, które uwielbiają czytać. Błąd. Nie należę do osób, która wogóle potrafią czytać byle co. Ale książki o detektywie z 221B są zupełnie inne...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-03-07
"War is peace.
Freedom is slavery.
Ignorance is strength"
Wielki brat patrzy. Patrzy i nie przerywa. W zasadzie to ciągle patrzy. Czy Orwell się mylił? Czym jest dzisiejszy Facebook jak nie Wielkim Bratem w owczej skórze? 30 lat po 1984 roku śmiem stwierdzić, że świat przeszedł nawet najśmielsze wyobrażenia Orwella. Pomijać satelity dzięki którym operator mający z niej wizje może stwierdzić jakiego nominału leży moneta na oddolnej o tysiące kilometrów ziemi, nie pozwólmy sobie zapomnieć ile danych sami udostępniamy nie zdając sobie z tego sprawy. A Wielki Brat patrzy i nie zapomina. Polecam lekturę w oryginalnej wersji angielskiej, bardzo miło i przyjemnie się przemyka przez książkę - w tempie ekspresowym
"War is peace.
Freedom is slavery.
Ignorance is strength"
Wielki brat patrzy. Patrzy i nie przerywa. W zasadzie to ciągle patrzy. Czy Orwell się mylił? Czym jest dzisiejszy Facebook jak nie Wielkim Bratem w owczej skórze? 30 lat po 1984 roku śmiem stwierdzić, że świat przeszedł nawet najśmielsze wyobrażenia Orwella. Pomijać satelity dzięki którym operator mający z niej...
2014-01-05
Boom - Powiedział snajper. Boom - odpowiedział karabin. Ciekawa pozycja dla osób lubiących poczytać o niebanalnych i śmiertelnych - a przy tym prawdziwych wydarzeniach naszych czasów. Krew, pot i łzy. Każdy miłośnik tematyki nie powinien być niezadowolony.
Boom - Powiedział snajper. Boom - odpowiedział karabin. Ciekawa pozycja dla osób lubiących poczytać o niebanalnych i śmiertelnych - a przy tym prawdziwych wydarzeniach naszych czasów. Krew, pot i łzy. Każdy miłośnik tematyki nie powinien być niezadowolony.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-01
Geniusz goni geniusz! Fenomenalna i niebanalna. Idealna pozycja na długie zimowe wieczory.
Geniusz goni geniusz! Fenomenalna i niebanalna. Idealna pozycja na długie zimowe wieczory.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-02-01
Genialne! Nie ma chyba drugiej podobnej książki.Czyta się wyśmienicie, wręcz w mgnieniu oka. Okropnie angażująca książka - tj jej styl zaciekawia. Czytając osobiście mam wrażenie jakbym słyszał głos Pana Bogusława jako narratora. Ogromnie (!) polecam każdemu miłośnikowi historii, szczególnie tym którzy preferują bardziej żywą jej formę.
Genialne! Nie ma chyba drugiej podobnej książki.Czyta się wyśmienicie, wręcz w mgnieniu oka. Okropnie angażująca książka - tj jej styl zaciekawia. Czytając osobiście mam wrażenie jakbym słyszał głos Pana Bogusława jako narratora. Ogromnie (!) polecam każdemu miłośnikowi historii, szczególnie tym którzy preferują bardziej żywą jej formę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2003-01-01
Niezapomniana opowieść z czasów podstawówki. Pamiętam do dziś jak spędziłem cały wolny czas dopóki ostatnia kartka nie została pokonana, zdobyta. A stało się to, o ile mnie pamięć nie myli bardzo szybko. Książka naprawdę wciąga. Pokazuje nam jak silne są więzy braterstwa, tutaj akurat na przykładzie dosyć młodych rówieśników zabaw. Któż z nas nie bawił się w podobny sposób w tym wieku? Do dziś pamiętam (i tęsknię!) za "bazami" które znajdywało się z kolegami "spod trzepaka". Może dlatego książka jest tak mi bliska? Naprawdę polecam.
Niezapomniana opowieść z czasów podstawówki. Pamiętam do dziś jak spędziłem cały wolny czas dopóki ostatnia kartka nie została pokonana, zdobyta. A stało się to, o ile mnie pamięć nie myli bardzo szybko. Książka naprawdę wciąga. Pokazuje nam jak silne są więzy braterstwa, tutaj akurat na przykładzie dosyć młodych rówieśników zabaw. Któż z nas nie bawił się w podobny sposób...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2009-01-01
"Człowiek jest podły, do wszystkiego przywyka." Dostojewski przez niektórych nazywany jest sumieniem swoich czasów. Czytając Zbrodnie i karę dochodzę do wniosku że coś w tym jest. Jest i kropka. Powieść jest kopalnią (!) wielu głębokich multiwymiarowych cytatów, jakże uniwersalnych. Czyta się miło, zachęcająco. Niebanalna a zarazem przyjemna dla oka. Dostojewski pokazuje nam nas samych ,walkę sumienia człowieka. Pokuszę się o stwierdzenie że Fiodor Dostojewski dokonał tu swego rodzaju studium ludzkiej psychiki. Tak, to dobre określenie - studium. Głęboka analiza ludzkiej psychiki, ludzkiego JA pod wpływem ekstremalnych przeżyć. Tak pokrótce opisałbym to co kilka już lat temu dane było mi przeczytać. Polecam
"Człowiek jest podły, do wszystkiego przywyka." Dostojewski przez niektórych nazywany jest sumieniem swoich czasów. Czytając Zbrodnie i karę dochodzę do wniosku że coś w tym jest. Jest i kropka. Powieść jest kopalnią (!) wielu głębokich multiwymiarowych cytatów, jakże uniwersalnych. Czyta się miło, zachęcająco. Niebanalna a zarazem przyjemna dla oka. Dostojewski pokazuje...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-01-01
Bardzo ciekawa, krótka i treściwa. Interesujesz się historią? Bierz w ciemno bo warto. Opisane ostatnie momenty przed wybuchem wojny. A wydarzyło się wtedy wiele - intrygi, wielka światowa polityka z losami Polski w tle. Warto sięgnąć na półkę!
Bardzo ciekawa, krótka i treściwa. Interesujesz się historią? Bierz w ciemno bo warto. Opisane ostatnie momenty przed wybuchem wojny. A wydarzyło się wtedy wiele - intrygi, wielka światowa polityka z losami Polski w tle. Warto sięgnąć na półkę!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-01-01
Uzupełnienie, dopełnienie Kompanii Braci, z uwzględnieniem świetnej postaci (niestety nie żyjącego już jej dowódcy) majora Dicka Wintersa. Książkę dostałem w swoje ręce (nawiasem mówiąc wraz z naprawdę miłą dla oka gramatyką języka włoskiego :) ) bodajże na kiermaszu książki w Kołobrzegu kilka dobrych lat temu. Lepszego zakupu zrobić wtedy nie mogłem. Bezapelacyjnie pozycja obowiązkowa dla miłośników gatunku, sympatyków 101 powietrznodesantowej. Majora poznajemy od młodości aż do późnych powojennych lat. Zżywamy się z jego życiorysem, przeżyciami uczuciami. Nie brakuje akcji z czasów wojny, nowych szczegółów, smaczków nie uwzględnionych w Kompani braci - jednym słowem to co tygryski lubią najbardziej. Powiem krótko - POLECAM!
Uzupełnienie, dopełnienie Kompanii Braci, z uwzględnieniem świetnej postaci (niestety nie żyjącego już jej dowódcy) majora Dicka Wintersa. Książkę dostałem w swoje ręce (nawiasem mówiąc wraz z naprawdę miłą dla oka gramatyką języka włoskiego :) ) bodajże na kiermaszu książki w Kołobrzegu kilka dobrych lat temu. Lepszego zakupu zrobić wtedy nie mogłem. Bezapelacyjnie pozycja...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2011-08-01
Do książki dotarłem za pośrednictwem znanego serialu HBO o tej samej nazwie. Nie zawiodłem się. Oj nie, w żadnym wypadku nie. Podobno życie pisze najlepsze scenariusze i tworzy najlepszych bohaterów, o jakich scenarzystom filmowym się nawet nigdy nie śniło - ta pozycja jest tego sztandarowym przykładem. Losy chłopaków z Easy Company uczą, poruszają, czasem bawią a przede wszystkim - i tu przepraszam ze określenie - ale CHOLERNIE wciągają. Pamiętam jak na początku szkoły średniej dorwałem się do Kompanii, wakacje a ja ciągle przy książce. Zleciało bardzo szybko, bo książkę czyta się w mgnieniu oka. Jednym słowem chce się więcej, POLECAM!
Do książki dotarłem za pośrednictwem znanego serialu HBO o tej samej nazwie. Nie zawiodłem się. Oj nie, w żadnym wypadku nie. Podobno życie pisze najlepsze scenariusze i tworzy najlepszych bohaterów, o jakich scenarzystom filmowym się nawet nigdy nie śniło - ta pozycja jest tego sztandarowym przykładem. Losy chłopaków z Easy Company uczą, poruszają, czasem bawią a przede...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-01
Panu Makowskiemu można wierzyć lub nie - ale jedno jest pewne: książkę wydał fenomenalną. Czyta się jednym tchem. Czytając jedną stronę mimowolnie kartkujemy dalej by sprawdzić jak się rozwinęła akcja, intryga. I to nie byle jaka intryga. W grę wchodzi tu gra wywiadów, gra - nazwijmy to umownie - agentów operacyjnych, a wszystko w otoczce wielkiej światowej polityki. Założenie, że wydarzenia opisane w książce miały miejsce naprawdę dodają tylko rumieńców książce - powiedziałbym że, założenie to jest jak wisienka na torcie. Były agent polskiego wywiadu opisuje swoje poczynania w Peszawarze, jakże odmienne od przygód znanych nam z serii o Bondzie - ale i tu widoczne są pewne elementy wspólne. Jakie? Zainteresowanych odsyłam do książki. Warto! Polecam.
Panu Makowskiemu można wierzyć lub nie - ale jedno jest pewne: książkę wydał fenomenalną. Czyta się jednym tchem. Czytając jedną stronę mimowolnie kartkujemy dalej by sprawdzić jak się rozwinęła akcja, intryga. I to nie byle jaka intryga. W grę wchodzi tu gra wywiadów, gra - nazwijmy to umownie - agentów operacyjnych, a wszystko w otoczce wielkiej światowej polityki....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-03-01
Dosyć krótka (treściowo) pozycja ale jakże miła w odbiorze! Cena naprawdę nie dużo za wydanie na papierze kredowym. Miłe dla oka ilustracje - tj. zdjęcia nie z skądinąd a z pola bitwy - z Afganistanu. To tyle od strony technicznej. A od strony merytorycznej? Jest dobrze. Ba powiem więcej - jest bardzo dobrze! Jako miłośnik militariów otwarcie polecam. Czytając można się poczuć jakbyśmy to my sami jedli na difaku, patrolowali złowrogiego Highway 1 czy też próbowali porozmawiać z żoną ale nieefektywnie - dziwnym trafem tracilibyśmy połączenie gdy tylko powielibyśmy że jedzenie nam dziś nie smakowało, że brakuje zaopatrzenia etc. Dla każdego kto szuka obrazu polskiej armii od środka widzianej oczami dziennikarza ale opisanego w prostym żołnierskim języku - to książka dla Ciebie.
Dosyć krótka (treściowo) pozycja ale jakże miła w odbiorze! Cena naprawdę nie dużo za wydanie na papierze kredowym. Miłe dla oka ilustracje - tj. zdjęcia nie z skądinąd a z pola bitwy - z Afganistanu. To tyle od strony technicznej. A od strony merytorycznej? Jest dobrze. Ba powiem więcej - jest bardzo dobrze! Jako miłośnik militariów otwarcie polecam. Czytając można się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-03-01
Intrygująca podroż wgłębię człowieczeństwa, w głębię człowieka. Chyba najbardziej znane dzieło Nietzschego będące zarazem kwintesencja jego poglądów. Zarysowana w dziele wizja nadczłowieka intryguje, zaciekawia, zmusza do myślenia - za oceanem użyłbym słowa " thought-provoking". I taka właśnie jest te dzieło - bo niewątpliwie jest to pozycja wyróżniająca się. Czy filozof miał rację? Zależy jak patrzymy na świat, jak go postrzegamy. Niezależnie od naszego punktu widzenia coś jest na rzeczy - moim skromnym zdaniem nawet bardzo, ale to bardzo dużo... Polecam wszystkim zainteresowanym filozoficznie...
Intrygująca podroż wgłębię człowieczeństwa, w głębię człowieka. Chyba najbardziej znane dzieło Nietzschego będące zarazem kwintesencja jego poglądów. Zarysowana w dziele wizja nadczłowieka intryguje, zaciekawia, zmusza do myślenia - za oceanem użyłbym słowa " thought-provoking". I taka właśnie jest te dzieło - bo niewątpliwie jest to pozycja wyróżniająca się. Czy filozof...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2008-01-01
Powiem tak - uwielbiam film jak i książkę( Wiseguy - tytuł org.). Czyta się jednym tchnieniem. Kapitalny klimat, narracja - jednym słowem dla miłośników gatunku pozycja nie do ominięcia
Powiem tak - uwielbiam film jak i książkę( Wiseguy - tytuł org.). Czyta się jednym tchnieniem. Kapitalny klimat, narracja - jednym słowem dla miłośników gatunku pozycja nie do ominięcia
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2007-01-01
2013-08-14
'In another moment down went Alice after it, never once considering how in the world she was to get out again' – tak rozpoczyna się życiowa przygoda ledwo przez nas poznanej Alicji (nawiasem mówiąc, czyż nie piękne imię :) ?). Z pozoru bajka dla dzieci, a de facto bardzo złożona psychologiczna opowiastka, taka właśnie jest Alicja w krainie czarów. Jako dowód na to podam, iż po książkę sięgnąłem po raz pierwszy w wieku 20 lat, mimo to od lektury oderwać się było naprawdę ciężko. Fascynuje i zaciekawia. Książka napisana pod niewątpliwym wpływem psychoanalizy Freuda. Uniwersalność, „głębokość” Alicji powoduje, że pewne rzeczy wyłapujemy dopiero po którejś kolei lekturze. Czytałem oryginalną wersję anglojęzyczną, do której ogromnie wszystkich zachęcam – wszak żadne (nawet najlepsze) tłumaczenie nie odda wieloznaczności i olbrzymiej gry słów – a o to nie ciężko w Krainie czarów. Polecam!
'In another moment down went Alice after it, never once considering how in the world she was to get out again' – tak rozpoczyna się życiowa przygoda ledwo przez nas poznanej Alicji (nawiasem mówiąc, czyż nie piękne imię :) ?). Z pozoru bajka dla dzieci, a de facto bardzo złożona psychologiczna opowiastka, taka właśnie jest Alicja w krainie czarów. Jako dowód na to podam,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Brawury pościg za niezorganizowanym seryjnym mordercą (tak, niezorganizowanym gdyż książka zdecydowania odnosi się do przełomowych w kryminologi śledczej ustaleń zespołu FBI pod wodzą Resslera, ustaleń które podzieliły sprawców seryjnych /głównie seksualnych gwoli ścisłości/ na zorganizowanych i niezorganizowanych. Ten - wyraźnie dychotomiczny - podział okazał się przełomowy). Pościg może nie jest tutaj właściwym słowem, gdyż sprawa jest rozpracowywana niczym mistrzowska partia szachów - niby powoli, ale w odczuciu czytelnika wszystko dzieje się bardzo szybko. W końcu już Einstein sprawdził że czas jest względny od obserwatora...
Wracając do meritum - nie da się także pominąć postaci samego Hannibala Lectera. Postać z jednej strony przerażająca, odpychająca z drugiej strony magicznie przyciągająca, w niewiadomy sposób fascynująca. Książka jest niewątpliwie warta przeczytania. Bez dwóch zdań.
Brawury pościg za niezorganizowanym seryjnym mordercą (tak, niezorganizowanym gdyż książka zdecydowania odnosi się do przełomowych w kryminologi śledczej ustaleń zespołu FBI pod wodzą Resslera, ustaleń które podzieliły sprawców seryjnych /głównie seksualnych gwoli ścisłości/ na zorganizowanych i niezorganizowanych. Ten - wyraźnie dychotomiczny - podział okazał się...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to