Opinie użytkownika
Polecam serdecznie całą serię. Błyskotliwie napisana, wciągająca, zabawna. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego.
Pokaż mimo to
Nudna i bezwartościowa. Nie mam pojęcia, jak ktoś mógłby uznać ją za autobiografię, jak tam absurd goni absurd (jakby cokolwiek miałoby być prawdą, to bohater zginąłby w drugim rozdziale). Szkoda słów.
W skrócie:
- Polacy na wsi to bezmyślni, niepiśmienni, okrutni, zabobonni, śmierdzący zoofile/erotomani, znęcający się nad głównym bohaterem, tylko dlatego, że ma ciemne...
Uwielbiam! dałabym 11/10, ale się nie da. Całą serię przeczytałam dwa razy i byłam zła, że się skończyła. Świetny byłby z tego serial
Pokaż mimo toMega dużo niepotrzebnego tekstu, tak, jakby autorka na siłę chciała przedłużyć książkę (przynudza)
Pokaż mimo to
Zdecydowanie ciekawsza, niż poprzednia część, ale szału nie ma. Na pewno jest więcej akcji, niż w "Hyperionie".
Bardzo męczył mnie bełkot o datasferach, megasferach, metasferach, technojądrach, itp.
Cieszę się, że skończyłam. Przede mną jeszcze "Endymion"...
jaka nudna książka!! Nie mogę jej skończyć, a zostało mi kilkanaście stron. Kupiłam od razu wszystkie cztery tomy i teraz modlę się, żeby kolejne części były ciekawsze.
Koło "Terroru" to nawet nie leżało
Książkę zaczęłam czytać w lipcu i dziś, około 100 stron przed końcem, dałam sobie z nią spokój. Ponad 400 stron bełkotu, przez który nie sposób przebrnąć.
Pokaż mimo to
Sorry, ale mnie ta książka nie przekonała zupelnie.
Czytając wcześniejsze opinie trudno mi uwierzyć, że ja w tej książce nie widzę miłości do matki i smutku po jej odejściu, a jedynie widzę fałsz. Niestety, mnie ta książka bardzo rozczarowała.
Pierwsze kilka stron opowiadania o matce zapowiadało fajną książkę. Później autorka nie miała już nic do powiedzenia. Praktycznie...
Spodziewałam się czegoś znacznie lepszego. Napisana nijak, nie wzbudziła we mnie zadnych emocji, poza irytacją.
Pokaż mimo to
moja ukochana książka ever!!
Przeczytana kilkanaście razy (za czasów młodości i 5-letniej córce), zapewne zostanie jeszcze kilkanaście razy przeczytana. Opisy zimy są genialne. Uwielbiam
momentami śmieszna, momentami pretensjonalna. Czyta się przyjemnie, ale "Morfina" to nie jest
Pokaż mimo torozbawiła mnie. Nie jest taka zła, jak ją oceniają (czytałam gorsze, a raczej próbowałam przeczytać). Nie trzeba brać jej tak strasznie na serio
Pokaż mimo toniestety, nie podobała mi się. Główny bohater wydawał mi się bardzo infantylny, dialogi były sztuczne.
Pokaż mimo toWg mnie Twardoch jest najlepszym polskim pisarzem. Jestem zachwycona każdą z jego książek
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to