Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Cymanowski Młyn Stefan Darda, Magdalena Witkiewicz
Ocena 6,5
Cymanowski Młyn Stefan Darda, Magda...

Na półkach: , ,

Najgorsze co można książce zrobić to kiedy drobnostki się nie zgadzają.
Z początku książki główna bohaterka myśli, że nigdy nie jada śniadań w domu, bo nie ma czasu a pod koniec, że bez śniadania nigdy z domu się nie rusza. Jak się postać kupy nie trzyma to mam drgawki.
Do końca powieści trzymał mnie fakt, że chciałam poznać zakończenie (chyba taki czytelniczy upór). Czyta się lekko, strony lecą. Ogólnie zagadka - fajny pomysł.
Wykonanie tragiczne. Aż szkoda pomysłu.
Postacie mało rozbudowane. Maciej gbur a zaraz kochany mąż. Jeszcze sytuacyjnie rozumiem, ale to jego żona opisuje go jako fatalnego męża i jakieś biznesmena. Zmienia mu się w jedną noc. Nie klei się.
Sztucznie przedłużony epilog, po co i dlaczego. Mam wrażenie, że chciano zakończyć powieść obyczajową i zakończyć thriller. Obie klapy.
Wspominanie Piotra przez Monikę jest istotne ze względu na dalszą fabułę, ale jest źle wkrojone w powieść. Bohaterka nas irytuje swoimi przemyśleniami.
Daje 5 za pomysł. Szkoda, że słabe wykonanie. Darda ciągnie w górę, Witkiewicz ciągnie w dół.

Najgorsze co można książce zrobić to kiedy drobnostki się nie zgadzają.
Z początku książki główna bohaterka myśli, że nigdy nie jada śniadań w domu, bo nie ma czasu a pod koniec, że bez śniadania nigdy z domu się nie rusza. Jak się postać kupy nie trzyma to mam drgawki.
Do końca powieści trzymał mnie fakt, że chciałam poznać zakończenie (chyba taki czytelniczy upór). Czyta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia. Pomysł na historię świetny, ale coś mi się nie skleja w niej. Z jednej strony tajemnicze śmierci i akcja z typowego thrillera a z drugiej studium przypadku małego dziecka. Główny bohater okazuje się niebezpieczny, ale po poznaniu jego historii on sam inaczej się zachowuje, co jest bez sensu, bo on się nie zmienia tylko my poznajemy historię…Na koniec trochę pięknych emocji, szczęśliwe zakończenie i zakochani. Trochę zbyt dużo na jedną krótką pozycję. Dodatkowo akcja tak poplątana kto z kim kiedy gdzie był, że w zasadzie traci na wartości.

Mam mieszane uczucia. Pomysł na historię świetny, ale coś mi się nie skleja w niej. Z jednej strony tajemnicze śmierci i akcja z typowego thrillera a z drugiej studium przypadku małego dziecka. Główny bohater okazuje się niebezpieczny, ale po poznaniu jego historii on sam inaczej się zachowuje, co jest bez sensu, bo on się nie zmienia tylko my poznajemy historię…Na koniec...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Okładka książki Związki i rozwiązki miłosne Katarzyna Grochola, Andrzej Wiśniewski
Ocena 6,5
Związki i rozw... Katarzyna Grochola,...

Na półkach: , ,

Jak zawsze bardzo trafne wnioski Pana Andrzeja tylko Pani Katarzyna... psuje całą rozmowę! Zupełnie nie wiem dlaczego wybrał akurat ją. Rozumiem, że była to osoba niejako po drugiej stronie barykady, po rozwodzie etc. Ale mimo wszystko część jej komentarzy jest po prostu... głupia. Szkoda, bo może gdyby nie Pani Katarzyna chciałoby się wyciągnąć więcej z tej luźnej niemniej treściwej rozmowy.

Jak zawsze bardzo trafne wnioski Pana Andrzeja tylko Pani Katarzyna... psuje całą rozmowę! Zupełnie nie wiem dlaczego wybrał akurat ją. Rozumiem, że była to osoba niejako po drugiej stronie barykady, po rozwodzie etc. Ale mimo wszystko część jej komentarzy jest po prostu... głupia. Szkoda, bo może gdyby nie Pani Katarzyna chciałoby się wyciągnąć więcej z tej luźnej niemniej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Wspaniała! Nie przypuszczałabym, że tak bardzo spodoba mi się alternatywny świat. Może to przez formę jaką nadał autor, bo jest genialna. Prosta, zabawna, ironiczna. Czyta się doskonale i z niezwykłą lekkością. Ksiażka, której nie czyta się na raz, bo chce się dawkować przyjemność. Chciałam dać 9 gwiazdek, ale daję 8, bo zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało, chociaż też było raczej zaskakujące. Bardzo polecam.

Wspaniała! Nie przypuszczałabym, że tak bardzo spodoba mi się alternatywny świat. Może to przez formę jaką nadał autor, bo jest genialna. Prosta, zabawna, ironiczna. Czyta się doskonale i z niezwykłą lekkością. Ksiażka, której nie czyta się na raz, bo chce się dawkować przyjemność. Chciałam dać 9 gwiazdek, ale daję 8, bo zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało, chociaż też...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie do końca mi się podobała. Miałam nadzieję na więcej rzeczowych informacji, nie tylko to o czym już Europa się nauczyła. Miała to być książka o koreańskiej pielęgnacji a dostałam trochę o kosmetykach i sporo o samej autorce raczej mało interesujących anegtot. Według mnie troszkę strata czasu, bo merytoryczna zawartość to może 1/3 całej książki.

Nie do końca mi się podobała. Miałam nadzieję na więcej rzeczowych informacji, nie tylko to o czym już Europa się nauczyła. Miała to być książka o koreańskiej pielęgnacji a dostałam trochę o kosmetykach i sporo o samej autorce raczej mało interesujących anegtot. Według mnie troszkę strata czasu, bo merytoryczna zawartość to może 1/3 całej książki.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Piękna książka! Inspiracja bez dna, z rozmów można wyciągnąć mnóstwo inspiracji, nadziei i otuchy. Bardzo mocno polecam wszystkim czującym się bezsilnie, nie tylko wierzącym.

Piękna książka! Inspiracja bez dna, z rozmów można wyciągnąć mnóstwo inspiracji, nadziei i otuchy. Bardzo mocno polecam wszystkim czującym się bezsilnie, nie tylko wierzącym.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna książka! To jest to czego brakowało wśród pozycji polskich autorów. Dużo bardziej wolę klasyczne kryminały bez tak wielu elementów napięcia, ale za ostateczne rozwiązanie... pokuszę się na inne książki Pana Mroza. Bardzo polecam!

Świetna książka! To jest to czego brakowało wśród pozycji polskich autorów. Dużo bardziej wolę klasyczne kryminały bez tak wielu elementów napięcia, ale za ostateczne rozwiązanie... pokuszę się na inne książki Pana Mroza. Bardzo polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Ta książka o hygge ma najwyższą ocenę na lcz, ale chyba nie dzięki treści. Bardzo ładne zdjęcia i cała książka bardzo przemyślana i dobrze złożona. Treść jednak pozostawia wiele do życzenia - szkoda. Nie wiem czy hygge faktycznie takie jest, ale to co przestawił autor dla mnie było conajmniej ironiczne. Zdaje się, że nie miał takiego zamiaru. Poza tym zrozumiałam, że hygge to coś o co ludzie się bardzo starają (zrób coś tak a nie inaczej bo to będzie bardziej hygge). Sztuka dla sztuki. Bardzo mi sie to nie podoba.

Ta książka o hygge ma najwyższą ocenę na lcz, ale chyba nie dzięki treści. Bardzo ładne zdjęcia i cała książka bardzo przemyślana i dobrze złożona. Treść jednak pozostawia wiele do życzenia - szkoda. Nie wiem czy hygge faktycznie takie jest, ale to co przestawił autor dla mnie było conajmniej ironiczne. Zdaje się, że nie miał takiego zamiaru. Poza tym zrozumiałam, że hygge...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Nie podobała mi się, tak po prostu. Może innym przypadnie do gustu taki styl pisania, ale dla mnie chaos, brak konkretów, liczyłam też na więcej opisów do zdjęć. Bardzo dużo filozoficznych wywodów, które chyba tylko dla Autora są zrozumiałe i ciekawe. Szukam innej pozycji o Australi.

Nie podobała mi się, tak po prostu. Może innym przypadnie do gustu taki styl pisania, ale dla mnie chaos, brak konkretów, liczyłam też na więcej opisów do zdjęć. Bardzo dużo filozoficznych wywodów, które chyba tylko dla Autora są zrozumiałe i ciekawe. Szukam innej pozycji o Australi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Nareszcie mogę napisać swoją opinię o tej książce. Kupiłam ją jeszcze w gorącym okresie, z autografem, co cieszy mnie, ponieważ bardzo cenię Pana Radka i od dawna oglądam jego kanał. Nadmiar książek, które czytałam spowodował ogromne spowolnienie.
Muszę szczerze przyznać, że dziwiło mnie kilka tak mocno negatywnych opinii o tej książce. Jednak jest to chyba normalne, że zawsze znajdzie się ktoś to obleje krytyką nawet bez dokładnego przeczytania.
Według mnie książka bardzo dobrze napisana. Język przystępny, informacje rzetelne - można je zweryfikować zaglądając do prac podawanych naukowców.
Nie mogę nazwać tej książki arcydziełem, bo nim nie jest. Jest to bardzo dobrze napisana książka popularnonaukowa. Książka, po którą warto sięgnąć jeśli nie ma się tej podstawowej wiedzy o sposobach nauki.
Jest jednak jedna rzecz - właśnie ta podstawowa wiedza. Jako studentka psychologii (po odbytych wszystkich fundamentalnych kursach) muszę zauważyć, że brak jest w książce podstawowej wiedzy psychologicznej. Książka jest rzetelna, jak już wyżej wspominałam, nie ma w niej błędów merytorycznych, ale wszelkie zapewnienia, że "dzięki tym czy innym metodom da się nauczyć wszystkiego czego chcemy" jest niczym nie potwierdzonym zapewnieniem. Dla mnie (może dla nas) jako początkującego psychologa oczywiste jest, że w tak bardzo indywidualnej (!) kwestii jak uczenie się absolutnie nie można pominąć kwestii różnic indywidualnych, m.in. zdolności, które niestety dwóm osobom, które robią dokładnie to samo z takim samym wysiłkiem da różne efekty. Kwestię różnic indywidualnych wyłapałam tylko w ostatnich rozdziałach: przy temacie o tym kiedy się uczyć oraz dopisek o Żonie Pana Radka, która potrzebowała mniej czasu na nauczenie się tego samego materiału.
Bardzo miła książka dla osób, które nie mają żadnej wiedzy psychologicznej i zupełnie się tym nie interesują - dla mnie była tylko przypomnieniem tego co miałam na przedmiocie "Psychologia pamięci i uczenia się" oraz jednej z lektur na tenże przedmiot Marii Jagodzińskiej, która swoją drogą też była w książce przytaczana.
Brakowało mi też w pozycji klasyków psychologii, na których wszyscy bazują, ale rozumiem, że wszystkiego w tej książce zawrzeć nie było można.
Polecam dla tych, który są zupełnie "zieloni" w tym temacie, tym którzy coś wiedzą - niekoniecznie, ponieważ nie ma w książce żadnej "eureki". Mimo wszystko - miła lektura!

Nareszcie mogę napisać swoją opinię o tej książce. Kupiłam ją jeszcze w gorącym okresie, z autografem, co cieszy mnie, ponieważ bardzo cenię Pana Radka i od dawna oglądam jego kanał. Nadmiar książek, które czytałam spowodował ogromne spowolnienie.
Muszę szczerze przyznać, że dziwiło mnie kilka tak mocno negatywnych opinii o tej książce. Jednak jest to chyba normalne, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cudowna! Będę do niej wracać, bo można w niej znaleźć mnóstwo inspiracji.

Cudowna! Będę do niej wracać, bo można w niej znaleźć mnóstwo inspiracji.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

John Green pisze książki dla młodszych, dla nastolatków, ale mądrze. Mimo, że to nie jest to mój ulubiony autor to porusza do głębi młode serca. Polecam nastolatkom, może też nauczycielom - wychowawcom? :)

John Green pisze książki dla młodszych, dla nastolatków, ale mądrze. Mimo, że to nie jest to mój ulubiony autor to porusza do głębi młode serca. Polecam nastolatkom, może też nauczycielom - wychowawcom? :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jak to z książkami mianowanymi wybitnymi są którzy tę powieść kochają i Ci którzy jej nienawidzą. Raczej jestem w tej pierwszej grupie. Ocena 8, bo książka ma aspekty, które mi się nie podobają i bardzo drażnią. Mimo wszystko - jest wybitna. Co jest w niej wyjątkowego? Przyjemność czytania a nie poszukiwania w niej odpowiedzi. Jest jak makijaż oka, kolor dokładany aż uzyskamy ten, który chcieliśmy, tak samo autorka buduje tutaj fabułę. Bardzo powoli i tak mocno wtłacza się w nasz umysł, że odczuwamy realnie wydarzenia. Cudownie się ją czytało mimo, że jest bardzo trudna. Polecam całym sercem - jeszcze do niej wrócę.

Jak to z książkami mianowanymi wybitnymi są którzy tę powieść kochają i Ci którzy jej nienawidzą. Raczej jestem w tej pierwszej grupie. Ocena 8, bo książka ma aspekty, które mi się nie podobają i bardzo drażnią. Mimo wszystko - jest wybitna. Co jest w niej wyjątkowego? Przyjemność czytania a nie poszukiwania w niej odpowiedzi. Jest jak makijaż oka, kolor dokładany aż...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak na Picoult - niesamowicie smutna! Cudownie przedstawiony obraz Chrisa i Emily :-)

Jak na Picoult - niesamowicie smutna! Cudownie przedstawiony obraz Chrisa i Emily :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Bardzo przyjemna, mimo wszystko mniej zaskakująca niż inne Diane Chamberlain. Jednak autorka utrzymuje swoje lekkie pióro i wciąż niezwykle dobrze się ją czyta.

Bardzo przyjemna, mimo wszystko mniej zaskakująca niż inne Diane Chamberlain. Jednak autorka utrzymuje swoje lekkie pióro i wciąż niezwykle dobrze się ją czyta.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Cudowny klimat Diane Chamberlain, ale odrobinę przewidywalna :-)

Cudowny klimat Diane Chamberlain, ale odrobinę przewidywalna :-)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zwykła poczytajka na bardzo gorący, bezmyślny dzień. Postawiłabym lepszą ocenę gdyby nie to, że wszystkie postaci są do siebie okropnie podobne. Każda wypowiada się praktycznie tak samo, zły charakter albo nim nie jest albo po prostu idzie do więzienia. Wydaje mi się, że książka jest mało życiowa, ale ostatecznie można przeczytać od wielkiej nudy :)

Zwykła poczytajka na bardzo gorący, bezmyślny dzień. Postawiłabym lepszą ocenę gdyby nie to, że wszystkie postaci są do siebie okropnie podobne. Każda wypowiada się praktycznie tak samo, zły charakter albo nim nie jest albo po prostu idzie do więzienia. Wydaje mi się, że książka jest mało życiowa, ale ostatecznie można przeczytać od wielkiej nudy :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Jeśli nie chcecie, aby Camino de Santiago stało się największym pragnieniem waszego serca - nie czytajcie.

Jeśli nie chcecie, aby Camino de Santiago stało się największym pragnieniem waszego serca - nie czytajcie.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ładna i mądra powieść Diane Chamberlain. Jak zwykle trzyma nieco w napięciu, można się wzruszyć i uśmiechnąć, Chamberlain w całej okazałości.
Powieść "Dobry ojciec" opowiada o Travisie, młodym samotnym ojcu. Jako nastolatek decyduje zostawić szkołę, zabawę i przyjaciół po to by zająć się córeczką Bellą. Tragiczny wypadek zmienia całkowicie stateczne życie dwójki. Travis traci matkę, dom, pracę. Nie ma pieniędzy na życie. Będąc u progu bezdomności decyduje się na zdobycie pieniędzy niezgodnie z prawem chociaż może narazić życia córki, która jest dla niego najważniejsza.
Z wątkiem Travisa łączy się historia matki jego córki, Robin, która była ciężko chora na serce dlatego ojciec mimowolnie decydował o całym jej życiu, przytłaczał ją chcąc ją chronić. On zadecydował za nią o jej macierzyństwie i miłości.
Książka przedstawia różne postawy ojców co jest dość innowacyjne, bo osobiście nie spotkałam się z powieścią, w której ojcowie graliby role pierwszoplanowe a tutaj tak jest.
Oblicza ojców, Travis i ojciec Robin, są zupełnie różne choć w pewien sposób identyczne. Oboje zrobiliby dla swoich córek wszystko, chronili je z całych swoich sił, oddaliby za nie życie gdyby trzeba było. Mimo to jest pewna subtelna różnica między opieką a zaborczą opieką. Żaden, nawet najlepszy ojciec, nie ma prawa decydować o najważniejszych sprawach swojego dziecka nawet tego umierającego. Zawsze trzeba szanować czyjąś wolną wolę i umiejętność decydowania.

Ładna i mądra powieść Diane Chamberlain. Jak zwykle trzyma nieco w napięciu, można się wzruszyć i uśmiechnąć, Chamberlain w całej okazałości.
Powieść "Dobry ojciec" opowiada o Travisie, młodym samotnym ojcu. Jako nastolatek decyduje zostawić szkołę, zabawę i przyjaciół po to by zająć się córeczką Bellą. Tragiczny wypadek zmienia całkowicie stateczne życie dwójki. Travis...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Jedna z mądrzejszych książek, które przeczytałam...

Jedna z mądrzejszych książek, które przeczytałam...

Pokaż mimo to