Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka niesamowita i zachwycająca. Mówi o poświęceniu, miłości, problemach, gangach, życiu, przyjaźni, zaufaniu, szczerości i dogłębnym poznaniu samego siebie. Wiele osób może wygłaszać o niej nieprzychylne opinie - że jest przekolorowana, że za mdła, za bardzo niedorzeczna. Dla mnie jest prawdziwa i głęboka. Miłość, która aby przetrwać i móc się rozwinąć, musi przejść przez wiele przeszkód, zamkniętych drzwi i wydostać się z labiryntu stereotypów. Wszystkie możliwe emocje mieszają się ze sobą, dopełniają i przeradzają w kolejne. Niepokój w strach, strach w nienawiść, nienawiść w zainteresowanie. Kolejne to zauroczenie, miłość, uwielbienie, zdrada, odtrącenie, ból, cierpienie...

Alejandro Fuentes, to jeden z członków gangu, z czyn wcale się nie kryje. Na jego głowie zawsze widnieje czerwono-czarna bandana, symbol Latynoskiej Krwi. Problemy z prawem, zszargana reputacja i życie na marginesie społecznym nie ułatwiają mu życia. Dlaczego chłopak wstąpił do gangu? Czy pod zatwardziałą pozą gangstera kryję się coś więcej?
Brittany Ellis jest jego przeciwieństwem. Jest popularną dziewczyną z bogatej rodziny, z lepszej części miasta. Ma wielu przyjaciół, a jej chłopak, gwiazda szkolnej drużyny, idealnie do niej pasuje. Każdego dnia pokazuje światu starannie wybraną przez siebie maskę, by być tym kim chcą ją widzieć. Ale jaka jest naprawdę? Czy pozwoli komuś zobaczyć PRAWDZIWĄ siebie?

Wszystko zaczyna się na szkolnym parkingu 1. września. Pierwszego dnia ostatniej klasy w liceum, później przenosi się do jednej z sal lekcyjnych (NIESPODZIANKA! - CHEMIA, NIE BIOLOGIA!), gdzie sprawy zaczynają się komplikować. Nauczycielka na pierwszej lekcji postanawia rozsadzić uczniów alfabetycznie. Tak więc "A" ląduje obok "B", a "E" skazane jest na "F". Cała reszta powoli się rozkręca i nabiera kształtów. Co wyniknie z tej sytuacji? Jak potoczą się losy szkolnej gwiazdy i popularnego inaczej chłopaka? Słowa, które Alex zostawia w zeszycie Brittany stanowczo zachęcają do lektury...:

"Sobota wieczór. Ty i ja. Nauka jazdy i ostry seks..."

Książka niesamowita i zachwycająca. Mówi o poświęceniu, miłości, problemach, gangach, życiu, przyjaźni, zaufaniu, szczerości i dogłębnym poznaniu samego siebie. Wiele osób może wygłaszać o niej nieprzychylne opinie - że jest przekolorowana, że za mdła, za bardzo niedorzeczna. Dla mnie jest prawdziwa i głęboka. Miłość, która aby przetrwać i móc się rozwinąć, musi przejść...

Nie zachwyciła mnie, ale trzeba przyznać, że ma coś w sobie. Wszystkiego trzeba się domyślać, nic nie jest powiedziane w prost. Wiem, że w pewnym sensie to semantyka, ale dla mnie nie jest to takie oczywiste. Aby zrozumieć tę książkę, trzeba myśleć. Nie jest to powieść dla osób, które chcą mieć wszystko podane jak na tacy.

Zaskakujące pomysły. Zestawienie ze sobą dwóch, a nawet trzech całkowicie różnych światów trochę przytłacza, ale budzi ciekawość. Końcówka zaskakuje, ale pod innymi względami jest przewidywalna. Najwyraźniej autorka zakładała, że czytelnicy skupią się na przebiegu akcji i nie połączą razem kilku faktów.

W końcowej opinii stwierdzam, że jeżeli lubisz młodzieżówki z domieszką sił nadprzyrodzonych, to będziesz zachwycony. Jednak, jeżeli denerwują Cię zbytnie zbiegi okoliczności... no cóż, możesz spróbować, ale nie obiecuję, że ta książka znajdzie się w Twoim TOP10.

Nie zachwyciła mnie, ale trzeba przyznać, że ma coś w sobie. Wszystkiego trzeba się domyślać, nic nie jest powiedziane w prost. Wiem, że w pewnym sensie to semantyka, ale dla mnie nie jest to takie oczywiste. Aby zrozumieć tę książkę, trzeba myśleć. Nie jest to powieść dla osób, które chcą mieć wszystko podane jak na tacy.

Zaskakujące pomysły. Zestawienie ze sobą dwóch, a...

Byłam pewna, że ta książka będzie o wyborach, o podejmowaniu decyzji. Tych dobrych i złych, bolesnych i radosnych. Gdy już dotarłam do końca, gorączkowo zaczęłam szukać brakujących stron, które musiały leżeć gdzieś pod fotelem. Przeliczyłam się jednak. Myślę, że ogólny zarys tego co mogło być dalej będzie znany wszystkim, którzy przebrnęli przez wcześniejsze tomy.
Nic jednak nie zostało powiedziane w prost.
Żadne decyzje nie zostały podjęte.

Po przeczytaniu tej książki, czuję ogromny niedosyt. Świadomość, że kolejnych tomów nie będzie, wprawiła mnie u osłupienie i złość. NO BO PRZECIEŻ JAK TAK MOŻNA?!

Dalszy ciąg historii (bo nie można tu mówić o zakończeniu), jest ciekawy, jednak trochę przewidywalny. Muszę przyznać, że nie była to najlepsza książka, którą przeczytałam.

Byłam pewna, że ta książka będzie o wyborach, o podejmowaniu decyzji. Tych dobrych i złych, bolesnych i radosnych. Gdy już dotarłam do końca, gorączkowo zaczęłam szukać brakujących stron, które musiały leżeć gdzieś pod fotelem. Przeliczyłam się jednak. Myślę, że ogólny zarys tego co mogło być dalej będzie znany wszystkim, którzy przebrnęli przez wcześniejsze tomy.
Nic...