rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Klątwa przeznaczenia Sylwia Dubielecka, Monika Magoska-Suchar
Ocena 7,2
Klątwa przezna... Sylwia Dubielecka, ...

Na półkach: , , ,

No cóż... trzeba się zebrać i coś Wam napisać o tej powieści. Miałam to zrobić już jakiś czas temu, ale jak to zwykle u mnie bywa brak czasu zniweczył wszystkie plany. Klątwa przeznaczenia to długa, wielowątkowa powieść. Jeśli chodzi o samą historię przedstawioną w tej książce to jestem jak najbardziej na tak. Dzieje się dużo, a wszystko jest napisane barwnym językiem. Bohaterowie są interesujący i każdy ma w sobie coś ciekawego. Mam tylko jedno "ale". Strasznie irytująca była dla mnie zmiana narracji. Raz mamy pierwszoosobową, raz trzecioosobową. Kiedy zaczynałam się wciągać, ten zabieg odrywał mnie od fabuły. Mogę powiedzieć, że po pewnym czasie się przyzwyczaiłam, ale gdzieś z tyłu głowy zawsze mi to przeszkadzało.
Trzeba przyznać, że jak na debiut autorski to książka jest naprawdę dobra i z pewnością sięgnę po drugi tom. Zakończenie jest bardzo zaskakujące, więc innej opcji nie widzę... 😁

No cóż... trzeba się zebrać i coś Wam napisać o tej powieści. Miałam to zrobić już jakiś czas temu, ale jak to zwykle u mnie bywa brak czasu zniweczył wszystkie plany. Klątwa przeznaczenia to długa, wielowątkowa powieść. Jeśli chodzi o samą historię przedstawioną w tej książce to jestem jak najbardziej na tak. Dzieje się dużo, a wszystko jest napisane barwnym językiem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka przeczytana. Czas napisać Wam o niej kilka słów. 🤓😁
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i uważam je za bardzo udane. Jest to powieść o skomplikowanych ludzkich relacjach. O tym, jak jedno wydarzenie, może zmienić życie wielu osób. Książka przedstawia ich losy na przestrzeni lat, bardzo często zawiłe. DZIEDZICTWO pokazuje również, jak zmieniamy się podczas naszego życia. To powieść przesycona emocjami, w większości smutkiem, nienawiścią i żalem. Wszystkie sekrety poznajemy częściowo, aby później móc je odkrywać razem z bohaterami. Nigdy nie wiadomo, którego z nich zaraz spotkamy i z jakimi problemami teraźniejszości lub przeszłości będziemy się mierzyć.
Podsumowując, DZIEDZICTWO ma w sobie coś, co nie pozwala się oderwać. Jest to dobra powieść obyczajowa, napisana w bardzo ciekawy sposób. Jestem przekonana, że każdy znajdzie w tej książce coś dla siebie... 🙂
Za książkę dziękuje oczywiście wydawnictwu Znak.

Książka przeczytana. Czas napisać Wam o niej kilka słów. 🤓😁
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką i uważam je za bardzo udane. Jest to powieść o skomplikowanych ludzkich relacjach. O tym, jak jedno wydarzenie, może zmienić życie wielu osób. Książka przedstawia ich losy na przestrzeni lat, bardzo często zawiłe. DZIEDZICTWO pokazuje również, jak zmieniamy się podczas...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Cóż mogę na początek powiedzieć. Z pewnością to, że książkę czyta się bardzo szybko i jest napisana lekkim, przyjemnym językiem. Dawno nie sięgałam po opowieści w stylu duchów i upiorów, więc taka tematyka mnie zainteresowała. Dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się również o naszych słowiańskich wierzeniach. Jeśli interesujecie się takimi sprawami to ta książka jest dla Was. Fabuła powieści posuwa się do przodu w odpowiednim tempie. Wszystko narasta stopniowo, ale żebyśmy się za szybko nie znudzili mamy również ciekawe, zaskakujące elementy w tej historii. Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani i różnorodni. Nie da się ich nie polubić. Pojawia się tu również wątek romantyczny, ale autorka nie skupia się na nim bardzo mocno. Mamy go w tle i jest ciekawie połączony z całą fabułą. Podsumowując, nowa powieść Pauliny Hendel to bardzo fajny początek nowego cyklu. Dobrze napisana i wciągająca Polska fantastyka. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy głównych bohaterów i mam nadzieje, że już niebawem będę mogła sięgnąć po kontynuacje. Polecam! 😁😎 Za książkę dziękuje oczywiście wydawnictwu @czwartastrona 😍

Cóż mogę na początek powiedzieć. Z pewnością to, że książkę czyta się bardzo szybko i jest napisana lekkim, przyjemnym językiem. Dawno nie sięgałam po opowieści w stylu duchów i upiorów, więc taka tematyka mnie zainteresowała. Dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się również o naszych słowiańskich wierzeniach. Jeśli interesujecie się takimi sprawami to ta książka jest dla...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Już jakiś czas temu widziałam zapowiedź tej książki w j.angielskim i stwierdziłam że z pewnością jest to powieść dla mnie. Potem na chwilę wszystko ucichło. Aż nagle okazało się, że wydawnictwo @czwartastrona wzięło tę książkę pod swoje skrzydła. Zagraniczna okładka jest ładna, ale naszą wersją zachwyciłam się bardziej. Dobra robota! 🤓😊 Jeśli chodzi o zawartość to tutaj również jestem zauroczona. Silna bohaterka z niebanalną osobowością. Tajemnicza, niepewna przygoda. Piasek pustyni i gorące słońce. Piękna kraina, która pozwoli spotkać niezwykłe, czasem niebezpieczne magiczne stworzenia. To wszystko, jak i wiele więcej, pozwoliło mi wciągnąć się w ten świat tak szybko i mocno. Pistolety strzelają, dżiny wychodzą z ukrycia. Po prostu, chcę więcej! 😍😁😍 Z całego serca polecam Wam tę powieść. Jeśli jeszcze jej nie znacie, nadrabiajcie jak najszybciej!

Już jakiś czas temu widziałam zapowiedź tej książki w j.angielskim i stwierdziłam że z pewnością jest to powieść dla mnie. Potem na chwilę wszystko ucichło. Aż nagle okazało się, że wydawnictwo @czwartastrona wzięło tę książkę pod swoje skrzydła. Zagraniczna okładka jest ładna, ale naszą wersją zachwyciłam się bardziej. Dobra robota! 🤓😊 Jeśli chodzi o zawartość to tutaj...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Muszę przyznać, że książkę szybko się czyta, chociaż ma wady, które sprawiły że nie wciągnęłam się tak bardzo jak oczekiwałam. Krótkie rozdziały z perspektywy dwóch kobiet żyjących w tym samym miejscu ale w innym czasie to ciekawy zabieg. Jednak jeśli mowa o samych bohaterach to nie byli oni tak bardzo interesujący jak się na początku mogło wydawać. Po pewnym czasie wykreowane postacie zaczęły mnie nudzić, a w niektórych momentach wręcz wkurzać. Sama historia ma potencjał, ale słabo wykorzystany. Przyznam jednak, że elementy psychologiczne mogą Was zaskoczyć. W tej powieści oczekiwałam bardziej mroczniejszych klimatów, ale niewiele z tego dostałam. Lokatorka to nie jest idealny thriller, ale mogę polecić tę książkę osobom, które dopiero wkraczają w ten gatunek. To dobra powieść i jeśli macie wolny wieczór, możecie go spędzić z tą historią. Z pewnością wyciągnięcie z niej ciekawe wnioski.
Moja ocena 3+/5

Muszę przyznać, że książkę szybko się czyta, chociaż ma wady, które sprawiły że nie wciągnęłam się tak bardzo jak oczekiwałam. Krótkie rozdziały z perspektywy dwóch kobiet żyjących w tym samym miejscu ale w innym czasie to ciekawy zabieg. Jednak jeśli mowa o samych bohaterach to nie byli oni tak bardzo interesujący jak się na początku mogło wydawać. Po pewnym czasie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Powieść jest naprawdę dobrze napisana. Widać, że każde słowo jest tu przemyślane, a każdy znak postawiony w odpowiednim miejscu. Mamy tu dynamiczne i wyraziste postacie. Świat jest wielowątkowy i ciekawy. Mówiąc krótko, dużo się dzieje, nie wieje nudą i wszystko współgra ze sobą w taki sposób, że odnajdujemy się w tym doskonale. Nawet wprowadzone przez autorkę emocje są proporcjonalne do danych charakterów. W powieści główną role grają intrygi i kłamstwa. Wątek miłosny jest, ale stanowi delikatne tło dla fabuły. Jeśli lubicie silne i niezależne bohaterki ta książka z pewnością przypadnie Wam do gustu! 🙂 Mam nadzieje, że wkrótce będę mogła zaczytywać się w kontynuacji! To naprawdę świetna książka! Serdecznie polecam na zimowe wieczory!

Powieść jest naprawdę dobrze napisana. Widać, że każde słowo jest tu przemyślane, a każdy znak postawiony w odpowiednim miejscu. Mamy tu dynamiczne i wyraziste postacie. Świat jest wielowątkowy i ciekawy. Mówiąc krótko, dużo się dzieje, nie wieje nudą i wszystko współgra ze sobą w taki sposób, że odnajdujemy się w tym doskonale. Nawet wprowadzone przez autorkę emocje są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Nessa chodzi do szkoły. Szkoły Przetrwania. Czeka ją to samo, co każdego nastolatka. Zostanie Wezwana. Nie wie tylko kiedy... Od lat lud zwany Sidhe, w ramach zemsty za zesłanie ich do Szaroziemi, porywa młodych ludzi. Zaczyna się polowanie. W ludzkim świecie trwa ono równo trzy minuty i cztery sekundy. W Szaroziemi kilkanaście godzin. Jeśli zdołasz przetrwać - wrócisz. Co jednak, jeśli Wróże planują coś więcej?

Peadar O'guilin wprowadza nas w bardzo ciekawy świat. Czasem również przerażający. Bohaterowie, choć przedstawieni w bardzo młodym wieku, są interesujący. Każdy na swój własny sposób. Główna bohaterka, pomimo swojej odmienności, jest sprytna i odważna. Książka jest wciągająca, przeczytanie jej zajęło mi trochę ponad jeden dzień. Fabuła gna do przodu, więc o nudzie nie ma mowy. Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy tego świata w następnej części. Serdecznie POLECAM! 😍
Ocena: 4+/5

Nessa chodzi do szkoły. Szkoły Przetrwania. Czeka ją to samo, co każdego nastolatka. Zostanie Wezwana. Nie wie tylko kiedy... Od lat lud zwany Sidhe, w ramach zemsty za zesłanie ich do Szaroziemi, porywa młodych ludzi. Zaczyna się polowanie. W ludzkim świecie trwa ono równo trzy minuty i cztery sekundy. W Szaroziemi kilkanaście godzin. Jeśli zdołasz przetrwać - wrócisz. Co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Po przeczytaniu Raven jestem w kropce. Czy na pewno pisała to ta sama osoba co trylogię Gabriela? Tamte powieści mnie zachwyciły, a tutaj czułam się, jakby to napisała nastolatka zafascynowana światem wampirów. Ta książka to jeden wielki chaos. Nie podobał mi się świat wykreowany przez autorkę. Mam również zastrzeżenia co do tłumaczenia i korekty. Niektóre zdania są "nie po polsku", to znaczy że słowa są ułożone w złej kolejności. A nazewnictwo nie zostało w ogóle przemyślane. Nie wiem czy sięgnę po kolejny tom. Aktualnie nie mam ochoty. Zastanowię się. Smuteczek.

Po przeczytaniu Raven jestem w kropce. Czy na pewno pisała to ta sama osoba co trylogię Gabriela? Tamte powieści mnie zachwyciły, a tutaj czułam się, jakby to napisała nastolatka zafascynowana światem wampirów. Ta książka to jeden wielki chaos. Nie podobał mi się świat wykreowany przez autorkę. Mam również zastrzeżenia co do tłumaczenia i korekty. Niektóre zdania są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mówią, że to "horror". Jednak ja nie do końca jestem o tym przekonana. To słowo kojarzy mi się z czymś naprawdę strasznym i przerażającym. A "Anna we Krwi" to ciekawa opowieść. Szkoda tylko, że tak mało w niej tego głównego gatunku.

Główny bohater powieści to Tezeusz Cassio Lowood. Jest to młody chłopak, który ma bardzo specyficzne zajęcie. Po śmierci ojca przejmuję po nim zawód "łowcy duchów". Wraz z matką czarownicą podróżują od miejsca do miejsca, aby Tezeusz mógł wykonywać swoje zadanie w należyty sposób, wykorzystując do tego athame, nóż który przynosi spokój umarłym. Lowood poluje i zabija stwory jednak w głowie ciągle krąży mu myśl o zemście na potworze który zabił jego ojca. Pewnego razu, trafia na sprawę Anny, Anny we krwi. Później, już nic nie jest takie samo.
Jeszcze przed polską premierą miałam wielką chrapkę na tę książkę. Okładka przyciągnęła mnie już przed premierą książki za granicą. A opis? Również był obiecujący. Nie mogłam doczekać się kiedy i u nas ta książka zostanie wydana i będę mogła ją porwać w swoje łapki. Kiedy to się stało byłam naprawdę zadowolona. Usiadłam wygodnie na kanapie i zaczęłam czytać. Cas nie zrobił na mnie piorunującego wrażenia. Jest trochę zbyt pewny siebie i czasem nazbyt denerwujący. Inni bohaterowie również nie wyróżniają się czymś szczególnym. Opisy nie są takie, jakbym od horroru oczekiwała. Nie mogę powiedzieć jednak, że książka ta aż tak strasznie mnie nudziła, ale muszę zaznaczyć że wszystko działo się bardzo powoli. Autorka mogła obdarować nas mniejszą ilością przemyśleń głównego bohatera i dać więcej akcji. Szczerze powiedziawszy jestem troszkę zawiedziona. Książka ma potencjał jednak autorka nie wykorzystała go w należyty sposób. Kontynuacja za granicą już się ukazała, więc teraz pozostaje mi czekać na premierę polską. Mimo wszystko z chęcią po nią sięgnę bo mam nadzieję, że autorka da mi jakiś element zaskoczenia w swojej powieści.

Mówią, że to "horror". Jednak ja nie do końca jestem o tym przekonana. To słowo kojarzy mi się z czymś naprawdę strasznym i przerażającym. A "Anna we Krwi" to ciekawa opowieść. Szkoda tylko, że tak mało w niej tego głównego gatunku.

Główny bohater powieści to Tezeusz Cassio Lowood. Jest to młody chłopak, który ma bardzo specyficzne zajęcie. Po śmierci ojca przejmuję po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaczynając czytać tę książkę, wogóle nie spodziewałam się, że wywoła ona u mnie takie emocje, a zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło. Myślałam że wszystko mu się upiecze, że Kamilowi się udało... ale ok, zacznijmy od początku.

Kamil Koc pracuje w sekcji rozpoznania w Krakowskiej policji. Ma żonę Barbarę i dwójkę dzieci - Kingę i Miłosza. Jest najlepszy w tym co robi i nawet szanowany, jeśli można tak powiedzieć o człowieku który pracuję w najmniej lubianym przez społeczeństwo zawodzie. Na początku poznajemy świat, w którym żyje Kamil, poznajemy jak funkcjonuje i co się zmieniło, ponieważ znajdujemy się w roku ok 2040 - 2050. Poznajemy również jak funkcjonuje tamtejsza policja, jakie są jej szczeble i jak wykonuję ją Kamil, czyli skrupulatnie i przemyślanie. W końcu dostaje dziwne zlecenie, które jak zwykle przeprowadza idealnie, wie kto zabił, jak i kiedy. Jedak pod wpływem pewnych zdarzeń, zmienia wszystkie dowody i ukrywa prawdę, aby później zrobić coś o wiele gorszego...

Na początku książka wydawała mi się trochę za bardzo drętwa. To przedstawianie różnych przepisów było trochę nurzącę, ale z pojawieniem się pierwszej sprawy Kamila było coraz lepiej. Polubiłam go, a nawet mnie zauroczył, jednak jego późniejsze postępowanie i "ślepota" wobec Marty troszkę mnie rozzłościły.
Jednak książka jest napisana bardzo przystępnym językiem, nie licząc wulgaryzmów, które w świecie Kamila są na początku dziennym, a ludzie mówiący czysto polszczyzną są uznawani za ludzi z wyrzszych sfer. Jedak mimo tego, że niektórych takie słową mogą denerwować z przyjemnością polecam tę ksiażkę. Jest to naprawdę dobrze napisana książka, a jej zakończenie cóż... musicie przekonać się sami.


MOJA OCENA 4,5/6

http://my-magic-live.blogspot.com/

Zaczynając czytać tę książkę, wogóle nie spodziewałam się, że wywoła ona u mnie takie emocje, a zakończenie kompletnie mnie zaskoczyło. Myślałam że wszystko mu się upiecze, że Kamilowi się udało... ale ok, zacznijmy od początku.

Kamil Koc pracuje w sekcji rozpoznania w Krakowskiej policji. Ma żonę Barbarę i dwójkę dzieci - Kingę i Miłosza. Jest najlepszy w tym co robi i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba większość z nas, pożeraczy ksiażek, natknęła się gdzieś, w jakiejś innej lekturze na istoty nadnaturalne, posiadające niezwykłe moce, którymi sukuby niewątpliwie są. Jednak mają one większe zadanie do spełnienia na tym "świecie". Uwodzą [w tym przypadku] męzczyzn, a poprzez seks odbierają im energię życiową.
Georgina Kincaid jest jedną z takich istot, jednak ma ona bardziej człowieczą nature niż inne jej podobne istoty. Ma pracę która jej odpowiada, swoje ulubione kryminały i najwazniejszą zasadę w swoim długim żywocie: NIE UMAWIAĆ SIĘ NA RANDKI. Jednak czy naprawdę mozna wytrwać w takim postanowieniu?



Po tą pozycję miałam sięgnąć już dawno, jednak zawsze coś było ważniejsze. Ostatnio jednak nadażyła się okazja, więc szybciutko z niej skorzystałam. Panią Mead bardzo cienię i lubię za jej twórczość, jednak tu byłam troszeczkę rozczarowana. Ogólny pomysł, charakterystyczne postacie i wątek romantyczny jest ciekawy, jednak jeśli chodzi o cześć zagatkową i kryminalną książka była dla mnie zbyt przewidywalna. Już z podaniem ogólnych zarysów zagadki, rozwiązanie małaczyło mi w głowie, a w połowie powieści byłam wszystkiego pewna. Nie mniej jednak dobrze się ją czytało, ponieważ język Pani Mead jest zawsze prosty a zarazem orginalny. Natomiast niektóre przekomażanki słowne wprawiały mnie w świetny nastrój. Więc mimo tych kilku minusów, mogę smiało powiedzieć, ze przy tej książce miło spędziłam czas.


Polecam ją na sobotni wieczór, przy herbatce i ciasteczku...

http://my-magic-live.blogspot.com/

Chyba większość z nas, pożeraczy ksiażek, natknęła się gdzieś, w jakiejś innej lekturze na istoty nadnaturalne, posiadające niezwykłe moce, którymi sukuby niewątpliwie są. Jednak mają one większe zadanie do spełnienia na tym "świecie". Uwodzą [w tym przypadku] męzczyzn, a poprzez seks odbierają im energię życiową.
Georgina Kincaid jest jedną z takich istot, jednak ma ona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czytając po raz pierwszy opis książki "Rzeka Szaleństwa" miałam pewne obawy co do treści. Mężczyzna wypływający na rzekę z celem przetransportowania ładunku. Jakieś dziwne zdażenia w czasie rejsu, a później niezwykła kobieta. Cóż... chyba każdy miałby wątpliwości czy to wszystko może się dobrze udać. Jednak to co znalazłam w środku, jest całkowicie sprzeczne z moimi wyobrazeniami.
Książka jest pełna tajemniczości, mroczności i innych podobnych cech, które piękne współgrają z okładką. Czytając, nie mogłam oderwać się od niej na dłuższy czas, ponieważ moja ciekawość była większa niż można przypuszczać. Autor doskonale wiedział co pisze i jak jego dzieło podziała na człowieka. Charakterystyczne postacie, ciągłe zwroty akcji były tak świetnie opisane, że czułam się jakbym sama brała udział w tej historii. Jeśli chodzi o język, gdzie znajdują się wulgaryzmy, z którymi ja osobiście nie miałam większego kłopotu, ponieważ są one tak sprytnie umieszczone i dodają niektórym wypowiedziom specyficznego charakteru, jest on prosty i chociaż w książce znajdziemy również elementy psychologiczne, nie stanowią one żadnego problemu w odczycie lektury.
Z wielką przyjemnością polecam tę książke i zachęcam do przeczytania. Każdy kto to zrobi z pewnością się nie zawiedzie.

Czytając po raz pierwszy opis książki "Rzeka Szaleństwa" miałam pewne obawy co do treści. Mężczyzna wypływający na rzekę z celem przetransportowania ładunku. Jakieś dziwne zdażenia w czasie rejsu, a później niezwykła kobieta. Cóż... chyba każdy miałby wątpliwości czy to wszystko może się dobrze udać. Jednak to co znalazłam w środku, jest całkowicie sprzeczne z moimi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Wschodzący Księżyc" rozpoczyna serię o Riley Janson, która składa się z dziewięciu książek. Głowna bohaterka, wcześniej wymieniona Riley wraz z bratem Rhoan`em pracują w Departamencie Innych Ras, gdzie mają pilnować jako takiego pożądku między istotami nadnaturalnymi. Jednak gdy Rhoan nie wraca na czas z powieżonej mu misji, a poprzez bliźniaczą więź Riley czuję, że wpadł on w tarapaty zmuszona jest pędzić mu na ratunek. W ten sposób rozpoczynają się jej kłopoty, które szybko się nie skończą, tylko będą się coraz bardziej rozwijać.
Do tego mamy zbliżającą się pełnie księżyca, która wymusza na Riley co nocne eskapady po klubach, aby zaspokojić jej żądzę seksu. Cóż... nikt nie mówił, że życie pół wilkołaka pół wampira jest łatwe.


Keri Arthur napisała naprawdę ciekawą książkę, z którą napewno nie można się nudzić. Tu ciągle coś się dzieje, a na dokładkę mamy kilka dających się ponieść wyobraźni opisów seksu. Napewno nie jest to książka dla wstydnisiów. Jednak seks nie powiniem przesłaniać nam fabuły, która jest naprawdę wciągająca i nie przytłacza.


Jeśli lubice paranormalność, romans i akcję jednocześnie to ta książka powinna spełnić wasze oczekiwania. Ja jestem zadowolona, i z pewnością sięgnę po następną część czyli "Całując Grzech", która ma się ukazać najprawdopodobniej już w maju. Mam nadzieję, że się nie zawiodę. :)

Moja ocena: 4,5/6

"Wschodzący Księżyc" rozpoczyna serię o Riley Janson, która składa się z dziewięciu książek. Głowna bohaterka, wcześniej wymieniona Riley wraz z bratem Rhoan`em pracują w Departamencie Innych Ras, gdzie mają pilnować jako takiego pożądku między istotami nadnaturalnymi. Jednak gdy Rhoan nie wraca na czas z powieżonej mu misji, a poprzez bliźniaczą więź Riley czuję, że wpadł...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czy ktoś wogóle doczytał tą książkę do końca? Ja nie wytrzymałam. Przepraszam. Jestem na NIE.

Czy ktoś wogóle doczytał tą książkę do końca? Ja nie wytrzymałam. Przepraszam. Jestem na NIE.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę zakupiłam przyjaciółce na urodziny, jednak nie byłabym sobą, gdybym jej wcześniej sama nie przeczytała. Książka napisana z dwóch punktów widzenia - dziewczyny i chłopaka. Uważam, że pomysł udany, jednak treść można by dopracować. Książka ta dobra jest dla osób, które lubią prosty język, trochę zagmatwanych uczuć nastolatków i chcą się oderwać od bardziej wymagających lektur. Daję ocenę "dobrą" gdyż nie jest tak bardzo nużąca, jak czasami inne tego typu książki. Oderwałam się przy niej od wampirów, wilkołaków i innych nadprzyrodzonych rzeczy, a pozostawiła mi ona bardzo miłe odczucia.

Książkę zakupiłam przyjaciółce na urodziny, jednak nie byłabym sobą, gdybym jej wcześniej sama nie przeczytała. Książka napisana z dwóch punktów widzenia - dziewczyny i chłopaka. Uważam, że pomysł udany, jednak treść można by dopracować. Książka ta dobra jest dla osób, które lubią prosty język, trochę zagmatwanych uczuć nastolatków i chcą się oderwać od bardziej...

więcej Pokaż mimo to