Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak jak na początku książki autor pisze że nie które "Boby/ inne rozmrożone głowy" nie mogły udzwignąć świadomości że zostały tylko świadomością bez ciała i wariowały z tego powodu , tak teraz czuję spokój wiedząc że gdybym to ja znalazł się w takiej sytuacji to świetnie bym się bawił będąc w VR :) Sami pomyślcie , nieśmiertelność , brak chorób , masa wolnego czasu , możliwość kreowania dowolnego świata dookoła siebie i wiele wiele innych , ograniczeniem jest tylko nasza własna wyobraźnia . Jedynym zagrożeniem były by Meridosy ale z nimi też by jakoś dało się uporać :P

Tak jak na początku książki autor pisze że nie które "Boby/ inne rozmrożone głowy" nie mogły udzwignąć świadomości że zostały tylko świadomością bez ciała i wariowały z tego powodu , tak teraz czuję spokój wiedząc że gdybym to ja znalazł się w takiej sytuacji to świetnie bym się bawił będąc w VR :) Sami pomyślcie , nieśmiertelność , brak chorób , masa wolnego czasu ,...

Klasa , Sienkiewicz w formie jak zawsze , Zagłoba z dowcipem ciętym jak szabla kozaka z Siczy Zaporoskiej . Coś pięknego :)

Klasa , Sienkiewicz w formie jak zawsze , Zagłoba z dowcipem ciętym jak szabla kozaka z Siczy Zaporoskiej . Coś pięknego :)

Główne opowiadanie Zło ze wschodu 7/10 . Dwa inne Antykwariat i Pokusa uśmiechu 6/10 oraz jeszcze dwa 5/10. Czyta się lekko i przyjemnie.

Główne opowiadanie Zło ze wschodu 7/10 . Dwa inne Antykwariat i Pokusa uśmiechu 6/10 oraz jeszcze dwa 5/10. Czyta się lekko i przyjemnie.

Tak jak ogrom pracy został włożony w napisanie tej książki tak samo ogrom pracy wkładają ratownicy TOPRu w ratowanie ludzkiego życie . Historie opisane w niej nieraz sprawiają opadnięcie szczęki i niedowierzanie . Są też zabawne momenty i wzruszające. Polecam każdemu kto wspinał się po Tatrach lub po innych górach ale też każdemu kto jeszcze w górach nie był.

Tak jak ogrom pracy został włożony w napisanie tej książki tak samo ogrom pracy wkładają ratownicy TOPRu w ratowanie ludzkiego życie . Historie opisane w niej nieraz sprawiają opadnięcie szczęki i niedowierzanie . Są też zabawne momenty i wzruszające. Polecam każdemu kto wspinał się po Tatrach lub po innych górach ale też każdemu kto jeszcze w górach nie był.

Szkoda że to już koniec . Andrzej znów zrobił coś co nadaje się na świetną adaptację do gier lub seriali. Trzecia część choć nieco zwolniła tempo to i tak przyjemnie się czyta . Dużym plusem jest zakończenie tej części bo żeby zrozumieć samą końcówkę trzeba przenieść się prawie rozdział do tyłu :P Generalnie polecam gorąco całą Trylogię z uśmiechem na twarzy :)

Szkoda że to już koniec . Andrzej znów zrobił coś co nadaje się na świetną adaptację do gier lub seriali. Trzecia część choć nieco zwolniła tempo to i tak przyjemnie się czyta . Dużym plusem jest zakończenie tej części bo żeby zrozumieć samą końcówkę trzeba przenieść się prawie rozdział do tyłu :P Generalnie polecam gorąco całą Trylogię z uśmiechem na twarzy :)

To moja druga książka Navala trochę sie zawiodłem że nie ma nic napisane z prawdziwych akcji w boju tylko sam trening . Ale i tak warta przeczytania choćby nawet po to aby wiedzieć jak przetrwać w dżungli ;)

To moja druga książka Navala trochę sie zawiodłem że nie ma nic napisane z prawdziwych akcji w boju tylko sam trening . Ale i tak warta przeczytania choćby nawet po to aby wiedzieć jak przetrwać w dżungli ;)

Autorka Pisze że zmaga się z refluksem od 12 lat . Ja choruję od dwóch lat . Powiem tak, to czego lekarze nie dali rady wyleczyć w dwa lata dzięki tej książce ustąpiło w 2 tygodnie !!! Kompletny poradnik jak zmienić styl życia , dietę oraz sposoby naturalnego leczenia . Polecam każdemu kto cierpi

Autorka Pisze że zmaga się z refluksem od 12 lat . Ja choruję od dwóch lat . Powiem tak, to czego lekarze nie dali rady wyleczyć w dwa lata dzięki tej książce ustąpiło w 2 tygodnie !!! Kompletny poradnik jak zmienić styl życia , dietę oraz sposoby naturalnego leczenia . Polecam każdemu kto cierpi

Wow ! To było jeszcze lepsze niż pierwsza część . Ale popełniłem mały błąd , skończyłem drugi tom a nie kupiłem jeszcze trzeciego :D Intrygi , zasadzki, bitwy, akcje które wciągają bez reszty . Biorę się za trzeci tom :D

Wow ! To było jeszcze lepsze niż pierwsza część . Ale popełniłem mały błąd , skończyłem drugi tom a nie kupiłem jeszcze trzeciego :D Intrygi , zasadzki, bitwy, akcje które wciągają bez reszty . Biorę się za trzeci tom :D

Moja ocena to nawet 6.7 /10 , było by więcej ale trochę za dużo akcji dzieje się bardzo szybko i zbyt chaotycznie , za to bardzo dużym zaskoczeniem jest zakończenie , które spowodowało że książka z oceny 5 /10 wskoczyła na ponad 6/10 . Na pewno fajnie było by tą książkę przeczytać dwa razy pod rząd , ale to może już w następnym życiu ;)

Moja ocena to nawet 6.7 /10 , było by więcej ale trochę za dużo akcji dzieje się bardzo szybko i zbyt chaotycznie , za to bardzo dużym zaskoczeniem jest zakończenie , które spowodowało że książka z oceny 5 /10 wskoczyła na ponad 6/10 . Na pewno fajnie było by tą książkę przeczytać dwa razy pod rząd , ale to może już w następnym życiu ;)

Akcja nie zamula nawet na pół strony co jest mega zaletą :) A co do samej książki to gorąco polecam bo nie spodziewałem się że można wycisnąć taką różnorodność ze średniowiecza . Reynevan , Szarlrej i Samson to naprawdę dobrze zgrane trio które co rusz zaskakuje przebłyskami inteligencji i finezji , często powodują śmiech i uśmiech :)

Akcja nie zamula nawet na pół strony co jest mega zaletą :) A co do samej książki to gorąco polecam bo nie spodziewałem się że można wycisnąć taką różnorodność ze średniowiecza . Reynevan , Szarlrej i Samson to naprawdę dobrze zgrane trio które co rusz zaskakuje przebłyskami inteligencji i finezji , często powodują śmiech i uśmiech :)

Momentami ciężko utrzymać skupienie podczas słuchania ale jak najbardziej Polecam jako coś lekkiego . Swoją drogą ciekawe jaki był przelicznik funta był skoro na całą podroż zabrał 20 tyś funtów a przy końcu gdy mu dużo już nie zostało za statek zapłacił 60 tyś dolarów :)
Edit : Zrobiłem mały reserach i wyszło mi że 1 funt równał się wtedy 4.9 dolara . Więc na statek poszło około 12250 funtów co daje 60 tyś dolarów :) :D

Momentami ciężko utrzymać skupienie podczas słuchania ale jak najbardziej Polecam jako coś lekkiego . Swoją drogą ciekawe jaki był przelicznik funta był skoro na całą podroż zabrał 20 tyś funtów a przy końcu gdy mu dużo już nie zostało za statek zapłacił 60 tyś dolarów :)
Edit : Zrobiłem mały reserach i wyszło mi że 1 funt równał się wtedy 4.9 dolara . Więc na statek...

Scena w książce jak Smith robi sobie jaja z Kramera mistrzostwo świata :D MacLean kolejny raz stanął na wysokości zadania i świetnie trzyma napięcie oraz intrygę na najwyższym poziomie :) Polecam z czystym sumieniem :)

Scena w książce jak Smith robi sobie jaja z Kramera mistrzostwo świata :D MacLean kolejny raz stanął na wysokości zadania i świetnie trzyma napięcie oraz intrygę na najwyższym poziomie :) Polecam z czystym sumieniem :)

Polecam każdemu facetowi ale również dziewczynie którzy chcą być świadomi swojego ciała jak i również partnera :)

Polecam każdemu facetowi ale również dziewczynie którzy chcą być świadomi swojego ciała jak i również partnera :)

Czytając ją czujesz się bliżej natury ;)

Czytając ją czujesz się bliżej natury ;)

Morsuje według sposobu Valerjana ( czyli wchodzę do wody od razu bez rozgrzewki bez czapki i rękawiczek z pełnym zanurzeniem ) już od kilku miesięcy raz w tygodniu i na pewno największym plusem jest to że że w ciągu tych kilku miesięcy nie byłem ani razu przeziębiony, dopiero jak zrobiłem sobie przerwę 3 tygodnie to złapałem katar dosłownie na 3 dni ( a wcześniej to zawsze trwało minimum tydzień często z gorączką i kaszlem, a kaszel zostawał na kilka tygodni dłużej !!! ) także odporność bez wątpienia się poprawia i to mocno :) Drugim plusem jest dużo większa tolerancja na branie zimnych pryszniców, ta zimna woda już tak bardzo nie odrzuca jak wcześniej kiedy nie morsowałem ( choć i tak nadal uważam że dla osoby początkującej zimny prysznic jest trudniejszy niż morsowanie, więc i tak polecam zacząć od morsowania ).

Okej teraz co do książki . Najważniejszy do poprawnego morsowania jest pierwszy rozdział , polecam zapamiętać z niego jak najwięcej no i jeszcze rozdział na temat Hipotermii .

Podobał mi się opis przygody w Jakucji oraz jazda na rowerze w kriokomorze przy - 170 stopniach.

Szczerze bardzo polecam książkę wszystkim osobom które już morsują i tym którzy chcą zacząć przygodę z morsowaniem :) I koniecznie zastosować wiedzę z książki w praktyce :)

Morsuje według sposobu Valerjana ( czyli wchodzę do wody od razu bez rozgrzewki bez czapki i rękawiczek z pełnym zanurzeniem ) już od kilku miesięcy raz w tygodniu i na pewno największym plusem jest to że że w ciągu tych kilku miesięcy nie byłem ani razu przeziębiony, dopiero jak zrobiłem sobie przerwę 3 tygodnie to złapałem katar dosłownie na 3 dni ( a wcześniej to zawsze...

Do tego momentu jak nie wiadomo co jest prawdziwym zagrożeniem to naprawdę trzyma w napięciu i nie puszcza :) A później czyta się dobrze ,ale już raczej bez większych emocji.

Do tego momentu jak nie wiadomo co jest prawdziwym zagrożeniem to naprawdę trzyma w napięciu i nie puszcza :) A później czyta się dobrze ,ale już raczej bez większych emocji.

Świetnie się czyta , akcja trzyma cały czas w napięciu nie pozwalając się nudzić choć na minutę. Przemyślne intrygi , nie szablonowe sposoby rozwiązywania problemów błyskotliwe dialogi Mallory & Sp. z o. o. Polecam , na pewno sięgnę po inne pozycje autora :)

Świetnie się czyta , akcja trzyma cały czas w napięciu nie pozwalając się nudzić choć na minutę. Przemyślne intrygi , nie szablonowe sposoby rozwiązywania problemów błyskotliwe dialogi Mallory & Sp. z o. o. Polecam , na pewno sięgnę po inne pozycje autora :)

Akurat skończyłem w dzień moich 29 urodzin :) Historia nic się nie zestarzała, choć wcześniej widziałem tylko film. Super pomysł z całą intrygą z Syriuszem Blackiem.

Akurat skończyłem w dzień moich 29 urodzin :) Historia nic się nie zestarzała, choć wcześniej widziałem tylko film. Super pomysł z całą intrygą z Syriuszem Blackiem.

Zaczyna się mocno, by później trochę nieco zwolnić a następnie urzec czytelnika. Czy ten zbiór posiada słabe opowiadania ? I tak i nie . Tak, dlatego że niektóre są zbyt krótkie żeby słuchacza wciągnąć w swój świat . Nie, ponieważ każdy ma swoje ulubione gatunki , jednemu bardziej podobać się będzie horror i fantasy a innemu nie będzie się podobać gatunek wojenny .

Nie mogłem się oprzeć i przedstawię wam moją "Topkę" :
1. Zdarzenie w Mischief Creek - majstersztyk, nic tak nie jednoczy jak ulubiony bohater i na odwrót, antybohater, w tym opowiadaniu jest to Pastor Maddox :D
2. Droga, z której się nie wraca - Choć go tu nie ma ani krztyny to czuć tu Wiedźmina w każdym słowie i całym klimacie. Świetnie poprowadzona akcja , bohaterowie i napięcie. Dla fanów Sagi spragnionych Geralta po jej ukończeniu pozycja obowiązkowa.
3. Ex aequo : Maladie i Złote popołudnie - Oba opowiadania przeczytałem z zainteresowaniem i przyjemnością . Zaciekawiły mnie aby sięgnąć po oryginały , nie będę spojlerował , sami sprawdźcie ;)

Wyróżnione : Bitewny pył - dobrze się to czytało , wyobraźnia pracowała , ale tak jak we wstępie pisałem jedno z tych za krótkich opowiadań żeby można coś więcej napisać.

Coś się kończy, coś się zaczyna - Spotkanie z Geraltem, Yenefer i Ciri , hmmm ciężko to gdzieś umiejscowić . Trochę taki Wiedźmin bez miecza.

No i reszta : Muzykanci , Tandaradei!, W leju po bombie, Spanienkreuz - hmmmm co by tu napisać , Sapkowski jest królem fantasy i już ! Dlatego nie będę poddawał ocenie tych opowiadań . Napewno fani gatunków coś coś z nich wyciągną

Podsumowanie : Jeśli ktoś zatęsknił za twórczością Pana Sapkowskiego to zdecydowanie książkę polecam , każdy wybierze coś dla siebie :)

Zaczyna się mocno, by później trochę nieco zwolnić a następnie urzec czytelnika. Czy ten zbiór posiada słabe opowiadania ? I tak i nie . Tak, dlatego że niektóre są zbyt krótkie żeby słuchacza wciągnąć w swój świat . Nie, ponieważ każdy ma swoje ulubione gatunki , jednemu bardziej podobać się będzie horror i fantasy a innemu nie będzie się podobać gatunek wojenny .

Nie...

Z Wimem Hofem miałem już do czynienia jakieś dwa lata temu , także ćwiczenia oddechowe i z zimnem są mi znane, gorąco je polecam :) Książka świetnie uzupełniła wiedzę na temat co tak naprawdę dzieje się podczas tych ćwiczeń z naukowego i biologicznego punktu widzenia. Świetne przykłady poprawy stanu zdrowia u ludzi z różnymi schorzeniami którzy wykonywali ćwiczenia ale i także ludzie którzy byli zdrowi widzą mnóstwo plusów. Tu nie ma co się rozpisywać tu trzeba samemu wykonać ćwiczenia i przekonać się na własnej skórze jak w krótkim czasie można poprawić swój nastrój dzięki zwykłemu oddychaniu :D

Z Wimem Hofem miałem już do czynienia jakieś dwa lata temu , także ćwiczenia oddechowe i z zimnem są mi znane, gorąco je polecam :) Książka świetnie uzupełniła wiedzę na temat co tak naprawdę dzieje się podczas tych ćwiczeń z naukowego i biologicznego punktu widzenia. Świetne przykłady poprawy stanu zdrowia u ludzi z różnymi schorzeniami którzy wykonywali ćwiczenia ale i...