Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Bardzo kojarzy mi się ze "Szklanym kloszem" Virginii Woolf.
O tym, jak bardzo mogą ranić słowa i brak empatii; jak bardzo można kogoś skrzywdzić zupełnie przypadkiem, brnąc przez codzienność z klapkami na oczach.

Bardzo kojarzy mi się ze "Szklanym kloszem" Virginii Woolf.
O tym, jak bardzo mogą ranić słowa i brak empatii; jak bardzo można kogoś skrzywdzić zupełnie przypadkiem, brnąc przez codzienność z klapkami na oczach.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Krótko, zwięźle i treściwie w temacie asertywności. Nie tylko wobec dzieci.
O tym jak skutecznie bronić swoich granic by dziecko mogło nauczyć się tej sztuki na naszym przykładzie a także potrafiło je uszanować względem innych.

Krótko, zwięźle i treściwie w temacie asertywności. Nie tylko wobec dzieci.
O tym jak skutecznie bronić swoich granic by dziecko mogło nauczyć się tej sztuki na naszym przykładzie a także potrafiło je uszanować względem innych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Świetne studium umysłu psychopaty, a przy tym niezwykle wciągający thriller z mnóstwem zaskakujących zwrotów akcji. Ciężko oderwać się od lektury :)

Świetne studium umysłu psychopaty, a przy tym niezwykle wciągający thriller z mnóstwem zaskakujących zwrotów akcji. Ciężko oderwać się od lektury :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Myślę, że każdy widzi w tej powieści inne motywy i znaczenia. "Nieznośna lekkość bytu" to bowiem powieść wielopłaszczyznowa. Dla mnie to przede wszystkim doskonała powieść psychologiczna. Proste historie zwykłych osób odkrywają przed nami zawiłości ludzkich przeżyć i psychicznych uwarunkowań. Ukazują jak bardzo się między sobą różnimy i jak bardzo nie rozumiemy.

Nie mogę również nie wspomnieć o politycznym tle powieści - rzecz dzieje się bowiem w czasach okupacji radzieckiej w Czechach. Reżim polityczny jest tu pretekstem do rozmyślań na temat życia w zgodzie z własnym sumieniem.

Moje przemyślenia po lekturze? Ludzie o całkiem innych doświadczeniach żyją niejako w różnych światach, a nieporozumienia między nimi wyrastają z gruntownie odmiennych skojarzeń związanych z daną sytuacją.

Myślę, że każdy widzi w tej powieści inne motywy i znaczenia. "Nieznośna lekkość bytu" to bowiem powieść wielopłaszczyznowa. Dla mnie to przede wszystkim doskonała powieść psychologiczna. Proste historie zwykłych osób odkrywają przed nami zawiłości ludzkich przeżyć i psychicznych uwarunkowań. Ukazują jak bardzo się między sobą różnimy i jak bardzo nie rozumiemy.

Nie mogę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dobra książka dla początkujących właścicieli kotów. Zawiera garść niezbędnych informacji, trochę anegdot i historii z życia wziętych. Sympatyczna.

Dobra książka dla początkujących właścicieli kotów. Zawiera garść niezbędnych informacji, trochę anegdot i historii z życia wziętych. Sympatyczna.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Sięgając po "Dziecko dla początkujących", myślałam, że mam do czynienia z rodzajem poradnika podanym w humorystycznej formie, okazało się jednak, że jest to zbiór anegdotek z życia młodych rodziców. Pisany z perspektywy tatusia, opisuje jego perypetie z synkiem do lat dwóch.
Lekturka bardzo lekka, zupełnie niewymagająca, ale lepiej nie czytać przy śpiącym dzidziusiu, bo moglibyśmy go obudzić nagłymi salwami śmiechu.

Sięgając po "Dziecko dla początkujących", myślałam, że mam do czynienia z rodzajem poradnika podanym w humorystycznej formie, okazało się jednak, że jest to zbiór anegdotek z życia młodych rodziców. Pisany z perspektywy tatusia, opisuje jego perypetie z synkiem do lat dwóch.
Lekturka bardzo lekka, zupełnie niewymagająca, ale lepiej nie czytać przy śpiącym dzidziusiu, bo...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki W oczekiwaniu na dziecko Sharon Mazel, Heidi E. Murkoff
Ocena 7,4
W oczekiwaniu ... Sharon Mazel, Heidi...

Na półkach: ,

Nie ma takiego pytania na temat ciąży, na które nie znaleźlibyście tutaj odpowiedzi.

Nie ma takiego pytania na temat ciąży, na które nie znaleźlibyście tutaj odpowiedzi.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Może jestem dziwna, ale bardzo lubię sprzątać. Porządkowanie i czyszczenie relaksują mnie. A do tego człowiek od razu czuje się szczęśliwszy, przebywając w estetycznej, uporządkowanej przestrzeni, kiedy nie lepi się do kurzu i z łatwością znajduje każdą potrzebną rzecz. I nie potyka się o od lat nieużywane graty, które "mogą się przydać" (może w przyszłym stuleciu?).
Dlatego też "Tokimeki" bardzo mnie zainteresowało. Idea mówiąca, że uporządkowany dom to uporządkowane życie jest mi bardzo bliska.

Jednak radzę traktować tę książkę nie jak instrukcję, lecz raczej inspirację do własnych poszukiwań. Wszak każdemu z nas co innego sprawia radość, a tego właśnie chce nas nauczyć autorka - żeby nasze codzienne otoczenie wzbudzało w nas poczucie zadowolenia, by nasz dom stał się miejscem, gdzie możemy cieszyć się każdą chwilą.

Może jestem dziwna, ale bardzo lubię sprzątać. Porządkowanie i czyszczenie relaksują mnie. A do tego człowiek od razu czuje się szczęśliwszy, przebywając w estetycznej, uporządkowanej przestrzeni, kiedy nie lepi się do kurzu i z łatwością znajduje każdą potrzebną rzecz. I nie potyka się o od lat nieużywane graty, które "mogą się przydać" (może w przyszłym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pełna zarówno niezbędnych informacji, jak i poczucia humoru.

Pełna zarówno niezbędnych informacji, jak i poczucia humoru.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niby ciekawa, ale ma ode mnie ogromnego minusa za styl.

Niby ciekawa, ale ma ode mnie ogromnego minusa za styl.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Moim zdaniem to książka niezwykle potrzebna w dzisiejszych czasach, kiedy dobre maniery i kultura wysoka to dobra luksusowe. Uświadamia bowiem jak ważna jest praca nad sobą, swoimi nawykami, charakterem, prezencją.

Może czasem autorka przesadza (nie widzę sensu ani logiki w ubieraniu swojej najlepszej sukienki do pracy w ogródku), ale daje nam też solidną porcję inspiracji i skłania do zastanowienia się nad sobą.

Poza tym przyjemnie się ją czyta. Nie ma ona bowiem nic wspólnego ze sztywnymi podręcznikami savoir-vivre'u z jakimi do tej pory miałam do czynienia.

Moim zdaniem to książka niezwykle potrzebna w dzisiejszych czasach, kiedy dobre maniery i kultura wysoka to dobra luksusowe. Uświadamia bowiem jak ważna jest praca nad sobą, swoimi nawykami, charakterem, prezencją.

Może czasem autorka przesadza (nie widzę sensu ani logiki w ubieraniu swojej najlepszej sukienki do pracy w ogródku), ale daje nam też solidną porcję inspiracji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Hm, Agata Christie, królowa kryminału...
Niestety dziś jej powieści nieco się zestarzały. Już nie trzymają w napięciu, nie fascynują. Mnie nudzą po prostu.
Chyba nigdy nie przekonam się do twórczości tej pisarki, ale nie jestem też fanką powieści kryminalnych jako takich, nawet współczesnych, wielowątkowych, z misternie utkaną fabułą.

A co mamy w "Orient Ekspresie"? Głównie nudne przesłuchania podczas których każdy mówi praktycznie to samo, powierzchowny styl. Chociaż zakończenie jest dosyć ciekawe (wreszcie!), to zdecydowanie brakuje tu "tego czegoś", czegokolwiek co miałoby czynić lekturę pasjonującą, wciągającą czy nawet wartościową.

Hm, Agata Christie, królowa kryminału...
Niestety dziś jej powieści nieco się zestarzały. Już nie trzymają w napięciu, nie fascynują. Mnie nudzą po prostu.
Chyba nigdy nie przekonam się do twórczości tej pisarki, ale nie jestem też fanką powieści kryminalnych jako takich, nawet współczesnych, wielowątkowych, z misternie utkaną fabułą.

A co mamy w "Orient Ekspresie"?...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Zbyt patetyczna jak na mój gust.

Zbyt patetyczna jak na mój gust.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Co prawda nie wierzę w horoskopy, ale podobnie jak wielu ludzi czasem lubię dla rozrywki przeczytać jakiś w gazecie. Po książkę "Horoskop chiński" sięgnęłam głównie z ciekawości, jaką wzbudzają we mnie kultury dalekowschodnie. Z pozycji tej możemy się dowiedzieć, że Chińczycy traktują kwestię horoskopów całkiem odmiennie niż ludzie zachodu. Nie chodzi tu bowiem o przepowiadanie przyszłości, lecz przede wszystkim określenie cech charakteru człowieka aby mógł z tego wyciągnąć dalekosiężne wnioski i korzyści.

Książka spodobała mi się głównie dlatego, że dowiedziałam się z niej jak funkcjonuje chiński kalendarz czy zegar. Jest zwięzła, treściwa i całkiem ładnie wydana. Ale cechy charakteru przypisane znakowi pod którym się urodziłam właściwie wcale do mnie nie pasują i w przypadku mojej rodziny jest podobnie. Ach, te horoskopy... ;)

Co prawda nie wierzę w horoskopy, ale podobnie jak wielu ludzi czasem lubię dla rozrywki przeczytać jakiś w gazecie. Po książkę "Horoskop chiński" sięgnęłam głównie z ciekawości, jaką wzbudzają we mnie kultury dalekowschodnie. Z pozycji tej możemy się dowiedzieć, że Chińczycy traktują kwestię horoskopów całkiem odmiennie niż ludzie zachodu. Nie chodzi tu bowiem o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

Jedna z moich ulubionych książek popularno-naukowych czasów dzieciństwa. W dużej mierze mnie ukształtowała i zapoczątkowała moje zafascynowanie psychologią.

Jest to ciekawe, bogato ilustrowane kompendium wiedzy na temat psychiki człowieka i funkcji jego mózgu. Poczytamy tu o tym, jak przebiega rozwój dziecka, jak funkcjonują nasze zmysły, jakie mogą występować psychopatologie i wiele, wiele więcej. A wszystko to okraszone studiami przypadków i myślami wielkich ludzi. Znajdziemy tu też kilka ciekawych testów.
Plus piękne, solidne wydanie i ta świetna książka może stać się perełką naszej domowej biblioteczki.

Jedna z moich ulubionych książek popularno-naukowych czasów dzieciństwa. W dużej mierze mnie ukształtowała i zapoczątkowała moje zafascynowanie psychologią.

Jest to ciekawe, bogato ilustrowane kompendium wiedzy na temat psychiki człowieka i funkcji jego mózgu. Poczytamy tu o tym, jak przebiega rozwój dziecka, jak funkcjonują nasze zmysły, jakie mogą występować...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Znakomite opowiadania, balansujące na granicy jawy i snu, życia i śmierci.

Znakomite opowiadania, balansujące na granicy jawy i snu, życia i śmierci.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Niezwykle wciągająca i równie niezwykle przygnębiająca. Bezmiar absurdu i niesprawiedliwości dotykające główną bohaterkę przyprawiały mnie o ataki depresji, mimo to nie mogłam oderwać się od czytania.

Niezwykle wciągająca i równie niezwykle przygnębiająca. Bezmiar absurdu i niesprawiedliwości dotykające główną bohaterkę przyprawiały mnie o ataki depresji, mimo to nie mogłam oderwać się od czytania.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To pierwsza książka Knausgarda, którą przeczytałam i myślę, że na niej nie poprzestanę. Autor posiada mistrzowski zmysł obserwacyjny i zachwycającą wrażliwość. Ponadto wszystkie swoje spostrzeżenia uwiecznia pięknym, literackim językiem.

Każdy rozdział "Jesieni" to osobne rozważanie na temat rożnych fragmentów codzienności. Autor zatrzymuje się przy nich z zachwytem, prowokując nas do tego samego.

Niestety, poziom tekstów jest bardzo nierówny. Niektóre zdają się być pisane na siłę i nie wnoszą niczego nowego. Dlatego daję tylko 6/10.

To pierwsza książka Knausgarda, którą przeczytałam i myślę, że na niej nie poprzestanę. Autor posiada mistrzowski zmysł obserwacyjny i zachwycającą wrażliwość. Ponadto wszystkie swoje spostrzeżenia uwiecznia pięknym, literackim językiem.

Każdy rozdział "Jesieni" to osobne rozważanie na temat rożnych fragmentów codzienności. Autor zatrzymuje się przy nich z zachwytem,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , ,

To niesamowite, jak celnie i dokładnie potrafiła Szymborska uchwycić myśli, emocje, zjawiska w tak prostych słowach. Bez zbędnego patosu, bardziej do opowiadania niż recytowania, jej wiersze dają do myślenia i pieszczą wyobraźnię.

To niesamowite, jak celnie i dokładnie potrafiła Szymborska uchwycić myśli, emocje, zjawiska w tak prostych słowach. Bez zbędnego patosu, bardziej do opowiadania niż recytowania, jej wiersze dają do myślenia i pieszczą wyobraźnię.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

W dzieciństwie czytało się z koleżankami pod kołdrą... a później miało się koszmary. ;)

W dzieciństwie czytało się z koleżankami pod kołdrą... a później miało się koszmary. ;)

Pokaż mimo to