Tokimeki. Magia sprzątania w praktyce

- Kategoria:
- poradniki
- Seria:
- Magia sprzątania
- Tytuł oryginału:
- イラストでときめく片づけの魔法 (Irasuto de Tokimeku Katazuke no Maho)
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2016-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-09
- Data 1. wydania:
- 2016-01-05
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328704633
- Tłumacz:
- Magdalena Macińska
Ilustrowany przewodnik, który objaśnia metody porządkowania, daje szczegółowe wskazówki, jak pozbyć się raz na zawsze starych bałaganiarskich nawyków i pokazuje, jak wnosić radość w swoje życie.
Autorka prezentuje własną metodę – KonMari - na uporządkowanie najbliższego otoczenia, zmianę podejścia do życia i sposobu myślenia. Omawia istotne decyzje, które należy podjąć, aby było to możliwe. Pokazuje, jak skutecznie zmienić nawyki, aby porządkowanie nie polegało tylko na odgraceniu domu czy też sprawieniu, że będzie lśnił na przyjście gości, a raczej, żeby zmieniło je na dobre.
W tej książce znajdziesz odpowiedzi na pytania:
- Co wywołuje w tobie radość, a co cię nie cieszy?
- Jak wypełnić swój dom radością?
- Jak selekcjonować przedmioty?
- Jak utrzymać porządek wokół siebie?
- Jak rozróżnić to, co naprawdę cenne?
- Jak sprawić, aby przedmioty odnalazły swoje właściwe miejsce?
- Co zrobić, gdy nie potrafisz niczego wyrzucić?
W porządkowaniu najważniejsze nie jest podejmowanie decyzji o tym, co chcesz wyrzucić, ale co chcesz zatrzymać przy sobie!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 609
- 496
- 185
- 51
- 26
- 14
- 10
- 9
- 9
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
Utrzymuje podobny poziom co "Magia sprzątania", ale nie wnosi za wiele nowych rzeczy. Chociaż cieszę się, że przynajmniej w tym tomie wyszliśmy z sypialni i rzeczywiście dostaliśmy rozdziały o kuchni, czy łazience. Nadal brakuje mi tu więcej informacji o rozmieszczeniu i ułożeniu rzeczy.
Mimo wszystko jeśli się przeczytało "Magię sprzątania" warto sięgnąć też po tę książkę, żeby trochę powiększyć swoją wiedzę w temacie metody KonMari.
Utrzymuje podobny poziom co "Magia sprzątania", ale nie wnosi za wiele nowych rzeczy. Chociaż cieszę się, że przynajmniej w tym tomie wyszliśmy z sypialni i rzeczywiście dostaliśmy rozdziały o kuchni, czy łazience. Nadal brakuje mi tu więcej informacji o rozmieszczeniu i ułożeniu rzeczy.
więcej Pokaż mimo toMimo wszystko jeśli się przeczytało "Magię sprzątania" warto sięgnąć też po tę...
Świetna pozycja, aż chce się przeprowadzić solidne porządki w swojej przestrzeni życiowej! Dla wszystkich, którzy już dojrzeli do takiej decyzji.
Książka z konkretnymi wskazówkami, z elementami kultury japońskiej. Lepsza niż filmiki z Marie Kondo.
W życiu nie sądziłam, że kiedykolwiek kupię poradnik na ten temat! A jednak stało się i cieszę się z tego. Czas zabrać się do pracy według metody KonMari! Oczywiście skorzystam z jej wskazówek ale przystosuję je do siebie.
Świetna pozycja, aż chce się przeprowadzić solidne porządki w swojej przestrzeni życiowej! Dla wszystkich, którzy już dojrzeli do takiej decyzji.
więcej Pokaż mimo toKsiążka z konkretnymi wskazówkami, z elementami kultury japońskiej. Lepsza niż filmiki z Marie Kondo.
W życiu nie sądziłam, że kiedykolwiek kupię poradnik na ten temat! A jednak stało się i cieszę się z tego. Czas zabrać się do...
Marie Kondo i jej system sprzątania przekonał mnie od razu – możliwe, że jedynie dlatego, że był jakimkolwiek systemem, gdy nie znałam żadnego. W trakcie przeprowadzki zorientowałam się, jak wiele rzeczy posiadam, ile to siatek i kartonów, i już wtedy wiedziałam, że nie są potrzebne mi wszystkie. Szczególnie te, których nie miałam potrzeby otwierać przez kilkanaście tygodni...
Klarowny sposób, przyjemna narracja, przecudne ilustracje składają się na instrukcję „Tokimeki”. Naprawdę przemyślanie są zorganizowane proponowane przez autorkę kategorie sprzątania, w porządku chronologicznym:
I. Ubrania
II. Książki
III. Papiery
IV. Komono (wszystko inne)
V. Rzeczy sentymentalne
Przebrnęłam przez nie wszystkie i prawdopodobnie dzięki takiej kolejności poszło to możliwie płynnie i mniej czasochłonne niż by mogło. Kuchni bałam się od samego początku! Sam proces porządkowania każdej kategorii można skrócić do trzech elementów:
1. Zebranie wszystkich rzeczy z danej kategorii na podłodze
2. Test „sparks joy”
3. Znalezienie miejsca na kategorię
Pierwszy punkt pomaga skonfrontować się z ilością rzeczy (osobiście przedmioty kuchenne ledwo zmieściłam na podłodze…). Co do „testowania radości” trochę z tego pokpiwałam, ale w końcu samo przyszło do mnie to uczucie. Teraz noszę po domu t-shirty, które wcześniej jedynie czekały na swój moment, a wielu ubraniom (np. ze starej pracy, którą średnio lubiłam),podziękowałam. Końcowy element jest najzwyczajniej logiczny, by szukać szuflady/ szafki, widząc faktyczną ilość danej kategorii, a nie jej wyobrażenie.
O książce, samym systemie, czy Marie Kondo można pisać dużo. Ja jeszcze wspomnę tylko o trzech kwestiach i kończę!
Pierwsza, to nietradycyjne wykorzystanie pewnych przedmiotów, z którymi ciężej się rozstać, jak kolczyki jako pinezki na tablicy korkowej, czy zawieszki dla starych, nienoszonych już naszyjników – naprawdę wywołują uśmiech. Jako spinacz do firanki używam obróżki łasiczki Piracika, którą ciepło wspominam z dzieciństwa, a wcześniej nawet nie wiem, gdzie była.
Druga, w międzyczasie oglądałam serial dostępny na Netflixie, gdzie Marie Kondo pomagała Amerykanom ogarnąć ich mieszkania, było to wsparciem, przykładem i motywacją.
Trzecia, sprzątałam w każdą możliwą sobotę od października do połowy lutego. Bywało ciężko, wspominanej kuchni unikałam aż do możliwego końca. Ale satysfakcja jest ogromna, czuję się lżejsza ja, wiem, gdzie co jest, dlaczego tam i ile tego jest i żaden zakamarek mnie nie zaskoczy! Przede wszystkim, udało mi się otoczyć rzeczami, które faktycznie lubię.
Marie Kondo i jej system sprzątania przekonał mnie od razu – możliwe, że jedynie dlatego, że był jakimkolwiek systemem, gdy nie znałam żadnego. W trakcie przeprowadzki zorientowałam się, jak wiele rzeczy posiadam, ile to siatek i kartonów, i już wtedy wiedziałam, że nie są potrzebne mi wszystkie. Szczególnie te, których nie miałam potrzeby otwierać przez kilkanaście...
więcej Pokaż mimo toChyba trochę lepsza, niż pierwsza Magia sprzątania. Bardziej poukładana i lepsze porady. Może wynika to z tego, że autorka ma już większe doświadczenie w doradzaniu Amerykanom, nie tylko Japończykom. Jedyny minus, to niektóre rysunki przydałoby się zamienić na zdjęcia, bo są mało czytelne (tzw. co autor miał na myśli?). Ale masa, masa praktycznych porad, no i cały rozdział o tym, jak podejść do porządkowania książek! :)
Chyba trochę lepsza, niż pierwsza Magia sprzątania. Bardziej poukładana i lepsze porady. Może wynika to z tego, że autorka ma już większe doświadczenie w doradzaniu Amerykanom, nie tylko Japończykom. Jedyny minus, to niektóre rysunki przydałoby się zamienić na zdjęcia, bo są mało czytelne (tzw. co autor miał na myśli?). Ale masa, masa praktycznych porad, no i cały rozdział...
więcej Pokaż mimo toNawet nie wiedziałam, że to jakaś kolejna część i że wcześniej powstała „Magia sprzątania”. Po tym, co przeczytałam, próbuję sobie teraz wyobrazić, co mogło się znaleźć w pierwszym tomie, skoro w tym dowiedziałam się nawet, jak składać skarpety.
W moim przypadku największa zaleta tej książki to świeża porcja motywacji do zmian i zachęta do bardziej zdecydowanego wywalania. W procesie porządkowania mieszkania jestem od dawna i sięgnęłam po słynne rady Marie Kondo właśnie po to, żeby szło jeszcze lepiej. Dzięki „Tokimeki” mogłam spojrzeć na przestrzenie do przechowywania z innej perspektywy i zastosowałam parę ciekawych rozwiązań, ale nie jest to jakieś zmieniające życie, wybitne dzieło. Część tego, co Marie pisze, jest dla mnie głupkowata – nie zamierzam dziękować wyrzucanym przedmiotom za służbę ani przytulać się do nich, żeby sprawdzić, czy wciąż coś do nich czuję ;).
Nie zmienia to faktu, że po lekturze czuję energię do dokończenia tego ciągnącego się jak flaki w oleju projektu porządkowego i o to chodziło :).
Nawet nie wiedziałam, że to jakaś kolejna część i że wcześniej powstała „Magia sprzątania”. Po tym, co przeczytałam, próbuję sobie teraz wyobrazić, co mogło się znaleźć w pierwszym tomie, skoro w tym dowiedziałam się nawet, jak składać skarpety.
więcej Pokaż mimo toW moim przypadku największa zaleta tej książki to świeża porcja motywacji do zmian i zachęta do bardziej zdecydowanego...
Urocza książka, uroczej Japonki, nie wiem czemu ale bardzo fajnie się to czytało 🤗😊 Mimo że nie wprowadziłam w życie wszystkich porad, efekty pracy z książką są w moim domu BARDZO WIDOCZNE!!!
Udało mi się z pomocą tej książki wyrzucić niepotrzebne klamoty które zalegały w nim całymi latami!
I stąd właśnie tak wysoka moja ocena tego poradnika, jest to bowiem jeden z nielicznych poradników, który NAPRAWDĘ ZMIENIŁ coś w moim życiu, a nie tylko naobiecywał cudów jak to u innych autorów bywało.
Ja jestem zachwycona efektami działania dlatego uważam, że warto przynajmniej spróbować bo w moim przypadku zmiana była diametralna!
Urocza książka, uroczej Japonki, nie wiem czemu ale bardzo fajnie się to czytało 🤗😊 Mimo że nie wprowadziłam w życie wszystkich porad, efekty pracy z książką są w moim domu BARDZO WIDOCZNE!!!
więcej Pokaż mimo toUdało mi się z pomocą tej książki wyrzucić niepotrzebne klamoty które zalegały w nim całymi latami!
I stąd właśnie tak wysoka moja ocena tego poradnika, jest to bowiem jeden z...
Edit: Po latach odpuszczam książkę zgodnie z filozofią Marie Kondo, ponieważ już do niej nie wrócę a wiedzy używam w praktyce.
Edit: Po latach odpuszczam książkę zgodnie z filozofią Marie Kondo, ponieważ już do niej nie wrócę a wiedzy używam w praktyce.
Pokaż mimo toZnów namawianie do wyrzucania i przedstawianie go jako jedynej opcji, tym razem jednak z rozwinięciem o praktykę z obrazkami. Rady przydatne, moja szafa wygląda ładnie, ale z pewnością nie czytało się tego najlepiej.
Znów namawianie do wyrzucania i przedstawianie go jako jedynej opcji, tym razem jednak z rozwinięciem o praktykę z obrazkami. Rady przydatne, moja szafa wygląda ładnie, ale z pewnością nie czytało się tego najlepiej.
Pokaż mimo toMyślę, że jest to ciekawa pozycja, nie tylko dla "perfekcyjnych pań domu", ale przede wszystkim dla tych, którzy w tym temacie mają raczej pod górkę. Książka zasługuje na uwagę, gdyż nie jest to kolejny standardowy poradnik dotyczący utrzymania czystości, nie promuje tego, co najpopularniejsze i podchodzi do tematu sprzątania od innej, oryginalnej i marzycielskiej strony.
Myślę, że jest to ciekawa pozycja, nie tylko dla "perfekcyjnych pań domu", ale przede wszystkim dla tych, którzy w tym temacie mają raczej pod górkę. Książka zasługuje na uwagę, gdyż nie jest to kolejny standardowy poradnik dotyczący utrzymania czystości, nie promuje tego, co najpopularniejsze i podchodzi do tematu sprzątania od innej, oryginalnej i marzycielskiej...
więcej Pokaż mimo toNajpierw obśmiałam "test radości" przedmiotów, a potem okazało się, że on działa! Natomiast w dalszym ciągu nie zamierzam rozmawiać ze swoimi śrubokrętami i dziękować rzeczom za wspólną drogę ;)
Najpierw obśmiałam "test radości" przedmiotów, a potem okazało się, że on działa! Natomiast w dalszym ciągu nie zamierzam rozmawiać ze swoimi śrubokrętami i dziękować rzeczom za wspólną drogę ;)
Pokaż mimo to