Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To byłaby naprawdę ciekawa historia gdyby wywalić z niej cały wątek romantyczny. Dostajemy świetny potencjał historyczno-kulturowy, dobrze napisaną i skomplikowaną rodzinę oraz naprawdę mocną bohaterkę. I wszystko to psuje wsadzony na siłę romans z jeszcze bardziej wsadzonymi na siłę scenami erotycznymi, które momentami były... dziwne. Wiele osób pisze w recenzjach, że główna bohaterka ich odrzucała. Ja uważam, że jest bardzo ciekawa - wyszczekana, postawna, impulsywna. I jest taka z konkretnych powodów. I jeszcze jeden wielki minus dla wydawnictwa - znikoma liczba przypisów przy wypowiedziach w innym języku.

To byłaby naprawdę ciekawa historia gdyby wywalić z niej cały wątek romantyczny. Dostajemy świetny potencjał historyczno-kulturowy, dobrze napisaną i skomplikowaną rodzinę oraz naprawdę mocną bohaterkę. I wszystko to psuje wsadzony na siłę romans z jeszcze bardziej wsadzonymi na siłę scenami erotycznymi, które momentami były... dziwne. Wiele osób pisze w recenzjach, że...

Bardzo chciałam żeby podobała mi się ta książka. Zamiast "Algorytm miłości" powinna nazywać się "Dramy, dramy i jeszcze więcej dramatów". Serio. Autorka mocno skupiła się na relacjach i dodatkowo pomieszała w nich łyżką do butów. Samych wątków dot. naukowej części nie ma dużo, są nieatrakcyjne. Główna bohaterka podkreśla, że gdy tylko zaczyna mówić o pracy to widzi znużenie u innych. Zamiast "romans STEM" wyszedł zwykły romans z milionerem proszę państwa. A takich mamy na pęczki.

Bardzo chciałam żeby podobała mi się ta książka. Zamiast "Algorytm miłości" powinna nazywać się "Dramy, dramy i jeszcze więcej dramatów". Serio. Autorka mocno skupiła się na relacjach i dodatkowo pomieszała w nich łyżką do butów. Samych wątków dot. naukowej części nie ma dużo, są nieatrakcyjne. Główna bohaterka podkreśla, że gdy tylko zaczyna mówić o pracy to widzi znużenie...

Jeśli szukacie przyjemnego, nie głupiego romansu hokejowego, który nie zaskoczy Was scenami seksu to właśnie ta ksiazka.

Jeśli szukacie przyjemnego, nie głupiego romansu hokejowego, który nie zaskoczy Was scenami seksu to właśnie ta ksiazka.

Bardzo, bardzo dobra historia. Prosta lekka, ciekawa pod względem języka i fabuły. Świetna odmiana od popularnego polskiego fantasy. Czekam na kolejny tom. Kocham inspektora Garlickiego.

Bardzo, bardzo dobra historia. Prosta lekka, ciekawa pod względem języka i fabuły. Świetna odmiana od popularnego polskiego fantasy. Czekam na kolejny tom. Kocham inspektora Garlickiego.

Oj wlazła mi pod skórę ta książka. W ogóle nie spodziewałam się, że tak do mnie trafi. Za jakiś czas do niej wrócę.

Oj wlazła mi pod skórę ta książka. W ogóle nie spodziewałam się, że tak do mnie trafi. Za jakiś czas do niej wrócę.

Urocza ale dość przeciętna historia. Bez szału.

Urocza ale dość przeciętna historia. Bez szału.

Czekałam na Lucyfera i było warto. Co za historia! Trzymała mnie przy lekturze mocno i skutecznie.

Czekałam na Lucyfera i było warto. Co za historia! Trzymała mnie przy lekturze mocno i skutecznie.

Jak ja lubię tę serię! Jest lekka, niewymuszona, wciągająca. Świat magicznej Polanii wcale nie jest przyjemnym miejscem. Nie wiadomo komu można ufać. Idzie to w dobrym kierunku i liczę na kolejne przygody Nataszy i jej przyjaciół.

Jak ja lubię tę serię! Jest lekka, niewymuszona, wciągająca. Świat magicznej Polanii wcale nie jest przyjemnym miejscem. Nie wiadomo komu można ufać. Idzie to w dobrym kierunku i liczę na kolejne przygody Nataszy i jej przyjaciół.

Boję się książek, o których mówi się aż tyle. Automatycznie robię od nich krok w tył bojąc się rozczarować. Ale Fourth Wing mnie nie rozczarowało. Co to jest za historia! Czytając ją musiałam robić przerwy, bo za mocno wkręcalam się w fabule. Miała dla mnie ten cudowny vibe HP i Czara Ognia. Świetna! Czekam na kolejny tom.

Boję się książek, o których mówi się aż tyle. Automatycznie robię od nich krok w tył bojąc się rozczarować. Ale Fourth Wing mnie nie rozczarowało. Co to jest za historia! Czytając ją musiałam robić przerwy, bo za mocno wkręcalam się w fabule. Miała dla mnie ten cudowny vibe HP i Czara Ognia. Świetna! Czekam na kolejny tom.

Ta książka złapała mnie za gardło i trzymała do ostatniej strony. Duszny i przytłaczający klimat jest w niej.wprost niesamowity. Doceniam piękny język, ciekawą mitologię świata przedstawionego I subtelność romansu między bohaterami. To piękne ukazanie motywu człowieka jako Bożego igrzyska.

Ta książka złapała mnie za gardło i trzymała do ostatniej strony. Duszny i przytłaczający klimat jest w niej.wprost niesamowity. Doceniam piękny język, ciekawą mitologię świata przedstawionego I subtelność romansu między bohaterami. To piękne ukazanie motywu człowieka jako Bożego igrzyska.

Bardzo, bardzo mi się podobało. To zaraz za Diabłem na Hawajach moja ulubiona część. I piszę to choć nie lubię motywu ciąży z zaskoczenia. Coś jednak urzekła mnie w tej historii, w motywacjach bohaterów i w samej głównej bohaterce.

Bardzo, bardzo mi się podobało. To zaraz za Diabłem na Hawajach moja ulubiona część. I piszę to choć nie lubię motywu ciąży z zaskoczenia. Coś jednak urzekła mnie w tej historii, w motywacjach bohaterów i w samej głównej bohaterce.

Maura pisze schematycznie ale jak chcecie przeczytać coś jej autorstwa to wybierzcie Until You.

Maura pisze schematycznie ale jak chcecie przeczytać coś jej autorstwa to wybierzcie Until You.

Bardzo dobre otwarcie nowej serii. Ciekawi bohaterowie zwiazani przypadkowym koleżeństwem to dobry punkt wyjścia do historii. Plus dynamika grupy jest bardzo ciekawa.

Bardzo dobre otwarcie nowej serii. Ciekawi bohaterowie zwiazani przypadkowym koleżeństwem to dobry punkt wyjścia do historii. Plus dynamika grupy jest bardzo ciekawa.

To nie jest idealna książka. Ma vibe komedii romantycznych z wczesnych lat 2000 z ich wszystkimi wadami. Ale jest przezabawnym przearanżowaniem pomysłu z zakochaniem się w bohaterce artykułu.

Quinn ma talent do pisania bardzo oryginalnych damskich postaci i w tym przypadku również taką dostajemy. June przyciąga jak magnez, a Wes nie ma z nią szans. Śledzenie tej relacji, obalania mitów o randkowaniu i zmagań bohaterów jest naprawdę satysfakcjonujące. Kilka razy śmiałam się w głos.

To nie jest świetna książka ale jest zabawna, lekka i co najważniejsze wciąga. Niecałe 300 stron opowieści zawiera w sobie esencję. Żadnych przestojów, żadnych dłużyzn, czyste mięso.

To nie jest idealna książka. Ma vibe komedii romantycznych z wczesnych lat 2000 z ich wszystkimi wadami. Ale jest przezabawnym przearanżowaniem pomysłu z zakochaniem się w bohaterce artykułu.

Quinn ma talent do pisania bardzo oryginalnych damskich postaci i w tym przypadku również taką dostajemy. June przyciąga jak magnez, a Wes nie ma z nią szans. Śledzenie tej relacji,...

Ta książka ma naprawdę wiele zalet - ciekawa bohaterkę, dziwnego złola, martwego konia i zakwas Boba. Ale zupełnie mnie nie porwała. Szybko straciłam zainteresowanie tym, co będzie dalej. Być może nie jestem docelowym czytelnikiem.

Ta książka ma naprawdę wiele zalet - ciekawa bohaterkę, dziwnego złola, martwego konia i zakwas Boba. Ale zupełnie mnie nie porwała. Szybko straciłam zainteresowanie tym, co będzie dalej. Być może nie jestem docelowym czytelnikiem.

Ta historia mogła być lepsza, ale doceniam kolejną pozycję z bohaterką plus-size na rynku.

Ta historia mogła być lepsza, ale doceniam kolejną pozycję z bohaterką plus-size na rynku.

Dawno się tak dobrze nie bawiłam. Książka niesamowicie lekka i zabawna. Tłumaczenie nie ma błędów, czyta się płynnie i z przyjemnością. Idealna pozycja na poprawę humoru.

Dawno się tak dobrze nie bawiłam. Książka niesamowicie lekka i zabawna. Tłumaczenie nie ma błędów, czyta się płynnie i z przyjemnością. Idealna pozycja na poprawę humoru.

Świetne zakończenie serii! Będę tęskniła!

Świetne zakończenie serii! Będę tęskniła!

Najlepsza część - rozbudowana, z zawiłą sprawą, mroczna i po prostu świetna. Bardzo lubię Jagodę Wilczek, jej moralność, poczucie odpowiedzialności za innych, przywiazanie do własnej rutyny i ciemne plamy na życiorysie. Nie jest bohaterką, którą wszyscy kochają. Nie ma w tej serii żadnego oczywistego wątku miłosnego. Jest za to sporo mierzenia się z rodziną, z przeszłością i własnymi demonami. Polecam.

Najlepsza część - rozbudowana, z zawiłą sprawą, mroczna i po prostu świetna. Bardzo lubię Jagodę Wilczek, jej moralność, poczucie odpowiedzialności za innych, przywiazanie do własnej rutyny i ciemne plamy na życiorysie. Nie jest bohaterką, którą wszyscy kochają. Nie ma w tej serii żadnego oczywistego wątku miłosnego. Jest za to sporo mierzenia się z rodziną, z przeszłością...

Nie jest to rzecz, którą koniecznie trzeba mieć. Ale jeśli już ją macie będzie bawili się świetnie studiując świat HP.

Nie jest to rzecz, którą koniecznie trzeba mieć. Ale jeśli już ją macie będzie bawili się świetnie studiując świat HP.