rozwińzwiń

Algorytm miłości

Okładka książki Algorytm miłości Susannah Nix
Okładka książki Algorytm miłości
Susannah Nix Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Związki chemiczne (tom 1) literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Związki chemiczne (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Love Code
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383195810
Tłumacz:
Grażyna Woźniak
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6
6

Na półkach:

Nasza główna bohaterka, Melody, zawsze marzyła o pracy w branży informatycznej. Po ukończeniu studiów udało jej się zrealizować ten cel. Rozpoczynając pracę w dużym przedsiębiorstwie w Los Angeles, nie spodziewała się, że synem dyrektorki generalnej będzie mężczyzna o imieniu Jeremy, z którym trzy lata wcześniej spędziła niezobowiązującą noc. Mężczyzna pomaga kobiecie zaadaptować się w nowym środowisku, w tym celu przedstawia ją swoim najbliższym. W trakcie tego procesu napotykają wiele dramatów i niespodzianek, co skłania ich do udawania związku. Nie przewidywali, że ta decyzja może spowodować pojawienie się między nimi uczucia. W końcu wiele rzeczy ich różni... Jak zakończy się historia tej dwójki? Czy mimo różnic i przeciwności losu odnajdą swoje szczęśliwe zakończenie?

Powiem wam, że byłam bardzo pozytywnie nastawiona do tej książki, ponieważ lubię historie z motywem STEM. Jednak mam wrażenie, że wspomnianego motywu otrzymaliśmy mniej, niż się spodziewałam. Tę historię nazwałabym raczej romansem biurowym. Niemniej jednak, bardzo dobrze się bawiłam podczas lektury. Oprócz wątku romantycznego, otrzymujemy również świetnie opisane relacje rodzinne i przyjacielskie. Wiele razy nie mogłam powstrzymać się od śmiechu - przyjaciółki Melody były po prostu rozbrajające! Podobało mi się, że książka przedstawia nam realia, w których rozwijają się związki. Nie otrzymujemy wyidealizowanej relacji. Przecież miłość nie zawsze jest łatwa. Jeśli szukacie przyjemnego, lekkiego romansu z dawką humoru, polecam „Algorytm Miłości”!

Nasza główna bohaterka, Melody, zawsze marzyła o pracy w branży informatycznej. Po ukończeniu studiów udało jej się zrealizować ten cel. Rozpoczynając pracę w dużym przedsiębiorstwie w Los Angeles, nie spodziewała się, że synem dyrektorki generalnej będzie mężczyzna o imieniu Jeremy, z którym trzy lata wcześniej spędziła niezobowiązującą noc. Mężczyzna pomaga kobiecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
14

Na półkach: ,

Całkiem przyzwoite, romantyczne czytadełko. Niektóre wątki bardzo dobrze rozwiązane (przyjaźń z byłą dziewczyną głównego „Love intrest” zawsze na plus). Natomiast książka niby ma nawiązywać do romansów ze świata akademickiego i naukowego ale takich wątków jest tu jak kot napłakał. Ale jak ktoś chce spokojniejszego romansidełka to bardzo przyjemne

Całkiem przyzwoite, romantyczne czytadełko. Niektóre wątki bardzo dobrze rozwiązane (przyjaźń z byłą dziewczyną głównego „Love intrest” zawsze na plus). Natomiast książka niby ma nawiązywać do romansów ze świata akademickiego i naukowego ale takich wątków jest tu jak kot napłakał. Ale jak ktoś chce spokojniejszego romansidełka to bardzo przyjemne

Pokaż mimo to

avatar
49
48

Na półkach:

[ współpraca reklamowa z wydawnictwem Wab ]
3,5/5⭐️
„ „Algorytm miłości” Susannah Nix to pierwsza część serii Związki chemiczne obejmującej powieści romantyczne, których bohaterki pracują w STEM, czyli w różnych dziedzinach nauki (science),technologii (technology),inżynierii (engineering) i matematyki (mathematics).” – opis od wydawcy.

Melody pragnąc oderwać się od swojej rutyny oraz pobudzić życie miłosne postanawia spędzić noc z facetem, który uratował ją od klejącego się do niej faceta. Jedna noc, która nic nie znaczyła, ponieważ ona studiowała w Bostonie, a mężczyzna po weekendzie miał wrócić do Los Angeles.

Kiedy po przyjeździe do Los Angeles kobieta umawia się z nim, okazuje się, że odbyła rozmowę kwalifikacyjną w firmie, w której on pracuje, a dodatkowo okazuje się, że jest synem dyrektorki generalnej.

Jednak czy to koniec z komplikacjami, z którymi kobieta będzie musiała się zmierzyć?

Historię Melody przestudiowałam w kilka godzin. Nie jest to ten typ książki, który pozostaje długo w pamięci, jednak nie mogę powiedzieć, że nie bawiłam się dobrze, czytając o bohaterce i jej rozterkach, bo spędziłam całkiem dobrze czas przy tym tytule.

Ogólnie spodobał mi się zamysł historii, jednak w trakcie, kiedy dowiedziałam się o przeszłości owego bohatera, z którym spędziła noc Melody, a to na moment mnie odrzuciło od dalszego czytania i potrzebowałam chwili przerwy. Mimo wszystko ta historia ma w sobie swój urok, bohaterowie są całkiem sympatyczni i momentami zabawni.

Czy polecam? Owszem, jeśli szukacie książki, która nieszczególnie zapadnie Wam w pamięć, a będzie można powiedzieć, że „dodatkiem”, chwilową odskocznią.

[ współpraca reklamowa z wydawnictwem Wab ]
3,5/5⭐️
„ „Algorytm miłości” Susannah Nix to pierwsza część serii Związki chemiczne obejmującej powieści romantyczne, których bohaterki pracują w STEM, czyli w różnych dziedzinach nauki (science),technologii (technology),inżynierii (engineering) i matematyki (mathematics).” – opis od wydawcy.

Melody pragnąc oderwać się od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
243
240

Na półkach:

[współpraca reklamowa z wydawnictwem wab]

Algorytm miłości to pierwszy tom otwierający serię motywów związanych ze STEM. Po książkach Ali jakoś bardziej zwracam uwagę i staram się czytać książki w tematyce naukowej. Algorytm miłości przykuł moją uwagę pomalowanymi brzegami, które znajdują swoje znaczenie w fabule, co jest tylko dodatkowym plusem. Książka nie należy do najgrubszych, ale jest pozytywnie urocza. Jest też dobrą książką do spróbowania czy świat około naukowy jest czymś dla Was.

Główni bohaterowie nie mogą się różnić bardziej niż nam się wydaje. Ona studiuje na MIT a on cóż próbuje wszystkiego by się za bardzo nie przemęczać. Niefortunne zdarzenie zbliża ich do siebie na jedną noc, a później wbrew pozorom stają się swoją opoką i przyjaciółmi. Bardzo polubiłam Melody, była bardzo praktyczna i analityczna. Jej odwaga by podążać za marzeniami do zupełnie nowego miasta, gdzie dosłownie zna tylko 1 osobę jest niesamowita. Choć Jeremy sporo się miotał w całej fabule, to nie było tu ani jednej negatywnej postaci.

"Ten facet był jak słonce: dawało się ogrzać w jego blasku, ale kiedy świecił na kogoś innego, rzucał chłodny cień".
Sama historia jest krótka i mało skomplikowana. Momentami nawet zabawna, trochę praktyczna, pełna subtelnych podchodów. Stawia na nie pokazaniu różnic w dwóch przeciwnych światach, ale podobieństwach których nie dostrzegamy. Ciężko nie polubić głównych bohaterów jak i pobocznych. A dodatkowe bonusy od autorki jeszcze mocniej roztapiają serca.

Polecam ♥

[współpraca reklamowa z wydawnictwem wab]

Algorytm miłości to pierwszy tom otwierający serię motywów związanych ze STEM. Po książkach Ali jakoś bardziej zwracam uwagę i staram się czytać książki w tematyce naukowej. Algorytm miłości przykuł moją uwagę pomalowanymi brzegami, które znajdują swoje znaczenie w fabule, co jest tylko dodatkowym plusem. Książka nie należy do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1198
727

Na półkach: ,

"Algorytm miłości" Susanah Nix miał swoją premierę na początku kwietnia. Jest to piękne wydanie z barwionymi brzegami z chwytającą za serce historią.

Melody kończy college i dostaje propozycje naprawdę dobrej pracy. Przeprowadza się, by zacząć zupełnie nowe życie, ale nie spodziewa się, że jej szefem będzie koleś z którym kiedyś przespała się podczas studiów. Na szczęście po kilku spotkaniach nawiązuje się między nimi przyjaźń. Ale czy na pewno? Bo Jeremi to naprawdę gorące ciacho i nadal jakaś chemia wiruje w powietrzu..

Melody to typowa kujonka, która na studiach dość ciężko radzi sobie z relacjami. Jednak gdy trafia jej się okazja w postaci Jeremiego nie zastanawia się długo i mimo, że jej mózg wciąż na bieżąco analizuje tą przypadkową randkę i surowo ocenia jej zachowania to jednak ten wieczór zapada jej na długo w pamięci. Gdy spotykają się ponownie okazuje się, że są w stanie utrzymać relacje na przyjacielskiej stopie. Czułam się podczas czytania jakbym oglądała serial. Kompletnie nie wiedziałam co dalej się zdarzy i gdzie poprowadzi mnie fabuła. Domyślałam się, że pewnie będzie szczęśliwe zakończenie tej historii, jednak mogła mieć ona różne oblicza. Melody nie sposób nie lubić. Bardzo jej kibicowałam. Można się z nią spokojnie utożsamić. Jej obawy i emocje są takie swojskie. Sprawiają, że naprawdę życzymy jej najlepiej. Jeremy nie jest kryształowym bohaterem, ale każdy kiedyś popełnia błędy. Grunt żeby wyciągnąć z nich wnioski i więcej ich nie popełniać. To była naprawdę cudowna, urocza historia przy której świetnie się bawiłam, a dodatkowo piękne wydanie umilało mi czytanie. Zdecydowanie polecam!

"Algorytm miłości" Susanah Nix miał swoją premierę na początku kwietnia. Jest to piękne wydanie z barwionymi brzegami z chwytającą za serce historią.

Melody kończy college i dostaje propozycje naprawdę dobrej pracy. Przeprowadza się, by zacząć zupełnie nowe życie, ale nie spodziewa się, że jej szefem będzie koleś z którym kiedyś przespała się podczas studiów. Na szczęście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

„Ten facet był jak słońce: dawało się ogrzać w jego blasku, ale kiedy świecił na kogoś innego, rzucał chłodnym cieniem”
Melody Gage to studentka MIT, która przypadkowo na swojej drodze spotyka pochodzącego z Los Angeles niezwykle przystojnego Jeremego. Błyskawicznie okazuje się jednak, że nie mają ze soba nic wspólnego i jest to tylko przygoda na jedną noc. Po skończeniu collegu Melody dostaje posadę w firmie w Los Angeles w dziale IT, gdzie dyrektorką generalną jest matka przystojnego Jeremiego, z którym trzy lata wcześniej Melody spędziła upojną noc.
„Nie jestem zmęczona udawaniem, że coś do Ciebie czuję. Jestem zmęczona udawaniem, że niczego do Ciebie nie czuję”
Seria zbiegów okoliczności wprowadza zamieszanie w życiu uczuciowym Melody. Czy przeciwieństwa rzeczywiście się przyciągają? O tym dowiecie się z „Algorytmu miłości”. Jest to wciągająca książka. Czyta się ją z zapartym tchem. Porusza tematy zdrady, przyjaźni, intrygi, miłości, które przez cały czas splatają się ze sobą. Pokazuje, że życie pisze różne scenariusze i zaskakuje cały czas.
Polecam książkę, bo czyta się ją z przyjemnością. Jest tak napisana, że czytelnik łatwo wchodzi w „skórę” bohaterów i przeżywa wraz z nimi zarówno wspaniałe chwile jak i towarzyszące im rozterki. Dynamicznie tocząca się akcja sprawia, że nie można oderwać się od czytania.
Historia Jeremiego, który w przeszłości był rozkapryszonym chłopakiem z bogatego domu z licznymi podbojami miłosnymi oraz Melody, dziewczyny cierpiącej z powodu straty chłopaka, od pierwszego ich spotkania jest intrygująca. Kolejne, po długich trzech wywraca ich życie do góry nogami. Oboje zaczynają udawać. Ale czy rzeczywiście to wszystko jest mistyfikacją? Koniecznie przeczytajcie „Algorytm miłości”!
„Myślałem, że wszystko polega na udawaniu. Udawaniu, że pragnie się rzeczy, których wcale się nie chce. Udawaniu kogoś, kim się nie jest.”

„Ten facet był jak słońce: dawało się ogrzać w jego blasku, ale kiedy świecił na kogoś innego, rzucał chłodnym cieniem”
Melody Gage to studentka MIT, która przypadkowo na swojej drodze spotyka pochodzącego z Los Angeles niezwykle przystojnego Jeremego. Błyskawicznie okazuje się jednak, że nie mają ze soba nic wspólnego i jest to tylko przygoda na jedną noc. Po skończeniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
2

Na półkach:

Lekka, przyjemna, szybko się czyta

Lekka, przyjemna, szybko się czyta

Pokaż mimo to

avatar
452
202

Na półkach:

“Algorytm miłości” autorstwa Susannah Nix to pierwsza część serii “Związki chemiczne”, która skupia się na bohaterkach pracujących w dziedzinach nauki, technologii, inżynierii i matematyki (STEM).

Główna bohaterka, Melody, jest postacią, z którą łatwo się utożsamiać. Jej pasją jest nauka, książki, seriale fantastyczno-naukowe oraz figurki Funko Pop. Wkrótce udaje jej się również otrzymać wymarzoną pracę i wydaje się, że wszystko idzie zgodnie z planem. Jednak w pracy spotyka Jeremy’iego, umięśnionego chłopaka, z którym się przespała będąc w college’u. Ta niezręczna i niespodziewana sytuacja dodaje powieści smaku. Od tego momentu ich relacja, choć skomplikowana, jest urocza i pełna emocji.

Susannah Nix zgrabnie żongluje motywami powoli rodzącego się uczucia, romansu biurowego, udawanego związku oraz przejścia od przyjaźni do miłości. Interakcje między Melody a Jeremy są cudowne, a ich metamorfoza osobowości jest imponująca.

Powieść jest lekka i przyjemna, idealna dla tych, którzy szukają romansu z dużą dawką humoru. Mimo że jest to romans STEM, nauka nie jest tu głównym motywem, a raczej tłem dla historii, co może być rozczarowujące dla niektórych czytelników. Niemniej jednak, “Algorytm miłości” to powieść, która otula czytelnika swoimi emocjami i czułością.

“Algorytm miłości” to powieść o metamorfozie i o tym, jak kompletne przeciwieństwa mogą przyciągać się do siebie. To niesamowicie lekki i przyjemny romans, przez który płynie się z łatwością. Zdecydowanie polecam tę książkę!

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @neony_w.a.b @wydawnictwo_wab (współpraca reklamowa) 🩷.

“Algorytm miłości” autorstwa Susannah Nix to pierwsza część serii “Związki chemiczne”, która skupia się na bohaterkach pracujących w dziedzinach nauki, technologii, inżynierii i matematyki (STEM).

Główna bohaterka, Melody, jest postacią, z którą łatwo się utożsamiać. Jej pasją jest nauka, książki, seriale fantastyczno-naukowe oraz figurki Funko Pop. Wkrótce udaje jej się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
148

Na półkach:

"Algorytm miłości" Susannah Nix to pierwsza część serii Związki chemiczne obejmującej powieści romantyczne, których bohaterki pracują w STEM, czyli w różnych dziedzinach nauki (science),technologii (technology),inżynierii (engineering) i matematyki (mathematics). – wstęp do opisu od wydawnictwa. Przypomina mi to trochę książki Ali Hazelwood, ale trochę gorzej napisane. Brakowało mi tutaj humoru, któ®y nie byłby wymuszony.
Cała książka składa się z zabawy w kotka i myszkę. Pewnie byłoby inaczej, gdyby główna bohaterka, Melody, była bardziej pewna siebie, swoich uczuć, pragnień. Pewnie nie zaszkodziłaby także nuta egoizmu.
Melody jeszcze na studiach postanawia w końcu zrobić coś szalonego. Do tej pory siedziała nosem w książkach, nie korzystając ze studenckiego życia. Studenci oczywiście dużo imprezują, piją, chodzą do łóżka z kim popadnie, i olewają zajęcia. Zazdrościłaby tego swoim koleżankom i kolegom (gdyby ich miała, ale na jej kierunku niewiele jest dziewczyn). W końcu zbiera się na odwagę i umawia się na randkę, ale typ (jedyny, który z nią gadał) wystawił ją, a w barze, do którego kazał jej przyjść, przystawia się do niej jakiś chłopaczek niespełna rozumu. RATUJE JĄ przystojniak, który przypadkiem się tam napatacza. (zaskakujące). Melody wykorzystuje swoją szansę.
A teraz wyobraźcie sobie minę Melody, kiedy okazuje się, że po otrzymaniu wymarzonej oferty pracy, ponowne spotyka tego faceta, z którym przespała się w college’u. W dodatku ciacho z jej studenckich czasów pracuje W TEJ SAMEJ FIRMIE w Los Angeles, do której działu IT właśnie ją przyjęto, a jako wisienkę na torcie powiem, że owy facet jest synem dyrektorki generalnej.
Nieźle, nie? Można pomyśleć, że to jakiś romans biurowy. Nie do końca. On ma dziewczynę! A mimo to chce utrzymywać kontakt z Melody, traktuje ją jak przyjaciółkę, a jego dziewczyna także zdaje się ją lubić. Nie daj się zwieść – z niego jest niezłe ziółko.
Ostatecznie książka była całkiem urocza. Za dużo problemów i może nieco przerysowane sytuacje, ale język był technicznie dobry, nic mi tam nie przeszkadzało, a nawet szybko się czytało. Kolejna książeczka na jeden wieczór.

"Algorytm miłości" Susannah Nix to pierwsza część serii Związki chemiczne obejmującej powieści romantyczne, których bohaterki pracują w STEM, czyli w różnych dziedzinach nauki (science),technologii (technology),inżynierii (engineering) i matematyki (mathematics). – wstęp do opisu od wydawnictwa. Przypomina mi to trochę książki Ali Hazelwood, ale trochę gorzej napisane....

więcej Pokaż mimo to

avatar
320
297

Na półkach:

⚘ „Algorytm miłości” to dowód, że przeciwieństwa się przyciągają. Ale też na to, że umysł ścisły nie ogranicza i można wieść naprawdę dobre życie.
Jednym słowem jakim bym miała nazwać te historie to zdecydowanie nazywałabym ją
ʚ♡ɞ 𝓤𝓻𝓸𝓬𝔃ą ʚ♡ɞ

⚘ Samo wydanie, pięknie stworzone zachęca do lektury, ale środek zawsze będzie najważniejszy. Aż tak bardzo się nie pokochałam z tą książką, ale z pewnością mi się podobała. Bardziej się czuję wobec niej obojętna. Była fajna, ale….cos nie siadło. Chociaż faktem jest to, że czytało mi się ją naprawdę szybko. Nie spisuję jej na stratę, żeby była jasność. To jest jedna z tych książek co nadają się do lekkiej lektury.

Książki gdzie to ona jest umysłem ścisłym coraz częściej trafiają w moje ręce i zaczynają mi się podobać. Chociaż tutaj można powiedzieć, że pojawia się wątek friends to lovers i poznajemy queerowa bohaterkę, co rzutuje na książkę jako historia, która potrafi zauroczyć.

Melody przeżyła przygodę na jedną noc, ale w momencie kiedy ubiega się o pracę, spotyka go kolejny raz i to w firmie, której ma pracować. A na dodatek okazuje się on synem jednej z najważniejszych osób….

⚘ „Algorytm miłości” to dowód, że przeciwieństwa się przyciągają. Ale też na to, że umysł ścisły nie ogranicza i można wieść naprawdę dobre życie.
Jednym słowem jakim bym miała nazwać te historie to zdecydowanie nazywałabym ją
ʚ♡ɞ 𝓤𝓻𝓸𝓬𝔃ą ʚ♡ɞ

⚘ Samo wydanie, pięknie stworzone zachęca do lektury, ale środek zawsze będzie najważniejszy. Aż tak bardzo się nie pokochałam z tą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    82
  • Przeczytane
    29
  • Posiadam
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    2
  • Pojedyncze
    1
  • Ex libris - książki
    1
  • 2024
    1
  • Ebooki
    1
  • Przeczytane w 2024 roku
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Algorytm miłości


Podobne książki

Przeczytaj także