Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książkę przeczytałam kilka miesięcy temu, ale wciąż o niej pamiętam i wzbudza we mnie emocje. Tematyka porwań dzieci przede wszystkim dla tych, którzy już są rodzicami jest mocno emocjonalna, nie sposób przejść obojętnie nie myśląc "a gdyby to przytrafiło się mojej rodzinie?"
"Perfekcyjna rodzina" jest książką która trzyma w napięciu już od samego początku.
Ma też kilka minusów, przede wszystkim bardzo dla mnie nieprawdopodobny fakt, aby pozwolić nocować małemu dziecku u rodziny, którą jako rodzic widzę pierwszy raz na oczy... Ponadto fakt ukrywania przez główną bohaterkę zdarzeń ze swojego życia, które mogłyby pomóc śledczym odzyskać jej dziecko.
Ale to raczej małe niedociągnięcia, ogólnie książka trzymająca w napięciu z mnóstwem sekretów, które kolejno są odsłaniane na kartach książki.
Polecam.

Książkę przeczytałam kilka miesięcy temu, ale wciąż o niej pamiętam i wzbudza we mnie emocje. Tematyka porwań dzieci przede wszystkim dla tych, którzy już są rodzicami jest mocno emocjonalna, nie sposób przejść obojętnie nie myśląc "a gdyby to przytrafiło się mojej rodzinie?"
"Perfekcyjna rodzina" jest książką która trzyma w napięciu już od samego początku.
Ma też kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To druga książka autorki, którą miałam okazję przeczytać. Pierwszą była "Perfekcyjna rodzina", której nieprzewidywalność bardzo mi się spodobała.
W związku z tym i tu oczekiwałam wartkiej i nieprzewidywalnej akcji. Początkowo książkę czytałam bardzo na raty, dopiero mniej więcej od połowy nie mogłam się od niej oderwać.
Czego można się spodziewać? Tytułowa idealna terapeutka to Kristina, która prowadzi bardzo poukładane życie, pomaga swoim pacjentom wyjść z różnego rodzaju traum.
Jej pacjentką jest Leah, pisarka, która pewnego dnia przycho
dzi do gabinetu pobita i próbuje przekonać Kristinę, aby ta spotkała się z nią na gruncie prywatnym ponieważ chce jej wyznać coś bardzo ważnego...
Kiedy Leah znika, Kristina w końcu udaje się do jej domku na odludziu, w którym miały się spotkać. Ale na miejscu okazuje się, że pacjentka wie o swojej terapeutce bardzo, bardzo dużo...
Niektóre wątki przewidywalne, ale niektóre bardzo zaskakujące. Ogólnie książka warta polecenia.

To druga książka autorki, którą miałam okazję przeczytać. Pierwszą była "Perfekcyjna rodzina", której nieprzewidywalność bardzo mi się spodobała.
W związku z tym i tu oczekiwałam wartkiej i nieprzewidywalnej akcji. Początkowo książkę czytałam bardzo na raty, dopiero mniej więcej od połowy nie mogłam się od niej oderwać.
Czego można się spodziewać? Tytułowa idealna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tematyka książki jak najbardziej aktualna,postęp technologiczny pędzi,ataki terrorystyczne stają się coraz częstsze...niejeden rząd chciałby trzymać swoje społeczeństwo w ryzach...
Rząd Stanów Zjednoczonych planuje wprowadzić system identyfikacji osób tzw."Cyfrowy Gabriel",ma to być chip,który zostanie wprowadzony podskórnie wszystkim obywatelom,ale też i wszystkim,którzy znajdą się na terenie Stanów Zjednoczonych.W związku z coraz większymi zagrożeniami terrorystycznymi obywatele bez mrugnięcia okiem przystają na plany rządu,jednak nie wiedzą wszystkiego...do publicznej informacji nie zostały podane wszystkie możliwości "Cyfrowego Gabriela",a są one przerażające,każdy kto posiądzie wiedzę na ten temat stanie się celem do wyeliminowania...
W książce nie brak pościgów,wartkiej akcji oraz wątku romantycznego,zakończenie również na plus...dla mnie była to naprawdę dobra lektura i bardzo na czasie.

Tematyka książki jak najbardziej aktualna,postęp technologiczny pędzi,ataki terrorystyczne stają się coraz częstsze...niejeden rząd chciałby trzymać swoje społeczeństwo w ryzach...
Rząd Stanów Zjednoczonych planuje wprowadzić system identyfikacji osób tzw."Cyfrowy Gabriel",ma to być chip,który zostanie wprowadzony podskórnie wszystkim obywatelom,ale też i wszystkim,którzy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Marc Levy jest jednym z moich ulubionych pisarzy,jego książki zawsze są wyjątkowe, mają niepowtarzalny klimat,a na mnie dobry wpływ.
Główny bohater od dzieciństwa obdarzony jest niezwykłym darem,potrafi kraść cienie innych ludzi i dzięki temu dowiaduje się o ich największych smutkach,ale i pragnieniach.Stara się wykorzystywać swoją zdolność,aby pomagać innym.
Autor serwuje nam przepiękną historię o przyjaźni,miłości,ale też przemijaniu.
"Złodziej cieni" to książka magiczna i piękna choć momentami smutna,przenosi czytelnika do czasów własnego dzieciństwa,przypomina własne strachy i obawy z tamtego okresu.
Bardzo refleksyjna i bardzo MAGICZNA!
Na pewno jeszcze do niej wrócę.

Marc Levy jest jednym z moich ulubionych pisarzy,jego książki zawsze są wyjątkowe, mają niepowtarzalny klimat,a na mnie dobry wpływ.
Główny bohater od dzieciństwa obdarzony jest niezwykłym darem,potrafi kraść cienie innych ludzi i dzięki temu dowiaduje się o ich największych smutkach,ale i pragnieniach.Stara się wykorzystywać swoją zdolność,aby pomagać innym.
Autor serwuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tyle wspaniałych rekomendacji,że i ja postanowiłam przeczytać "Grę Endera" choć nie powiem,że bez obaw ponieważ nie jestem fanką gier komputerowych,powieści o inwazjach obcych też zwykle omijam szerokim łukiem...ba, nawet nie oglądałam "Gwiezdnych wojen" :)
Moje obawy okazały się jednak zupełnie bezpodstawne,autor stworzył rewelacyjną książkę,bardzo emocjonalną,z szeroko rozbudowaną warstwą psychologiczną.
Do książki wszystkich bardzo zachęcam natomiast przed ekranizacją przestrzegam...bardzo spłycona,brak w niej tego "czegoś" co książka posiada.

Tyle wspaniałych rekomendacji,że i ja postanowiłam przeczytać "Grę Endera" choć nie powiem,że bez obaw ponieważ nie jestem fanką gier komputerowych,powieści o inwazjach obcych też zwykle omijam szerokim łukiem...ba, nawet nie oglądałam "Gwiezdnych wojen" :)
Moje obawy okazały się jednak zupełnie bezpodstawne,autor stworzył rewelacyjną książkę,bardzo emocjonalną,z szeroko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

No niestety...przeciętna przeciętność.
Nie porywa,nie trzyma w napięciu,momentami zbyt wulgarna i mało prawdopodobna.
Nic specjalnego.

No niestety...przeciętna przeciętność.
Nie porywa,nie trzyma w napięciu,momentami zbyt wulgarna i mało prawdopodobna.
Nic specjalnego.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Kiedy zobaczyłam opis książki od razu wiedziałam,że muszę ją przeczytać.Zapowiadało się niezwykle ciekawie,zresztą opis przypomina genialny film z Angeliną Jolie,pt."Oszukana". W związku z czym nastawienie miałam jak najbardziej pozytywne,ale podczas czytania ciągle coś mi "nie grało",mam tu na myśli sposób opowiadania historii...wydawał mi się jakiś można by rzec oderwany od rzeczywistości,a opisy relacji między bohaterami były dość karykaturalne.
Główna bohaterka powieści to Alice Fancourt,świeżo upieczona mama,która za namową teściowej pierwszy raz od momentu porodu zostawia swoją córeczkę Florence samą ze swoim mężem i wybiera się do fitness clubu,aby trochę się zrelaksować.Po powrocie
do domu stwierdza,że jej dziecko zostało podmienione!Mąż Alice zdecydowanie zaprzecza,teściowa sama już nie wie komu ma wierzyć i zleca badania DNA,jednak w przeddzień badania Alice i niemowlę znikają...
Alice jest drugą żoną Davida,jego pierwsza żona została zamordowana,a druga zniknęła wraz z niemowlęciem,które jak twierdziła nie było jej córką...funkcjonariusze policji mają naprawdę twardy orzech do zgryzienia...
Jak już wcześniej pisałam nie powaliła mnie ta książka na kolana,sam pomysł wydawał się rewelacyjny,jednak dobry pomysł to nie wszystko...

Kiedy zobaczyłam opis książki od razu wiedziałam,że muszę ją przeczytać.Zapowiadało się niezwykle ciekawie,zresztą opis przypomina genialny film z Angeliną Jolie,pt."Oszukana". W związku z czym nastawienie miałam jak najbardziej pozytywne,ale podczas czytania ciągle coś mi "nie grało",mam tu na myśli sposób opowiadania historii...wydawał mi się jakiś można by rzec oderwany...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Tym razem Ketchum zaserwował czytelnikom dwa opowiadania: "Rudy" oraz "Prawo do życia".Oba różnią się od siebie bardzo mocno,ale mają również wspólny mianownik,przyjaźń człowieka ze zwierzęciem.
"Rudy" to historia starszego,samotnego mężczyzny,którego jedynym i wiernym przyjacielem jest jego pies -Rudy.Mężczyzna pewnego dnia wybiera się na ryby,ale spokojny dzień zostaje zakłócony przez kilku wyrostków,którzy próbują okraść mężczyznę,lecz kiedy okazuje się,że nie ma on zbyt dużej kwoty pieniędzy zabijają mu psa...ot tak.Mężczyzna stara się,aby sprawiedliwości stało się zadość i winni tego bestialskiego i niczym nieuzasadnionego czynu ponieśli karę...ale jak się okazuje nie jest to takie proste gdyż prawo nie zawsze staje po stronie pokrzywdzonych...
"Prawo do życia" jest o wiele bardziej brutalną historią niż "Rudy" zainspirowaną prawdziwym wydarzeniem,a mianowicie uprowadzeniem Coleen Stan w 1977 roku przez Camerona Hookera w Kaliforni.Choć Ketchum nie oddaje w pełni tamtych wydarzeń to widać,że wiele z nich zaczerpnął.
"Prawo do życia" to historia Sary Foster,która zostaje porwana tuż sprzed kliniki,w której chciała dokonać zabiegu aborcji.Jej porywaczami okazuje się niezrównoważone małżeństwo,które pod płaszczykiem przeciwstawiania się aborcji dokonuje czynów równie okrutnych.Małżeństwo więzi Sarę,znęca się nad nią i obrzydliwie nią manipuluje,fundują jej prawdziwe piekło na ziemi...
Oba opowiadania są wstrząsające,ale u Ketchuma to już jest normą więc jeśli to nie jest Wasz pierwszy raz nie będziecie zaskoczeni.Z kolei osobom,które rozpoczynają tym tytułem przygodę z Ketchumem...mogę powiedzieć jedno...na pewno nie tego się spodziewacie...

Tym razem Ketchum zaserwował czytelnikom dwa opowiadania: "Rudy" oraz "Prawo do życia".Oba różnią się od siebie bardzo mocno,ale mają również wspólny mianownik,przyjaźń człowieka ze zwierzęciem.
"Rudy" to historia starszego,samotnego mężczyzny,którego jedynym i wiernym przyjacielem jest jego pies -Rudy.Mężczyzna pewnego dnia wybiera się na ryby,ale spokojny dzień zostaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ja już tak mam,że książki Charlotte Link mnie nie zawodzą.
Biorąc książki autorki do ręki zawsze oczekuję bardzo rozbudowanej warstwy psychologicznej i nie mogę narzekać ponieważ autorka drobiazgowo i bardzo precyzyjnie buduje swoje postaci.
David Bellino co jakiś czas otrzymuje listy z pogróżkami.Zdaje sobie sprawę,że wiele osób może życzyć mu śmierci i postanawia zaprosić do siebie dawnych przyjaciół,którzy przed laty doznali wielkiej krzywdy z ręki Davida.
Mary, Steve, Natalie i Gina co prawda zaskoczeni,ale z takich czy innych powodów przyjmują zaproszenie Davida.Każde z nich w którymś momencie swojego życia zawiedli się na Davidzie,a wręcz zostali przez niego skrzywdzeni....każdy ma prawo go nienawidzić,ale kto życzy mu śmierci?
Świetna intryga,rewelacyjnie zbudowana historia,stopniowo odsłaniane kolejne elementy i losy każdego z bohaterów.
Żeby nie było za słodko to książka ma również słaby punkt,a mianowicie zakończenie,które jest od pewnego momentu przewidywalne i jakoś tak mało spektakularne...
Mimo to...bardzo polecam!

Ja już tak mam,że książki Charlotte Link mnie nie zawodzą.
Biorąc książki autorki do ręki zawsze oczekuję bardzo rozbudowanej warstwy psychologicznej i nie mogę narzekać ponieważ autorka drobiazgowo i bardzo precyzyjnie buduje swoje postaci.
David Bellino co jakiś czas otrzymuje listy z pogróżkami.Zdaje sobie sprawę,że wiele osób może życzyć mu śmierci i postanawia zaprosić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Człowiek z lodu" to historia bezwzględnego i psychopatycznego mordercy,który przez wiele lat mordował bezkarnie.Richard Kuklinski był płatnym zabójcą z polskimi korzeniami,który grasował w Stanach Zjednoczonych przez około 30 lat.
Kuklinski zabił ok.200 osób,ale czytając książkę z opisami coraz to kolejnych zbrodni miałam wrażenie iż brakuje jednego zera w liczbie ofiar.
Bardzo dogłębnie przedstawiona postać Kuklinskiego,począwszy od dzieciństwa,które spędził w patologicznej rodzinie poprzez dorastanie,pierwsze konflikty z prawem i pierwsze zbrodnie,aż do momentu aresztowania.
Co ciekawe pomimo braku jakiejkolwiek empatii, wręcz można by rzec,że był zupełnie pozbawiony uczuć miał również drugą twarz,przykładnego i kochającego ojca.
Książka jest dość brutalna,obfituje w opisy "najwymyślniejszych" zbrodni,ale napisana jest prostym językiem dlatego bardzo szybko się ją czyta.
Minusem są dość częste powtórzenia,jakby autor na siłę chciał podbić liczbę stron.
Ogólnie książĸa godna polecenia.
Można zobaczyć również dokument zrealizowany przez HBO - jest to wywiad z Kuklinskim - nie miałam jeszcze okazji zobaczyć,ale na pewno podzielę się tutaj swoją opinią po obejrzeniu.

"Człowiek z lodu" to historia bezwzględnego i psychopatycznego mordercy,który przez wiele lat mordował bezkarnie.Richard Kuklinski był płatnym zabójcą z polskimi korzeniami,który grasował w Stanach Zjednoczonych przez około 30 lat.
Kuklinski zabił ok.200 osób,ale czytając książkę z opisami coraz to kolejnych zbrodni miałam wrażenie iż brakuje jednego zera w liczbie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę jestem zdziwiona,po tych wszystkich "ochach" i "achach" byłam przekonana,że i ja dołączę do grona zachwycających się książką,a okazuje się,że mam trochę mieszane odczucia po lekturze "Koloru purpury". Oczekiwałam wzruszenia,myślałam,że książka mocno mnie poruszy,a niestety nic takiego nie miało miejsca.
Na kartach powieści,napisanej w formie listów, odnajdujemy ogrom cierpienia kobiet wykorzystywanych seksualnie, bitych,upokarzanych i tyranizowanych.
Strasznie ciężko było mi przebrnąć przez książkę,po części dlatego,że jest napisana z błędami oraz językiem bardzo prymitywnym,oczywiście to był celowy zabieg autorki,aby niejako uwiarygodnić bohaterkę,lecz nie zmienia to faktu,że przez to czytało mi się bardzo opornie.
Po skończeniu książki postanowiłam oglądnąć ekranizację Stevena Spielberga z Woopie Goldberg w roli Celii i muszę przyznać,że to jeden z tych nielicznych przypadków gdy film zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie niż książka.
Film polecam,a książkę niekoniecznie.

Trochę jestem zdziwiona,po tych wszystkich "ochach" i "achach" byłam przekonana,że i ja dołączę do grona zachwycających się książką,a okazuje się,że mam trochę mieszane odczucia po lekturze "Koloru purpury". Oczekiwałam wzruszenia,myślałam,że książka mocno mnie poruszy,a niestety nic takiego nie miało miejsca.
Na kartach powieści,napisanej w formie listów, odnajdujemy ogrom...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dziwna to książka...
Nie jest porywająca,a przykuwa uwagę...
Wydaje się być nudna,a jednak kolejne strony jakby same się przewracają...
Wydaje się być prosta,a nie brak w niej głębszych przemyśleń...
Główny bohater to pan Jose,kancelista Archiwum Głównego,który wiedzie życie bardzo nudne i zupełnie pozbawione sensu.Lecz pewnego dnia,jedno zdarzenie sprawia,że zaczyna poszukiwać pewnej nieznajomej...
Książka jest wielce specyficzna,nieoczywista,można by nawet rzec,że jest surrealistycznym obrazem z domieszką absurdu,dla mnie chyba jednak zbyt dziwaczna.

Bardzo dziwna to książka...
Nie jest porywająca,a przykuwa uwagę...
Wydaje się być nudna,a jednak kolejne strony jakby same się przewracają...
Wydaje się być prosta,a nie brak w niej głębszych przemyśleń...
Główny bohater to pan Jose,kancelista Archiwum Głównego,który wiedzie życie bardzo nudne i zupełnie pozbawione sensu.Lecz pewnego dnia,jedno zdarzenie sprawia,że zaczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest przerażającym świadectwem cierpienia,okrucieństwa,strachu,bólu i upodlenia człowieka.
Autorka - była więźniarka opisuje te wszystkie okrucieństwa jakby stojąc z boku i relacjonując rzeczywistość obozową.
Uważam,że jest to lektura obowiązkowa,po pierwsze abyśmy pamiętali o tych,którzy zginęli,ale też dlatego,abyśmy mieli świadomość do czego zdolny jest drugi człowiek.

Książka jest przerażającym świadectwem cierpienia,okrucieństwa,strachu,bólu i upodlenia człowieka.
Autorka - była więźniarka opisuje te wszystkie okrucieństwa jakby stojąc z boku i relacjonując rzeczywistość obozową.
Uważam,że jest to lektura obowiązkowa,po pierwsze abyśmy pamiętali o tych,którzy zginęli,ale też dlatego,abyśmy mieli świadomość do czego zdolny jest drugi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka w formie dramatu,krótka acz treściwa.Minus za przewidywalność i fakt,że niektóre sytuacje były mocno nierzeczywiste,ale było też wiele cennych uwag wartych przeanalizowania w swoim małżeństwie.
Autor pokazuje jak ważny jest dialog między małżonkami,ale i ciągłe staranie się o siebie w związku.Rutyna zabija dlatego musimy pamiętać o tym,aby ciągle pielęgnować swój związek.

Książka w formie dramatu,krótka acz treściwa.Minus za przewidywalność i fakt,że niektóre sytuacje były mocno nierzeczywiste,ale było też wiele cennych uwag wartych przeanalizowania w swoim małżeństwie.
Autor pokazuje jak ważny jest dialog między małżonkami,ale i ciągłe staranie się o siebie w związku.Rutyna zabija dlatego musimy pamiętać o tym,aby ciągle pielęgnować swój...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla wielu samo nazwisko autora było pewnie rekomendacją,natomiast ja nie czytałam "Metra 2033" dlatego sięgając po książkę nie wiedziałam czego mogę się spodziewać.
Jest naprawdę dobrze,w książce nie brakuje wielu trafnych spostrzeżeń,które wymagają od czytelnika przemyśleń i refleksji.
W świecie przedstawionym przez autora ludzkość doszła do etapu kiedy nieśmiertelność jest na wyciągnięcie ręki,jednak w związku z tym Europa jest przeludniona,zasoby kurczą się w szybkim tempie.Ludzie żyją nie obawiając się śmierci,ale ich nieśmiertelność niesie za sobą również zakazy,które nie wszyscy respektują.Zabronione jest posiadanie dzieci,a Ci którzy łamią zakaz muszą zdecydować,które z rodziców zostanie skazane na śmierć...
W moim odczuciu książka jest trochę przydługawa,można by ją trochę skrócić bez szkody dla całości.

Dla wielu samo nazwisko autora było pewnie rekomendacją,natomiast ja nie czytałam "Metra 2033" dlatego sięgając po książkę nie wiedziałam czego mogę się spodziewać.
Jest naprawdę dobrze,w książce nie brakuje wielu trafnych spostrzeżeń,które wymagają od czytelnika przemyśleń i refleksji.
W świecie przedstawionym przez autora ludzkość doszła do etapu kiedy nieśmiertelność...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paulina Simmons dzięki trylogii "Jeźdźca miedzianego" dała się poznać z jak najlepszej strony dlatego sięgając po "Dziewczynę na Times Square" miałam duże oczekiwania.Niestety początek książki zupełnie mnie nie wciągnął,czytałam trochę na siłę,ale po jakimś czasie historia mnie mocno zainteresowała.
Główną bohaterkę - Lily poznajemy w momencie kiedy rzuca ją chłopak,ona wygrywa główną wygraną na loterii,a jej przyjaciółka i zarazem współlokatorka Amy zostaje uznana za zaginioną.Lily mocno angażuje się w poszukiwania Amy i coraz bardziej zaprzyjaźnia się z policjantem prowadzącym sprawę zaginięcia jej przyjaciółki...
Książka jest wielowątkowa,porusza wiele trudnych tematów m.in. trudne relacje rodzinne,walkę z nowotworem,problem alkoholizmu i wiele innych.
Polecam!

Paulina Simmons dzięki trylogii "Jeźdźca miedzianego" dała się poznać z jak najlepszej strony dlatego sięgając po "Dziewczynę na Times Square" miałam duże oczekiwania.Niestety początek książki zupełnie mnie nie wciągnął,czytałam trochę na siłę,ale po jakimś czasie historia mnie mocno zainteresowała.
Główną bohaterkę - Lily poznajemy w momencie kiedy rzuca ją chłopak,ona...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paul Moreira,francuski reporter i dziennikarz przedstawił w swojej książce "Stan szoku" historię,która przytrafiła się jego żonie i jemu.Dzień narodzin ich dziecka,z pięknego dnia jaki sobie wyobrażali,przerodził się w kilkudniowy koszmar...
Kiedy wyznaczony termin porodu minął,lekarze postanowili sztucznie go wywołać,jednak coś poszło nie tak i żona Paula doznała niezwykle groźnego krwotoku...
W historii możemy wyczuć to przerażenie,grozę,lęki i bezsilność jakie autor przeżywał podczas tych kilku dni.
Uwaga:kobiety w ciąży powinny się trzymać z dala od tej pozycji.

Paul Moreira,francuski reporter i dziennikarz przedstawił w swojej książce "Stan szoku" historię,która przytrafiła się jego żonie i jemu.Dzień narodzin ich dziecka,z pięknego dnia jaki sobie wyobrażali,przerodził się w kilkudniowy koszmar...
Kiedy wyznaczony termin porodu minął,lekarze postanowili sztucznie go wywołać,jednak coś poszło nie tak i żona Paula doznała niezwykle...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli miałabym opisać książkę jednym zdaniem to pierwsze co przychodzi mi na myśl to,że jest to pełna ciepła opowieść o samotności i bezinteresownej pomocy.
Poznajemy czwórkę bohaterów,których drogi pewnego dnia się przecinają:znerwicowana Camille,niepewny siebie i jąkający się Philibert,gruboskórny i opryskliwy Franck oraz jego babcia - Paulette.
Autorce udało się pokazać wyjątkową przyjaźń kilkorga ludzi,którzy z obcych sobie ludzi stają się rodziną i zaczynają potrzebować się nawzajem jak powietrza.Wszyscy oni poranieni przez los starają się radzić sobie z przeciwnościami losu,ale i z traumatycznymi przeżyciami z przeszłości.
Przez większość część książka sprawia bardzo pozytywne wrażenie,ale pod koniec trochę powiało nudą,co na szczęście nie zmienia ogólnego wrażenia ciepłej i ujmującej historii.

Jeśli miałabym opisać książkę jednym zdaniem to pierwsze co przychodzi mi na myśl to,że jest to pełna ciepła opowieść o samotności i bezinteresownej pomocy.
Poznajemy czwórkę bohaterów,których drogi pewnego dnia się przecinają:znerwicowana Camille,niepewny siebie i jąkający się Philibert,gruboskórny i opryskliwy Franck oraz jego babcia - Paulette.
Autorce udało się pokazać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie jestem fanką opowiadań,ale pomyślałam,że skoro to sam Ketchum napisał to czemu by nie zrobić wyjątku?
Zawsze z ogromną ciekawością sięgam po jego książki,ale również z niepokojem...i oczywiście nie chodzi nigdy o poziom książki,ale o poziom brutalności z jaką przyjdzie mi się zmierzyć.
"Czas zamykania" jest zupełnie czymś innym,nie znajdziemy tu Ketchuma jakiego znamy,brutalność i szokowanie ludzkimi zachowaniami zostało zastąpione refleksyjnością i melancholią.
Dla mnie "Czas zamykania" jest lekkim rozczarowaniem dlatego,że oczekiwałam zupełnie czegoś innego po tym autorze,ale przede wszystkim dlatego,że większość z 19 opowiadań jest po prostu słabych.
Na wyróżnienie zasługują jedynie "Nieuchwytne", "W tych traperach do nieba nie zajdziesz" oraz "Na słowo honoru", a także fakt,że pod każdym z opowiadań jest krótka nota autora wyjaśniająca okoliczności powstania opowiadania.

Nie jestem fanką opowiadań,ale pomyślałam,że skoro to sam Ketchum napisał to czemu by nie zrobić wyjątku?
Zawsze z ogromną ciekawością sięgam po jego książki,ale również z niepokojem...i oczywiście nie chodzi nigdy o poziom książki,ale o poziom brutalności z jaką przyjdzie mi się zmierzyć.
"Czas zamykania" jest zupełnie czymś innym,nie znajdziemy tu Ketchuma jakiego...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kobieta Jack Ketchum, Lucky McKee
Ocena 7,2
Kobieta Jack Ketchum, Lucky...

Na półkach:

Kiedy przemykam między półkami bibliotecznymi zawsze mój wzrok kieruje się tam gdzie powinny być książki Ketchuma,zazwyczaj jednak ich tam nie ma,ale tym razem udało się,wypatrzyłam "Kobietę" oraz opowiadania "Czas zamykania".
"Kobieta" to trzecia część cyklu Dead River, po "Poza sezonem" i "Potomstwie",ale napisana w duecie z Lucky'm McKee.
Ja przeczytałam wcześniej tylko pierwszą część (która nawiasem mówiąc była zdecydowanie gorsza),ale myślę,że akurat w tym przypadku nie ma to większego znaczenia.
Kiedy sięgam po kolejną książkę Ketchuma zawsze czynię to z wielką ciekawością,ale też i niepokojem bo wiem co mnie czeka.Myślę,że w swoim gatunku nie ma lepszego pisarza od niego ponieważ on nie tylko epatuje okrucieństwem,ale co najważniejsze wywołuje tak wielką gamę emocji u czytelnika jak nikt inny,od niepokoju po strach,od niesmaku po obrzydzenie,od zainteresowania po niezdrową ciekawość,od lęku aż po przerażenie...
Tytułowa kobieta jest ostatnią żywą członkinią plemienia kanibali,która ranna po starciu z policją próbuje dojść do siebie w niewielkiej jaskini.
Christopher Cleek to wzięty prawnik,ojciec i mąż z pozoru normalnej rodziny.
Kiedy pewnego dnia na polowaniu dostrzega dziką kobietę,postanawia ją schwytać i oswoić.Pomagają mu w tym członkowie jego rodziny,żona,syn oraz dwie córki.
Jak się później okazuje w tej pozornie normalnej rodzinie dzieją się straszne i okrutne rzeczy i w rezultacie czytelnikowi nasuwa się pytanie z opisu książki: kto jest bardziej dziki? Myśliwy czy zwierzyna?
Jak zwykle w zanadrzu jest kilka naprawdę mocnych,zaskakujących i co najważniejsze koszmarnie szokujących momentów...
Do powieści dodane zostało opowiadanie "Reproduktor",które jest dalszym ciągiem historii.
Fani autora na pewno nie będą zawiedzeni,natomiast osoby,które wcześniej nie zetknęły się z autorem muszą wiedzieć,że jest to lektura tylko dla osób o mocnych nerwach,osoby wrażliwe lepiej niech sobie odpuszczą Ketchuma.

Kiedy przemykam między półkami bibliotecznymi zawsze mój wzrok kieruje się tam gdzie powinny być książki Ketchuma,zazwyczaj jednak ich tam nie ma,ale tym razem udało się,wypatrzyłam "Kobietę" oraz opowiadania "Czas zamykania".
"Kobieta" to trzecia część cyklu Dead River, po "Poza sezonem" i "Potomstwie",ale napisana w duecie z Lucky'm McKee.
Ja przeczytałam wcześniej tylko...

więcej Pokaż mimo to