Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Spokojna powieść, po której spodziewałam się czegoś wiecej. Chwilami było wręcz nudnawo. Jedno zdarzenie bardziej mnie poruszyło, ale po za tym brak większych emocji, a po literaturze japońskiej spodziewałam się ich całą masę. Jako miłośniczka kotów niżej nie umiem ocenić, bo polubiłam Chibi, ale jej historia na pewno nie zostanie ze mną na długo.

Spokojna powieść, po której spodziewałam się czegoś wiecej. Chwilami było wręcz nudnawo. Jedno zdarzenie bardziej mnie poruszyło, ale po za tym brak większych emocji, a po literaturze japońskiej spodziewałam się ich całą masę. Jako miłośniczka kotów niżej nie umiem ocenić, bo polubiłam Chibi, ale jej historia na pewno nie zostanie ze mną na długo.

Bardzo dobra książka. Może nie porwała mnie tak jak się tego spodziewałam, ale był to mile spędzony czas. Styl autorki mi się spodobał, więc pewnie sięgnę po jej kolejną powieść.

Bardzo dobra książka. Może nie porwała mnie tak jak się tego spodziewałam, ale był to mile spędzony czas. Styl autorki mi się spodobał, więc pewnie sięgnę po jej kolejną powieść.

Jedynym plusem tej książki jest to, że cały czas coś się dzieje i przez fabułę się płynie.
Pierwszy raz miałam mdłości i jedzenie podchodziło mi do gardła podczas czytania niektórych scen. To co spotkało Agatę jest niepojęte. Ja wiem, że ludzi spotykają tragedię, ale jak na 1 człowieka to gruba przesada. Historia była totalnie odrealniona i tak bardzo nierzeczywista.
Przeżycia Martyny były takie sobie, jej część najmniej mnie ciekawiła.
Pod koniec - w moim odczuciu - autor na siłę chciał wszystko spiąć.
W ostatnim rozdziale mamy kwestię, która niby była do przemyślenia ale i tak wiadomo co dany bohater wybierze.

Po skończeniu zaczęłam opowiadać mężowi to co się tutaj działo. Nawet On parę razy się skrzywił i dziwił dlaczego w ogóle dalej czytałam. Chciałam wiedzieć jak cała trylogia się zakończy. Pierwszy tom podobał mi się najbardziej, drugi już był dość mocno odrealniony, a trzeci to totalne fantasy...

Jedynym plusem tej książki jest to, że cały czas coś się dzieje i przez fabułę się płynie.
Pierwszy raz miałam mdłości i jedzenie podchodziło mi do gardła podczas czytania niektórych scen. To co spotkało Agatę jest niepojęte. Ja wiem, że ludzi spotykają tragedię, ale jak na 1 człowieka to gruba przesada. Historia była totalnie odrealniona i tak bardzo...

Dobrze bawiłam się przy słuchaniu tej książki. Niejeden raz wywołała na mojej twarzy uśmiech. Bohaterzy są przesympatyczni, a cała rodzina Flory to naprawdę genialny mix. Było tu parę zgrzytów, ale i tak myślę, że to bardzo dobra pozycja

Dobrze bawiłam się przy słuchaniu tej książki. Niejeden raz wywołała na mojej twarzy uśmiech. Bohaterzy są przesympatyczni, a cała rodzina Flory to naprawdę genialny mix. Było tu parę zgrzytów, ale i tak myślę, że to bardzo dobra pozycja

Fenomenalna! Z początku ciekawi, ale im dalej w las, tym bardziej wciąga, wręcz pochłania czytelnika. Jestem w szoku. Po skończeniu nadal kłębią się we mnie emocje. Szczerze nie spodziewałam się takiego rozwiązania.

Fenomenalna! Z początku ciekawi, ale im dalej w las, tym bardziej wciąga, wręcz pochłania czytelnika. Jestem w szoku. Po skończeniu nadal kłębią się we mnie emocje. Szczerze nie spodziewałam się takiego rozwiązania.

Genialny tom! Cóż mogę rzec. Na to co się tutaj wydarzyło czekałam 15 tomów i uważam, że wyszło pięknie. Jak zawsze książka dostarczyła mi dużo emocji i śmiechu. Niezmiennie polecam całą serię 🤩

Genialny tom! Cóż mogę rzec. Na to co się tutaj wydarzyło czekałam 15 tomów i uważam, że wyszło pięknie. Jak zawsze książka dostarczyła mi dużo emocji i śmiechu. Niezmiennie polecam całą serię 🤩

Genialna! Jak się cieszę, że mogłam poznać Janice i obserwować jej przemianę.
Wszystkie historie bardzo mi się podobały. Polubiłam Fionę i Adama, ale Pani B... Co za cudowna kobieta! Chyba nie da się jej nie lubić 🤭 Opowiedziana przez nią historia z każdym rozdziałem była dla mnie coraz ciekawsza. Ale to opowieść Janice zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. To jest bez dwóch zdań niesamowita kobieta. Zdecydowanie polecam!!

Genialna! Jak się cieszę, że mogłam poznać Janice i obserwować jej przemianę.
Wszystkie historie bardzo mi się podobały. Polubiłam Fionę i Adama, ale Pani B... Co za cudowna kobieta! Chyba nie da się jej nie lubić 🤭 Opowiedziana przez nią historia z każdym rozdziałem była dla mnie coraz ciekawsza. Ale to opowieść Janice zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. To jest bez...

Bardzo mocna i wstrząsająca. Nie spodziewałam się aż takiej dawki emocji. Autorka wodziła mnie za nos i co chwilę rozdzierała mi serce tym co się działo, przez co wielokrotnie płakałam. Łzy dosłownie same napływały mi do oczu.
Biedna Leni, to co przeżyła nie powinno mieć miejsca. Dom to ma być oaza spokoju a nie źródło strachu i lęku. Tak bardzo pragnęłam aby była szczęśliwa.
W trakcie czytania, kiedy byłam +/- na 80% stwierdziłam, że książka powinna się już skończyć. Jednak po przeczytaniu całości wiem, że to jest ona idealnie skomponowana i dopełniona. Nie mogłam wyobrazić sobie lepszego zakończenia.
Zdecydowanie pozycja obowiązkowa dla każdej wrażliwej osoby, która jest zainteresowana realiami życia na Alasce.
TW: Przemoc domowa

Im dłużej o niej myślę, tym bardziej mi się podoba. Zmieniam na 10*

Bardzo mocna i wstrząsająca. Nie spodziewałam się aż takiej dawki emocji. Autorka wodziła mnie za nos i co chwilę rozdzierała mi serce tym co się działo, przez co wielokrotnie płakałam. Łzy dosłownie same napływały mi do oczu.
Biedna Leni, to co przeżyła nie powinno mieć miejsca. Dom to ma być oaza spokoju a nie źródło strachu i lęku. Tak bardzo pragnęłam aby była...

Masakra. Konkurs o prestiżową nagrodę - Złotą Łyżkę - to była istna farsa i dramat. Sam pomysł był świetny, zaciekawił mnie cypryjski klimat i smaki z tamtego regionu. Jednak jedyne co było tu dobre, to opis niektórych dań.
Ten konkurs nie miał nic wspólnego z prawdziwym wydarzeniem. Półfinał - porażka. Najbardziej zirytowała mnie scena podczas eliminacji związana z Harjem. To było tak idiotyczne rozwiązanie, że aż mi ciśnienie skoczyło. Finał był równie tragiczny. Chociaż dobrze, że skończył się tak, a nie inaczej, bo w odwrotnej sytuacji dałabym max 2 gwiazdki.
Głowna bohaterka to 2 skrajności. Albo myślała o sobie w superlatywach, albo, że do niczego się nie nadaje i na nic nie zasługuje. Nic pomiędzy, co było irytujące.
Romans, który się rodził również był kiepski i polegał tylko na tym, że bohaterka czuła piekielnie mocne pożądanie.
Dodatkowo narracja była trzecioosobowa. Osobiście preferuję pierwszoosobową, ponieważ wtedy bardziej zżywam się z bohaterami.
Co dziwne, kiedy autorka opisywała nam coś, cokolwiek, czy to osobę czy miejsce zawsze używała 3 przymiotników. Ktoś jest taki, taki i taki. To miejsce jest takie, takie i takie. ZAWSZE 3. Był to bardzo dziwny i męczący zabieg.
Podsumowując, dawno nie czytałam tak słabej książki.

Masakra. Konkurs o prestiżową nagrodę - Złotą Łyżkę - to była istna farsa i dramat. Sam pomysł był świetny, zaciekawił mnie cypryjski klimat i smaki z tamtego regionu. Jednak jedyne co było tu dobre, to opis niektórych dań.
Ten konkurs nie miał nic wspólnego z prawdziwym wydarzeniem. Półfinał - porażka. Najbardziej zirytowała mnie scena podczas eliminacji związana z...