Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Lekka książka umilająca wieczór. Spodziewałam się czegoś niewymagającego, poprawiającego humor i to otrzymałam. Oczywiście, że historia tu przedstawiona jest mało prawdopodobna, totalny instant love, ale te powieści kostiumowe chyba już tak mają i zupełnie mi to nie przeszkadzało

Lekka książka umilająca wieczór. Spodziewałam się czegoś niewymagającego, poprawiającego humor i to otrzymałam. Oczywiście, że historia tu przedstawiona jest mało prawdopodobna, totalny instant love, ale te powieści kostiumowe chyba już tak mają i zupełnie mi to nie przeszkadzało

Przeczytałam tą książkę będąc w 40 tc. Co i rusz miałam łzy w oczach tak mocno na mnie wpłynęła. Aż nie wiem co napisać. Jestem zachwycona. Kiedy Zośka opisywała swoje emocje podczas trwającej ciąży, przypominało mi się co ja czułam podczas danych etapów. Tutaj to nie wątek romantyczny gra pierwsze skrzypce, a właśnie emocje przyszłej mamy do swojego dziecka. Zdecydowanie warto przeczytać będąc jeszcze w ciąży.

Przeczytałam tą książkę będąc w 40 tc. Co i rusz miałam łzy w oczach tak mocno na mnie wpłynęła. Aż nie wiem co napisać. Jestem zachwycona. Kiedy Zośka opisywała swoje emocje podczas trwającej ciąży, przypominało mi się co ja czułam podczas danych etapów. Tutaj to nie wątek romantyczny gra pierwsze skrzypce, a właśnie emocje przyszłej mamy do swojego dziecka. Zdecydowanie...

Bardzo dobra książka. Może nie porwała mnie tak jak się tego spodziewałam, ale był to mile spędzony czas. Styl autorki mi się spodobał, więc pewnie sięgnę po jej kolejną powieść.

Bardzo dobra książka. Może nie porwała mnie tak jak się tego spodziewałam, ale był to mile spędzony czas. Styl autorki mi się spodobał, więc pewnie sięgnę po jej kolejną powieść.

No cudowna. Podchodziłam do niej sceptycznie, ponieważ słyszałam, że jest podobna do "Wredne Igraszki", za którą nie przepadam. I faktycznie, na początku zauważyłam podobienstwa, ale im dalej czytałam tym było lepiej. Zżyłam się z bohaterami i szczerze im kibicowałam. Ich humor bardzo mi podpasował, wiele razy parskałam śmiechem. Ale też wzruszyłam się tak, że łzy poleciały ciurkiem. Kocham kiedy książka daje mi taką dawkę emocji. Szczerze polecam!

No cudowna. Podchodziłam do niej sceptycznie, ponieważ słyszałam, że jest podobna do "Wredne Igraszki", za którą nie przepadam. I faktycznie, na początku zauważyłam podobienstwa, ale im dalej czytałam tym było lepiej. Zżyłam się z bohaterami i szczerze im kibicowałam. Ich humor bardzo mi podpasował, wiele razy parskałam śmiechem. Ale też wzruszyłam się tak, że łzy poleciały...

Genialna historia. Końcówka totalnie mnie zauroczyła i czytałam ją z zapartym tchem. Świetnie wykreowani bohaterowie pierwszo- i drugoplanowi zdobyli moją sympatię. Zdecydowanie polecam

Genialna historia. Końcówka totalnie mnie zauroczyła i czytałam ją z zapartym tchem. Świetnie wykreowani bohaterowie pierwszo- i drugoplanowi zdobyli moją sympatię. Zdecydowanie polecam

Jakie to było cudowne. Końcówka sprawiła, że moje serce dosłownie rozpłynęło się z nadmiaru emocji. To było takie urocze i romantyczne!
Wątek tutaj poruszony bardzo mnie zaskoczył. Wydaje mi się, że było to delikatnie naciągane, ponieważ znam osoby z taką przypadłością, ale nie zmienia to faktu, że i tak całość mnie zauroczyła.
Jak zwykle CoHo mnie nie zawiodła

Jakie to było cudowne. Końcówka sprawiła, że moje serce dosłownie rozpłynęło się z nadmiaru emocji. To było takie urocze i romantyczne!
Wątek tutaj poruszony bardzo mnie zaskoczył. Wydaje mi się, że było to delikatnie naciągane, ponieważ znam osoby z taką przypadłością, ale nie zmienia to faktu, że i tak całość mnie zauroczyła.
Jak zwykle CoHo mnie nie zawiodła

Dobra pozycja. Przyjemnie się słuchało podczas pracy zdalnej. Bohaterowie sympatyczni, da się ich lubić. Ogólnie wszystko w porządku, ale nic co by mnie zauroczyło czy wyrwało z kapci.

Dobra pozycja. Przyjemnie się słuchało podczas pracy zdalnej. Bohaterowie sympatyczni, da się ich lubić. Ogólnie wszystko w porządku, ale nic co by mnie zauroczyło czy wyrwało z kapci.

Dobrze bawiłam się przy słuchaniu tej książki. Niejeden raz wywołała na mojej twarzy uśmiech. Bohaterzy są przesympatyczni, a cała rodzina Flory to naprawdę genialny mix. Było tu parę zgrzytów, ale i tak myślę, że to bardzo dobra pozycja

Dobrze bawiłam się przy słuchaniu tej książki. Niejeden raz wywołała na mojej twarzy uśmiech. Bohaterzy są przesympatyczni, a cała rodzina Flory to naprawdę genialny mix. Było tu parę zgrzytów, ale i tak myślę, że to bardzo dobra pozycja

Czekałam na ten tom z zapartym tchem. Severo ciekawił mnie najbardziej. Chciałam poznać jego losy, dowiedzieć się o nim więcej. Mimo, że to książka o trzecim z Czarnych Braci, odnoszę wrażenie, że to nie On był tu głównym bohaterem. Trochę mnie to zawiodło, ponieważ to właśnie Francisca grała tu pierwsze skrzypce. Niektórym może się to podobać, innym (w tym mnie) mniej.
Niestety była tu też sytuacja, która negatywnie mnie zaskoczyła, kiedy to Fracisca była jeszcze w ciąży, a Severo nie zachował się zbyt dobrze. Nie takiego człowieka poznaliśmy w tym i poprzednich ksiażkach.
Faktycznie - ten tom jest pikantny najbardziej. Jedną scenę w całości przewinęłam, ale te skrawki, które chcąc nie chcąc usłyszałam były obrzydliwe... Zdecydowanie autorkę za mocno poniosła "fantazja".
Ale przechodząc do pozytywów. Cała historia była naprawdę świetna. Emocje zostały przedstawione pierwszorzędnie, te obawy, smutek, trwoga, nadzieja. Przez historię naprawdę się płynie, słucha się genialnie. Końcówka sprawiła, że parę łez mi poleciało. Nadal uważam, że to jedna z lepszych serii jakie ostatnio poznałam i na pewno będę ją polecać

Czekałam na ten tom z zapartym tchem. Severo ciekawił mnie najbardziej. Chciałam poznać jego losy, dowiedzieć się o nim więcej. Mimo, że to książka o trzecim z Czarnych Braci, odnoszę wrażenie, że to nie On był tu głównym bohaterem. Trochę mnie to zawiodło, ponieważ to właśnie Francisca grała tu pierwsze skrzypce. Niektórym może się to podobać, innym (w tym mnie) mniej....

Z jednej strony stwierdzam, że ta książka była rewelacyjna, ale z drugiej coś mi zgrzyta. Od początku historii bardzo polubiłam Iris - świetna kobitka. Jednak z czasem jej niezdecydowanie i zmiany zdania z strony na stronę zaczęły mnie irytować. Declan w sumie chwilami nie był lepszy.
Nie mogę zaprzeczyć, że przez książkę dosłownie się płynie. Ogólnie mam bardzo pozytywne wrażenia po skończeniu, ale jednak delikatny niesmak pozostał

Z jednej strony stwierdzam, że ta książka była rewelacyjna, ale z drugiej coś mi zgrzyta. Od początku historii bardzo polubiłam Iris - świetna kobitka. Jednak z czasem jej niezdecydowanie i zmiany zdania z strony na stronę zaczęły mnie irytować. Declan w sumie chwilami nie był lepszy.
Nie mogę zaprzeczyć, że przez książkę dosłownie się płynie. Ogólnie mam bardzo pozytywne...

Nie mogłam się oderwać. Jak nie miałam możliwości słuchania audiobooka przełączałam na ebooka. A to o czymś świadczy, ponieważ tak raczej nie robię. Naprawdę świetnie wykreowani bohaterowie. Jedynie raz nie zrozumiałam reakcji głównej bohaterki, bo z zaistniałej sytuacji śmiałam się podobnie jak reszta i uważałam, że jest w niej tyle samo winy Sewanne, co Nicka ;)

Nie mogłam się oderwać. Jak nie miałam możliwości słuchania audiobooka przełączałam na ebooka. A to o czymś świadczy, ponieważ tak raczej nie robię. Naprawdę świetnie wykreowani bohaterowie. Jedynie raz nie zrozumiałam reakcji głównej bohaterki, bo z zaistniałej sytuacji śmiałam się podobnie jak reszta i uważałam, że jest w niej tyle samo winy Sewanne, co Nicka ;)

Rewelacja! Lekka, przyjemna, niewymagająca. Świetnie się jej słuchało. Umilała mi czas podczas porządków, jazdy samochodem czy innych obowiązków.
Poppy i Alex. Alex i Poppy. Ich relacja była taka urocza. Widać, że mocno ich do siebie ciągnęło, jednak oboje nie chcieli dopuścić do siebie tych uczuć. Słuchanie ich rozterek, żartów i historii z wakacyjnych wypadów naprawdę dostarczyło mi dużo radości i pozytywnych emocji. Zdecydowanie polecam na lato 😍

Rewelacja! Lekka, przyjemna, niewymagająca. Świetnie się jej słuchało. Umilała mi czas podczas porządków, jazdy samochodem czy innych obowiązków.
Poppy i Alex. Alex i Poppy. Ich relacja była taka urocza. Widać, że mocno ich do siebie ciągnęło, jednak oboje nie chcieli dopuścić do siebie tych uczuć. Słuchanie ich rozterek, żartów i historii z wakacyjnych wypadów naprawdę...

Mam chyba jakiś problem z książkami Emily Henry - co i rusz słyszę zachwyty, a sama zachwycić się nie mogę.
Przyjemnie się tego słuchało, ale jakoś mocno mnie nie porwała. Książka w porządku, jednak długo nie będę o niej pamiętać.

Mam chyba jakiś problem z książkami Emily Henry - co i rusz słyszę zachwyty, a sama zachwycić się nie mogę.
Przyjemnie się tego słuchało, ale jakoś mocno mnie nie porwała. Książka w porządku, jednak długo nie będę o niej pamiętać.