-
Artykuły„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński5
-
Artykuły„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać32
-
Artykuły„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz2
-
ArtykułyWakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński11
Biblioteczka
2022-11-24
2022-10-20
1998
2022-11-18
2023-03-20
2023-03-27
2023-07-22
2019-07-11
Książka ta to zwięzły przekrój drogi ewolucyjnej prowadzącej do nas samych, ludzi. To spojrzenie na nas z innej perspektywy.
Czy świat został stworzony z myślą o ludziach, czy istniemy dlatego, że nastąpiła określona kompilacja zdarzeń takich a nie innych? Na szczęście dla nas sprzyjających.
Carl Sagan próbuje dać odpowiedź czym szczególnym człowiek miałby się wyróżniać spośród wszystkich zwierząt. Czy jesteśmy ukoronowaniem dzieła stwórczego, czy też ewolucyjnego dającego nam nieograniczone przywileje wobec Ziemi. Arogancja człowieka w tym zakresie jest zdumiewająca.
Książka opisuje prawdopodobny przebieg wydarzeń jakie mogły zaistnieć aby na naszej planecie pojawiło się życie. Jakie mechanizmy zadziałały w procesie ewolucyjnym życia. Mutacje, nieodłączny element przypadkowych zmian w "oprogramowaniu" genetycznym istot żywych, zwiększające nasze szanse na przeżycie w zmieniających się warunkach. Bezduszna selekcja naturalna, w której nie ma sentymentów. Wygrywają najlepsi.
Książka ta to próba odpowiedzi na pytanie o wyjątkowości człowieka w świecie zwierząt. Okazuje się, że pod względem genetycznym, anatomicznym i psychicznym niewiele różnimy się od naszych krewnych z rzędu naczelnych.
Takie cechy jak namiętność, agresja, terytorializm, miłość, podporządkowanie, inteligencja, poczucie piękna pdzielimy z innymi zwierzętami. Co do świadomości istnienia prawdopodobnie też nie jesteśmy wyjątkowi.
Ja jako samiec musiałem przyjąć dzielnie na klatę "odkrycie naukowe", że wśród naczelnych samice są inteligentniejsze, że samce przy nich to niezłe tempaki umysłowe ograniczone testosteronem. :)
Książkę polecam.
Książka ta to zwięzły przekrój drogi ewolucyjnej prowadzącej do nas samych, ludzi. To spojrzenie na nas z innej perspektywy.
Czy świat został stworzony z myślą o ludziach, czy istniemy dlatego, że nastąpiła określona kompilacja zdarzeń takich a nie innych? Na szczęście dla nas sprzyjających.
Carl Sagan próbuje dać odpowiedź czym szczególnym człowiek miałby się wyróżniać...
2023-04-19
2022-10-04
Zbiór opowiadań anegdotycznych o wszelkich spotykanych w naszych lasach, na polach i łąkach zwierzętach, roślinach i owadach. Uporządkowane bez najmniejszego klucza, taki miszmasz. Za to wiadomości ze świata przyrody ciekawie ujęte, tak jakbyśmy podglądali zwierzaki w ich naturalnym środowisku, a o roślinach to tyle akurat, aby zacząć praktykować jako zielarz i znachor. Warto przeczytać tę książkę, przeczytać aby lepiej zrozumieć otaczający nas świat żywych istot i nie traktować go li tylko przedmiotowo.
Zbiór opowiadań anegdotycznych o wszelkich spotykanych w naszych lasach, na polach i łąkach zwierzętach, roślinach i owadach. Uporządkowane bez najmniejszego klucza, taki miszmasz. Za to wiadomości ze świata przyrody ciekawie ujęte, tak jakbyśmy podglądali zwierzaki w ich naturalnym środowisku, a o roślinach to tyle akurat, aby zacząć praktykować jako zielarz i znachor....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-07-19
2022-06-08
Książka lekka. Autor opisuje w niej kilka swoich terenowych projektów naukowych oraz pasjonatów amatorów prowadzących punkty udzielania pomocy dzikim zwierzętom. Dorzuca garść anegdot o jeżach w kulturze, religii, a nawet w medycynie. Niektóre były wręcz zdumiewające, jak chociażby przykład pewnego mężczyzny, któremu czarownik zalecił leczenie przedwczesnego wytrysku współżyciem z jeżem. Podkreśla znaczenie jeży w ekosystemie i jako wyznacznik stanu środowiska naturalnego.
Książka lekka. Autor opisuje w niej kilka swoich terenowych projektów naukowych oraz pasjonatów amatorów prowadzących punkty udzielania pomocy dzikim zwierzętom. Dorzuca garść anegdot o jeżach w kulturze, religii, a nawet w medycynie. Niektóre były wręcz zdumiewające, jak chociażby przykład pewnego mężczyzny, któremu czarownik zalecił leczenie przedwczesnego wytrysku...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-04-21
2022-01-24
Książeczka wydana przez protestanckich fundamentalistów przypomniała o sobie przypadkiem podczas przeglądania szpargałów. Już okładka sugeruje, że będzie się miało doczynienia z klasycznym przykładem psychomanipulacji. Na pytanie, czy homonid z okładki o gębie zakapiora jedzącego banana jest moim przodkiem, odpowiedź sama się ciśnie na usta, że z takim indywiduum nie chce się mieć nic wspólnego. Ten króciutki komiks ma bronić kreacjonizmu, a ośmieszyć teorię ewolucji biologicznej. Do konfrontacji w poglądach stają: po stronie ewolucjonizmu antypatyczny z twarzy, przygrubawy, podstarzały pieniacz, a po stronie obrońców teorii stwarzania sympatyczny, zrównoważony młodzieniec. Sposób prowadzenia rozmowy sugerować ma, po której stronie jest racja. Stary "profesor" szybko się irytuje , gubi się w argumentach i stosuje tyranię autorytetu swojej pozycji. Z kolei przystojny blondynek cechuje się wysoką kulturą osobistą, jak na ucznia obszerną wiedzą (jest tak błyskotliwy, że nie daje się zbić z tropu żadnym argumentem) i ogólnie ujmującą powierzchownością. Skoro więc teoria ewolucji upada, bo nie wytrzymuje ognia krytyki, to co otrzymujemy w zamian? Wiarę w Boga stwórcę, która ma stanowić "alternatywę" upadłej teorii i jej już nie trzeba bronić ani dowodzić jak wcześniej teorii ewolucji.
Książeczka wydana przez protestanckich fundamentalistów przypomniała o sobie przypadkiem podczas przeglądania szpargałów. Już okładka sugeruje, że będzie się miało doczynienia z klasycznym przykładem psychomanipulacji. Na pytanie, czy homonid z okładki o gębie zakapiora jedzącego banana jest moim przodkiem, odpowiedź sama się ciśnie na usta, że z takim indywiduum nie chce...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to