Saga o Njalu
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Seria:
- Seria Dzieł Pisarzy Skandynawskich
- Tytuł oryginału:
- Brennu-Njáls saga
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 1968-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1968-01-01
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Apolonia Załuska-Strömberg
- Tagi:
- saga sagi islandzkie
"Saga o Njalu" została napisana około roku 1280 przez nieznanego autora. Opisuje wydarzenia rozgrywające się w latach 960 - 1016, głównie w Islandii. Jest najdłuższą ze znanych nam islandzkich sag rodowych, ale przez wielu uważana za najpiękniejszą.
Mimo pozornej ciągłości, akcję "Sagi o Njalu" można podzielić na trzy części. Pierwsza to wydarzenia skoncentrowane wokół Gunnara, następna opowiada o Njalu i jego synach, a ostatnia przedstawia zemstę wywartą przez Kariego oraz innych przyjaciół i krewnych Njala. Akcja przebiega dynamicznie, narastają konflikty, a napięcie się potęguje. Wszystko zapoczątkowuje nienawiść dwóch kobiet, Bergthory i Hallgerdy. Spór prowadzi do zabójstwa, a krew domaga się krwi. Każda śmierć jest już zapowiedzią następnej. Wszystkie środki są dobre, jeżeli tylko pomagają zniszczyć rywalkę. Sytuacja coraz bardziej się komplikuje. Zakończyć to błędne koło może jedynie śmierć większości bohaterów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 179
- 51
- 12
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Sagę o Njalu miałem okazję czytać w chyba najlepszych możliwych warunkach, bo podczas podróży po Islandii, i to tej południowo-zachodniej, w której toczy się przeważająca część akcji utworu. Niestety walorami sagi są jedynie data jej powstania i pierwsze kilkadziesiąt stron. Skłamię, jeśli powiem, że czytanie przez 400 stron o wzajemnej, niekończonej się rzezi zwaśnionych Islandczyków było dla mnie atrakcyjne. Biorąc pod uwagę wiek i historyczne znaczenie dla Islandczyków (np. opisane są tam altingi, czyli spotkania parlamentu islandzkiego) pewnie warto ją przeczytać, ale mnie nie porwała.
Sagę o Njalu miałem okazję czytać w chyba najlepszych możliwych warunkach, bo podczas podróży po Islandii, i to tej południowo-zachodniej, w której toczy się przeważająca część akcji utworu. Niestety walorami sagi są jedynie data jej powstania i pierwsze kilkadziesiąt stron. Skłamię, jeśli powiem, że czytanie przez 400 stron o wzajemnej, niekończonej się rzezi zwaśnionych...
więcej Pokaż mimo toCoś dla miłośników islandzkich sag i Johna Grishama :D Nie ukrywam, że zajęło mi chwilę czasu zanim w końcu zagłębiłem się w świat Sagi o Njalu, ponieważ jednak saga średniowieczna, która ma ponad 300 stron nie brzmi zachęcająco. Okazało się jednak, że połknąłem ją w całości w dwa wieczory. Jest niezwykle wciągająca, bohaterowie są unikatowi, biorąc pod uwagę normy, które przeważnie spełniają postacie średniowiecznych sag islandzkich. Między dwoma głównymi wątkami, dotyczącymi świetnie zarysowanej postaci Gunnara, przyjaciela Njala oraz synów tego drugiego poznajemy opis chrystianizacji Islandii oraz stworzenie sąd wyższej instancji. Później już na całego robi się z Sagi o Njalu powieść prawnicza, która daje świetne pojęcie o XI-wiecznych realiach Islandii oraz panującej tam moralności. Fragmenty przerażające mieszają się z po prostu rozczulającymi. Stawka sagi jest odpowiednio zarysowana i naprawdę ogromna, a przyczynowo-skutkowy ciąg nie pozwala się oderwać. A to wszystko kończy się opowieścią o zamordowaniu Brana Śmiałego. Inaczej mówiąc - w tej Sadze jest wszystko i to w najlepszym wydaniu.
Coś dla miłośników islandzkich sag i Johna Grishama :D Nie ukrywam, że zajęło mi chwilę czasu zanim w końcu zagłębiłem się w świat Sagi o Njalu, ponieważ jednak saga średniowieczna, która ma ponad 300 stron nie brzmi zachęcająco. Okazało się jednak, że połknąłem ją w całości w dwa wieczory. Jest niezwykle wciągająca, bohaterowie są unikatowi, biorąc pod uwagę normy, które...
więcej Pokaż mimo to"Saga o Njalu", szlachetnym prawniku i jasnowidzu, to podobno jedna z najpiękniejszych sag. Od niej też zaczęłam moją przygodę z tym gatunkiem literackim. I cóż mogę powiedzieć? Uwielbiam klimaty skandynawskie, a Islandia zwłaszcza oddziałuje na moją wyobraźnię. Morze, fiordy i śnieg... no i oczywiście Islandczycy, Wikingowie i walki rodów, zemsta za zemstą, śmierć za śmierć, na brak akcji nie można narzekać. Do tego niesamowite islandzkie klimaty, surowa przyroda, trochę polityki i praw Islandzkich, trochę romansu, przyjaźni i czarnego humoru.
Więcej: https://lostarandliterature.blogspot.com/2020/01/podroz-w-przeszosc-saga-o-njalu.html#more
"Saga o Njalu", szlachetnym prawniku i jasnowidzu, to podobno jedna z najpiękniejszych sag. Od niej też zaczęłam moją przygodę z tym gatunkiem literackim. I cóż mogę powiedzieć? Uwielbiam klimaty skandynawskie, a Islandia zwłaszcza oddziałuje na moją wyobraźnię. Morze, fiordy i śnieg... no i oczywiście Islandczycy, Wikingowie i walki rodów, zemsta za zemstą, śmierć za...
więcej Pokaż mimo toDziewięć gwiazdek za bogactwo języka i gęstość fabuły na tle względnej ubożyzny literackiej średniowiecza (ta saga jest datowana na schyłek XIII wieku!!). To oczywiście literatura bardzo specyficzna, pozbawiona opisów przyrody czy emocji bohaterów. Ale to nie znaczy, że emocje w niej nie występują, a nawet przyroda mignie od czasu do czasu, choć głównie między wierszami. Czytanie tego z właściwym nastawieniem dostarcza masę poznawczej (i nie tylko) frajdy. A tłumaczenie Apolonii Załuskiej-Stromberg zasługuje na najwyższe noty. Ta Pani, niestety już nieżyjąca, powinna zostać wyróżniona jako współautorka.
Dziewięć gwiazdek za bogactwo języka i gęstość fabuły na tle względnej ubożyzny literackiej średniowiecza (ta saga jest datowana na schyłek XIII wieku!!). To oczywiście literatura bardzo specyficzna, pozbawiona opisów przyrody czy emocji bohaterów. Ale to nie znaczy, że emocje w niej nie występują, a nawet przyroda mignie od czasu do czasu, choć głównie między wierszami....
więcej Pokaż mimo toJedna z najstarszych powieści jakie przeczytałem (XIII wiek). Zaczyna się ciekawym wstępem ukazującym życie w dawnych czasach w Islandii jak wiara w pradawne bóstwa. Można się dowiedzieć, iż zabicie człowieka w sporze o honor nie było morderstwem, lecz traktowane było jako tzw. szlachetne zabójstwo.
Początkowo „Saga o Njalu” zrobiła na mnie spore wrażenie. Jej niesamowitość, odmienność, ukazanie kultury życia ludzi w dawnych czasach, specyfika – to wszystko sprawiało wrażenie ,iż mam do czynienia z prawdziwym arcydziełem literatury światowej.
Jako ciekawostkę można wskazać dość paradoksalnie przedstawioną „impotencje” – mianowicie pewien gościu zostaje zaczarowany przez zazdrośnice, aby nie mógł odbywać stosunków płciowych, gdyż podczas zbliżenia jego członek staje się zbyt nabrzmiały aby tego dokonać prawidłowo...
W książce zawarta jest oryginalna, rodzinna fabuła oparta na honorze i namiętnościach targających bohaterami, przekrój ludzkich charakterów (także tych dobrych). Za to wszystko należy się duży plus, a także za trafne przysłowia zawarte w powieści.
Niestety, im dalej w książkę tym gorzej ją odbierałem. Natłok wątków (aż 160 króciutkich rozdziałów przy zaledwie 350 stronach powieści!!) , nużące wyliczanki na pół strony kto kogo jest synem, ciągle jakieś nowe postacie – to wszystko spowodowało spory chaos, już praktycznie przed dojściem do połowy książki się pogubiłem w tym wszystkim. Poza tym książka dość szybka stała się schematyczna – ciągle ten sam główny motyw prymitywnej zemsty.
Mimo wszystko stosunkowo wysoka ocena, bo książka oryginalna, wyśmienita w pierwszych częściach - gdyby to się utrzymało do końca i całość była bardziej spójna, dopracowana, z mniejszą ilością postaci od których można dostać mętliku w głowie z chęcią dałbym 10/10.
Jedna z najstarszych powieści jakie przeczytałem (XIII wiek). Zaczyna się ciekawym wstępem ukazującym życie w dawnych czasach w Islandii jak wiara w pradawne bóstwa. Można się dowiedzieć, iż zabicie człowieka w sporze o honor nie było morderstwem, lecz traktowane było jako tzw. szlachetne zabójstwo.
więcej Pokaż mimo toPoczątkowo „Saga o Njalu” zrobiła na mnie spore wrażenie. Jej...
"Saga rodu z Laxdalu" była przepiękną sagą rodzinno-wojenną, "Saga o Egilu" była prawno-awanturnicza, a "Saga o Njalu" to przede wszystkim trzymający w napięciu sądowy kryminał.
Tytuł zresztą jest nieco mylący, bo początek sagi to przede wszystkim opis niechęci i rywalizacji między Hallgerdą żoną Gunnara i Bergthorą żoną Njala, która doprowadzała do kolejnych zbrodni i niekończącego się łańcucha zemst. Njal daje się poznać jako człowiek niezwykle mądry, doskonały znawca prawa i człowiek cieszący się wielkim poważaniem, na dobre i złe związany z Gunnarem więzami przyjaźni.
Konflikt, który powoli narasta między synami Njala a ich zawistnymi wrogami, ma w sobie coś z greckiej tragedii, gdzie zamiast złowróżbnego fatum występują zwyczajne ludzkie cechy: nieufność, zapalczywość, podejrzewanie innych o niecne zamiary, wreszcie zazdrość i nieustępliwość. Jedno drobne zdarzenie uruchamia lawinę kolejnych, a ich finał, choć daje okazję do śpiewania o odwadze i chwale wojowników, pozostaje nieodmiennie tragiczny.
Trzecia część sagi to opis niezwykle złożonych procesów sądowych o zadośćuczynienie i zemstę za Njala, jego synów i ich towarzyszy, który daje wgląd w niezwykle złożony i bardzo precyzyjnie ustalony kodeks prawny średniowiecznej Islandii - kto się ekscytował amerykańskimi bataliami sądowymi zobaczy w "Sadze o Njalu" dalekiego protoplastę wykorzystywania kruczków prawnych, braków formalnych i przerywania procesów z powodu zastrzeżeń do ławników i sędziów przysięgłych. Można wręcz zapomnieć, że opowieść pochodzi sprzed lekko licząc ośmiuset lat i dotyczy ludzi średniowiecza, których rzadko kojarzy się z tak wyrafinowaną intelektualnie kulturą oraz tak rozbudowanym i pełnym niuansów systemem prawnym.
I jeszcze surowość tej opowieści. I jeszcze realizm, z jakim traktuje się bohaterów i zdarzenia, w jakich brali udział. I jeszcze ten obiektywizm, który pozbawiony jest wszelkich dydaktycznych posmaczków, nawet jeśli jakieś zachowanie oceniane jest jako niegodne. I jeszcze ten emanujący spokojem, niemal hipnotyczny rytm opowiadania, gdzie największy dramat i największe szczęście są traktowane z takim samym dystansem, a nie jako punkt zwrotny w życiu - bo życie nie zaczyna się i nie kończy wraz z narodzinami i śmiercią, ale trwa w rodzie i w opowieści.
"Saga rodu z Laxdalu" była przepiękną sagą rodzinno-wojenną, "Saga o Egilu" była prawno-awanturnicza, a "Saga o Njalu" to przede wszystkim trzymający w napięciu sądowy kryminał.
więcej Pokaż mimo toTytuł zresztą jest nieco mylący, bo początek sagi to przede wszystkim opis niechęci i rywalizacji między Hallgerdą żoną Gunnara i Bergthorą żoną Njala, która doprowadzała do kolejnych zbrodni i...