Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rzetelna, spójna oraz treściwa - nic dodać nic ująć.

Rzetelna, spójna oraz treściwa - nic dodać nic ująć.

Książka zawiera wiele elementów przedstawionych z różnych perspektyw. Dużo można z niej wynieść, więc polecam każdemu kto nie interesował się nigdy katastrofą tupolewa. Dodam, że przed przeczytaniem warto też zgłębić nieco świadomość na temat zbrodni katyńskiej, która przewija się właściwie na każdej stronie.

Książka zawiera wiele elementów przedstawionych z różnych perspektyw. Dużo można z niej wynieść, więc polecam każdemu kto nie interesował się nigdy katastrofą tupolewa. Dodam, że przed przeczytaniem warto też zgłębić nieco świadomość na temat zbrodni katyńskiej, która przewija się właściwie na każdej stronie.

Pozycja zawierająca nieco zbyt wiele elementów fabularnych jak na reportaż (bynajmniej w mojej opinii), mimo to gorąco polecam.

Pozycja zawierająca nieco zbyt wiele elementów fabularnych jak na reportaż (bynajmniej w mojej opinii), mimo to gorąco polecam.

Reportaż ten wpadł mi w ręce przypadkiem. Dziś po przeczytaniu cieszę się, że tak się stało. Temat wydawać by się mogło, zupełnie przez nikogo nie omawiany, okazał się być niezwykle poruszającym. Skłonił mnie on też do głębokiej refleksji na temat niewolnictwa. Niewolnictwa w XXI wieku. Brzmi to absurdalnie. Książkę zdecydowanie polecam i napewno wrócę jeszcze do tego autora.

Reportaż ten wpadł mi w ręce przypadkiem. Dziś po przeczytaniu cieszę się, że tak się stało. Temat wydawać by się mogło, zupełnie przez nikogo nie omawiany, okazał się być niezwykle poruszającym. Skłonił mnie on też do głębokiej refleksji na temat niewolnictwa. Niewolnictwa w XXI wieku. Brzmi to absurdalnie. Książkę zdecydowanie polecam i napewno wrócę jeszcze do tego autora.

Jedna z „najlepszych” (chociaż nie jest to odpowiednie słowo) książek jakie miałam okazje do tej pory przeczytać. Nie będę ukrywać, że proces ten był wyczerpujący pod względem psychicznym - wszystkie te tragiczne historie osób, które znalazły się pod gruzem, ludzi, którzy się wydostali, bohaterów, którzy przeczesywali strefę zero do ostatniej kropli, po ludzi, którzy widzieli to wszystko na ekranach telewizorów - tego było po prostu za wiele. Mimo, że od tych wydarzeń minęło już tyle lat nadal nie mogę się nadziwić jak bezgraniczne potrafi być ludzkie okrucieństwo. Nie miej jednak cieszę się, że taka książka powstała. Uważam, że każdy niezależnie od płci, wieku czy narodowości powinien po te pozycję sięgnąć. Ostrzegam jednak, że po przeczytaniu pozostaje na sercu blizna…

Jedna z „najlepszych” (chociaż nie jest to odpowiednie słowo) książek jakie miałam okazje do tej pory przeczytać. Nie będę ukrywać, że proces ten był wyczerpujący pod względem psychicznym - wszystkie te tragiczne historie osób, które znalazły się pod gruzem, ludzi, którzy się wydostali, bohaterów, którzy przeczesywali strefę zero do ostatniej kropli, po ludzi, którzy...