Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Powieści Folleta zawsze dają gwarancję że będzie się dało to czytać ;)))ciekawy temat kobiet szpiegów , świetne ukazanie akcji z dwóch punktów widzenia no i gra w kotka i myszkę między dwoma wrogami. Trochę niepotrzebne miłosne wstawki , choć człowiek i na wojnie nie jest wolny od uczuć no i groźba nieuchronnej śmierci powoduje brak zahamowań dotyczacych wierności małżeńskiej czy zauroczenia osoba tej samej płci.

Powieści Folleta zawsze dają gwarancję że będzie się dało to czytać ;)))ciekawy temat kobiet szpiegów , świetne ukazanie akcji z dwóch punktów widzenia no i gra w kotka i myszkę między dwoma wrogami. Trochę niepotrzebne miłosne wstawki , choć człowiek i na wojnie nie jest wolny od uczuć no i groźba nieuchronnej śmierci powoduje brak zahamowań dotyczacych wierności...

Na książkę trafiłam przypadkiem i zwabiona tytułem i okładką- kupiłam. Nie żałuję. Realizm magiczny rodem z Korei .

Na książkę trafiłam przypadkiem i zwabiona tytułem i okładką- kupiłam. Nie żałuję. Realizm magiczny rodem z Korei .

Czytałam z przyjemnością siedzenia w ciepłym domu gdzie niebezpieczeństwo nie czycha na zewnątrz jak na autora, misjonarza. Trochę się dowiedziałam o Republice Środkowoafrykańskiej , o tym jak wygląda praca misjonarza od kuchni a wszystko pisane bardzo po polsku ( w sensie sposobu myślenia ).

Czytałam z przyjemnością siedzenia w ciepłym domu gdzie niebezpieczeństwo nie czycha na zewnątrz jak na autora, misjonarza. Trochę się dowiedziałam o Republice Środkowoafrykańskiej , o tym jak wygląda praca misjonarza od kuchni a wszystko pisane bardzo po polsku ( w sensie sposobu myślenia ).

Powód dla którego sięgnęłam po książkę to Krakow. Czytało sie szybko miło i przyjemnie. Ubogi język, postacie nakreślone powierzchownie, albo wielka dobra piękność albo zły postawny czarny charakter. Polecam jako czytadelko.

Powód dla którego sięgnęłam po książkę to Krakow. Czytało sie szybko miło i przyjemnie. Ubogi język, postacie nakreślone powierzchownie, albo wielka dobra piękność albo zły postawny czarny charakter. Polecam jako czytadelko.

Jest to książka, której nie pokochałam od razu. Ona uwodzi czytelnika, powoli wciąga w swój świat pełen okrucieństwa i zgnilizny... Polecam, ja na pewno przeczytam jeszcze raz by móc docenić jej treść jeszcze bardziej.

Jest to książka, której nie pokochałam od razu. Ona uwodzi czytelnika, powoli wciąga w swój świat pełen okrucieństwa i zgnilizny... Polecam, ja na pewno przeczytam jeszcze raz by móc docenić jej treść jeszcze bardziej.

Podobnie jak przy poprzednich publikacjach Pani Simons przeżyłam chwile załamania nad zyciem... W taki sposób autorka potrafi wciągnąć czytelnika w swoj świat. Czytalam jak narkotyk. Jednym tchem. Gorąco polecam.

Podobnie jak przy poprzednich publikacjach Pani Simons przeżyłam chwile załamania nad zyciem... W taki sposób autorka potrafi wciągnąć czytelnika w swoj świat. Czytalam jak narkotyk. Jednym tchem. Gorąco polecam.

Fascynująca, świetna, wciągająca, ponyslowa... Wiele epitetów moze opisać ta powieść. Spędziłam mile chwile z ta ksiazka, bardzo oryginalny pomysł, świetnie napisana, bardzo podobają mi sie charakterystyki postaci. Polecam.

Fascynująca, świetna, wciągająca, ponyslowa... Wiele epitetów moze opisać ta powieść. Spędziłam mile chwile z ta ksiazka, bardzo oryginalny pomysł, świetnie napisana, bardzo podobają mi sie charakterystyki postaci. Polecam.

Z radością wraz z autorem przemierzylam Polskę nie ruszając sie z fotela w swoim domu. Cieszę się, ze jeszcze są dziennikarze którzy poświęcają swoj czas Polsce i o niej piszą. Stajemy się specjalistami innych krajów,czytamy publikacje i fascynujący się egzotycznymi zakatkami a o własnej egzotyce zapomniani.Ksiazka bardzo na plus, tylko wolałabym aby jej wydźwięk byl nieco bardziej optymistyczny. Troche za duzo szarości, ale widocznie takie sa zwiedzanie miasta w oczach autora.

Z radością wraz z autorem przemierzylam Polskę nie ruszając sie z fotela w swoim domu. Cieszę się, ze jeszcze są dziennikarze którzy poświęcają swoj czas Polsce i o niej piszą. Stajemy się specjalistami innych krajów,czytamy publikacje i fascynujący się egzotycznymi zakatkami a o własnej egzotyce zapomniani.Ksiazka bardzo na plus, tylko wolałabym aby jej wydźwięk byl nieco...