-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Cześć!
Ostatnio mam coś problem z książkami. Trudno mi się zebrać za czytanie i poświęcić na tą aktywność tyle czasu ile należy. Jednak ta książka jest napisana niesamowicie przyjemnym językiem (tłumaczowi trzeba oddać co królewskie!!). Dosłownie pochłania się nią w mgnieniu oka. Po pierwszym przeczytaniu można zacząć od nowa z tą samą przyjemnością. Jest to idealny prezent dla każdego. Informacje w niej zawarte dla profesjonalnego biologa/etologa nie będą niczym niezwykłym (można je znaleźć w innych książkach, filmach czy na wykładach) ale dla laików jak ja jest idealna. Zwierzęta reagujące na polaryzacje światła słonecznego. Niedźwiedzie wracające do swoich terytoriów z setek kilometrów. Czy w końcu moje ulubione żuki gnojarze kierujące się kształtem drogi mlecznej. Tak małe zwierzę o wiadomo jakim pokarmie a wiedzione gwiazdami. Natura jest niezwykła. To wszystko i więcej znajdziesz w tej książce.
Ładnie wydana warto mieć w swojej bibliotece!!
Do zobaczenie następnym razem na szlaku!
Cześć!
Ostatnio mam coś problem z książkami. Trudno mi się zebrać za czytanie i poświęcić na tą aktywność tyle czasu ile należy. Jednak ta książka jest napisana niesamowicie przyjemnym językiem (tłumaczowi trzeba oddać co królewskie!!). Dosłownie pochłania się nią w mgnieniu oka. Po pierwszym przeczytaniu można zacząć od nowa z tą samą przyjemnością. Jest to idealny...
Cześć!
Miałem kiedyś plan. I to sprytny. By nadrobić moje braki w znajomości literatury, postanowiłem czytać po jednej książce noblisty z dziedziny literatury. Na początek, wybór padł na te dwa opowiadania Yasunari Kawabaty, który wymóg noblowski spełniał. Oba opowiadania są ciekawe, choć będąc szczery śpiące piękności spodobały mi się bardziej. Są po prostu inne i intrygujące. Motyw hotelu i poszukiwanie tego charakterystycznego ciepła. Zaspokojenie tej potrzeby przykuwa uwagę i zmusza do kontemplacji. Czego ludzie udający się tam chcą?! I czy takie pragnienie jest też we mnie?
Tysiąc żurawi bardziej przykuło mnie całą otoczką. Zwyczajami, parzeniem herbaty i tak dalej. Taką opowieść możnaby pewnie opowiedzieć w każdych realiach ale ta japońskość naprawdę tu pasuje.
Cześć!
Miałem kiedyś plan. I to sprytny. By nadrobić moje braki w znajomości literatury, postanowiłem czytać po jednej książce noblisty z dziedziny literatury. Na początek, wybór padł na te dwa opowiadania Yasunari Kawabaty, który wymóg noblowski spełniał. Oba opowiadania są ciekawe, choć będąc szczery śpiące piękności spodobały mi się bardziej. Są po prostu inne i...
Cześć!
Niniejszą książkę dostałem w prezencie i był to świetny pomysł. Widać znają mnie. Książka ta przeznaczona jest do samodzielnego treningu. Ponad 600 zadań. Omówione pokrótce wszystkie ważniejsze motywy taktyczne w szachach. Nie jest to jednak kompendium czy podręcznik a raczej taka mała książka ćwiczeń(porównując to do szkolnej nomenklatury). Nie nauczysz się z niej ruchów. Wymaga więc już pewnego obeznania. Jednak z całą pewnością wiele na niej zyskasz.
Warto się zastanowić czy w dobie internetu i wielu stron z zadaniami szachowymi online ma ona rację bytu!?! Na takim lichess można robić nielimitowaną ilość zadań kompletnie za darmo. Na chess.com ilość zadań jest ograniczona do 3 chyba, że konto premium.
Moim zdaniem warto. Osobiście mniej się stresuje, gdy nie pika mi zegar czy nie tracę rankingu. Mogę skupić się na treningu. Osoby początkujące powinni przerabiając te zadania używać szachownicy by przestawiać figury. By lepiej widzieć. Jeśli masz jednak dobra wyobraźnie szachową to nie trzeba. Zadania mają rozmaity poziom trudności czasem wiedziałem od razu co trzeba zrobić. Części jeszcze nie rozgryzłem. Ale zrobię to o własnych siłach. Bez pośpiechu.
Pytanie mam do ciebie. Chcesz być lepszy w szachy?
Twój ruch!
Cześć!
Niniejszą książkę dostałem w prezencie i był to świetny pomysł. Widać znają mnie. Książka ta przeznaczona jest do samodzielnego treningu. Ponad 600 zadań. Omówione pokrótce wszystkie ważniejsze motywy taktyczne w szachach. Nie jest to jednak kompendium czy podręcznik a raczej taka mała książka ćwiczeń(porównując to do szkolnej nomenklatury). Nie nauczysz się z niej...
Cześć!
Mam przyjemność jako pierwszy opisać ten podręcznik a jest to dzieło niezwykłe.
Stworzone przez samego Edwarda Ciukszę jednego z największych propagatorów gry na mandolinie w Polsce. Stanowi jedno z najlepszych możliwych początków przygody z tym zapomnianym instrumentem. Pozwoli chętnej osobie od zera stać się początkującym muzykiem.
Sto piętnaście stron przedstawia podstawowe techniki, piórkowanie, granie staccato, gamy i wiele wiele innych. Wybór melodii znanych jak "Karolinka", To i hola", czy mniej znanych jak moje ulubione słowiki pozwala poznane techniki wykorzystać w pełni.
Jedyną wadą tej książki jest jej stara metryka. Wydana w latach sześćdziesiątych ma już jak łatwo policzyć sześćdziesiąt lat i coraz trudniej znaleźć egzemplarz w dobrym stanie. Warto jednak szukać. Książka ta wyedukowała wielu polskich mandolinistów.
Kolejnym możesz być właśnie ty!
Miłego dnia.
Cześć!
Mam przyjemność jako pierwszy opisać ten podręcznik a jest to dzieło niezwykłe.
Stworzone przez samego Edwarda Ciukszę jednego z największych propagatorów gry na mandolinie w Polsce. Stanowi jedno z najlepszych możliwych początków przygody z tym zapomnianym instrumentem. Pozwoli chętnej osobie od zera stać się początkującym muzykiem.
Sto piętnaście stron przedstawia...
Cześć!
Mam niewątpliwą przyjemność być posiadaczem tej książki.
Jest to cenne źródło wszelakich informacji związanych z myślistwem (samym polowaniem ale też psami, zwierzętami czy zarządzaniem łowiskiem).
Książka napisana jest niezwykle przyjemnie.
Czyta się błyskawicznie a piękne ilustracje, których jest całe multum grubo ponad setka przykuwają oko.
Jako dziecko uczyłem się rysunku przerysowując je.
Książka ta ma swoje wady jak każda zresztą. Dla myśliwego czy przyrodnika główną wadą jest metryka tego dzieła. Napisana w roku 1994 jest z całą pewnością zdezaktualizowana pod względem danych związanych z liczebnością poszczególnych gatunków czy dokładnych przepisów prawa.
Drugą wadą/zaletą jest niewielka wielkość tego dzieła. 232 strony to nie duża objętość czyniąc tą książkę raczej ogólnym przeglądem niż wyczerpującym źródłem informacji.
Sądzę jednak, że dla osób początkujących zainteresowanych tematem to jedna z najlepszych pozycji w polskiej literaturze.
Polecam serdecznie.
Cześć!
Mam niewątpliwą przyjemność być posiadaczem tej książki.
Jest to cenne źródło wszelakich informacji związanych z myślistwem (samym polowaniem ale też psami, zwierzętami czy zarządzaniem łowiskiem).
Książka napisana jest niezwykle przyjemnie.
Czyta się błyskawicznie a piękne ilustracje, których jest całe multum grubo ponad setka przykuwają oko.
Jako dziecko uczyłem...
Cześć!
Choć książka ta ma już swoje lata jest to naprawdę dobra pomoc w nauce niemieckiego. Idiomy ułożone są alfabetycznie i po każdej kategorii/ grupie idiomów jest kilka ćwiczeń. Dostajemy przykładowe zdania po polsku i niemiecku z każdym idiomem.
Polecam każdemu zwłaszcza jak chcecie czegoś więcej od swojego niemieckiego.
Cześć!
Choć książka ta ma już swoje lata jest to naprawdę dobra pomoc w nauce niemieckiego. Idiomy ułożone są alfabetycznie i po każdej kategorii/ grupie idiomów jest kilka ćwiczeń. Dostajemy przykładowe zdania po polsku i niemiecku z każdym idiomem.
Polecam każdemu zwłaszcza jak chcecie czegoś więcej od swojego niemieckiego.
Cześć!
Książka ta to świetny zestaw ćwiczeń na co dzień i na święta.
Pracując z nią nie tylko poprawimy swój głos ale też zmienimy sposób myślenia o samym mówieniu. Oczywiście doradztwo specjalisty od czasu do czasu byłoby miłe by sprawdził nas czy nie popełniamy błędów ale i samodzielna praca dużo pomoże.
Mi pomogła.
To co mnie najbardziej zauroczyło to olbrzymi materiał przy pomocy, którego autorka ćwiczy nasz aparat mowy. Pełno znanych i mniej znanych tekstów kultury.
Dziecięcych wierszyków ale i poezji najwybitniejszych polskich poetów, dla których warto sięgnąć.
Mało jest tak ładnych i pożytecznych książek jak ta.
Miłego!
Cześć!
Książka ta to świetny zestaw ćwiczeń na co dzień i na święta.
Pracując z nią nie tylko poprawimy swój głos ale też zmienimy sposób myślenia o samym mówieniu. Oczywiście doradztwo specjalisty od czasu do czasu byłoby miłe by sprawdził nas czy nie popełniamy błędów ale i samodzielna praca dużo pomoże.
Mi pomogła.
To co mnie najbardziej zauroczyło to olbrzymi materiał...
Cześć!
Powiem wprost to naprawdę dobra książka.
Powstała jako zwieńczenie konferencji naukowej i zawiera w sobie artykuły jej uczestników.
Warto o tym wiedzieć, gdyż każdy artykuł (jest ich dziesięć) opowiada inną historię związaną początkami człowieka jak i człowieczeństwa.
Wybór autorów a co za tym idzie interdyscyplinarność treści jest największą zaletą tej książki.
Spojrzenie antropologiczne czy genetyczne przeplata się z teologicznym czy psychologicznym.
Każdy z autorów wypowiada się w ramach tematyki w której się zna co zwiększa rzetelność przedstawianych treści.
Treści napisane są przyjemnie, nie przytłaczają a dostarczają ważnych informacji i interpretacji.
Szczególnie istotny (przynajmniej dla mnie) jest artykuł Pani Wioletty Nowaczeskiej, w którym mamy streszczenie najważniejszych ustaleń antropogenezy z ostatnich lat. Dla samego tego faktu warto przejrzeć. Krótki niestety jest artykuł związany z genetyką Pani Ewy Bartnik(ale treściwy). Kwestie teologiczne zostawiam już każdemu indywidualnie do oceny.
Książka wydana jest naprawdę dobrze.
Okładka jest bardzo estetyczna.
Mój egzemplarz jeszcze pachnie nowością.
To świetny wybór na prezent dla każdego, zwłaszcza dla siebie samego.
Miłego!
Cześć!
Powiem wprost to naprawdę dobra książka.
Powstała jako zwieńczenie konferencji naukowej i zawiera w sobie artykuły jej uczestników.
Warto o tym wiedzieć, gdyż każdy artykuł (jest ich dziesięć) opowiada inną historię związaną początkami człowieka jak i człowieczeństwa.
Wybór autorów a co za tym idzie interdyscyplinarność treści jest największą zaletą tej książki....
Cześć.
Wybór tej książki był w moim wypadku kompletnym przypadkiem. Barwna okładka przyciągnęła oczy a ręka zrobiła co chciała.
Zdziwiłem się mocno, gdy książka okazała się być autobiografią.
Nie lubię tego gatunku literatury. Autorzy często wyolbrzymiają, dodając sobie powagi, prestiżu czy jak tym wypadku zuchwalstwa.
Większości informacji nie sposób zweryfikować.
Początek książki zaczyna się jakżeby inaczej dzieciństwem.
Dowiadujemy się o przeprowadzkach związanych z dyplomatycznym zawodem ojca. Następnie dochodzimy do lat studenckich, ukoronowanych okresem mani i poborem do wojska. W końcu po 40-50 stronach zaczyna się najciekawsza część, w której Trivers zaczyna swoją przygodę z biologią i przez następnych 50 -80 stron rzeczywiście można się czegoś dowiedzieć. Pierwsze obserwacje ptaków, anegdoty o znanych biologach. Nie ma tego dużo ale to coś czego się spodziewałem. Punktem przełomowym jest wyjazd Triversa na Jamajkę. Badanie przyrodnicze schodzą na bok a zaczynają przeważać relacje z miejscową ludnością. Pojawiają się napady, rastamani, wiadome używki, porachunki i morderstwa. I tak niestety jest przez resztę książki. Dalej są to ciekawe rzeczy np. kwestia zabójstwa Petera Tosh'a, znajomość z założycielem czarnych panter Huey P. Newtonem ale biologii w tym nie ma.
Nie jest to zła książka. Bardzo ładnie wydana.
Ta nieszczęsna okładka przyciąga spojrzenia.
Jednak nie otrzymałem tego czego się spodziewałem.
Co tylko zaniża jej wartość w moich oczach.
Robert Trivers wychodzi tu często na awanturnika z dużym ego. Bijącego holendrów w dzielnicy czerwonych latarni, palących skręty z jamajczykami i wiele innych. Tak jakbyś słuchał opowieści wujka, który po kilku głębszych zaczyna snuć opowieści, gdzie to nie był.
Jeśli ta książka wpadnie Ci w oczy polecam przejrzeć może nawet wypożyczyć ale raczej nie kupować.
Przeczytałem i nie wrócę do niej.
Miłego Dnia!
Cześć.
Wybór tej książki był w moim wypadku kompletnym przypadkiem. Barwna okładka przyciągnęła oczy a ręka zrobiła co chciała.
Zdziwiłem się mocno, gdy książka okazała się być autobiografią.
Nie lubię tego gatunku literatury. Autorzy często wyolbrzymiają, dodając sobie powagi, prestiżu czy jak tym wypadku zuchwalstwa.
Większości informacji nie sposób zweryfikować....
2021-04
Cześć.
Wiele już książek napisano opierając się na schemacie pytanie-odpowiedź. Nic dziwnego to sprawdzona i bardzo lubiana konwencja. Każda odpowiedź daje satysfakcje, gdyż po jednej lub dwóch stronach ma się świadomość, że dowiedzieliśmy się czegoś nowego. Tak jest i w tej książce. Nie są to może informacje jakich nie znajdziemy nigdzie indziej (książki przyrodnicze są w końcu bardzo popularne) ale to przyjazny zbiór. Spodoba się każdemu.
Książka ta sprawdzi się w podróży. Sam czytałem w pociągu i jestem zadowolony. Trasa minęła szybko. Można czytać pytania wybiórczo można od deski do deski to już wybór czytelnika. Bardzo dobry przekład sprawia, że czyta się przyjemnie i szybko.
Przyjemnym detalem są dołączone co kilka stron małe rysunki zwierząt związane już z konkretnym pytaniem. Bardzo estetyczne a jednocześnie lekko dziecinne. Jednym słowem urocze.
Jak masz możliwość przeczytać warto sięgnąć.
Cześć.
Wiele już książek napisano opierając się na schemacie pytanie-odpowiedź. Nic dziwnego to sprawdzona i bardzo lubiana konwencja. Każda odpowiedź daje satysfakcje, gdyż po jednej lub dwóch stronach ma się świadomość, że dowiedzieliśmy się czegoś nowego. Tak jest i w tej książce. Nie są to może informacje jakich nie znajdziemy nigdzie indziej (książki przyrodnicze są w...
Cześć!
Co tu dużo mówić, to pozycja klasyczna dla każdego antropologa. Pozwala zapoznać się z podstawowymi zagadnieniami związanymi z pracą z ludzkimi kośćmi np. jak rozpoznawać płeć na podstawie cech miednicy. Jest to książka zdecydowanie naukowa. Nie ma ani krzty popularności w sobie. Może być trudna dla czytania dla laika ale dla studenta to obowiązkowa pozycja. Warto pamiętać że książka ta jest już dosyć stara. Pierwsze wydanie to rok 1985( z takiego się uczyłem) choć są nowsze trzeba o tym pamiętać. Stan książkem w antykwariatach może być zły. Polecam zapoznać się z książką ale jeśli się nie uczysz na antropologa lepiej wypożyczyć niż kupić .
Cześć!
więcej Pokaż mimo toCo tu dużo mówić, to pozycja klasyczna dla każdego antropologa. Pozwala zapoznać się z podstawowymi zagadnieniami związanymi z pracą z ludzkimi kośćmi np. jak rozpoznawać płeć na podstawie cech miednicy. Jest to książka zdecydowanie naukowa. Nie ma ani krzty popularności w sobie. Może być trudna dla czytania dla laika ale dla studenta to obowiązkowa pozycja. Warto...