Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jerzy Konikowski
22
6,2/10
Jerzy Konikowski jest doświadczonym trenerem I klasy i uznanym teoretykiem szachowym. Jego liczne fachowe publikacje - książki i artykuły - ukazały się w Polsce, Niemczech, USA, Hiszpanii, Włoszech, Holandii, Czechach, Luksemburgu i Danii.
6,2/10średnia ocena książek autora
39 przeczytało książki autora
101 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mistrzowie Polski w Szachach. Część 2. 1979-2021
Jerzy Konikowski, Jacek Gajewski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2022
Mistrzowie Polski w Szachach. Część 1. 1926-1978
Jerzy Konikowski, Jacek Gajewski
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2021
Mecz na szczycie. Carlsen gromi Ananda
Jerzy Konikowski, Dariusz Gronkowski
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2013
Grube ryby polskiego biznesu bez autoryzacji
Jerzy Konikowski
6,0 z 6 ocen
20 czytelników 2 opinie
2010
g2-g3 w obronie królewsko-indyjskiej. Część 1
Jerzy Konikowski
7,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
1999
Najnowsze opinie o książkach autora
Kombinacje szachowe Jerzy Konikowski
6,6
Cześć!
Niniejszą książkę dostałem w prezencie i był to świetny pomysł. Widać znają mnie. Książka ta przeznaczona jest do samodzielnego treningu. Ponad 600 zadań. Omówione pokrótce wszystkie ważniejsze motywy taktyczne w szachach. Nie jest to jednak kompendium czy podręcznik a raczej taka mała książka ćwiczeń(porównując to do szkolnej nomenklatury). Nie nauczysz się z niej ruchów. Wymaga więc już pewnego obeznania. Jednak z całą pewnością wiele na niej zyskasz.
Warto się zastanowić czy w dobie internetu i wielu stron z zadaniami szachowymi online ma ona rację bytu!?! Na takim lichess można robić nielimitowaną ilość zadań kompletnie za darmo. Na chess.com ilość zadań jest ograniczona do 3 chyba, że konto premium.
Moim zdaniem warto. Osobiście mniej się stresuje, gdy nie pika mi zegar czy nie tracę rankingu. Mogę skupić się na treningu. Osoby początkujące powinni przerabiając te zadania używać szachownicy by przestawiać figury. By lepiej widzieć. Jeśli masz jednak dobra wyobraźnie szachową to nie trzeba. Zadania mają rozmaity poziom trudności czasem wiedziałem od razu co trzeba zrobić. Części jeszcze nie rozgryzłem. Ale zrobię to o własnych siłach. Bez pośpiechu.
Pytanie mam do ciebie. Chcesz być lepszy w szachy?
Twój ruch!
Atak na króla Jerzy Konikowski
2,0
Jestem szachistą II kategorii (1800). Chciałem podszlifować swoje umiejętności ataku na króla. Książka znudziła mnie po pierwszych 5 przykładach, a jest ich 100...
Nic wartościowego z niej nie wyniosłem. Spodziewałem się przykładowych schematów po tytule książki i po tym co jest z tyłu napisane.
Po co pisać książkę, która niczemu nie służy? Jest zbiorem, mam wrażenie, przypadkowych partii. Między jedną partią a drugą występuje słabe powiązanie - im dalej tym słabsze.
Mam wrażenie, że książka jest targetowana po prostu do lepszych graczy ode mnie (>2100). Może nie czułbym się tak zawiedziony, gdyby było o tym napisane w opisie - wtedy bym jej nie kupił. Zgaduję, że lepsi gracze bardziej docenią piękno zaprezentowanych partii, ale czy czegoś się dzięki temu nauczą?
Po tych kilku partiach, które przeanalizowałem z komputerem (resztę prześledziłem na podstawie diagramów i komentarzy),okazuje się, że przedstawiane idee nie są najsilniejsze. Boczne warianty mają błędy. Od książki wydawanej w dobie silników szachowych wymaga się czegoś więcej niż kopiuj/wklej historyczne notatki. Od trenera I kategorii też spodziewam się więcej. Niestety - pan Konikowski, urodzony w 1947 roku, widocznie nie jest obeznany z technologią i usystematyzowanym sposobem nauczania.
Dla mnie stracone pieniądze.