rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ludzie w życiu dzielą się na tych złych i tych dobrych. W tej powieści przeważa jednak ta pierwsza grupa, która nie jest zbyt dobrym przykładem postępowania. Elitarne liceum, bogaci ludzie i problemy, pojawiające się na każdym kroku. To nie może się udać.

"Bojkot" to historia z kręgu tych, po które sięgamy z przyjemnością. Historia, która porusza tematy ważne dla wielu czytelników dotyczące życia codziennego. Pojawiają się tutaj m.in. przemoc zarówno fizyczna, jak i psychiczna, nałogi, trudy poradzenia sobie ze swoimi problemami. Fabuła oparta została na grupie młodych ludzi, pochodzących z bogatego środowiska. Na pierwszy rzut oka nastolatkowie mają wszystko, co wystarczy do życia. Są pieniądze, znajomi, niczego im nie brakuje. Niestety, pozory potrafią mylić. Ich życia są pełne różnych doświadczeń, często wynoszonych z domu. W końcu poza domem liczy się status społeczny, a to, co w domu, zostaje w domu. I tak właśnie tworzy się "Bojkot".

Agnieszka Kulbat stworzyła książkę na pozór miłą i przyjemną. Na pozór, gdyż za pięknym stylem pisania autorki, kryje się opowieść pełna nieprawidłowości. "Bojkot" to historia inna, bardzo przemyślana, ukazująca złe i destrukcyjne zachowania. Historia wzbudzająca liczne emocje u czytelnika, prezentująca bohaterów ze złej strony. Klimat powieści jest ciekawy, wzbudzający zainteresowanie. Sama fabuła jest zdecydowanie inna niż wszystkie. Opowiada o ciężkich tematach, dając czytelnikowi czas na zastanowienie się nad motywami. Pozwala na liczne refleksje z tym związane i myśli "kto jest dobry, a kto zły?". Ukazuje również przy tym, wartość pieniądza i statusu społecznego w codziennym życiu.

Książka pt. "Bojkot" to moje pierwsze spotkanie z autorką, Agnieszką Kulbat. Historia ta, mimo że zalicza się do literatury młodzieżowej, nie jest powieścią dla wszystkich. Tak jak już wspomniałam, porusza poważne życiowe kwestie, nieodpowiednie dla bardzo wrażliwych osób. Co istotne, jest to pozycja 16+. Osobiście, bardzo ciężko jest mi jednoznacznie ocenić lekturę. Była naprawdę ciekawą przygodą, która zostanie w pamięci na długo. Choć niektóre zachowania nie podobały mi się, czytałam ją z wielkim zaangażowaniem. Nie mogłam się oderwać, chcąc więcej i więcej. Zdecydowanie zachęcam Was, drodzy czytelnicy, do sięgnięcia po "Bojkot" i podzielenia się swoimi opiniami.

carrrolinablog.com

Ludzie w życiu dzielą się na tych złych i tych dobrych. W tej powieści przeważa jednak ta pierwsza grupa, która nie jest zbyt dobrym przykładem postępowania. Elitarne liceum, bogaci ludzie i problemy, pojawiające się na każdym kroku. To nie może się udać.

"Bojkot" to historia z kręgu tych, po które sięgamy z przyjemnością. Historia, która porusza tematy ważne dla wielu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nastoletnie złamane serce potrafi boleć jeszcze przez długi czas. Przekonuje się o tym Scarlett, która została zraniona przez sympatię z poprzedniej szkoły. Mimo przeprowadzki i upływu czasu boi się zaufać, i wpuścić kogoś do swojego serca. Jej jedyną miłością są książki, którym daje się porwać
w każdym miejscu i w każdej chwili. Los jednak stawia na jej drodze Silasa, który zmienia w jej życiu sporo. Czy zmieni również jej serce?

Kinga Paulina Zabiega w swoim debiucie literackim porusza temat nastoletniego życia. Pojawia się tutaj pierwsze uczucie miłości, złamanego serca i sposobu radzenia sobie z nadmiarem emocji.
Za pomocą głównych bohaterów, autorka wprowadza czytelnika w nastoletni świat, dając możliwość poznania ich charakterów. W delikatny sposób opowiada o ich życiu, poruszając przy tym liczne wątki poboczne. Nie brakuje przy tym ważnych tematów.

"Nie należę do Ciebie" to historia, w której mamy do czynienia z młodzieńczymi uczuciami. Wszystko jest jeszcze delikatne, powoli przeradzające się w coś poważniejszego. Coś, z czym nie do końca bohaterowie wiedzą, jak sobie poradzić. Fabuła powieści pokazuje, jak wiele emocji i problemów mogą gromadzić w sobie nastolatkowie. Za pomocą wspomnianej grupy, mamy do czynienia z różnymi typami osobowości, a co za tym idzie, z różnymi postawami. Autorka w ciekawy sposób przedstawiła różne punkty widzenia, dając przy tym możliwość utożsamienia się z którymś z bohaterów. Całość akcji rozwija dość powoli, zostawiając czas na przemyślenia. Brakuje nieco dynamiki, która wciągnęłaby
w lekturę. Mimo to czytelnik momentami zostaje zaskoczony rozwojem wydarzeń.

Debiuty literackie to coś, po co uwielbiam sięgać. Tym razem, na mojej półce, znalazła się książka
"Nie należę do Ciebie" autorstwa Kingi Pauliny Zabiega. Powieść ta, była ciekawą przygodą, przypominającą nastoletnie lata. Fabuła idealnie odwzorowała emocje, z jakimi zmaga się sporo młodzieży. Miłość, choć jeszcze niezbyt dojrzała, była pięknie opisana. Delikatny problem pojawił się natomiast z niektórymi wątkami, dając odczuć pogubienie się autorki w fabule. Pojawiły się lekkie błędy, niedociągnięcia. Mimo to, jak na pierwszą powieść jest dobrze. Jeśli droga autorko trafiłaś na tę recenzję, trzymam mocno kciuki za Twój rozwój. Ta historia pokazała Twoją lekkość pióra, a po odrobinie pracy jestem przekonana, że jeszcze nie raz zaskoczysz czytelników.

carrrolinablog.com

Nastoletnie złamane serce potrafi boleć jeszcze przez długi czas. Przekonuje się o tym Scarlett, która została zraniona przez sympatię z poprzedniej szkoły. Mimo przeprowadzki i upływu czasu boi się zaufać, i wpuścić kogoś do swojego serca. Jej jedyną miłością są książki, którym daje się porwać
w każdym miejscu i w każdej chwili. Los jednak stawia na jej drodze Silasa,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Komu zaufać, gdy zło czai się za rogiem? Kto jest przyjacielem, a kto naszym wrogiem? Wszystko potrafi się zmienić, gdy w nasze ręce trafiają tajne informacje. Informacje, za które jest się w stanie zabić drugiego człowieka...

Katarzyna Wilczyńska to zdolna kobieta, osiągająca liczne sukcesy w życiu zawodowym i prywatnym. Bohaterka ma także ciekawą umiejętność - potrafi rozpoznać, gdy ktoś kłamie. Gdy pewnego dnia zostaje wplątana w tajemniczą sprawę, nie spodziewa się, jakie będzie to miało dla niej konsekwencje. Od tego momentu, jej życie nabiera tempa.

"Manipulacja" to ciekawie skonstruowana historia, wyróżniająca się fabułą. Pełne emocji śledztwo, gdzie autorka manipuluje faktami, wodząc czytelnika za nos. Bohaterowie z charakterem, charyzmą, potrafiący wzbudzić zainteresowanie. Niewielkie wątki poboczne, nie odrywające od głównego tematu. Akcja porywająca na długie godziny. Wszystko idealnie współgra ze sobą.

Książka ta, to ciekawa pozycja na rynku czytelniczym. Do mojej biblioteczki trafiła przypadkiem, przykuwając uwagę na stronie wydawnictwa. Skojarzyła mi się z popularnymi thrillerami, od których niejednokrotnie nie można się oderwać. W tym przypadku było nieco inaczej. Choć książka nie porwała mnie od pierwszej strony, z każdym kolejnym rozdziałem skupiała coraz więcej mojej uwagi. Dobrze poprowadzona, szybko wprowadziła mnie w mroczny klimat. Odkrywając kolejne tropy, stopniowo wciągała w kolejne zagadki i tajemnice. Cała "podróż" upłynęła przyjemnie, z lekkim dreszczykiem emocji. Bohaterowie zostali przedstawieni bardzo autentycznie, dając poznać się bliżej.

Osobiście, "Manipulacja" mimo, że nie skradła mojego serca, była ciekawym doświadczeniem. Dziś otrzymuje ode mnie ocenę 6,5/10. Chętnie przyjrzę się jej bliżej, jeśli tylko zmanipuluje mnie kolejna część...

carrrolinablog.com

Komu zaufać, gdy zło czai się za rogiem? Kto jest przyjacielem, a kto naszym wrogiem? Wszystko potrafi się zmienić, gdy w nasze ręce trafiają tajne informacje. Informacje, za które jest się w stanie zabić drugiego człowieka...

Katarzyna Wilczyńska to zdolna kobieta, osiągająca liczne sukcesy w życiu zawodowym i prywatnym. Bohaterka ma także ciekawą umiejętność - potrafi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Życie z drugą osobą, choćby najbliższą naszemu sercu, nie zawsze usłane jest różami. Często droga bywa ciężka, a szara rzeczywistość przynosi na myśl liczne rozterki. To, jak postąpimy zależy tylko i wyłącznie od nas, od naszego zaufania. Jeśli jest zbyt małe, zachwiane, łatwo nas skłócić. Jeśli jest natomiast spore, relacja nigdy się nie zachwieje. Pytanie tylko... Jak bardzo sobie ufamy?

"Joanna" to najnowsza książka autorstwa Elżbiety Hutnik. Autorka porusza w niej tematy życia codziennego, relacji międzyludzkich. Opowiada o małżeństwie, które spotyka się z licznymi trudnościami. Ich problemem jest rutyna, brak szczerej rozmowy, zaufania do siebie i pojawiające się dookoła tajemnice. Niewyjaśnione sprawy plątają się między nimi przez lata, aż w końcu pewnego dnia wychodzą na jaw. Niestety, w inny sposób niż oboje by sobie tego życzyli.

Elżbieta Hutnik w swojej powieści opowiada historię rodziny, która mogłaby spotkać praktycznie każdego z nas. Poruszając wiele krótkich wątków, uświadamia o realiach życia. Pokazuje, że najważniejsza jest rozmowa i zaufanie. Miłość i przyjaźń są równie ważne, jeśli są szczere. I to właśnie jest clou całego życia - prawdziwość i szczerość z nas płynąca, a nie to, czego wartość możemy zliczyć. Ta pozycja idealnie to uświadamia.

Historia tytułowej Joanny bardzo przypadła mi do gustu. Książka ta, opowiada o realiach. Pokazuje, że świat ma różne kolory, na które my mamy znaczny wpływ. Jest prawdziwa, dotyka w pewnym stopniu każdego czytelnika. Spokojna, zdystansowana i delikatna. Bez większych emocji, czy zwrotów akcji. Historia idealna dla osób lubiących życiowe opowieści. Dla mnie bardzo ciekawa lekcja, natomiast myślę, że dla osób starszych idealna pozycja na półce.

carrrolinablog.com

Życie z drugą osobą, choćby najbliższą naszemu sercu, nie zawsze usłane jest różami. Często droga bywa ciężka, a szara rzeczywistość przynosi na myśl liczne rozterki. To, jak postąpimy zależy tylko i wyłącznie od nas, od naszego zaufania. Jeśli jest zbyt małe, zachwiane, łatwo nas skłócić. Jeśli jest natomiast spore, relacja nigdy się nie zachwieje. Pytanie tylko... Jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Los niejednokrotnie potrafi postawić na naszej drodze różne przeszkody, sprawdzając, jak poradzimy sobie w danej sytuacji. Podobnie dzieje się w przypadku Rity, która wyjeżdża na wakacje z siostrzenicą Sonią oraz asystentką Liz. Ten wyjazd wstrząsa ich planami, odkrywając powoli kolejne karty...
"Hotel Korona" to debiutancka powieść autorstwa Iwony Ostaszewskiej. Opowiada on o grupie kobiet, która zostaje zamieszana w tajemniczą zbrodnię. Wraz z rozwojem wydarzeń, pojawiają się kolejne fakty, a bezpieczeństwo odchodzi w zapomnienie. Mrok i strach przejmują ster, wciągając przy tym w śledztwo. Teraz, już nic nie jest pewne, a każdy gość hotelu może być zamieszany w zbrodnię...

Iwona Ostaszewska stworzyła historię, w której nic nie jest oczywiste. Zbrodnia, fabułą przypominająca popularne zagraniczne filmy. Morderstwo w obiekcie, gdzie wśród gości ktoś jest winny. Hotel zostaje zamknięty, a wśród gości rozpoczyna się śledztwo. Kto zawinił, jaki był motyw, dlaczego doszło do morderstwa? Liczne tajemnice i niewyjaśnione sprawy w znaczym stopniu rzutują na śledztwo. Autorka w swojej pozwala czytelnikowi na intrygującą rozgrywkę, gdzie wraz z głównymi postaciami ma możliwość zaangażowania się w poszukiwanie winnego. Klimat powieści jest delikatnie mroczny. Akcja natomiast toczy się dość sprawnie, coraz bardziej wciągając czytelnika.

Osobiście, "Hotel Korona" był dla mnie odskocznią od innych książek. Lekki kryminał, z namiastką śledztwa a'la detektywistycznego,w sam raz do przeczytania wieczorem. Idealny dla osób lubiących szukanie winnych, bez większych opisów zbrodni, morderstw. Historia początkowo zaczęła się dla mnie dość monotonnie, obyczajowo, sprawiając, że nie mogłam wczuć się w akcję. Panował lekki chaos, powodujący, że łatwo było pogubić się w treści. Po wprowadzeniu, fabuła stała się bardziej "uporządkowana" i reszta książki upłynęła sprawnie, bez większych problemów. Na uwagę natomiast zasługuje sam pomysł na fabułę - niczym w dobrym, zagranicznym serialu. Ciekawa przygoda.


www.carrrolinablog.com

Los niejednokrotnie potrafi postawić na naszej drodze różne przeszkody, sprawdzając, jak poradzimy sobie w danej sytuacji. Podobnie dzieje się w przypadku Rity, która wyjeżdża na wakacje z siostrzenicą Sonią oraz asystentką Liz. Ten wyjazd wstrząsa ich planami, odkrywając powoli kolejne karty...
"Hotel Korona" to debiutancka powieść autorstwa Iwony Ostaszewskiej. Opowiada...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Życie poza schematem bywa niejednokrotnie ciężkie, zwłaszcza jeśli nachodzą myśli, że mogło być inaczej. Rozmyślamy nad naszymi decyzjami, zastanawiając się czy inna decyzja mogłaby być lepsza.
O podobnej sytuacji, jak opisana wyżej opowiada w swojej książce Żaneta Pawlik. Autorka przybliża nam postać dwóch kobiet, które nie wiodły standardowego życia. Klara spędziła w zakonie dziesięć lat życia, a jej wystąpienie ze stowarzyszenia było zaskoczeniem dla wielu. Dorota natomiast, ostatnie kilka lat spędziła w więzieniu. Po wyjściu warunkowym pragnie wrócić do normalności i odzyskać to, co dla niej najważniejsze. Obie kobiety są bardzo zagubione i osamotnione. Choć pozornie mają gdzie wrócić, rzeczywistość okazuje się nieco mniej kolorowa.

"Za zasłoną milczenia" to intrygująca opowieść o losach dwóch, skrajnie różnych kobiet. Obie łączy jednak to, że poza murami czują się samotne, nie potrafią odnaleźć się w rzeczywistości. Los jednak kieruje je w to samo miejsce, gdzie odnajdują siebie. Skrajnie różne doświadczenia i wspólny cel sprawiają, że z biegiem czasu powstaje koleżeńska relacja.

Żaneta Pawlik stworzyła dzieło, w którym fabuła historii znacznie wyróżnia się wśród innych dzieł literackich. Opiera się ona na odnalezieniu się w codziennym życiu, co choć brzmi prosto nieraz potrafi być ciężkie do zrealizowania. Akcja powieści rozwija się powoli, dając przestrzeń do przemyśleń. Klimat powieści umiejscowiony jest w nadmorskiej miejscowości, delikatnie dając czytelnikowi jego namiastkę.

Historia poruszona w książce, była dla mnie ciekawym doświadczeniem. Poruszyła kwestie osamotnienia, odtrącenia, zagubienia, jak i pokazała, jak wiele strata kogoś może zmienić w życiu. Poza głównym wątkiem, pojawia się sporo wątków pobocznych, które dostarczają dodatkowych emocji. Historia warta poznania, pokazująca, że choć człowiek nie raz w życiu upada i wątpi, to warto dążyć do swoich planów i marzeń. Los nie raz rzuca kłody pod nogi, ważne by się nigdy nie poddawać.

carrrolinablog.com

Życie poza schematem bywa niejednokrotnie ciężkie, zwłaszcza jeśli nachodzą myśli, że mogło być inaczej. Rozmyślamy nad naszymi decyzjami, zastanawiając się czy inna decyzja mogłaby być lepsza.
O podobnej sytuacji, jak opisana wyżej opowiada w swojej książce Żaneta Pawlik. Autorka przybliża nam postać dwóch kobiet, które nie wiodły standardowego życia. Klara spędziła w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna pamiątka po najbliższej osobie, potrafi być czasem najważniejszą rzeczą w jej życiu. Tak też jest w przypadku czerwonego pamiętnika, który Emilia odnajduje po śmierci babci Michaliny. Czerwony pamiętnik zawiera historię życia kobiety, obejmującą jej nastoletnie lata oraz czasy wojny. Dla młodej kobiety, zwolenniczki historii i sztuki jest on ogromnie sentymentalnym przedmiotem. Przedmiotem, z którym Emilia zabiera nas w podróż po wspomnieniach.

"Czerwony pamiętnik" to przepiękna historia opowiadająca o losach dwóch młodych kobiet - Emilii oraz Michaliny. Emilia opowiada nam o swoim życiu teraźniejszym, a jednocześnie przedstawia historię ze znalezionego pamiętnika swojej babci. Te dwie historie, pozornie tak różne, mają ze sobą wiele wspólnego. O tym jednak, każdy czytelnik musi przekonać się "na własnej skórze". W końcu nigdy nie wiadomo, kiedy historia zatoczy koło...

Ewelina Klimko to debiutująca autorka na rynku literackim. W swojej pierwszej powieści opowiada historię rodzinną, która jest jednocześnie wspomnieniem czasów drugiej wojny światowej. Autorka w delikatny sposób nawiązuje do tematu wojny, przedstawia jak wyglądało wówczas życie. Pokazuje relacje międzyludzkie, trudy życia i walkę dobra ze złem. W niesamowity sposób opowiada również o sztuce, wzbudzając ciekawość i refleksje czytelnika. Po przeczytaniu tej pozycji, zmienia się postrzeganie muzeum, w tym wszelkiego rodzaju dzieł. Spotkane w bibliotece powieści już nigdy nie będą takie same, zwłaszcza jeśli chodzi o literaturę sprzed wojny. Poza inspirującym przesłaniem, "Czerwony pamiętnik" niesie ze sobą wciągającą przygodę. Wyprawę przez smutek, zaskoczenie, radość i miłość, jak i ogromną tęsknotę. Każdy rozdział buduje w czytelniku coś innego, coś co ciężko opisać słowami. Klimat jest wyjątkowy, idealnie oddający dwie przestrzenie czasowe. Fabuła nietuzinkowa, piękna, dla osób w każdym wieku.

Osobiście, jestem pod wrażeniem twórczości autorki. Tworząc tę powieść stanęła na wyżynach, podejmując się trudnych tematów. Mimo dość ciężkiego tła historycznego, książkę poprowadziła niezwykle lekko, wpływając na czytelnika. Idealnie zobrazowała ciężkie czasy, a jednocześnie wywołała ogrom rozmyślań. Bardzo dobra lekcja historii, która choć w tle, potrafiła "przebić" się i opowiedzieć o tych czasach lepiej, niż niejeden historyk. Ze swojej strony bardzo gratuluję tak udanego debiutu autorce i życzę osiągania samych szczytów, gdyż talent ma Pani ogromny. Wam, czytelnikom natomiast chciałabym przekazać, że to, co piękne nieraz pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie.


www.carrrolinablog.com

Jedna pamiątka po najbliższej osobie, potrafi być czasem najważniejszą rzeczą w jej życiu. Tak też jest w przypadku czerwonego pamiętnika, który Emilia odnajduje po śmierci babci Michaliny. Czerwony pamiętnik zawiera historię życia kobiety, obejmującą jej nastoletnie lata oraz czasy wojny. Dla młodej kobiety, zwolenniczki historii i sztuki jest on ogromnie sentymentalnym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy ktoś chce skrzywdzić najbliższych sercu, zrobimy wszystko, aby ich ochronić. Nieważne są wówczas konsekwencje, tylko to, by nasi bliscy byli bezpieczni. Co jednak, gdy musimy zabić? Czy jesteśmy w stanie to zrobić?
Z opisaną wcześniej sytuacją spotkał się Piotr, strażak, który przypadkiem znalazł się z rodziną w samym centrum zagrożenia. Jego życie było spokojne i szczęśliwe. Jeden wyjazd do galerii handlowej zmienił wszystko. Został razem z rodziną porwany, a w obronie najbliższych zastrzelił porywacza. Porywacz był znanym publicznie politykiem, a samą zbrodnię zaplanował, o czym świadczył pozostawiony przez niego list. To jedno wydarzenie wstrząsnęło światem rodziny Piotra na stałe…

“A gdybyś musiał zabić?” to literacki debiut Karoliny Osińskiej-Marcińczyk. Książka ta, znacznie wyróżnia się wśród dostępnych na rynku pozycji kryminalnych . W tej historii poznajemy szczęśliwą rodzinę, z niedawno urodzonym synkiem. Małżeństwo wiedzie spokojne, szczęśliwe życie. Jedna sytuacja zmienia ich los o 180 stopni. W trakcie porwania Piotr strzela do porywacza, co skutkuje jego morderstwem. Od tego momentu wyrzuty sumienia nie dają mu żyć, a trauma w znacznym stopniu rujnuje wszystko, co do tej pory zbudował.

Morderstwo, ucieczka z miejsca zdarzenia, brak pomocy osobie poszkodowanej to tylko wierzchołek tego, co spotkało małżeństwo. W tym zdarzeniu ginie osoba publiczna, poseł na sejm, przez co o całej sprawie dość szybko dowiadują się media. Piotr wpada w obłęd, a życie z nim staje się udręką. Wyrzuty sumienia przejmują nad nim kontrolę, raniąc przy tym najbliższych…

Karolina Osińska-Marcińczyk zadebiutowała na rynku literackim w bardzo ciekawym stylu. W swoim dziele porusza temat kryminalny, jednak mocno naznaczony podejściem psychologicznym. Czytelnik zagłębiając się w tę lekturę, odkłada wydarzenia na drugi plan, a skupia się na myślach i postępowaniu głównego bohatera. Poznaje jego psychikę, ma możliwość “śledzenia” tego, co dzieje się z nim na skutek traumatycznych wydarzeń.

Osobiście, książka bardzo przypadła mi do gustu. Pokazuje zupełnie inne podejście do tematu zbrodni. Psychologicznie dobrze poprowadzona, skłaniająca czytelnika do refleksji. Całość napisana w bardzo przyjemny sposób, prostym językiem, niezwykle mocno intrygując. Urozmaicona licznymi grafikami, które stają się jej ozdobą.

https://www.carrrolinablog.com/

Gdy ktoś chce skrzywdzić najbliższych sercu, zrobimy wszystko, aby ich ochronić. Nieważne są wówczas konsekwencje, tylko to, by nasi bliscy byli bezpieczni. Co jednak, gdy musimy zabić? Czy jesteśmy w stanie to zrobić?
Z opisaną wcześniej sytuacją spotkał się Piotr, strażak, który przypadkiem znalazł się z rodziną w samym centrum zagrożenia. Jego życie było spokojne i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zbrodnie mają to do siebie, że potrafią ogromnie wstrząsnąć człowiekiem, nawet jeśli zajmuje się tym zawodowo. Każda zbrodnia jest inna, niosąca za sobą szereg różnych możliwości, a tylko jedno rozwiązanie. Czasem na tyle zaskakujące, że nie jesteśmy w stanie do niego dojść. A skutki potrafią być okrutne...

"Amantes" to wielowątkowa historia, gdzie śledztwo zostaje przedstawione w zupełnie inny, niestandardowy sposób. Zbrodnia, o jakiej czytelnik się dowiaduje, jest dość mocna, charakterystyczna. W działania z tym związane zaangażowani zostają policjanci, w tym Franek, którego żona zostaje uprowadzona już na samym początku śledztwa. Mężczyzna zostaje przez to wplątany w grę, gdzie pośredniczy między policją a porywaczem. Każdy jego ruch oddziałuje na całość, a gra toczy się o życie nie tylko jego ukochanej żony, ale i innych osób...

Katarzyna Grzegrzółka stworzyła intrygującą fabułę, gdzie czytelnik staje się świadkiem śledztwa, gdzie pojawia się "przekupiony" policjant. Ma możliwość tworzenia domysłów odnośnie postępowania szantażowanego, zobaczenia realnego wpływu na wydarzenia. Staje wraz z głównym bohaterem nad różnymi dylematami, gdzie nie ma złotego środka... Samo tło kryminału zostało dobrze nakreślone, a charaktery i uczucia bohaterów idealnie odwzorowane. Istotną rolę grają emocje, których tutaj nie brakuje. Zwrotów akcji pojawia się sporo, dając czytelnikowi dreszczyk emocji, namiastkę brutalności, ale i chwilę przemyśleń. Nieprzewidywalna, wciągająca i jak najbardziej warta polecenia.

"Amantes" przekonał mnie do siebie już samym opisem, który zdecydowanie odbiega od tradycyjnych schematów. Tutaj akcja toczy się wielotorowo, dając czytelnikowi prawdziwą "ucztę" dla umysłu. Dzieje się sporo, a napięcie nie opuszcza do ostatniej strony. Osobiście, dla mnie naprawdę dobry kryminał. Jedyne, co nie przypadło mi do gustu to dość słaby wstęp. Do momentu pierwszej zbrodni nie mogłam wczuć się w historię... Na szczęście po tych kilkunastu stronach wszystko nabrało tempa.

Zbrodnie mają to do siebie, że potrafią ogromnie wstrząsnąć człowiekiem, nawet jeśli zajmuje się tym zawodowo. Każda zbrodnia jest inna, niosąca za sobą szereg różnych możliwości, a tylko jedno rozwiązanie. Czasem na tyle zaskakujące, że nie jesteśmy w stanie do niego dojść. A skutki potrafią być okrutne...

"Amantes" to wielowątkowa historia, gdzie śledztwo zostaje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ile potrafi wydarzyć się w życiu, by wiara w samego siebie została zachwiana? Do czego może doprowadzić miłość? Jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić, by osiągnąć konkretne cele?

Ina to młoda kobieta, która w życiu trafiła na nieodpowiedniego mężczyznę. Doprowadziło ją to do wielu złych decyzji, doszczętnie rujnując jej plany na życie. Po latach otrzymuje propozycje, która może pomóc jej wyjść z bagna i rozpocząć nowy, w miarę normalny rozdział. Rozdział pełen wybojów, który pomoże jej odnaleźć siebie.

"Trauma" to książka autorstwa Sabiny Lavender. Historia ta opowiada o losach młodej kobiety, która na skutek manipulacji została prostytutką. Przez lata straciła w swoim życiu wiele, w tym to, co najważniejsze - godność i pewność siebie. Dzięki pewnemu układowi jej przyszłość może mieć zupełnie inne barwy, tylko pytanie czy kobieta zdecyduje się "podjąć rękawice"?

Sabina Lavender w swoim dziele porusza liczne tematy, rozpoczynając od sfery uczuciowej, przez naukową, kończąc na kryminalnych wątkach. "Trauma" posiada niecodzienną fabułę, znacznie wykraczającą poza utarte schematy. Jest niecodzienna i nieszablonowa. Opowiada o zmianach życiowych, jakie czasem należy podjąć, by uzyskać choć namiastkę normalności. Pokazuje siłę manipulacji, podporządkowania.

"Trauma" to historia, którą bardzo ciężko opisać słowami. Z jednej strony jest to bardzo niestandardowa opowieść, a z drugiej totalne pomieszanie gatunków. Z opisu klasyfikuje się jako powieść sensacyjna, natomiast w rzeczywistości jest to pomieszanie erotyka, obyczajówki i kryminału (?). No właśnie, nie do końca. Erotyki owszem, mamy tutaj pełno. Nie brakuje pikanterii, dość mocno rozbudowanych scen. (Zdecydowanie +18). Akcja toczy się dość powoli, statycznie, bez większych emocji, zaskoczeń... Do kryminału brakuje tutaj wiele, przede wszystkim charakterystycznego dreszczyku emocji, szybszego bicia serca. Jak dla mnie - obyczajówka z mocnymi wątkami erotycznymi.

Co do bohaterów - nie poznajemy ich zbyt dobrze. Sporo informacji jest ogólnych, co nie pozwala wczuć się w akcję. Klimat bardzo specyficzny, nawiązujący do globalnej katastrofy. Nie każdy w nim się odnajdzie. Historia natomiast sama w sobie dość krótka, zawierająca nieco ponad 200 stron. Do przeczytania na pozór w jeden wieczór. U mnie trwało to ponad tydzień. Jeśli ją czytałam, szło szybko. Jeśli tylko coś mnie wytrąciło, nie miałam ochoty do niej wracać. Samo zakończenie wywołało natomiast lekkie zaciekawienie, między słowami zapowiadając kolejną część historii. Czy po nią sięgnę? Na tę chwilę nie jestem przekonana.

https://www.carrrolinablog.com/2024/02/trauma-sabina-lavender.html

Ile potrafi wydarzyć się w życiu, by wiara w samego siebie została zachwiana? Do czego może doprowadzić miłość? Jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić, by osiągnąć konkretne cele?

Ina to młoda kobieta, która w życiu trafiła na nieodpowiedniego mężczyznę. Doprowadziło ją to do wielu złych decyzji, doszczętnie rujnując jej plany na życie. Po latach otrzymuje propozycje,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawdziwa miłość, gdy nas spotka, nigdy nie pozwoli o sobie zapomnieć. Wciągnie nas całkowicie, sprawiając, że będziemy w stanie oddać wszystko, by być tylko z ukochaną osobą. Problemem staje się sytuacja, gdy pojawiają się komplikacje. Czasem rozum mówi jedno, a serce drugie. Tylko w którą wówczas pójść stronę?
Zosia i Justyna to dwie młode kobiety, które sprzątając mieszkanie po babci odnajdują zdjęcie tajemniczego mężczyzny. Zaintrygowane znaleziskiem postanawiają wyruszyć do rodzinnej miejscowości babci, by poznać nieco jej historię. Czego dowiedzą się dziewczyny?

"Uczucie prawdy" to debiutancka powieść autorstwa Karoliny Wasielewskiej. Autorka opowiada w niej historię życia Marianny, babci wspomnianych wcześniej dziewczyn. Przybliża jej losy praktycznie od nastoletnich lat, nawiązując przy tym do pierwszej miłości. Następnie przechodzi przez kolejne etapy jej życia, wplatając w tle wojnę, miłość, poświęcenie i rodzinę. Wszystko to idealnie łączy, stwarzając jedną zgraną, pięknie opowiedzianą życiową drogę młodej zakochanej kobiety, która w cieniu wojny jest zmuszona podjąć trudne decyzje. Następstwa tych decyzji ciągną się za nią przez lata, a ona sama ciągle wraca myślami do przeszłości. Co takiego spotkało Mariannę?

Karolina Wasielewska w swoim dziele porusza ważne życiowe tematy. Opowiada o prawdziwej miłości, tłumionych uczuciach oraz poświęceniu do jakiego zdolny jest człowiek dla dobra innych. W delikatny sposób przytacza również temat wojny, ukazując realia ówczesnych lat. Pokazuje, jak wyglądało życie wielu rodzin, jak wojna wpłynęła na ludzi. Pięknie opowiedziana historia, dająca odczuć czytelnikowi niesamowity klimat powieści.

Osobiście, książka "Uczucie prawdy" wywołała u mnie masę emocji. Sprawiła, że bardzo wczułam się w fabułę, wręcz stając się świadkiem wszystkich wydarzeń. Klimat pięknego Kociewia udzielił mi się, zachęcając do odwiedzenia tego urokliwego miejsca. Bardzo polubiłam również bohaterów, a ich historie z pewnością zostaną na długo w mojej pamięci. Styl pisania autorki był bardzo przyjemny w odbiorze, a sama akcja rozwijała się płynnie. Opowiedziana przez nią historia została na tyle dobrze przedstawiona, że brzmi niczym historia z życia wzięta. Genialny debiut, jeden z najlepszych, jakie miałam okazję przeczytać. Zasłużone 10/10.

https://www.carrrolinablog.com

Prawdziwa miłość, gdy nas spotka, nigdy nie pozwoli o sobie zapomnieć. Wciągnie nas całkowicie, sprawiając, że będziemy w stanie oddać wszystko, by być tylko z ukochaną osobą. Problemem staje się sytuacja, gdy pojawiają się komplikacje. Czasem rozum mówi jedno, a serce drugie. Tylko w którą wówczas pójść stronę?
Zosia i Justyna to dwie młode kobiety, które sprzątając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Czasem jedno wyjście na kawę, potrafi odmienić całe życie. Doskonale przekonuje się o tym Piotr Nawrocki, główny bohater powieści pt. "Skrzydłowy" autorstwa Anne Marie. Mężczyzna pod wpływem szantażu obejmuje funkcje prezesa w dużym przedsiębiorstwie. Do pracy bierze się pełną parą, poznając powoli firmę od podszewki. Podczas jednego z pierwszych dni odwiedza również kawiarnię w budynku, gdzie jego uwagę przyciąga pewna kobieta. Kobieta, w której obronie bez zastanowienia od razu staje.

Emma jest jednak osobą samowystarczalną, która nie potrzebuje troski i obrony. Zawsze pewna siebie, odważna, potrafiąca bronić siebie. Nie cierpiąca "garniturowców", zadufanych w sobie mężczyzn. Mimo, że Piotr stanął w jej obronie, nie dziękuje mu, tylko wyraża swoją dość niestandardową opinię. Wraz z upływem kolejnych dni nie potrafi jednak o nim zapomnieć, zastanawiając się, kim jest przystojny nieznajomy.

"Skrzydłowy" to kolejny tom serii "Sokoły". Tym razem, mamy przyjemność zapoznać się z historią Piotrka, skrzydłowego w drużynie, oraz Emmy, pracownicy kawiarni. Jesteśmy świadkami rozwijającej się między tą dwójką relacji, ich wzlotów i upadków. Poza głównym tematem pojawia się w tle klimat futbolu, niezwykle istotny w tej serii dla bohaterów. Ogromna miłość do sportu, zaangażowanie oraz determinacja jest wyczuwalne już od pierwszych stron. Sama drużyna zmaga się z kolejnymi problemami, w tym m.in. na skutek odejścia jednego z zawodników z drużyny, o czym wspomniano w ostatnim tomie. Mimo to, zespół jest nadal zdeterminowany, by piąć się wyżej, po zwycięstwo. Niesamowicie przedstawiony wątek, pełen pasji. W historii nie brakuje również relacji między innymi bohaterami, drużyną, przyjaciółmi. Relacji pełnych wsparcia, bliskości i zrozumienia.

Seria "Sokoły" trafiła w moje serce już ubiegłym razem, gdy sięgnęłam po "Rozgrywającego". Ciekawie poprowadzona fabuła, pełna zwrotów akcji oraz przepełniona pasją, nie mogła nie skraść mojej sympatii. Chętnie więc sięgnęłam po kolejny tom, po raz kolejny mile się zaskakując. Niestandardowa fabuła z licznymi wątkami, tematami nieporuszanymi z innych powieściach. Pełna emocji i dobrego smaku. Delikatnie przeplatająca kontrowersyjne tematy, opowiedziane neutralnie. Pozostawiająca wiele do myślenia, zdecydowanie warta przeczytania.

https://www.carrrolinablog.com

Czasem jedno wyjście na kawę, potrafi odmienić całe życie. Doskonale przekonuje się o tym Piotr Nawrocki, główny bohater powieści pt. "Skrzydłowy" autorstwa Anne Marie. Mężczyzna pod wpływem szantażu obejmuje funkcje prezesa w dużym przedsiębiorstwie. Do pracy bierze się pełną parą, poznając powoli firmę od podszewki. Podczas jednego z pierwszych dni odwiedza również...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Życie potrafi pisać przeróżne scenariusze, o czym doskonale przekonuje się Kornelia, główna bohaterka powieści "Nowy rozdział" autorstwa D.L.Perez. Kobieta w przeszłości zmagała się z nowotworem, który odcisnął piętno na jej życiu. Przez chorobę straciła to co najważniejsze, z czym nie może pogodzić się wiele lat. Do tej pory dosięgają ją złe myśli, a strach i obawa nie pozwala normalnie żyć.

Historia Kornelii to ciekawa, poruszająca opowieść o tym, jak los potrafi zweryfikować nasze życie. Porusza wątki uczuć, pewności siebie oraz straty. Ukazuje realia, z którymi musi na co dzień zmagać się pewne grono osób. Porzucone marzenia, odtrącenie i niepewność, co do lepszego jutra. Tak wiele tematów, w tak niewielkiej książce.

"Nowy rozdział" to historia spisana na niespełna 200 stronach, pełnych przeróżnych emocji. Poza licznymi tematami pobocznymi, o których wspomniałam wcześniej, autorka opowiada o rodzącej się relacji między dwojgiem ludzi. Wraz z czytelnikiem przechodzi przez etap pierwszego spotkania Nel oraz Igora, śledząc ich lepsze oraz gorsze chwile.

Książka ta, to literacki debiut autorki D.L.Perez. Historia jest ciekawa, intrygująca, z fabułą z życia wziętą. W tym przypadku czytelnik musi być przygotowany na stopniowy rozwój akcji, realnie poprowadzony bieg wydarzeń. Coś na kształt opowieści opowiedzianej przez dobrego znajomego. Co do samych bohaterów, są oni lekko zbyt emocjonalni, łatwo wpadający w różne zachowania, biorący wszystko do siebie. Taka nastoletnia relacja, gdzie postacie doznają pierwszych poważniejszych emocji, z którymi się muszą zmierzyć. Impulsywni, charakterni, biorący wszystko do siebie. "Nowy rozdział" oceniam na 7/10.

Życie potrafi pisać przeróżne scenariusze, o czym doskonale przekonuje się Kornelia, główna bohaterka powieści "Nowy rozdział" autorstwa D.L.Perez. Kobieta w przeszłości zmagała się z nowotworem, który odcisnął piętno na jej życiu. Przez chorobę straciła to co najważniejsze, z czym nie może pogodzić się wiele lat. Do tej pory dosięgają ją złe myśli, a strach i obawa nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Życie potrafi stawiać nas w różnych sytuacjach, raz lepszych, a raz gorszych. Na naszej drodze niejednokrotnie spotykamy osoby, które choć nieświadomie, potrafią odmienić nasz los całkowicie. Pojawiają się uczucia, a wraz z nimi kolejne plany i marzenia.

"Cicha noc" to piękna opowieść o młodej kobiecie - Ewie, która z zawodu jest architektką wnętrz. Kobieta w swoim życiu przeszła przez różne sytuacje, odnosząc liczne wzloty i pewne upadki. Dziś, po latach jej życie powoli się ustatkowuje, na co z pewnością ma wpływ obecne zlecenie, które przyjęła. Pracuje nad wystrojem starej rezydencji, przygotowując ją dla pewnej rodziny. Nie spodziewa się, że to, co dzięki temu odnajdzie, może zmienić jej całe dotychczasowe życie...

Jolanta Kosowska wraz z nową powieścią, po raz kolejny zabiera nas w bardzo klimatyczną opowieść. Tym razem swoje dzieło opiera na miejscach takich jak Drezno oraz Rodos. To tam toczą się główne wątki, a czytelnik jako widz ma możliwość poczuć klimat danego miejsca, odkryć jego piękno poprzez niesamowite opisy. Sama fabuła jest podzielona na kilka wątków, rozmieszczonych w różnym czasie. Przewija się tutaj przeszłość z teraźniejszością, powoli nakreślając nam życie głównej bohaterki. Dobrze poprowadzone wątki, idealnie zgrywają się w całość, wzbudzając zaciekawienie czytelnika. Nie może zabraknąć również emocji i historii, które w znacznym stopniu oddziałują na nas, pozwalając poczuć się świadkami opisanych wydarzeń.

"Cicha noc" to najnowsza powieść obyczajowa autorstwa Jolanty Kosowskiej. Tym razem autorka zabiera nas w podróż do Drezna, które mamy możliwość poznać w zimowej aurze. Wplatając w fabułę wątek świąteczny, adwentowy sprawia, że jeszcze mocniej odczuwamy klimat Świąt. Istotną rolę w całej powieści odgrywa charakter naszych bohaterów. Autorka ukazuje przez to najważniejsze wartości w życiu tj. dobroć, miłość i szacunek do drugiego człowieka. Skupia się na tym, co ważne, a o czym bardzo często zapominamy na co dzień. Osobiście, dla mnie książka pt. "Cicha noc" to bardzo dobra lektura na obecny okres, skłaniająca do przemyśleń i docenienia tego, co mamy. Piękna, lekka i wartościowa.
https://www.carrrolinablog.com/

Życie potrafi stawiać nas w różnych sytuacjach, raz lepszych, a raz gorszych. Na naszej drodze niejednokrotnie spotykamy osoby, które choć nieświadomie, potrafią odmienić nasz los całkowicie. Pojawiają się uczucia, a wraz z nimi kolejne plany i marzenia.

"Cicha noc" to piękna opowieść o młodej kobiecie - Ewie, która z zawodu jest architektką wnętrz. Kobieta w swoim życiu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Strata bliskiej osoby potrafi bardzo wiele zmienić w życiu. Tęsknota, strach i obawa niejednokrotnie przewija się jeszcze przez wiele lat, nie dając o sobie zapomnieć...

"Midnight blue" to historia opowiadająca losy młodego mężczyzny o imieniu Rowoon. W przeszłości mężczyzna na własne oczy był świadkiem śmierci Marie. Kobieta była jego niespełnioną miłością, przyjaciółką, z którą wiele go łączyło. Mimo upływu lat, nie zapomniał o niej, a po upływie czasu wpada na osobę łudząco przypominającą dziewczynę...

Historia Rowoon'a to bardzo piękna opowieść o drodze młodej osoby, o trudnościach i możliwościach z jakimi spotyka się w życiu. Świetnie przedstawione tło pozwala wczuć się w akcję, razem z bohaterem wędrować po opisywanych miejscach. Niezwykle dobrze zobrazowane przygody, dają pole do popisu naszej wyobraźni. Pojawia się wiele emocji, silnie oddziałujących na czytelnika.

Debiut literacki Zosi Pławiak wypadł dobrze na tle rynku książki. Fabuła jest niecodzienna, poruszająca tematy ważne, jednak robiąc to w stonowany sposób. Delikatnie poprowadzona, przedstawiająca najważniejsze wartości. Nawiązująca do tematów "na topie" wśród nastolatków, m.in. poprzez nawiązania do Korei czy samej postaci bohatera. Osobiście, dla mnie historia ciekawa, lecz nie porywająca. Akcja rozwija się powoli, jest dość do przewidzenia. Klimat powieści również nie do końca dla mnie. Ciężko było mi się przekonać do bohaterów, gdyż nie odczuwałam z nimi więzi. Dużo lepiej jest mi odebrać lekturę, gdy postacie są Polakami lub mają dość proste imiona zagraniczne. Niestety, Rowoon, Hyunwoo czy Junho to imiona, które sprawiają trudność osobom nie znającym kultury i imion koreańskich, wywołując dystans między czytelnikiem a książką

https://www.carrrolinablog.com

Strata bliskiej osoby potrafi bardzo wiele zmienić w życiu. Tęsknota, strach i obawa niejednokrotnie przewija się jeszcze przez wiele lat, nie dając o sobie zapomnieć...

"Midnight blue" to historia opowiadająca losy młodego mężczyzny o imieniu Rowoon. W przeszłości mężczyzna na własne oczy był świadkiem śmierci Marie. Kobieta była jego niespełnioną miłością, przyjaciółką,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla najbliższej osoby jest się w stanie zrobić wszystko. W momencie, gdy bliska osoba jest w niebezpieczeństwie, zawsze będziemy ją chronić, nawet kosztem własnego zdrowia. Temat ten idealnie odwzorowany jest w książce pt. "Ostatnie powitanie" autorstwa Daniela Radziejewskiego. Poznajemy tutaj parę emerytowanych policjantów, gdzie kobieta znajduje się na celowniku niebezpiecznych przestępców. Jej mąż natomiast podejmuje się wyzwania i stawia sobie za cel, aby ochronić swoją ukochaną. Nikt jednak nie wie, dlaczego kobieta jest poszukiwana.

"Ostatnie powitanie" to pełna tajemnic książka łącząca w sobie wiele wątków. Pojawia się tutaj choroba, przepowiednia, wsparcie i moc przyciągania. Historia łączy w sobie elementy powieści obyczajowej, z domieszką kryminału. Idealnie dopracowana fabuła sprawia, że czytelnik nie jest w stanie przewidzieć tego, co się wydarzy. Co chwilę pojawiają się nowe domysły i zagadki, jednak z biegiem historii czytelnik dostrzega, jak błędne były jego przeczucia. Nie brakuje również emocji, a rosnące napięcie odczuwalne jest z każdą stroną.

Dużo dobrego można powiedzieć również o samej kreacji bohaterów. Główne postacie to osoby o ciekawych charakterach, z łagodnym usposobieniem. Przepełnione dobrocią, ufne i dające się przekonać do wielu rzeczy. Mimo ich kariery zawodowej, czuć rodzący się w nich lęk i niepewność... Na docenienie zasługuje również sam klimat obecny w powieści. Momentami miło, chwilami magicznie, a innym razem nieco tajemniczo i z dreszczykiem emocji. Wszystko dograne idealnie, świetnie zgrywające się z fabułą.

"Ostatnie powitanie" to historia, która bardzo przypadła mi do gustu. Intrygująca, emocjonująca i co najważniejsze, nieprzewidywalna. Pobudzająca myśli, wciągająca i dająca coś więcej od siebie. Wyróżniająca się fabułą na tle dzisiejszego rynku książki, zdecydowanie warta uwagi.
https://www.carrrolinablog.com/2023/12/ostatnie-powitanie-daniel-radziejewski.html

Dla najbliższej osoby jest się w stanie zrobić wszystko. W momencie, gdy bliska osoba jest w niebezpieczeństwie, zawsze będziemy ją chronić, nawet kosztem własnego zdrowia. Temat ten idealnie odwzorowany jest w książce pt. "Ostatnie powitanie" autorstwa Daniela Radziejewskiego. Poznajemy tutaj parę emerytowanych policjantów, gdzie kobieta znajduje się na celowniku...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miłość potrafi zmienić wiele, nawet postrzeganie dotychczasowego świata...

Laura jest młodą nauczycielką, która od pewnego czasu utrzymuje internetowy kontakt z Pawłem. Ich rozmowy powoli przeradzają się w emocjonalną więź, nieuchronnie prowadząc do pierwszego spotkania. Niestety, by nie było zbyt kolorowo, pojawia się coraz więcej wątpliwości, a sam Paweł okazuje się zupełnie kimś innym...

"Nie nasza godzina" Eweliny Dobosz to historia o tym, jak przewrotne potrafi być życie. Książka ta ukazuje uczucie miłości w różnych formach: partnerskiej, rodzicielskiej. Zestawia je z wszelkimi towarzyszącymi emocjami takimi jak troska, opiekuńczość, czy poświęcenie. W końcu miłość nie zawsze odnajduje się w najlepszym życiowym momencie, czasem należy puścić ją wolno.

Ewelina Dobosz w swoim dziele ukazuje wiele sytuacji, które spotykają ludzi na co dzień. Za pomocą jednej historii łączy w sobie tematy trudne, takie jak choroba czy rozpad rodziny. Wszystko to zgrywa się w całość, dając czytelnikowi bardzo dobrą lekturę. Sama fabuła jest mocno rozbudowana, sięgająca wielu wątków. Bohaterowie są ciekawie wykreowani, idealnie wpasowując się w klimat powieści. Nie brakuje emocji, co rusz pojawiających się faktów czy samych zwrotów akcji. Choć niektóre sytuacje są proste do przewidzenia, powieść oceniam bardzo dobrze. Świetnie wplątane różne wątki, niecodzienna fabuła, mnóstwo wartościowych rzeczy, liczne emocje i nutka pikanterii. Zdecydowanie warta polecenia, skradnie serce niejednego czytelnika!

https://www.carrrolinablog.com/2023/12/nie-nasza-godzina-ewelina-dobosz.html

Miłość potrafi zmienić wiele, nawet postrzeganie dotychczasowego świata...

Laura jest młodą nauczycielką, która od pewnego czasu utrzymuje internetowy kontakt z Pawłem. Ich rozmowy powoli przeradzają się w emocjonalną więź, nieuchronnie prowadząc do pierwszego spotkania. Niestety, by nie było zbyt kolorowo, pojawia się coraz więcej wątpliwości, a sam Paweł okazuje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ile jest w stanie poświęcić człowiek dla swoich marzeń? Bardzo wiele, zwłaszcza w sytuacji, gdy otrzymuje ogromne wsparcie od bliskich osób. Niestety, nie wszystkie marzenia mogą być osiągalne, bo życie ma na nas inny plan.

"Rozgrywający" to historia, która niesie za sobą ogromny morał. Przedstawia nam losy Eryka Lisowskiego - sportowca, z wielkimi szansami na międzynarodową karierę sportową. Jednak, na skutek pewnych wydarzeń musi on zrezygnować z zawodowej gry. Czas rekonwalescencji pozwala mu odkryć to, co na co dzień było odsuwane na bok, oraz docenić to co najważniejsze.

Książka ta, to piękna opowieść o sile, determinacji i miłości. Opowiada drogę młodego sportowca, pokazując przy tym wszystkie dylematy życiowe. Pojawiają się rozterki zawodowe, jak i prywatne. Autorka w niesamowity sposób łączy przeszłość i teraźniejszość, stopniowo odkrywając kolejne wątki. Pokazuje przy tym, że z każdej sytuacji można znaleźć wyjście, a najlepszym lekarstwem na problemy jest to, co czujemy w sercu. Pięknie przedstawiona zostaje także rozwijająca się relacja między głównym bohaterem, a jego przyjaciółką Oliwią. Relacja ta łączy w sobie wszystkie cechy, jakie powinny towarzyszyć zdrowej relacji. Autorka umieściła w książce również nieco problemów, z jakimi stykają się bohaterowie. Pojawiają się wątki poboczne, nawiązujące do ich życia prywatnego. Wszystko jednak w odpowiedniej ilości, nawiązujące do głównej historii.

Osobiście "Rozgrywający" skradł moje serce. Powieść ta, mimo, że jest drugą częścią serii, może zostać czytana osobno. Opowiada całą historię zawodnika, od początków kariery aż do jej końca. Ciekawa, intrygująca i niezwykle lekka. Z konkretną, nietuzinkową fabułą i niesamowitym, sportowym klimatem. Serdecznie polecam.

https://www.carrrolinablog.com

Ile jest w stanie poświęcić człowiek dla swoich marzeń? Bardzo wiele, zwłaszcza w sytuacji, gdy otrzymuje ogromne wsparcie od bliskich osób. Niestety, nie wszystkie marzenia mogą być osiągalne, bo życie ma na nas inny plan.

"Rozgrywający" to historia, która niesie za sobą ogromny morał. Przedstawia nam losy Eryka Lisowskiego - sportowca, z wielkimi szansami na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Historia każdego z nas jest inna, pełna licznych życiowych przygód, niejednokrotnie wypełniona szczęściem, ale i często smutkiem. W powieści pt. "Okruchy lodu" autorstwa Patrycji Żurek poznajemy mieszkańców małej, podkarpackiej wsi. Każdy z nich przeżył wiele, nie bez powodu lądując właśnie w tym miejscu. To tam, doświadczeni losem wzajemnie się wspierają, pomagając sobie.

"Okruchy lodu" to książka, w której poruszane są ważne, życiowe tematy. Przedstawia historie mieszkańców, które mogły dotknąć każdego z nas. Uzależnienia, pracoholizm, zbyt duże amibicje, śmierć bliskich osób czy przemoc domowa. Pojawia się tutaj szeroka gama przykładów, tak odległych, a jednocześnie tak namacalnych.

O samej fabule nie mogę wspomnieć za dużo, by nie zaspoilerować Wam treści. Mogę jednak śmiało powiedzieć, że znacznie wyróżnia się na tle obecnego rynku książki. Treści są bardzo dojrzałe, dotykające czytelnika. Akcja rozwija się stopniowo, nieco powoli, dając możliwość przemyślenia działań bohaterów. Z kazdej sytuacji pozwala wynieść morał, mogący wpłynąć na nasze codzienne życie. Choć historia toczy się w okresie Świąt Bożego Narodzenia, klimat nie jest odczuwalny. Sama otoczka zimy dużo wnosi do powieści, kształtując tło. Powieść wywołuje ogrom emocji, chwytając za serce nawet najtwardszego czytelnika.

Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie styl pisania autorki. Jest przyjemny, łatwy w odbiorze, trafiający do czytelnika. Duży plus przyznaję za wielowątkowość akcji, która została świetnie poprowadzona. Ta historia to idealny przykład, że książka może przekazywać wiele wartości, nie nawiązując przy tym do erotyki i spłaszczania zachowań. Prawdziwe wartości zawsze zostaną przekazane dalej, jeśli tylko odpowiednio nimi pokierujemy.
https://www.carrrolinablog.com

Historia każdego z nas jest inna, pełna licznych życiowych przygód, niejednokrotnie wypełniona szczęściem, ale i często smutkiem. W powieści pt. "Okruchy lodu" autorstwa Patrycji Żurek poznajemy mieszkańców małej, podkarpackiej wsi. Każdy z nich przeżył wiele, nie bez powodu lądując właśnie w tym miejscu. To tam, doświadczeni losem wzajemnie się wspierają, pomagając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nastoletnie lata bywają niezwykle ciężkie, zwłaszcza jeśli chodzi o strefę uczuciową. Nie raz zdarza się, że młode osoby nie dopuszczają do siebie niektórych myśli, a przy tym wypierają także to, co czują. Czy tak też będzie w historii bohaterów książki pt. "Zaopiekuj się mną"?



W życiu każdego człowieka zdarzają się sytuacje, gdzie załamuje się cały świat. Nie wiemy, jak sobie poradzić, a wszystko, co planowaliśmy, rozsypuje się jak domek z kart. Podobnie dzieje się w życiu Natalii, która zostaje sama po śmierci matki. Naprzeciw jej, z pomocną dłonią rusza rodzina Tollandów, oferując opiekę i dom. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z takiego obrotu spraw, zwłaszcza Anthony, który od początku pała niechęcią do dziewczyny...



Agnieszka Lingas-Łoniewska po raz kolejny zaskakuje swoją twórczością. Tym razem idealnie wpasowuje się w klimaty młodzieżowe, tworząc historię z gatunku New Adult. Pojawia się tutaj wątek nieco emocjonalnych nastolatków, którzy stają przed różnymi życiowymi problemami. Muszą zmagać się ze stratą, zazdrością oraz złem. W tle tego wszystkiego znajduje się jednak ogromne uczucie, pozwalające pokonać im przeciwności i motywujące do działania. Zło miesza się z dobrem, wywołując mnóstwo myśli... Całość dopełniona jest niesamowitymi charakterami, zarówno głównych postaci, jak i bohaterów pobocznych. Z pozoru różni, mający jednak wiele ze sobą wspólnego. Obecny w książce klimat oddziałuje na czytelnika z ogromną mocą, a sposób prowadzenia fabuły wręcz pozwala przenieść się do niej myślami.

"Zaopiekuj się mną" to historia z rzędu tych, po które sięgam najczęściej. Lekka, dobrze poprowadzona, porywająca. Mimo że opowiada o losach nastolatków, czyta się ją wyjątkowo dobrze. Osobiście szczerze polecam.

Nastoletnie lata bywają niezwykle ciężkie, zwłaszcza jeśli chodzi o strefę uczuciową. Nie raz zdarza się, że młode osoby nie dopuszczają do siebie niektórych myśli, a przy tym wypierają także to, co czują. Czy tak też będzie w historii bohaterów książki pt. "Zaopiekuj się mną"?



W życiu każdego człowieka zdarzają się sytuacje, gdzie załamuje się cały świat. Nie wiemy, jak...

więcej Pokaż mimo to