-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
Długo czekałem na premierę tej ksiazki i nie zawiodłem się. To nie amerykański szmatławiec o commando bambo ale prawdziwa szczera historia polskiego żołnierza z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Pozycja wreczo obowiązkowa. Nie trzeba czytać tylko o jednostkach specjalnych żeby poczuć dreszcz emocji. Jedyny minus jaki dostrzegłem to krótkie, nieraz jednowyrazowe pytania wspolautora na które Wojtowicz odpowiada na pół strony - tak jakby sam mowil to co chce bez względu na zadane mu pytanie. To ksiazka która się czyta jednym tchem i noc robi się za krótka. Szczera do bólu okazująca smutne realia polskiego wojska.. Naprawdę polecam i na pewno wesprę działalność centrum wetrana. 3majcie się chlopaki! Dziękuję za służbę
Długo czekałem na premierę tej ksiazki i nie zawiodłem się. To nie amerykański szmatławiec o commando bambo ale prawdziwa szczera historia polskiego żołnierza z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej. Pozycja wreczo obowiązkowa. Nie trzeba czytać tylko o jednostkach specjalnych żeby poczuć dreszcz emocji. Jedyny minus jaki dostrzegłem to krótkie, nieraz jednowyrazowe pytania...
więcej mniej Pokaż mimo toTo jedna z tych książek, która na długo zapada czytelnikowi w pamięci.. Naprawdę książka jest bardzo dobrze napisana. Nie ma w niej historii typu 'commando-babo.' Jest w niej opwiesc zwykłego żołnierza, operatora z JWK ( wcześniej przeciwlotnika) który dostał się na amerykański ekstremalnie trudny kurs medyka pola walki dla jednostek specjalnych. Takiej pozycji bardzo brakowało na mojej półce. Jedynym bardzo dużym minusem książki ( dla mnie niedoprzyjecia ) byly cwiczenia podczas kursu przeprowadzane na zwierzetach.. Ale takie są przygotowania do wojny, która nie jest przecież kolorowa.. W książce znajdziemy też opisy z misji lotow MEDACAC w Afganistanie i zamglone spojrzenia ratowanych ofiar, ktorych przeciez "nie wszystkich uda się uratowac".. a "z ciężarem tego brzmiena zostaje się samemu.."
To jedna z tych książek, która na długo zapada czytelnikowi w pamięci.. Naprawdę książka jest bardzo dobrze napisana. Nie ma w niej historii typu 'commando-babo.' Jest w niej opwiesc zwykłego żołnierza, operatora z JWK ( wcześniej przeciwlotnika) który dostał się na amerykański ekstremalnie trudny kurs medyka pola walki dla jednostek specjalnych. Takiej pozycji bardzo...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka napisana bardzo lekko. Czyta się doskonale. Wywiady z Puwalskim nie są tak ciekawe jak ta pozycja książkowa i jej opisy które wprost wciągają czytelnika.. Widać, że Bellona zrobila dobrą robotę. Rozdziały są rzeczowe, krótkie i bardzo interesujące. W porownaniu do innych książek o JW2305 duzym atutem tej pozycji jest rozbudowany opis samego szkolenia do operatora w samej jednostce. O samym GROMie w porównaniu do służby autora w JWK dużo nie ma. Az się prosi o kolejna książkę i jej kontynuacje. Chociażby o opis szkolenia psów bojowych, których zwyczajnie zabraklo. Pozycja obowiązkowa na półce jednostek specjalnych. Naprawdę polecam. Dziekuje za służbę proszę o kontynuację
Książka napisana bardzo lekko. Czyta się doskonale. Wywiady z Puwalskim nie są tak ciekawe jak ta pozycja książkowa i jej opisy które wprost wciągają czytelnika.. Widać, że Bellona zrobila dobrą robotę. Rozdziały są rzeczowe, krótkie i bardzo interesujące. W porownaniu do innych książek o JW2305 duzym atutem tej pozycji jest rozbudowany opis samego szkolenia do operatora w...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka rewelacyjna! Pochłonęła mnie doszczętnie. Całość zwieńczają dodatkowo przepiękne zdjęcia uwidaczniające potęgę gór oraz nagrania wideo z qr'kodów. Jedyny minus jaki odnajduje w tej książce to to,iż zdjęcia trochę wyprzedzają tekst i już teraz wyczekuję i nie mogę się doczekać jej dalszej kontynuacji..
Książka rewelacyjna! Pochłonęła mnie doszczętnie. Całość zwieńczają dodatkowo przepiękne zdjęcia uwidaczniające potęgę gór oraz nagrania wideo z qr'kodów. Jedyny minus jaki odnajduje w tej książce to to,iż zdjęcia trochę wyprzedzają tekst i już teraz wyczekuję i nie mogę się doczekać jej dalszej kontynuacji..
Pokaż mimo tomoim zdaniem najlepsza ze wszystkich części Busem przez Świat. Dzika, praktycznie bez sponsorów, bez potrzeby 'większego' kreowania siebie, bez sztuczności, po prostu tą książkę można określić jednym słowem PRZYGODA.
moim zdaniem najlepsza ze wszystkich części Busem przez Świat. Dzika, praktycznie bez sponsorów, bez potrzeby 'większego' kreowania siebie, bez sztuczności, po prostu tą książkę można określić jednym słowem PRZYGODA.
Pokaż mimo to2017-01-15
Najwyższy czas na merytorykę! Jak to mawiała moja polonistka nie zaczyna się zdania od „a więc..”
A więc.. książką mnie raczej zawiodła. Przeczytałem wszystkie książki jakie dotąd napisali żołnierze GROMU i zdecydowanie jest to raczej średnia książka. Ocena sprawiedliwa to moim zdaniem 6,5-7/10. Obok „trzynaście lat mojej służby w JW GROM nawet nie leżała i jest zdecydowanie od niej gorsza. Już sam opis z okładki wskazujący, iż „po raz pierwszy ujawnione ( są ) sekrety selekcji do jednostki GROM” wzbudzając wręcz śmiech i nakazują należytą czujność dla wszystkich którzy właśnie po tę książkę sięgają i zgłębiają zagadnienie jednostki wojskowej „GROM”.
Połowa książki ( 1/2 ) NIE JEST o Gromie a o służbie zasadniczej w 1 Specjalnym Pułku Komandosów w Lublińcu. Oczywiście wskazany okres traktuje o całym braku logiki w wojsku, fali i tzw. betonie myślowym tamtego okresu, więc ta część książki strasznie męczy i się dłuży. Kolejna 1/4 traktuje o selekcji a kolejna 1/4 już o służbie w samej jednostce. Opis selekcji nie wnosi nic nowego, niż to było już powiedziane we wcześniejszych publikacjach, a sam opis służby w JW GROM pozwala jedynie na spojrzenie na GROM w kolejnym odczuciu, z perspektywy kolejnego żołnierza Gromu, NAVALa.
Sama służba w GROMIE opisana jest w każdej problematyce raczej po krotce. Szkolenie spadochronowe czy nurkowe są bardzo zwięźle i krótko opisane i dla kogoś kto skacze czy nurkuje pozostają wręcz niewystarczające. Mam wrażenie jakby przez za długi wstęp o służbie zasadniczej w Lublińcu trochę zabrakło miejsca na dłuższy opis samej służby w JW GROM, więc autor musiał w końcówce mocno przyśpieszyć aby wszystko opowiedzieć.
BARDZO SIĘ CISZE, że powstała kolejna książka opisująca ciężką ale satysfakcjonującą służbę w JW GROM opisana przez samego żołnierza, a nie z perspektywy dziennikarza, bo nadal jest olbrzymia nisza na tego rodzaju publikacje. Dlatego już pierwszego dnia premiery książkę kupiłem, bo zawsze warto wesprzeć każdego żołnierza ( choćby w minimalnym zakresie ) i w ten sposób podziękować mu za jego trud włożony za nasze bezpieczeństwo, bo ich służba to przecież olbrzymie poświecenie dla naszej ojczyzny i dla nas. Książkę przeczytałem w weekend więc moim zdanie czyta się ją dobrze.
Mimo, że po wcześniejszej publikacji NAVALA o szkoleniu w BELIZE i po wcześniejszych publikacjach traktujących o GROM np. Chorążego Kisiela ( 13 lat mojej służby w JW GROM ) od tej książki oczekiwałem dużo więcej jest to pozycja średnia i nie porywająca, aczkolwiek obowiązkowa na półce dla każdego kto interesuje się jednostkami specjalnymi w tym JW. GROM. U mnie i będzie stała obok innych publikacji tego rodzaju na swoim honorowym miejscu.
Oczywiście polecam kupić, przeczytać i samemu wyrazić swoją opinię, bo ilu czytających tyle i opinii. Moja ocena tej książki jest właśnie taka.
Najwyższy czas na merytorykę! Jak to mawiała moja polonistka nie zaczyna się zdania od „a więc..”
A więc.. książką mnie raczej zawiodła. Przeczytałem wszystkie książki jakie dotąd napisali żołnierze GROMU i zdecydowanie jest to raczej średnia książka. Ocena sprawiedliwa to moim zdaniem 6,5-7/10. Obok „trzynaście lat mojej służby w JW GROM nawet nie leżała i jest...
Świetna książka! Okładka jest bardzo myląca, bo książka opowiada głównie o tym co się dzieje w lotnictwie wojskowym. Czyta się ją jednym tchem. Historie niesamowite, aż włos się jeży na głowie ile bezmyślności jest w Wojsku Polskim. Aż cud, że to wszystko jeszcze lata. POLECAM bo książka jest r e w e l a c y j n a!
Świetna książka! Okładka jest bardzo myląca, bo książka opowiada głównie o tym co się dzieje w lotnictwie wojskowym. Czyta się ją jednym tchem. Historie niesamowite, aż włos się jeży na głowie ile bezmyślności jest w Wojsku Polskim. Aż cud, że to wszystko jeszcze lata. POLECAM bo książka jest r e w e l a c y j n a!
Pokaż mimo toCzyta się jak najlepszy kryminał. Ten niestety jest na faktach.. Jedyny minus to to ,że dość ciężko nadążyć za wszystkimi nazwiskami i opisywanymi firmami krzakami
Czyta się jak najlepszy kryminał. Ten niestety jest na faktach.. Jedyny minus to to ,że dość ciężko nadążyć za wszystkimi nazwiskami i opisywanymi firmami krzakami
Pokaż mimo to
Szanuje dorobek podrozniczy a zwłaszcza służbę w JW Grom ale dla mnie pisana troche na siłę. Mi czytało się dość ciężko. Najbardziej razilo mnie ciągłe skakanie po krajach. Ale z szacunku dla Navala warto mieć na półce
Szanuje dorobek podrozniczy a zwłaszcza służbę w JW Grom ale dla mnie pisana troche na siłę. Mi czytało się dość ciężko. Najbardziej razilo mnie ciągłe skakanie po krajach. Ale z szacunku dla Navala warto mieć na półce
Pokaż mimo to