-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant977
Biblioteczka
2019-11-27
2020-08-23
Rewelacyjna kronika opisująca w uporządkowany sposób historię Dreanoru - jednej z planet. na której rozgrywają się wydarzenia z gry WoW. Poza tym omówione są również wydarzenia związane z I i II wojną.
Polecam szczególnie osobom, które są zagubione w lore Warcrafta.
*Dodatkowa gwiazdka za ilustracje.
Rewelacyjna kronika opisująca w uporządkowany sposób historię Dreanoru - jednej z planet. na której rozgrywają się wydarzenia z gry WoW. Poza tym omówione są również wydarzenia związane z I i II wojną.
Polecam szczególnie osobom, które są zagubione w lore Warcrafta.
*Dodatkowa gwiazdka za ilustracje.
2020-08-21
Jest to jedna z tych książek, które mogę czytać w kółko.
Pierwszy raz z "Bezimiennym Rycerzem" spotkałem się około 11-12 lat temu i od tego czasu regularnie wracam do tej lektury. Moja ocena podbita jest sentymentem.
Zauważyłem, że w latach dziecięcych główny bohater ukazywał mi się jako walczący o swoje, szlachetny rycerz. Natomiast teraz wydaje się zarozumiałym pyszałkiem, a moją sympatię zdobywały postacie drugoplanowe, które próbowały sprowadzić głównego bohatera na ziemię.
Jest to jedna z tych książek, które mogę czytać w kółko.
Pierwszy raz z "Bezimiennym Rycerzem" spotkałem się około 11-12 lat temu i od tego czasu regularnie wracam do tej lektury. Moja ocena podbita jest sentymentem.
Zauważyłem, że w latach dziecięcych główny bohater ukazywał mi się jako walczący o swoje, szlachetny rycerz. Natomiast teraz wydaje się zarozumiałym...
2020-11-11
Przyznam, ze na moją opinię wpłynęła również postawa autorki "Przebudzenia cieni", która nie kryje się z tym, że świat Warcrafta powinien przejść "rewolucję". Dlatego też moje subiektywna ocena spadła o oczko.
Sama książka w subtelny sposób zaczyna wprowadzać elementy lore, które poznamy w nadchodzącym dodatku do WoW'a.
Odnośnie fabuły są tylko dwie rzeczy, które zgrzytały mi w czasie lektury:
- czas podróży (autorka pominęła fakt, że łodzie w porównaniu do magii nie teleportują się w mgnieniu oka, a takie sceny gryzły się z geografią Azeroth)
- na siłę wciskane wątki ...... rewolucyjne. Gdyby nie to, że książka dotyczy interesującego mnie uniwersum, po pierwszych kilkudziesięciu stronach książka powędrowałaby do zwrotu.
Nie zmienia to faktu, że książka jako całość jest dobra.
Przyznam, ze na moją opinię wpłynęła również postawa autorki "Przebudzenia cieni", która nie kryje się z tym, że świat Warcrafta powinien przejść "rewolucję". Dlatego też moje subiektywna ocena spadła o oczko.
Sama książka w subtelny sposób zaczyna wprowadzać elementy lore, które poznamy w nadchodzącym dodatku do WoW'a.
Odnośnie fabuły są tylko dwie rzeczy, które...
2020-07-09
Świątynia na bagnach to można by powiedzieć "studium kultu". Wyznanie pojedynczej osoby zmienia się na przestrzeni wielu lat w pełnoprawną religię. Wraz z jej pozytywnymi i negatywnymi stronami.
Akcja książki nie jest okraszona wielkimi scenami wojennymi jak w przypadku sequeli, ale pojedyncze starcia dostarczają wrażeń.
Polecam książkę gdyż po jej przeczytaniu pozostała mi taka "pustka" jak po obejrzeniu dobrego filmu czy rozwiązania fabuły, wciągającej gry.
Świątynia na bagnach to można by powiedzieć "studium kultu". Wyznanie pojedynczej osoby zmienia się na przestrzeni wielu lat w pełnoprawną religię. Wraz z jej pozytywnymi i negatywnymi stronami.
Akcja książki nie jest okraszona wielkimi scenami wojennymi jak w przypadku sequeli, ale pojedyncze starcia dostarczają wrażeń.
Polecam książkę gdyż po jej przeczytaniu...
2020-06-07
*Nie zaznaczyłem opinii jako zawierającej spoiler, nie wspominam o żadnym konkretnym wydarzeniu z książki.*
Ocena książki po części uzależniona jest od gry, która zaskarbiła sobie specjalne miejsce w mojej pamięci.
Fabuła "Utraconego tronu" rozwija się bardzo powoli i do samego końca nie byłem w stanie przewidzieć, jak główny bohater dojdzie do pozycji jaką zajmował w Dragon Age Origins. *po mimo, że znałem jakby nie patrzeć zakończenie opowieści*.
Moje ocena poszybowała o jedną gwiazdkę w górę za jeden, szczególny moment "szoker", ale bez spoilerów :)
Po lekturze zupełnie inaczej spoglądam na motywacje jakie kierowały bohaterami w DA: Origins.
Polecam lekturę.
*Nie zaznaczyłem opinii jako zawierającej spoiler, nie wspominam o żadnym konkretnym wydarzeniu z książki.*
Ocena książki po części uzależniona jest od gry, która zaskarbiła sobie specjalne miejsce w mojej pamięci.
Fabuła "Utraconego tronu" rozwija się bardzo powoli i do samego końca nie byłem w stanie przewidzieć, jak główny bohater dojdzie do pozycji jaką zajmował w...
2020-04-27
Pierwszy przeczytany przeze mnie komiks. Polecam szczególnie przed lekturą Night of The Dragon, dla lepszego zrozumienia fabuły.
Wersja angielska w przystępnej formie :)
Pierwszy przeczytany przeze mnie komiks. Polecam szczególnie przed lekturą Night of The Dragon, dla lepszego zrozumienia fabuły.
Wersja angielska w przystępnej formie :)
2020-04-23
Powiem tak, jako fan WoW'a mniej więcej wiedziałem jak musi zakończyć się ta opowieść. Znałem postacie, ich dalsze losy kilka lat po wydarzeniach opisanych w Night of The Dragon.
Jednakże ostatnie 2 strony to dosłownie MIAZGA... po których trzeba wszystko przetrawić na nowo.
Mimo że książka jest napisana w języku angielskim, to jest bardzo przystępna w odbiorze i nie trzeba skończyć filologii żeby zrozumieć co się na dany moment dzieje.
Polecam, podobnie jak inne pozycje Pana Knaak.
Powiem tak, jako fan WoW'a mniej więcej wiedziałem jak musi zakończyć się ta opowieść. Znałem postacie, ich dalsze losy kilka lat po wydarzeniach opisanych w Night of The Dragon.
Jednakże ostatnie 2 strony to dosłownie MIAZGA... po których trzeba wszystko przetrawić na nowo.
Mimo że książka jest napisana w języku angielskim, to jest bardzo przystępna w odbiorze i nie...
2020-04-02
Opowieść która mimo że nie powinna zaskakiwać, to nie raz zmusiła mnie do "przetrawienia" tego co się aktualnie działo.
Momentami trochę przynudza, ale bogactwo znanych postaci rekompensuje tempo akcji :)
Opowieść która mimo że nie powinna zaskakiwać, to nie raz zmusiła mnie do "przetrawienia" tego co się aktualnie działo.
Momentami trochę przynudza, ale bogactwo znanych postaci rekompensuje tempo akcji :)
2020-01-16
W przypadku tej książki nie miałem okazji zagrać w grę, na której oparta jest fabuła, co nie zmienia faktu że AC Odyssey jest bardzo ciekawą książką, łączącą mitologię grecką, postacie i wydarzenia historyczne oraz fantazję autora w spójną całość.
Nie ukrywam, że w oczy rzucały mi się częste literówki lub luki w opisach i wypowiedziach., a nie zwracałbym na to uwagi, gdyby nie było ich tak dużo.
Książka warta przeczytania, ale nie wiem czy na więcej niż jedno spotkanie :)
W przypadku tej książki nie miałem okazji zagrać w grę, na której oparta jest fabuła, co nie zmienia faktu że AC Odyssey jest bardzo ciekawą książką, łączącą mitologię grecką, postacie i wydarzenia historyczne oraz fantazję autora w spójną całość.
Nie ukrywam, że w oczy rzucały mi się częste literówki lub luki w opisach i wypowiedziach., a nie zwracałbym na to uwagi, gdyby...
2020-01-08
Illidan jest tytułem napisanym w oparciu o fabułę dodatku do gry World of Warcraft, a dokładnie The Burning Crusade.
W trakcie czytania książki luki w czasie uzupełniałem sobie fabułą gry, ale i bez tego Illidan to bardzo dobra książka fantasy. Opowiada o losach niezrozumianego i więzionego 10 000 lat łowcy demonów, który po uwolnieniu nie szczędzi w środkach by pokonać odwiecznego wroga wszystkich żyjących istot, czyli Płonący Legion.
SPOILER
Jest to jedna z niewielu przełożonych na język polski książek, z uniwersum Warcrafta, w której aktywny udział biorą Poszukiwacze Przygód z Azeroth (gracze).
Illidan jest tytułem napisanym w oparciu o fabułę dodatku do gry World of Warcraft, a dokładnie The Burning Crusade.
W trakcie czytania książki luki w czasie uzupełniałem sobie fabułą gry, ale i bez tego Illidan to bardzo dobra książka fantasy. Opowiada o losach niezrozumianego i więzionego 10 000 lat łowcy demonów, który po uwolnieniu nie szczędzi w środkach by pokonać...
2019-11-18
Swoją przygodę z kronikami rozpocząłem od końca, czyli od III tomu. Jednakże jak tylko pojawił się polski przekład I tomu nie czekał i od razu zamówiłem egzemplarz... i nie zawiodłem się.
Piękne ilustracje, solidnie wykonana okładka oraz wiadomości których próżno szukać poza grą i trylogią Starożytnych.
Jak dla mnie kompendium wiedzy na temat mitologii świata Warcrafta oraz pierwszych konfliktów, których konsekwencje podziwiamy do dzisiaj.
Swoją przygodę z kronikami rozpocząłem od końca, czyli od III tomu. Jednakże jak tylko pojawił się polski przekład I tomu nie czekał i od razu zamówiłem egzemplarz... i nie zawiodłem się.
Piękne ilustracje, solidnie wykonana okładka oraz wiadomości których próżno szukać poza grą i trylogią Starożytnych.
Jak dla mnie kompendium wiedzy na temat mitologii świata Warcrafta...
2019-10-28
Na temat "Studni wieczności" oraz całej trylogii "Wojen Starożytnych" słyszałem wcześniej bardzo dużo pozytywnych opinii. Głównie ze względu na konsekwencje wydarzeń rozgrywających się w trylogii oraz barwne postacie.
"Studnia wieczności" jest wstępem do trylogii opowiadającej o wydarzeniach rozgrywających się 10 tysięcy lat przez akcją znaną m.in. z gier Blizzard'a czy książek poruszających narodziny hordy oraz początek konfliktu orków i ludzi.
Polecam tą książkę jednakże ostrzegam przez ograniczoną dostępnością egzemplarzy.
*Polecam przed "Studnią wieczności" przeczytać "Dzień smoka" aby poznać dwóch głównych bohaterów i zrozumieć łączące ich relacje.*
Na temat "Studni wieczności" oraz całej trylogii "Wojen Starożytnych" słyszałem wcześniej bardzo dużo pozytywnych opinii. Głównie ze względu na konsekwencje wydarzeń rozgrywających się w trylogii oraz barwne postacie.
"Studnia wieczności" jest wstępem do trylogii opowiadającej o wydarzeniach rozgrywających się 10 tysięcy lat przez akcją znaną m.in. z gier Blizzard'a czy...
2019-08-24
Genialnie przedstawiona historia orków oraz ich drogi do zagłady i utraty wolności.
Genialnie przedstawiona historia orków oraz ich drogi do zagłady i utraty wolności.
Pokaż mimo to2019-10-11
Czytałem angielską wersję, jednakże polecam szczególnie dla osób, które chcą uzupełnić lukę czasową między po "Narodzinach Hordy" i dowiedzieć się jak doszedł do władzy ork, który wybawił swój lud. Ork który w porównaniu do swoich brać wrócił do szamańskich korzeni, do tego kim tak naprawdę byli orkowie w świecie WoW.
Czytałem angielską wersję, jednakże polecam szczególnie dla osób, które chcą uzupełnić lukę czasową między po "Narodzinach Hordy" i dowiedzieć się jak doszedł do władzy ork, który wybawił swój lud. Ork który w porównaniu do swoich brać wrócił do szamańskich korzeni, do tego kim tak naprawdę byli orkowie w świecie WoW.
Pokaż mimo to2019-09-10
Jak dla mnie wątek miłosny przeplatany z główną fabułą, mógłby zostać wycięty. Mimo wszystko wyciska łzy na samym końcu.
Jak dla mnie wątek miłosny przeplatany z główną fabułą, mógłby zostać wycięty. Mimo wszystko wyciska łzy na samym końcu.
Pokaż mimo toW porównaniu do pozostałych tytułów z "Blizzard Legends" - Ostatni Strażnik odbiega od wielkich bitew i polityki, a przedstawia nam relację Mistrza i Ucznia. Ciekawe uzupełnienie linii czasowej między "Narodzinami Hordy" a "Falami Ciemności".
W porównaniu do pozostałych tytułów z "Blizzard Legends" - Ostatni Strażnik odbiega od wielkich bitew i polityki, a przedstawia nam relację Mistrza i Ucznia. Ciekawe uzupełnienie linii czasowej między "Narodzinami Hordy" a "Falami Ciemności".
Pokaż mimo to2019-08-03
Bardzo przyjemna książka, którą pochłania się dziesiątkami stron.
Polecam przeczytać przed "Przez mroczny portal" oraz po "Narodzinach Hordy" i "Ostatnim Strażniku" - dla zachowania chronologii :)
Bardzo przyjemna książka, którą pochłania się dziesiątkami stron.
Polecam przeczytać przed "Przez mroczny portal" oraz po "Narodzinach Hordy" i "Ostatnim Strażniku" - dla zachowania chronologii :)
2019-07-12
Szybka, wartka akcja. Podczas czytania zwiedzamy wiele lokacji i wykraczamy poza Azeroth. Spotykamy również na swojej drodze wiele postaci, których znajomość procentuje przy czytaniu np. Zbrodni Wojennych czy Ciszy przed Burzą.
Podobnie jak inne pozycje p. Golden, Przez mroczny portal jest książką, którą czyta się przyjemnie, a stron za zakładką ubywa bardzo szybko.
Szybka, wartka akcja. Podczas czytania zwiedzamy wiele lokacji i wykraczamy poza Azeroth. Spotykamy również na swojej drodze wiele postaci, których znajomość procentuje przy czytaniu np. Zbrodni Wojennych czy Ciszy przed Burzą.
Podobnie jak inne pozycje p. Golden, Przez mroczny portal jest książką, którą czyta się przyjemnie, a stron za zakładką ubywa bardzo szybko.
Anglojęzyczna wersja kronik jest napisana na tyle przystępnym językiem, że osoby bez licencjatu filologii angielskiej są w stanie bez problemu zrozumieć wydarzenia zawarte w tej książce.
Kronika opowiada o wydarzeniach rozgrywających się od końca II wojny.
Dodatkowa gwiazdka za ilustracje.
Anglojęzyczna wersja kronik jest napisana na tyle przystępnym językiem, że osoby bez licencjatu filologii angielskiej są w stanie bez problemu zrozumieć wydarzenia zawarte w tej książce.
Pokaż mimo toKronika opowiada o wydarzeniach rozgrywających się od końca II wojny.
Dodatkowa gwiazdka za ilustracje.