rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Genialne wyjaśnienie ekonomii pieniądza i zagadnień dotyczących systemu finansowego. Książka nie tylko dla zainteresowanych Bitcoinem!

Genialne wyjaśnienie ekonomii pieniądza i zagadnień dotyczących systemu finansowego. Książka nie tylko dla zainteresowanych Bitcoinem!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetne zakończenie świetnej serii. Wciągająca intryga, zaskakujące zwroty akcji, inteligentne teksty, poczucie humoru i mnóstwo ciekawostek a wszystko w specyficznym klimacie świata polityki. Zdecydowanie polecam!

Świetne zakończenie świetnej serii. Wciągająca intryga, zaskakujące zwroty akcji, inteligentne teksty, poczucie humoru i mnóstwo ciekawostek a wszystko w specyficznym klimacie świata polityki. Zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest zbiorem ciekawych anegdotek i historyjek z życia jednego z najbardziej uznanych polskich hiphopowców. Pozycja bardzo ciekawie i lekko napisana, nieraz śmiałem się w głos w trakcie czytania. Zawiodą się jednak osoby oczekujące szczegółowej biografii i wielu szczegółów z życia autora. Samego kontentu jest niewiele, do przeczytania w jeden dzień. Jak wszystko co Adam tworzy książka jest jednak dziełem sztuki - jakość wydania jest świetna, wizualnie książka "cieszy oko" mnóstwem kolorowych grafik. Przyjemna lektura na letnie popołudnie, a dla fanów OSTR pozycja obowiązkowa.

Książka jest zbiorem ciekawych anegdotek i historyjek z życia jednego z najbardziej uznanych polskich hiphopowców. Pozycja bardzo ciekawie i lekko napisana, nieraz śmiałem się w głos w trakcie czytania. Zawiodą się jednak osoby oczekujące szczegółowej biografii i wielu szczegółów z życia autora. Samego kontentu jest niewiele, do przeczytania w jeden dzień. Jak wszystko co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jest to moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem i z pewnością nie ostatnie. Zdecydowanie autor prezentuje ciekawy styl, książka wciągnęła mnie jak mało która ostatnio i robiła to skutecznie praktycznie od pierwszej do ostatniej strony. Niestety rozczarowało mnie trochę zakończenie. Jest i owszem, zaskakujące i ciekawe, ale pozostawia kilka nierozwiązanych kwestii i jedną czy dwie niespójności, których nijak nie potrafię logicznie wyjaśnić a to sprawia, że moja ciekawska i perfekcjonistyczna natura czuje się niezaspokojona i psuje wrażenie całości.
Zdecydowanie polecam! Muszę was jednak ostrzec - jeśli lubicie chodzić do pracy wyspani nie zaczynajcie jej czytać wieczorem, mi nie pomógł nawet dzbanek kawy.

Jest to moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem i z pewnością nie ostatnie. Zdecydowanie autor prezentuje ciekawy styl, książka wciągnęła mnie jak mało która ostatnio i robiła to skutecznie praktycznie od pierwszej do ostatniej strony. Niestety rozczarowało mnie trochę zakończenie. Jest i owszem, zaskakujące i ciekawe, ale pozostawia kilka nierozwiązanych kwestii i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moje odczucia odnośnie tej książki są bardzo mieszane. Jest wątek kryminalny, historyczny, jest akcja, nawet dość dynamiczna ale... Jest w tej książce coś sztucznego i czułem to cały czas podczas lektury. Główna teza zjednoczenia chrześcijaństwa i islamu oraz tajemniczego stowarzyszenia któremu to bardzo nie na rękę jest bardzo naciągana, tak samo naciągane do teorii są wydarzenia historyczne. PRL-owskie urzędy oraz ich funkcjonariusze traktowani są jako pełnoprawne źródło informacji a nawet opisywani jako sumienni i niedoceniani pracownicy. Do tego dochodzi zakończenie, które pozostawia wrażenie, że autor już kompletnie odleciał.
Po lekturze tej książki żałowałem wydanych na nią pieniędzy. Jeśli tak ma wyglądać polska wersja Browna to oryginał, pomimo klepania wciąż jednego schematu, nadal pozostaje lepszą opcją.

Moje odczucia odnośnie tej książki są bardzo mieszane. Jest wątek kryminalny, historyczny, jest akcja, nawet dość dynamiczna ale... Jest w tej książce coś sztucznego i czułem to cały czas podczas lektury. Główna teza zjednoczenia chrześcijaństwa i islamu oraz tajemniczego stowarzyszenia któremu to bardzo nie na rękę jest bardzo naciągana, tak samo naciągane do teorii są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Dość ciekawy pomysł, jednak rozwinięcie przewidywalne. książkę ratuje styl autora i ilość ciekawych szczegółów. Dylematy moralne i problemy społeczne są zarysowane dość płytko. Ogólnie dobre czytadełko na przerwy w pracy ale wielkiej głębi nie ma się co spodziewać. A szkoda..

Dość ciekawy pomysł, jednak rozwinięcie przewidywalne. książkę ratuje styl autora i ilość ciekawych szczegółów. Dylematy moralne i problemy społeczne są zarysowane dość płytko. Ogólnie dobre czytadełko na przerwy w pracy ale wielkiej głębi nie ma się co spodziewać. A szkoda..

Pokaż mimo to

Okładka książki Mindhunter. Tajemnice elitarnej jednostki FBI zajmującej się ściganiem seryjnych przestępców John E. Douglas, Mark Olshaker
Ocena 7,6
Mindhunter. Ta... John E. Douglas, Ma...

Na półkach: , ,

Książka jest autobiografią chyba najsłynniejszego amerykańskiego profilera Johna Douglasa, współtwórcy Jednostki Nauk Behawioralnych przy FBI i jednego z pionierów w dziedzinie profilowania behawioralnego. Pokazuje nam interesującą historię rozwoju psychologii śledczej i jej zastosowania przez FBI od czasów J.E. Hoovera (kiedy właściwie nie była stosowana) aż po lata dziewięćdziesiąte ubiegłego stulecia. Autor opisuje wiele przypadków zbrodni i przestępców, które były kamieniami milowymi w rozwoju profilowania. Język opisu jest bardzo przystępny, wywody logiczne a narracja płynna i wciągająca.
Dla zainteresowanych tematem pozycja obowiązkowa, tak samo jak dla wielbicieli kryminałów i true crime.

Książka jest autobiografią chyba najsłynniejszego amerykańskiego profilera Johna Douglasa, współtwórcy Jednostki Nauk Behawioralnych przy FBI i jednego z pionierów w dziedzinie profilowania behawioralnego. Pokazuje nam interesującą historię rozwoju psychologii śledczej i jej zastosowania przez FBI od czasów J.E. Hoovera (kiedy właściwie nie była stosowana) aż po lata...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Bardzo dobrze, że ktoś na poważnie zajął się sprawą, którą bardzo wielu ludzi chciało ukryć. Prawda powinna ujrzeć światło dzienne. Niniejsza książka co prawda nie dostarcza jednoznacznych odpowiedzi na pytania dotyczące zbrodni na księdzu Popiełuszce, ale burzy starannie tworzoną iluzję. Przytaczane fakty są dobrze udokumentowane a wnioski logiczne. Zdecydowanie polecam. Mały minus to pewna chaotyczność i dość częste powtórzenia. Mimo wszystko zdecydowanie polecam tym, którzy dążą do prawdy nie zadowalając się przedstawieniami pod publikę i głosem chóru pseudoautorytetów.

Bardzo dobrze, że ktoś na poważnie zajął się sprawą, którą bardzo wielu ludzi chciało ukryć. Prawda powinna ujrzeć światło dzienne. Niniejsza książka co prawda nie dostarcza jednoznacznych odpowiedzi na pytania dotyczące zbrodni na księdzu Popiełuszce, ale burzy starannie tworzoną iluzję. Przytaczane fakty są dobrze udokumentowane a wnioski logiczne. Zdecydowanie polecam....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka jest podsumowaniem ogólnych założeń programowania obiektowego. Nie znalazłem w niej nic, czego nie przedstawiałby przyzwoity kurs programowania w jakimś języku obiektowym. Brak jest także (na co liczyłem) choćby skrótowego wyszczególnienia różnic w implementacji modelu obiektowego w najbardziej popularnych językach. Jak dla mnie książka była stratą czasu, ale może przydać się osobom, które potrzebują zrozumienia ogólnej wizji paradygmatu obiektowego. Pozycja raczej dla teoretyków. Ci, którzy chcą tworzyć lepszy kod powinni poszukać czego innego.

Książka jest podsumowaniem ogólnych założeń programowania obiektowego. Nie znalazłem w niej nic, czego nie przedstawiałby przyzwoity kurs programowania w jakimś języku obiektowym. Brak jest także (na co liczyłem) choćby skrótowego wyszczególnienia różnic w implementacji modelu obiektowego w najbardziej popularnych językach. Jak dla mnie książka była stratą czasu, ale może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W drugiej części cyklu o Pii Grazdani po raz kolejny dostajemy ciekawą teorię medyczną, dotyczącą tym razem nanotechnologi. Po raz kolejny dostajemy też wartką akcję, która sprawia, że książkę czyta się bez przerywania. To jednak byłoby na tyle plusów. Bohaterowie są naciągani i sztuczni, ich zachowania nienaturalne i po raz kolejny tajemnica przestaje być tajemnicą na długo przed końcem. Podsumowując, znów dostaliśmy wartkie, sensacyjne opowiadanko dobre do zabicia czasu w pociągu lub nudnego dnia w pracy, któremu jednak daleko do najlepszych powieści tego autora.

W drugiej części cyklu o Pii Grazdani po raz kolejny dostajemy ciekawą teorię medyczną, dotyczącą tym razem nanotechnologi. Po raz kolejny dostajemy też wartką akcję, która sprawia, że książkę czyta się bez przerywania. To jednak byłoby na tyle plusów. Bohaterowie są naciągani i sztuczni, ich zachowania nienaturalne i po raz kolejny tajemnica przestaje być tajemnicą na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Robin Cook w swoim żywiole. Ciekawa teoria medyczna, zły świat finansów (ubezpieczeń w szczególności), wyraziści bohaterowie i wartka akcja. Schemat przewijający się w większości powieści tego autora, ale każde jego wydanie jest jakby inne. Akcja płynie na tyle wartko, że książka czyta się właściwie sama. Intryga skonstruowana poprawnie, ale nie wywołuje jakichś większych emocji, a cała tajemnica wyjaśnia się w okolicach połowy książki a dalej jest tylko sensacja. Słowem przyzwoita sensacyjna historyjka na długie wieczory albo nudny dzień w pracy.

Robin Cook w swoim żywiole. Ciekawa teoria medyczna, zły świat finansów (ubezpieczeń w szczególności), wyraziści bohaterowie i wartka akcja. Schemat przewijający się w większości powieści tego autora, ale każde jego wydanie jest jakby inne. Akcja płynie na tyle wartko, że książka czyta się właściwie sama. Intryga skonstruowana poprawnie, ale nie wywołuje jakichś większych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Szczerze mówiąc obawiałem się tej książki. Po przeczytaniu trylogii o Hubercie Meyerze i oceniając objętość "Pochłaniacza", spodziewałem się setek stron opisujących najdrobniejsze detale charakteru każdego z bohaterów. Nie było tak źle. Historia jest ciekawa, wielopoziomowa. Szczegółowe charakterystyki postaci i ich historii oczywiście są, ale są mniej monotonne niż w poprzedniej serii i w moim odczuciu lepiej wkomponowują się w całość narracji. Dużym plusem jest świetne odzwierciedlenie polskich realiów, i to zarówno współczesnych jak i tych z lat dziewięćdziesiątych. To co w opisach charakterów jest męczące, w linii fabularnej już takie nie jest. Plastyczne opisy pozwalają widzieć opisywane historie oczami narratora. Wielkie uznanie należy się autorce za dbałość o szczegóły, głównie te dotyczące pracy policji, ale nie tylko. Dobrze skonstruowane dialogi, naturalne i często zabawne dopełniają dzieła. Główny problem z tą książką polega na tym, że jest ona "przeładowana". Ilość przewijających się wątków, postaci, drobnych, acz istotnych detali zmusza do dużego skupienia i bardzo uważnego czytania. Nie mam niestety tyle czasu aby tej objętości książkę przeczytać na raz (myślę, że większość dorosłych czytelników nie ma), a przy czytaniu "na raty" ten problem staje się szczególnie męczący. Mimo wszystko spędziłem z "Pochłaniaczem" kilka całkiem przyjemnych godzin i z pewnością sięgnę po dalsze części losów Saszy Załuskiej.

Szczerze mówiąc obawiałem się tej książki. Po przeczytaniu trylogii o Hubercie Meyerze i oceniając objętość "Pochłaniacza", spodziewałem się setek stron opisujących najdrobniejsze detale charakteru każdego z bohaterów. Nie było tak źle. Historia jest ciekawa, wielopoziomowa. Szczegółowe charakterystyki postaci i ich historii oczywiście są, ale są mniej monotonne niż w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Świetna pozycja pozwalająca na zmianę sposobu patrzenia na współczesny świat i zachodzące w nim procesy. Już od pierwszych kart autor przedstawia dzieje polityczne Europy (w dalszej części także innych kontynentów) w zupełnie innym świetle niż przedstawia je większość współczesnych źródeł. Jest to świat widziany oczami konserwatysty, katolika i monarchisty, człowieka obytego w świecie, dysponującego dużą wiedzą i bezsprzecznie inteligentnego. Czytając tę książkę odnosi się czasem wrażenie, jakby siedziało się przy kominku i słuchało opowieści starszego już dżentelmena z poprzedniej epoki, który opowiada o czasach, kiedy zwiedził cały świat. Troszkę rzeczywiście tak jest, bo życiorys autora jest dość imponujący i potwierdza to co daję się odczuć w trakcie lektury (nie będę tu przytaczał, można poczytać choćby na wikipedii). Przed lekturą polecam odświeżyć znajomość historii, zwłaszcza okresu od Rewolucji Francuskiej o którym traktuje książka, ponieważ autor nie opisuje historii, zakłada jej znajomość u czytelnika, a tylko wyjaśnia wątki, które sam uważa za ważne.

Świetna pozycja pozwalająca na zmianę sposobu patrzenia na współczesny świat i zachodzące w nim procesy. Już od pierwszych kart autor przedstawia dzieje polityczne Europy (w dalszej części także innych kontynentów) w zupełnie innym świetle niż przedstawia je większość współczesnych źródeł. Jest to świat widziany oczami konserwatysty, katolika i monarchisty, człowieka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Opis pod zdjęciem bardzo trafny i mnóstwo ciekawych komentarzy, więc nie będę się rozpisywał.
Książka świetnie opracowana, czuć rzetelność i dokładność historyka. Mnogość faktów i źródeł jest porażająca a jednocześnie narracja jest płynna i nie nużąca. Jest też neutralna, nie ma tu potępienia ani bałwochwalstwa. Autor ma pozytywny stosunek do bohatera, ale zachowuje obiektywizm historyka.
Nie sposób nie wspomnieć także o oprawie graficznej, która robi wrażenie potęgując nastrój. Nie dopatrzyłem się żadnych minusów a od lektury nie mogłem się oderwać (oprawa graficzna z pewnością tez miała wpływ) stąd tak wysoka ocena.

Opis pod zdjęciem bardzo trafny i mnóstwo ciekawych komentarzy, więc nie będę się rozpisywał.
Książka świetnie opracowana, czuć rzetelność i dokładność historyka. Mnogość faktów i źródeł jest porażająca a jednocześnie narracja jest płynna i nie nużąca. Jest też neutralna, nie ma tu potępienia ani bałwochwalstwa. Autor ma pozytywny stosunek do bohatera, ale zachowuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

W swoim dość obszernym dziele autor przedstawia historię ekonomiczną kapitalizmu od wczesnego średniowiecza, kiedy powstawały podwaliny współczesnych rozwiązań gospodarczych, aż po czasy współczesne. Właściwie jest to historia dwóch kapitalizmów - tego prawdziwie wolnościowego oraz państwowego. Tezę tę autor udowadnia od pierwszej strony do ostatniej, ukazując zasadnicze nieporozumienia definicyjne, które powodują generalizację pojęcia kapitalizm i niezasłużoną krytykę.
Dla kogoś, kto tak jak ja, ma pewne pojęcie o ekonomii i historii gospodarczej większość materiału nie jest nowością, jednak sposób przedstawienia i chronologiczny układ dają nowe spojrzenie.
Jest także kilka wątków których nie znałem lub przedstawionych z perspektywy, której nie znałem. Momentami książka jest jak powieść sensacyjna - wojny rodów bankierskich o wpływy, lobbing, korupcja, a nawet morderstwa czy wywoływanie wojen.

Wielkim plusem książki jest jej chronologiczne i logiczne uporządkowanie. Minusem natomiast jest pobieżność opisów pewnych mechanizmów, które moim zdaniem należałoby wyjaśnić i przeanalizować dogłębniej a w książce zajmują dosłownie pół zdania. Lektura bardzo wciągająca, napisana językiem przystępnym nawet dla nieobeznanych z tematem. Zdecydowanie polecam.

W swoim dość obszernym dziele autor przedstawia historię ekonomiczną kapitalizmu od wczesnego średniowiecza, kiedy powstawały podwaliny współczesnych rozwiązań gospodarczych, aż po czasy współczesne. Właściwie jest to historia dwóch kapitalizmów - tego prawdziwie wolnościowego oraz państwowego. Tezę tę autor udowadnia od pierwszej strony do ostatniej, ukazując zasadnicze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Robin Cook jest autorem po którego sięgam praktycznie w ciemno i jak do tej pory się nie zawiodłem. Co prawda motyw przewodni jest zwykle ten sam - złe korporacje farmaceutyczne/ubezpieczeniowe/medyczne (niepotrzebne skreślić) z chęci zysku szkodzą dobrym lekarzom, pacjentom i służbie zdrowia w ogólności, ale po pierwsze jest to niestety dość często prawda, a po drugie autor ubiera to za każdym razem w inną, ciekawie skonstruowaną i napisaną historię. "Dewiacja" jest książką sprzed ponad trzydziestu lat, stąd niektóre pomysły mogą wydać się dziwne. Być może dlatego jest to moim zdaniem najsłabsza z książek Cooka które czytałem. Mimo wszystko ciekawy pomysł i lektura warta przeczytania.

Robin Cook jest autorem po którego sięgam praktycznie w ciemno i jak do tej pory się nie zawiodłem. Co prawda motyw przewodni jest zwykle ten sam - złe korporacje farmaceutyczne/ubezpieczeniowe/medyczne (niepotrzebne skreślić) z chęci zysku szkodzą dobrym lekarzom, pacjentom i służbie zdrowia w ogólności, ale po pierwsze jest to niestety dość często prawda, a po drugie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jestem typem gościa z siłowni i całkiem przyjemnie było przypomnieć sobie, że dbanie o siebie nie musi oznaczać walki z żelastwem wśród jęczących do lustra "koksów", albo robiących sobie selfie z błyszczącymi hantelkami facebookowych gierojów. Podłoga, ściana i futryna we własnym pokoju są równie dobre, a nawet lepsze. Autor przytacza wiele argumentów aby przekonać o tym czytelnika. Na dodatek serwuje nam ciekawy wstęp o kalikstenice i jej historii, co daje razem spójną, ciekawą i sensowną całość. Dostajemy także kompleksowy system ćwiczeń z dokładnymi opisami, poziomami trudności i planami treningowymi. Prezentowane są także ćwiczenia dla osób o obniżonej sprawności lub w trakcie rekonwalescencji. Dodatkowo książka (a wstęp w szczególności) napisana jest w taki sposób, że daje efekt motywacji do rozpoczęcia treningu. Świetna pozycja dla każdego kto chce nad sobą popracować.

Nie jestem typem gościa z siłowni i całkiem przyjemnie było przypomnieć sobie, że dbanie o siebie nie musi oznaczać walki z żelastwem wśród jęczących do lustra "koksów", albo robiących sobie selfie z błyszczącymi hantelkami facebookowych gierojów. Podłoga, ściana i futryna we własnym pokoju są równie dobre, a nawet lepsze. Autor przytacza wiele argumentów aby przekonać o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na każdą kolejną książkę tego autora czekałem z ciekawością. Lubię jego styl pisania - lekki i dynamiczny, lubię mnóstwo ciekawostek (które czasem są co prawda podkolorowane ale przynajmniej mam co sprawdzać), lubię kiedy autor przedstawia różne światopoglądy i opinie i zderza je ze sobą i lubię zaskakujące zwroty akcji. W tej książce jest tylko to pierwsze. Ciekawostek i symboliki jest jak na lekarstwo, światopoglądy oklepane a większość zwrotów akcji bez problemu przewidziałem. No i ten sam schemat po raz kolejny - kobieta w niebezpieczeństwie, ucieczka przed wszystkimi.... Mimo wszystko lekka, przyjemna lektura na nudny wieczór.

Na każdą kolejną książkę tego autora czekałem z ciekawością. Lubię jego styl pisania - lekki i dynamiczny, lubię mnóstwo ciekawostek (które czasem są co prawda podkolorowane ale przynajmniej mam co sprawdzać), lubię kiedy autor przedstawia różne światopoglądy i opinie i zderza je ze sobą i lubię zaskakujące zwroty akcji. W tej książce jest tylko to pierwsze. Ciekawostek i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Inteligentna, błyskotliwa i bardzo celna alegoria systemu komunistycznego. Zabawna a jednocześnie przerażająca. Po prostu klasyka, której nie można nie przeczytać.

Inteligentna, błyskotliwa i bardzo celna alegoria systemu komunistycznego. Zabawna a jednocześnie przerażająca. Po prostu klasyka, której nie można nie przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Skuszony ciekawym tytułem zamówiłem tę książkę i kiedy tylko otworzyłem paczkę z wielką ciekawością zabrałem się do czytania. W trakcie czytania jednak narastało we mnie poczucie rozczarowania. Nie żeby książka była specjalnie zła, tylko gdzie ci templariusze? Od razu odpowiem, że są. Nie są jednak bohaterami tej książki, a tylko małym, wspomnianym trochę jakby na uboczu elementem historii Ziemi Świętej, która jest głównym wątkiem niniejszej pozycji. Jako osoba lubiąca zagadnienia historyczne nie uważam czasu spędzonego z tą książką za stracony, wręcz przeciwnie, jeszcze pewnie kiedyś do niej wrócę. Jej największym problem jest to, że nie jest tym czym zdaje się być, czyli historią templariuszy, którzy wstawieni tu zostali raczej na siłę. Brak też kompletnie, właściwej templariuszom, aury sensacyjnej zagadkowości, a narracja jest sucha i dość monotonna.
Śmiało mogę polecić osobom szukającym streszczenia historii Ziemi Świętej, analizy wypraw krzyżowych i państw krzyżowców, bo tym właśnie jest ta książka, oraz lubiącym historię w ogólności, cała reszta będzie zawiedziona.

Skuszony ciekawym tytułem zamówiłem tę książkę i kiedy tylko otworzyłem paczkę z wielką ciekawością zabrałem się do czytania. W trakcie czytania jednak narastało we mnie poczucie rozczarowania. Nie żeby książka była specjalnie zła, tylko gdzie ci templariusze? Od razu odpowiem, że są. Nie są jednak bohaterami tej książki, a tylko małym, wspomnianym trochę jakby na uboczu...

więcej Pokaż mimo to