Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tej książki nie da się tak po prostu opisać, streścić i zachęcić Was do przeczytania. Wierzę, ze historia głównej bohaterki - Stelli, nie przemówi do każdego, ale tak się złożyło, że mi skradła serce i nie mogę przestać jej przeżywać.
- Stella zakochuje się w perkusiście o imieniu Reid, ich romans wybucha nagle i intensywnie, niestety ich historia zaczyna się w okolicznościach, które nie pozwalają na przetrwanie tego związku. Stella bardzo przeżywa rozstanie, ale kontynuuje swoje plany zawodowe - pisze artykuły o zespołach muzycznych, a miłość odnajduje w swoim szefie. Nate nie widzi świata poza Stellą - jest im niemal doskonale. Jednak po kilku latach na drodze Stelli znów pojawia się Reid...
Tutaj się zatrzymam i nie będę zdradzać szczegółów.
Najbardziej poruszyła mnie sytuacja w jakiej znalazła się Stella - szczerze kochała dwóch mężczyzn, z każdym łączyła ją osobna historia, każda prawdziwa. W pewnym momencie musiała wybrać i wybrała SIEBIE (za co szczerze podziwiam), a resztę poukładał los. Tutaj brawa dla autorki, która utrzymała napięcie do ostatnich stron - dopiero wtedy dowiadujemy się, kto jest aktualnie mężem Stelli.
Historia bohaterów nie jest w żaden sposób wyidealizowana, jest wręcz trudna, odbiega od typowych romansów. Nie mamy do czynienia ze schematem. Każdy ma życiowe problemy i przedziera się przez trudy dorosłości.
Każdy rozdział opatrzony jest piosenką, która przewodzi wydarzeniom, co pozwala jeszcze bardziej wczuć się w opisywane emocje.
O co mi w ogóle chodzi? Jeśli ktoś wcześniej powiedziałby, że bohaterka kocha dwóch mężczyzn jednocześnie i jest realnie rozdarta to pewnie zaśmiałabym się i byłabym przekonana, że od razu wskażę tego odpowiedniego. A TU ZASKOCZENIE - zrozumiałabym każdy jej wybór, ona na prawdę kochała ich obu, to było prawdziwe. Ja w to uwierzyłam i uważam, że to jedna z najlepszych książek jakie czytałam.
Zapraszam na mój profil na IG: https://www.instagram.com/moj_cel_to_romans/

Tej książki nie da się tak po prostu opisać, streścić i zachęcić Was do przeczytania. Wierzę, ze historia głównej bohaterki - Stelli, nie przemówi do każdego, ale tak się złożyło, że mi skradła serce i nie mogę przestać jej przeżywać.
- Stella zakochuje się w perkusiście o imieniu Reid, ich romans wybucha nagle i intensywnie, niestety ich historia zaczyna się w...

Soraya Venedetta - dziewczyna z temperamentem i niewyparzonym językiem. Jej włoskie geny dają o sobie znać, w szczególności w obecności Grahama Morgana, aroganckiego biznesmena. Pierwszy raz spotykają się w pociągu, Soraya przysłuchuje się niezbyt uprzejmiej rozmowie telefonicznej Grahama, po czym wychodząc z pociągu znajduje jego telefon. Oddanie zguby właścicielowi okazuje się skomplikowane, Graham nie chce wpuścić jej do gabinetu, co uruchamia w dziewczynie oblicze diablicy - bez owijania w bawełnę mówi mu co o nim myśli, a w telefonie pozostawia trzy pamiątkowe zdjęcia niektórych części ciała, nie zdradzając twarzy. Jednak Graham szybko rozwiązuje zagadkę, łączy tatuaż ze stopy na zdjęciu z tatuażem dziewczyny podróżującej pociągiem. Odważne zachowanie Sorayi robi na nim wrażenie, zaczynają wymieniać wiadomości, co jeszcze bardziej angażuje go w tę relację. Bohaterowie niezbyt długo opierają się, ich znajomość bardzo szybko się zacieśnia. W odróżnieniu do poprzednich książek, żadne z bohaterów nie opiera się tej miłości, ale niestety na ich drodze pojawiają się kłody, które mogą skutecznie przeszkodzić tej miłości...

Zapraszam na IG: https://www.instagram.com/moj_cel_to_romans/

Soraya Venedetta - dziewczyna z temperamentem i niewyparzonym językiem. Jej włoskie geny dają o sobie znać, w szczególności w obecności Grahama Morgana, aroganckiego biznesmena. Pierwszy raz spotykają się w pociągu, Soraya przysłuchuje się niezbyt uprzejmiej rozmowie telefonicznej Grahama, po czym wychodząc z pociągu znajduje jego telefon. Oddanie zguby właścicielowi...

W książce ZGRYŹLIWE WIADOMOŚCI splatają się losy dwójki ludzi, którzy teoretycznie nie mieli szans się spotkać, a jednak...
Główną bohaterką jest Charlotte Darling, wychowana przez adopcyjnych rodziców, nigdy nie udało jej się dowiedzieć, kim byli biologiczny rodzice. Dziewczyna nie ma łatwego życia, niedawno zerwała zaręczyny z bajecznie bogatym Toddem, który ją zdradził. Jej piękna suknia ślubna trafia do sklepu, jednak jej wzrok przyciąga inna suknia, do której została przyszyta kartka, z najpiękniejszym wyznaniem miłosnym, jakie kiedykolwiek czytała. Właśnie wtedy postanawia, że mimo tego co ją spotkało zakocha się i będzie szczęśliwa. Postanawia odnaleźć autora wyznania - Reada Eastwooda, który okazuje się zgoła inny niż Charlotte sobie wyobrażała. Zamknięty w sobie, zgryźliwy i obłędnie przystojny, jaką tajemnicę w sobie kryje?
Ta książka dotyka również tematów trudnych, takich jak choroba, czy odrzucenie, to coś więcej niż zwykły romans.

Zakochałam się w piosence przewodniej ♪Bonnie Raitt - I Can't Make You Love Me♪

Zapraszam na IG: https://www.instagram.com/moj_cel_to_romans/

W książce ZGRYŹLIWE WIADOMOŚCI splatają się losy dwójki ludzi, którzy teoretycznie nie mieli szans się spotkać, a jednak...
Główną bohaterką jest Charlotte Darling, wychowana przez adopcyjnych rodziców, nigdy nie udało jej się dowiedzieć, kim byli biologiczny rodzice. Dziewczyna nie ma łatwego życia, niedawno zerwała zaręczyny z bajecznie bogatym Toddem, który ją...

SPROŚNE LISTY -książka parę chwil przeleżała u mnie na półce, nie zachęcał mnie tytuł. Słowo "sprośny" jakoś mi się kojarzyło z płytkim romansem. Oj bardzo się myliłam, romans - tak, ale płytki ani trochę.

Luka i Griffin przez byli korespondencyjnymi przyjaciółmi, z wiekiem wymieniali się coraz śmielszymi tajemnicami, ich relacja rozkwitała bez względu na odległość między Anglią a USA. Niestety ich kontakt urwał się z powodu tragicznych przeżyć Luki - w pożarze ginie jej przyjaciółka, a sama zaczyna cierpieć na agorafobię - lęk przed przebywaniem w otwartej przestrzeni, wśród dużej ilości osób.
Po latach, Luka znów otrzymuje list, w którym Griffin wylewa swój żal do niej, nie rozumie dlaczego tak łatwo odpuściła tę przyjaźń. List jest tym bardziej intrygujący, gdyż został nadany z Los Angeles. Postanawia odpisać i wyjaśnić co się wydarzyło. Bardzo szybko wracają do starych nawyków, ale tematy listów są bardziej "dorosłe", dochodzi do najbardziej intymnych wyznań. Luka, będąc coraz bardziej zaintrygowana tym, że Griffin nie chce jej pokazać swojego zdjęcia i powiedzieć czym się zajmuje, postanawia udać się kamperem do Los Angeles. W podróży towarzyszy jej osobisty terapeuta, zaufany starszy Pan.

Spotkanie twarzą w twarz tylko potwierdza chemię miedzy bohaterami... Jednak zakochani nie mają ułatwionego zadania - przypadłość Luki i obecna tożsamość Griffina to kompletny oksymoron. Czy będą w stanie pogodzić te skrajności?

Ta książka jest dowodem, że autorki potrafią łączyć poważne tematy (tutaj agorafobia) z elementami humoru i romansu. Książki Vi Keeland i Penelope Ward mają narrację dwuosobową, co dla mnie jest bardzo trafne. Czytelnik na bieżąco poznaje uczucia obojga bohaterów. Podsumowując: POLECAM❤

Zapraszam na IG: https://www.instagram.com/moj_cel_to_romans/

SPROŚNE LISTY -książka parę chwil przeleżała u mnie na półce, nie zachęcał mnie tytuł. Słowo "sprośny" jakoś mi się kojarzyło z płytkim romansem. Oj bardzo się myliłam, romans - tak, ale płytki ani trochę.

Luka i Griffin przez byli korespondencyjnymi przyjaciółmi, z wiekiem wymieniali się coraz śmielszymi tajemnicami, ich relacja rozkwitała bez względu na odległość między...

Elodie - piękna (standardowo), pełna temperamentu rozwódka. Hollis - przystojny (tak, tak ideał), bogaty i nieco gburowaty. Ich wspólna historia zaczyna się podczas stłuczki samochodowej, za którą żadne z nich nie chce wziąć winy. Dochodzi do ostrej wymiany zdań. Po tym wydarzeniu okazuje się, ze oboje spieszyli się na to samo spotkanie - rozmowę kwalifikacyjną. Elodie bardzo chce zmienić pracę, która polegała na wspieraniu biura detektywistycznego podczas zbierania dowodów na niewierność mężów. Natomiast Hollis poszukuje niani dla swej bratanicy, dla której nagle stał się jedyną bliską osobą i opiekunem. Rozmowa nie wypadła pomyślnie, ale mała Hailey jest zauroczona przypadkiem spotkaną Elodie, w związku z czym Hollis nie ma wyjścia i decyduje się dać im szansę. Dziewczyna okazuje się idealną nianią, znakomicie dogaduje się z Hailey, wspaniale gotuje i dba o dom. Każdego dnia uczy dobrych manier, co tyczy się przede wszystkim Hollisa. Choć nie planują tego, ich relacja przeradza się w intensywny flirt, który w pewnym momencie wymyka się spod kontroli... Między bohaterami rodzi się uczucie, ale oboje mają za sobą bolesna przeszłość, która nie pozwala im na swobodne zaangażowanie się.

Autorki w najmniej oczekiwanym momencie zaskakują czytelnika i wplatają wątek który można określić jako wyciskacz łez, co moim zdaniem jest największym plusem tej historii. Zawsze szanuję nieprzewidywalność!

Zapraszam na IG: https://www.instagram.com/moj_cel_to_romans/

Elodie - piękna (standardowo), pełna temperamentu rozwódka. Hollis - przystojny (tak, tak ideał), bogaty i nieco gburowaty. Ich wspólna historia zaczyna się podczas stłuczki samochodowej, za którą żadne z nich nie chce wziąć winy. Dochodzi do ostrej wymiany zdań. Po tym wydarzeniu okazuje się, ze oboje spieszyli się na to samo spotkanie - rozmowę kwalifikacyjną. Elodie...

Hazel i Matteo, oboje po trudnych przejściach, spotykają się przypadkiem w hotelowym lobby i postanawiają udawać rodzeństwo - Maddie i Milo Hooker, w celu zarezerwowania ostatnich dwóch wolnych pokoi. Kiedy ich konspiracja kończy się sukcesem, postanawiają poznać się bliżej, jednak nie zdradzają sobie swych prawdziwych tożsamości. Szybko okazuje się, że są dla siebie wzajemnym wsparciem i lekiem na dotychczasowe rozterki. Nie chcąc kończyć tej znajomości zbyt szybko, wyruszają na przeciw przygodzie i podróżują samochodem po różnych miastach USA. W Nowym Orleanie przysięgają sobie, ze za trzy miesiące, w walentynki, po uporządkowaniu wszystkich osobistych spraw, spotkają się w tym samym hotelu i podejmą decyzję o wspólnej przyszłości. Los zaskakuje ich o wiele szybciej niż się spodziewali...

Książka jest podzielona na dwie części - pierwsza pozwala czytelnikowi poznać bohaterów oraz rozwój ich relacji, której fundamentem jest przyjaźń, z czasem uzupełniona o rodzące się pożądanie. Natomiast druga część to w dużej mierze historia o mierzeniu się z trudnymi decyzjami, szukaniu bezpieczeństwa i szczęścia.

Muszę przyznać, że książki autorstwa Vi Keeland i Penelope Ward są doskonałe, podwójna narracja, wyraziste, bezpośrednie dialogi... Dziewczyny serio nie owijają w bawełnę, nie ma dla nich tematu tabu. Choć bohaterowie nie od razu konsumują swój związek, otwarcie rozmawiają o swoich pragnieniach i uczuciach.

Zapraszam na IG: https://www.instagram.com/moj_cel_to_romans/

Hazel i Matteo, oboje po trudnych przejściach, spotykają się przypadkiem w hotelowym lobby i postanawiają udawać rodzeństwo - Maddie i Milo Hooker, w celu zarezerwowania ostatnich dwóch wolnych pokoi. Kiedy ich konspiracja kończy się sukcesem, postanawiają poznać się bliżej, jednak nie zdradzają sobie swych prawdziwych tożsamości. Szybko okazuje się, że są dla siebie...

Cieszę się, że autorka utrzymała mroczny, pełen napięcia klimat, w który nas wprowadziła w części pierwszej. Tak na prawdę głównie bohaterowie są w niebezpieczeństwie niemal do ostatniej sceny. Narracja jest prowadzona z perspektywy różnych bohaterów, dzięki czemu możemy poznać ich aktualne rozterki.

Jo znalazła się w sercu mafijnego koszmaru. Znów uprowadzona, przetrzymywana w ciemnej celi, brutalnie traktowana jest na skraju wyczerpania. Jednak iskierka nadziei, że ukochany Aleks ją uratuje, daje jej wolę przetrwania. Joanna nie wie komu może ufać, jednak postanawia kierować się sercem.
Ma świadomość, że już nigdy nie wróci do zwykłego życia...

Druga część pokazuje nam również przemianę Aleksa. Od lat zaangażowany w mafię, wyprany z ludzkich uczuć, z krwią na rękach. Od czasu poznania Joanny mierzy się z emocjami, które do tej pory uważał za słabość - prawdziwa miłość do kobiety zmienia go do tego stopnia, że jest w stanie wyznać to uczucie i zrobić dla niej wszystko:
"-Nieważne co powiesz. I tak nie pozwolę Ci odejść. Możesz ode mnie uciekać, możesz nie pozwolić się dotykać, możesz wrzeszczeć, bić i drapać, ale się mnie nie pozbędziesz. Będę czekał, aż będziesz gotowa.
-A jeśli nigdy nie będę?
-To umrę próbując."

W mojej opinii morałem płynącym z książki jest właśnie fakt, że bohaterowie, pomimo przeciwności losu, podążają za sobą i godzą się na tę miłość.

Rzadko się to zdarza, ale sceny z Gangsterskich tajemnic nawiedziły mnie nawet we śnie, to oznacza, że historia Joanny trafiła do mojego serca i bardzo długo będę ją przeżywać.

Zapraszam na IG: https://www.instagram.com/moj_cel_to_romans/

Cieszę się, że autorka utrzymała mroczny, pełen napięcia klimat, w który nas wprowadziła w części pierwszej. Tak na prawdę głównie bohaterowie są w niebezpieczeństwie niemal do ostatniej sceny. Narracja jest prowadzona z perspektywy różnych bohaterów, dzięki czemu możemy poznać ich aktualne rozterki.

Jo znalazła się w sercu mafijnego koszmaru. Znów uprowadzona,...