-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2024-06-15
2024-05-23
2024-06-04
2024-05-23
2024-05-04
2024-04-29
2024-03-14
2024-03-06
2024-01-28
2023-12-31
2023-12-31
2023-12-30
Jest lepiej niż w ostatnim, trzecim tomie serii Anioła Nocy, który był dla mnie fatalnym zakończeniem całej serii, ale wciąż jednak kiepsko.
Nie przepadam za stylem pisania Brenta Weeksa (przynajmniej w tej serii, bo nie czytałam jeszcze "Powiernika Światła"). Autor raz próbuje pisać jak nonszalancki "badass", a innym razem robi się tak pompatyczny, że jest to totalnie niestrawne. Niektóre zdania kompletnie nie mają żadnego sensu.
Bohaterowie w tym prequelu (bo tak chyba można nazwać "Cień Doskonały") są wręcz antypatyczni. Mama Ka to wyrachowana, knująca intrygi w celu pozbycia się Sa Kage odpychająca baba, bez krztyny jakichkolwiek skrupułów, a Durzo Blint nie jest od niej ani trochę lepszy.
Dla autora to jest takie "cool"? Dla mnie nie.
Niestety nie polubiłam się ani z bohaterami, ani z tą serią, ani ze stylem pisaniem Brenta Weeksa.
Szkoda, bo nowe wydanie tych książek Wydawnictwa Mag jest wizualnie przecudowne, ale będzie to chyba ich pierwsza seria fantasy, której nie kupię w tym przepięknym wydaniu. Męczyłam się z audiobookami tej serii (zwłaszcza ostatnim, trzecim tomem) i z mieszanymi uczuciami przebrnęłam przez ten prequel, który akurat miałam wcześniej kupiony w starym wydaniu, więc postanowiłam go przeczytać.
Nie dla mnie. Po stokroć bardziej wolałabym aby w pięknych wydaniach byli wznawiani tacy pisarze jak Gene Wolfe, czy np. Tad Williams. No cóż.
Jest lepiej niż w ostatnim, trzecim tomie serii Anioła Nocy, który był dla mnie fatalnym zakończeniem całej serii, ale wciąż jednak kiepsko.
Nie przepadam za stylem pisania Brenta Weeksa (przynajmniej w tej serii, bo nie czytałam jeszcze "Powiernika Światła"). Autor raz próbuje pisać jak nonszalancki "badass", a innym razem robi się tak pompatyczny, że jest to totalnie...
2023-12-30
2023-12-30
2023-12-26
2023-12-26
2023-12-25
2023-12-25
2023-12-09
2023-11-22
Bardzo fajne urban fantasy. Ja akurat miałam to wydanie w postaci audiobooka, więc na pewno warto też w tym miejscu zwrócić uwagę na świetną lektorkę (chyba najlepsza lektorka, jakiej miałam przyjemność do tej pory słuchać), która potrafi rewelacyjnie zmieniać głos podczas wcielania się w różne postaci z książki. Polecam.
Bardzo fajne urban fantasy. Ja akurat miałam to wydanie w postaci audiobooka, więc na pewno warto też w tym miejscu zwrócić uwagę na świetną lektorkę (chyba najlepsza lektorka, jakiej miałam przyjemność do tej pory słuchać), która potrafi rewelacyjnie zmieniać głos podczas wcielania się w różne postaci z książki. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to