Opinie użytkownika
Tytuł to "Odwaga Twrzenia", więc myślałem, że będzie coś praktycznego na temat jak nie bać się tworzyć. Bo tworzenie wymaga odwagi, wyjścia ponad formę. Po przeczytaniu mam wrażenie, że książka jest dla ludzi interesujących się sztuką, procesem tworzenia dzieł. Słabo dotyczy samego tworzenia w sensie tworzenia rozwiązania problemu. Jak kogoś interesują artyści i chce ich...
więcej Pokaż mimo to
Tragedia. Jedna z najgorszych książek jakie przeczytałem, na pewno zapamiętam na długo.
Główni bohaterowie wiecznie urżnięci. Chociaż te pijackie bełkoty, to zabawny element, czasami się zaśmiałem.
Czytaniu towarzyszył niesmak. Gonienie za kobietą niewartą złamanego grosza, bawienie się mężczyznami jak klockami lego. Dbanie o własną wygodę. Niszczenie jednego mężczyzny,...
Miła książeczka. Dużo zaskoczeń, szkoda, że jednak takie zakończenie, ale chociaż zaskakujące ;p
Postać Świętoszka - mistrz manipulacji Orgonem.
Jest tutaj ukazane wykorzystywanie sił wyższych na korzyść własną, lecz żadnego zepsucia religii nie ma ukazanego.
Taki Świętoszek zapewne kryje się głęboko w każdym człowieku, jedni dadzą mu wyjść i daj Boże by ponieśli karę,...
Nie spodziewałem się, że miłość może być tak skomplikowana. Koncentracja, dyscyplina, działanie, aktywne życie. Dużo tego wszystkiego, niemniej życie jest długie i może znaleźć w nim czas na zbliżanie się do tego czym jest miłość, oraz miłością taką obdarowywać świat.
Na pewno sięgnę po inne pozycje tegoż autora.
Dobrze się czyta w połączeniu z wykonywaniem ćwiczeń Wim Hof'a. Godna uwagi. Daje nowe spojrzenie na zimno opisując doświadczenia autora. Polecam
Pokaż mimo to
Przeczytałem mało książek, które miały istotny wpływ na mo życie.
Ta ukazała mi wiele spraw o których nie przyszłoby mi pomyśleć, aż do teraz.
"O, żyć zawsze i zawsze umierać!
O, pogrzebać mnie dawnego i teraźniejszego,
O, ja kroczący naprzód, materialny, widzialny, władczy jak zawsze,
O, ja i to, czym byłem latami, teraz umarły. (Nie płaczcie po mnie, bo
jestem zadowolony.)
O, uwolnić się od tych zwłok mnie samego, na które odwracając się patrzę
tam, gdzie je rzuciłem,
Iść dalej (O, żyć zawsze!) i zostawić...