Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Anatomia kliniczna głowy i szyi Ryszard Aleksandrowicz, Bogdan Ciszek
Ocena 9,0
Anatomia klini... Ryszard Aleksandrow...

Na półkach:

Od strony klinicznej książka perfekcyjna. Dużo zdjęć i opisów, informacje zebrane w przejrzyste tabelki. Polecam zwłaszcza do nerwów czaszkowych.

Od strony klinicznej książka perfekcyjna. Dużo zdjęć i opisów, informacje zebrane w przejrzyste tabelki. Polecam zwłaszcza do nerwów czaszkowych.

Pokaż mimo to

Okładka książki Kompendium histologii. Podręcznik dla studentów nauk medycznych i przyrodniczych Tadeusz Cichocki, Jan A. Litwin, Jadwiga Mirecka
Ocena 6,7
Kompendium his... Tadeusz Cichocki, J...

Na półkach:

Jeżeli kogoś męczy Sawicki, ta książka jest dla niego. Można nawet z nią zacząć lubić histologię. Tabelki, wyraźne schematy to plusy tej książki. Polecam. :)

Jeżeli kogoś męczy Sawicki, ta książka jest dla niego. Można nawet z nią zacząć lubić histologię. Tabelki, wyraźne schematy to plusy tej książki. Polecam. :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Anatomia Nettera z angielskim mianownictwem anatomicznym Bogdan Ciszek, Frank H. Netter
Ocena 8,0
Anatomia Nette... Bogdan Ciszek, Fran...

Na półkach:

Najlepsza książka do nauki anatomii dla studentów medycyny, bezkonkurencyjna. Pomimo, że są to rysunki, są tak genialne, że lepiej się uczyć z nich niż z atlasów fotograficznych.

Najlepsza książka do nauki anatomii dla studentów medycyny, bezkonkurencyjna. Pomimo, że są to rysunki, są tak genialne, że lepiej się uczyć z nich niż z atlasów fotograficznych.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kocham cykl "Pieśń lodu i ognia" i chcę więcej. Takiego zakończenia książki się nie spodziewałam. :-) W tej części żaden wątek nie był ciągnięty na siłę, szybkie zwroty akcji i odkrywane tajemnice wciągną każdego. Bez dwóch zdań mamy do czynienia z fantasy z najwyższej półki w wersji exclusive.

Kocham cykl "Pieśń lodu i ognia" i chcę więcej. Takiego zakończenia książki się nie spodziewałam. :-) W tej części żaden wątek nie był ciągnięty na siłę, szybkie zwroty akcji i odkrywane tajemnice wciągną każdego. Bez dwóch zdań mamy do czynienia z fantasy z najwyższej półki w wersji exclusive.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Część cyklu "Nawałnica mieczy - stal i śnieg" w końcu nabiera tempa, w przeciwieństwie do momentami wymęczonej książki "Starcie królów". Nie ma wątku Theona Greyjoya, który najbardziej mnie zanudzał. W "Stali i śniegu" pojawia się bardzo dużo barwnych postaci, jak również ciekawych opowieści z przeszłości. Bardzo ciekawa część, zasłużyła ode mnie na najwyższą ocenę.

Część cyklu "Nawałnica mieczy - stal i śnieg" w końcu nabiera tempa, w przeciwieństwie do momentami wymęczonej książki "Starcie królów". Nie ma wątku Theona Greyjoya, który najbardziej mnie zanudzał. W "Stali i śniegu" pojawia się bardzo dużo barwnych postaci, jak również ciekawych opowieści z przeszłości. Bardzo ciekawa część, zasłużyła ode mnie na najwyższą...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Syn Jo Nesbø
Ocena 7,6
Syn Jo Nesbø

Na półkach: ,

Po raz pierwszy spotykam na swojej drodze książkę Jo Nesbø i takie miłe zaskoczenie. Już od dawna planowałam ją zdobyć że względu na jej dość dużą popularność. Główny bohater jest intrygujący i zagadkowy. Jest w nim coś, co budzi sympatię. Zbrodni w książce jest wiele, ale mają one wspólny mianownik. Książka niesamowicie wciągająca, wątki swobodnie się przeplatają, a mimo to czytelnik nie gubi się w tych zawiłościach. Według mnie to kryminalna perełka, którą warto mieć na półce.

Po raz pierwszy spotykam na swojej drodze książkę Jo Nesbø i takie miłe zaskoczenie. Już od dawna planowałam ją zdobyć że względu na jej dość dużą popularność. Główny bohater jest intrygujący i zagadkowy. Jest w nim coś, co budzi sympatię. Zbrodni w książce jest wiele, ale mają one wspólny mianownik. Książka niesamowicie wciągająca, wątki swobodnie się przeplatają, a mimo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

W Zachodnich Królestwach wielu ogłasza się królami, krainę ogarnia chaos. W Królewskiej Przystani zachowuje się jeszcze pozory, że władza spoczywa w całości w rękach Joffreya Baratheona, trzynastoletniego i okrutnego chłopca. Wkrótce jednak ma nastąpić zima, a z północy nadchodzi inne zagrożenie...
George R. R. Martin nie potrafi zanudzać czytelnika. Brutalność, kłamstwa i egoizm przesiąka bohaterów "Starcia królów". Niekończąca się wyobraźnia autora pomogła stworzyć krainy, które oczarowują.
Cykl niezwykły i jedyny w swoim rodzaju.

W Zachodnich Królestwach wielu ogłasza się królami, krainę ogarnia chaos. W Królewskiej Przystani zachowuje się jeszcze pozory, że władza spoczywa w całości w rękach Joffreya Baratheona, trzynastoletniego i okrutnego chłopca. Wkrótce jednak ma nastąpić zima, a z północy nadchodzi inne zagrożenie...
George R. R. Martin nie potrafi zanudzać czytelnika. Brutalność, kłamstwa i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książkę pozyskałam, korzystając z promocji w jednej z księgarni internetowych. Szybko się ją czytało, ale miałam wrażenie, że to debiutancka powieść pani Van der Vlugt. Napisana łatwym, przystępnym językiem, dosyć oklepany pomysł na fabułę, ale podobał mi się. Książka do ostatniej strony trzymała w napięciu. Jeżeli ktoś nie wymaga od powieści treści górnolotnych, a szuka rozrywki na leniwe popołudnie, to polecam tę pozycję.

Książkę pozyskałam, korzystając z promocji w jednej z księgarni internetowych. Szybko się ją czytało, ale miałam wrażenie, że to debiutancka powieść pani Van der Vlugt. Napisana łatwym, przystępnym językiem, dosyć oklepany pomysł na fabułę, ale podobał mi się. Książka do ostatniej strony trzymała w napięciu. Jeżeli ktoś nie wymaga od powieści treści górnolotnych, a szuka...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Żywe trupy: Dni utracone Robert Kirkman, Tony Moore, Cliff Rathburn
Ocena 7,6
Żywe trupy: Dn... Robert Kirkman, Ton...

Na półkach: ,

Rozpoczęłam przygodę z "Żywymi trupami". Serial zyskał taką popularność, że nie trzeba go przedstawiać. Komiks zaczyna się również obiecująco. Poznajemy Ricka, który pracuje w miejscowej policji. Podczas pełnienia swojej funkcji zostaje postrzelony. Budzi się osamotniony w szpitalu, nieświadomy apokalipsy. Kirkman świetnie nakreśla problemy etyczne ludzi, którzy walczą każdego dnia o swoje życie.

Rozpoczęłam przygodę z "Żywymi trupami". Serial zyskał taką popularność, że nie trzeba go przedstawiać. Komiks zaczyna się również obiecująco. Poznajemy Ricka, który pracuje w miejscowej policji. Podczas pełnienia swojej funkcji zostaje postrzelony. Budzi się osamotniony w szpitalu, nieświadomy apokalipsy. Kirkman świetnie nakreśla problemy etyczne ludzi, którzy walczą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Uwielbiam świat stworzony przez pana Sapkowskiego, nie narzuca on nam bezsensownych, licznych opisów natury, a czytelnik sam staje się kreatorem. Akcja według mnie została nieco spowolniona, w porównaniu do poprzednich części, być może, że były to opowiadania. Jeżeli ktoś sięga po "Krew elfów", nie trzeba mu przedstawiać Geralta z Rivii. Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał sagi o Wiedźminie, czas zacząć. :)

Uwielbiam świat stworzony przez pana Sapkowskiego, nie narzuca on nam bezsensownych, licznych opisów natury, a czytelnik sam staje się kreatorem. Akcja według mnie została nieco spowolniona, w porównaniu do poprzednich części, być może, że były to opowiadania. Jeżeli ktoś sięga po "Krew elfów", nie trzeba mu przedstawiać Geralta z Rivii. Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał sagi...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Z ogromnym żalem skończyłam czytać ostatnią część - "Insygnia Śmierci". Część, w której wszystko się rozwiązuje, która uświadamia nam, jak perfekcyjnie napisana jest cała seria. Tej części towarzyszyły zarówno śmiech, jak i łzy. Dziękuję pani Rowling za wspaniałe dzieciństwo z Harrym i za to, że w każdej chwili mogę powrócić do magicznego świata i z taką samą ciekawością ponownie go zwiedzać.

Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Z ogromnym żalem skończyłam czytać ostatnią część - "Insygnia Śmierci". Część, w której wszystko się rozwiązuje, która uświadamia nam, jak perfekcyjnie napisana jest cała seria. Tej części towarzyszyły zarówno śmiech, jak i łzy. Dziękuję pani Rowling za wspaniałe dzieciństwo z Harrym i za to, że w każdej chwili mogę powrócić do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

I znowu na moją półkę trafia kolejna książka Picoult - tym razem jest to "Dziesiąty krąg". Jednym z głównych bohaterów jest Daniel Stone - rysownik komiksów. Mający dość burzliwą przeszłość, zaznaje w końcu wewnętrznej stabilizacji, kiedy trzeba wziąć odpowiedzialność za dziecko, które przyjdzie na świat. Jednak nie spodziewa się, że kiedy Trixie dorośnie, dojdzie do wydarzeń, które mogą doprowadzić do rozpadu rodziny.
Jodi Picoult kolejny raz zaskakuje, buduje świetną atmosferę, przedstawia nam, do czego zdolni są kochający rodzice, aby ich dziecko było szczęśliwe. Polecam.

I znowu na moją półkę trafia kolejna książka Picoult - tym razem jest to "Dziesiąty krąg". Jednym z głównych bohaterów jest Daniel Stone - rysownik komiksów. Mający dość burzliwą przeszłość, zaznaje w końcu wewnętrznej stabilizacji, kiedy trzeba wziąć odpowiedzialność za dziecko, które przyjdzie na świat. Jednak nie spodziewa się, że kiedy Trixie dorośnie, dojdzie do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Gra o tron" w końcu wpadła mi w ręce. Ułożyłam się wygodnie i zaczęłam czytać.
Akcja rozgrywa się na kontynentach Westeros i Essos. Świat w zamyśle jest kreowany na fantastyczny, ale według mnie fantastyka tak bardzo nie przoduje w tej książce. Bardzo podobało mi się to, że narracja jest w trzeciej osobie, a wydarzenia są przedstawiane z punktu widzenia wielu osób.
Każdy znajdzie tu ulubioną postać, są bardzo różnorodne. Zauważalny jest szacunek autora dla inteligencji czytelnika, kiedy pewnych rzeczy możemy się sami domyślić.
Kartki przeciekają przez palce, książkę czyta się dość sprawnie. Świat stworzony przez pana Martina wciągnął mnie bez reszty. Bogu dziękować, że ma powstać 7 części, a nie, jak planowano - 3. Polecam gorąco!

"Gra o tron" w końcu wpadła mi w ręce. Ułożyłam się wygodnie i zaczęłam czytać.
Akcja rozgrywa się na kontynentach Westeros i Essos. Świat w zamyśle jest kreowany na fantastyczny, ale według mnie fantastyka tak bardzo nie przoduje w tej książce. Bardzo podobało mi się to, że narracja jest w trzeciej osobie, a wydarzenia są przedstawiane z punktu widzenia wielu osób.
Każdy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Słyszałam o filmie "Dziewczyna z tatuażem", ale nie powiązałam ją z książką Stiega Larssona. Zachęcona pozytywnymi opiniami na lubimyczytac.pl, sięgnęłam po "Mężczyzn którzy nienawidzą kobiet". Po przeczytaniu około 50 stron byłam rozczarowana. Tyle pochwał, a ja się zwyczajnie nudzę. Na szczęście mam zasadę 100 stron - i wciągnęłam się na dobre. Akcja przyspiesza trochę później, a początkowe opisy są niezbędne dla mających się rozegrać wydarzeń.
Powieść jest wielowątkowa, a autor znakomicie wprowadza elementy zaskoczenia tak, że podczas czytania wciskało mnie w fotel z emocji. Nie da się nie polubić Lisabeth Salander - uzdolnionej researcherki i wielkiego indywiduum. Taka osobowość zazwyczaj jest odtrącana w społeczeństwie, a uwielbiana w literaturze. Dziennikarz Mikael Blomkvist ma rozwiązać zagadkę kryminalną sprzed lat, która komplikuje się podczas znajdowania kolejnych tropów. Korzysta z pomocy Salander. Historia fascynuje, a zarazem zaczyna przerażać głównych bohaterów.
Na pytanie czy czytać, odpowiadam głośno: TAK! A ja z pewnością sięgnę po kolejną część.

Słyszałam o filmie "Dziewczyna z tatuażem", ale nie powiązałam ją z książką Stiega Larssona. Zachęcona pozytywnymi opiniami na lubimyczytac.pl, sięgnęłam po "Mężczyzn którzy nienawidzą kobiet". Po przeczytaniu około 50 stron byłam rozczarowana. Tyle pochwał, a ja się zwyczajnie nudzę. Na szczęście mam zasadę 100 stron - i wciągnęłam się na dobre. Akcja przyspiesza trochę...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

To już szósta część cyklu o Harrym Potterze - i jest fantastyczna, wciąga od pierwszej strony.
Nadchodzą niespokojne czasy, dzieje się wiele niewytłumaczalnych zjawisk i zaginięć. Śmierć jest wszechobecna. Harry zaczyna szósty rok nauki w Hogwarcie. W tej części dowiadujemy się dużo o przeszłości Voldemorta, której niestety nie przedstawiono w filmie, między innymi dlatego zachęcam do czytania.
Podobno są tacy, którzy nigdy nie czytali, albo zniechęcili się po pierwszej lub drugiej części, które są głównie pisane dla dzieci w wieku 9-17 lat. Cykl jednak rozwija się wraz z dorastaniem głównego bohatera. Dlatego polecam! :)

To już szósta część cyklu o Harrym Potterze - i jest fantastyczna, wciąga od pierwszej strony.
Nadchodzą niespokojne czasy, dzieje się wiele niewytłumaczalnych zjawisk i zaginięć. Śmierć jest wszechobecna. Harry zaczyna szósty rok nauki w Hogwarcie. W tej części dowiadujemy się dużo o przeszłości Voldemorta, której niestety nie przedstawiono w filmie, między innymi dlatego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
Sapkowski potrafi wykreować świat, w którym czytelnik czuje się swobodnie już od pierwszej strony i to bez obszernych opisów przyrody. Kontynuacja przygód wiedźmina Gerlata w opowiadaniach spowodowała, że wszystko robiłam byle jak, byleby tylko usiąść i czytać dalej. Pojawia się ciekawa postać - Ciri, która jest przeznaczona wiedźminowi.
Warto przeczytać - mądra, ciekawa, miejscami zabawna książka. Polecam.

"Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty."
Sapkowski potrafi wykreować świat, w którym czytelnik czuje się swobodnie już od pierwszej strony i to bez obszernych opisów przyrody. Kontynuacja przygód wiedźmina Gerlata w opowiadaniach spowodowała, że wszystko robiłam byle jak, byleby tylko usiąść i czytać dalej. Pojawia się ciekawa postać - Ciri, która jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kilka lat temu przeczytałam "Proroctwo sióstr" i byłam zachwycona. Ubolewałam nad tym, że będę musiała czekać na następne części. W tym oczekiwaniu o nich zapomniałam.
Istnieje tajemnicza przepowiednia, która dotyczy sióstr Milthrope. Zaczyna się od tajemniczej śmierci ich ojca. Z czasem bliźniaczki odkrywają, jaką pełnią rolę dla świata, a wszystko zależy od wyboru.
Książkę szybko się czyta, jest dużo nieoczekiwanych zwrotów akcji. Polecam szczególnie dziewczynom 14-17. Plus dla autorki za mroczny, tajemniczy klimat opowieści. Taka aura plus jesienny wieczór, a wrażenia czytelnicze gwarantowane. ;)

Kilka lat temu przeczytałam "Proroctwo sióstr" i byłam zachwycona. Ubolewałam nad tym, że będę musiała czekać na następne części. W tym oczekiwaniu o nich zapomniałam.
Istnieje tajemnicza przepowiednia, która dotyczy sióstr Milthrope. Zaczyna się od tajemniczej śmierci ich ojca. Z czasem bliźniaczki odkrywają, jaką pełnią rolę dla świata, a wszystko zależy od wyboru....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paradoks tej książki - cały czas jest poruszany temat reklam (branża głównej bohaterki), które chcą nam wcisnąć rzeczy niepotrzebne i bezwartościowe, a sama książka według mnie jest przykładem takiej reklamy. Setki fanów, bestseller, serial - "Musi więc być dobra" - pomyślałam. Myliłam się.
Nie przeszkadzają mi wulgaryzmy, ale tutaj są wciskane na siłę, krępują. Przykład:
"-O! Zobaczcie! - woła Konrad. - Bociek!
-Marysiu! Złap się za cipkę! - mówię szybko. (...) ten dureń dzieci roznosi" - rozmowa matki do córki (!). Dla mnie dość dziwny dialog.
Nie wiem, skąd u autorki nienawiść do młodego pokolenia, widocznie mądrość teraz określa metryka. Kalicińska sumiennie krytykuje płeć żeńską poniżej 30 roku życia.
Zazwyczaj nie zostawiam książki niedokończonej, więc doczytałam cały czas zaglądając, ile jeszcze zostało. Naprawdę, nie polecam. Plus tylko za przedstawienie pięknych zakątków Mazur.

Paradoks tej książki - cały czas jest poruszany temat reklam (branża głównej bohaterki), które chcą nam wcisnąć rzeczy niepotrzebne i bezwartościowe, a sama książka według mnie jest przykładem takiej reklamy. Setki fanów, bestseller, serial - "Musi więc być dobra" - pomyślałam. Myliłam się.
Nie przeszkadzają mi wulgaryzmy, ale tutaj są wciskane na siłę, krępują....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Choćbym miała 50 lat i znowu przeczytała "Zakon Feniksa", targałyby mną te same emocje. Najlepsze jest to, że za każdym razem odnajduję nowe wątki, nowe znaczenia.
Po przeczytaniu wyrosła mi wielka gula w gardle, że już niedługo się to wszystko skończy, to już piąta część, a ja zdążyłam się w tym świecie zadomowić i ani myślę się wyprowadzać.
Boli mnie tylko pogląd Kościoła na tą serię. Dzieło szatana? A czy ta seria nie nauczyła nas więcej niż wszystkie katechezy razem wzięte? Nawet w książce widać prawdę oczywistą - "Ludzie ludziom zgotowali ten los (Z. Nałkowska)". Zastanówmy się czasem, czy tak powinien wyglądać świat? "Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."

Choćbym miała 50 lat i znowu przeczytała "Zakon Feniksa", targałyby mną te same emocje. Najlepsze jest to, że za każdym razem odnajduję nowe wątki, nowe znaczenia.
Po przeczytaniu wyrosła mi wielka gula w gardle, że już niedługo się to wszystko skończy, to już piąta część, a ja zdążyłam się w tym świecie zadomowić i ani myślę się wyprowadzać.
Boli mnie tylko pogląd...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W końcu znalazłam książkę dopasowaną do mojego specyficznego poczucia humoru. Bogu dzięki, koleżanka obiecała mi, że nie będę żałować (mamy podobne gusta). Bałam się, że język nie będzie zbyt dla mnie przyjazny, ale autor na szczęście też nie miał ochoty na robienie takich zawiłości. Genialnie przedstawione postacie, logicznie łączące się wątki.

"... stwierdzono wręcz niepoczytalną skłonność do okrucieństwa, agresji, gwałtownych wybuchów gniewu a także wybujały temperament.
-u każdej baby można stwierdzić coś takiego."

"Jaskier obejrzał się nagle.
– Ktoś jedzie za nami – powiedział podniecony. – Na wozie!
– Niesłychane – zadrwił wiedźmin, nie oglądając się. – Na wozie? A ja myślałem, że tutejsi jeżdżą na nietopyrzach.”"

"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka."

Jak tu nie kochać Sapkowskiego? Polecam.

W końcu znalazłam książkę dopasowaną do mojego specyficznego poczucia humoru. Bogu dzięki, koleżanka obiecała mi, że nie będę żałować (mamy podobne gusta). Bałam się, że język nie będzie zbyt dla mnie przyjazny, ale autor na szczęście też nie miał ochoty na robienie takich zawiłości. Genialnie przedstawione postacie, logicznie łączące się wątki.

"... stwierdzono wręcz...

więcej Pokaż mimo to