Opinie użytkownika
Ten sam poziom co poprzednie części cyklu. Czyta się szybko i przyjemnie jeśli ktoś lubi takie klimaty. Takie solidne rzemiosło bo nie ukrywam że czegoś wybitnego to tam nie znalazłem. Ale polecam.
Pokaż mimo toW zasadzie niczym nie odbiega od pierwszego tomu. Lekka i przyjemna prawie militarna SF.
Pokaż mimo toŚwietna pozycja. Może rzec że socjalizm dla opornych:) Każdy lewar powinien zapoznać się z tą pozycją.
Pokaż mimo toŚwietna książka. Solidnie wykreowane postacie. Nie odebrałem jej jednak tak jak to jest najczęściej określane. Dla mnie nie jest to alegoria do totalitarnego ZSRS. Jest to realistyczna i szczera książka o ludziach. Zdecydowanie warta przeczytania.
Pokaż mimo toNieco słabsza od pierwszej części serii. Prawdę mówiąc akcja się trochę wlecze i wszystko jest takie przewidywalne. Czuję się nieco zawiedziony.
Pokaż mimo toDo momentu pojawienia się Skipiiego trochę nudne ale później ta postać wnosi sporo humoru i robi się nieco ciekawiej. Jako rozrywkowe SF bez intelektualnych wygibasów całkiem dobra lektura.
Pokaż mimo to
Nieco lepsza od poprzedniej którą przeczytałem tylko dlatego że mniej lania wody a nieco praktycznych porad. Pytanie na ile te praktyczne porady są przydatne.
Generalnie mam wrażenie że całość to po prostu biznes na poradniki, seminaria, kubki, koszulki, kadzidełka i nie wiem co tam jeszcze:)
I niech będzie że jestem pozbawiony serca:)
Dla mnie koniec z tego typu...
Bełkotliwa i wtórna. Zawiera kilka celnych uwag i rzeczy ogólnie oczywistych jednak to stanowczo za mało aby uznać książkę za godną uwagi. Już z litości pominę takie bzdury jak ta że o paradoksie bliźniaków (jeden pozostaje na Ziemi...) gdzie autor nie rozumie po prostu dylatacji czasu. Albo że nie można osiągnąć prędkości światła bo nie ma takiego materiału który by przy...
więcej Pokaż mimo toTotalne rozczarowanie. Cała książka to jakby wstęp do książki. Po prostu nic się właściwie nie dzieje. Nudziarstwo straszne. Tego się po autorze nie spodziewałem. Wymęczyłem jak Beduin kozę. Jeśli kolejne tomy cyklu mają być takie to nie wiem, akcja jakaś się zacznie w 72 tomie?
Pokaż mimo toSzaleństwa nie ma ale do poduchy dla fanów SF którzy przypadkiem nie chcą zarwać nocy w sam raz.
Pokaż mimo toCóż, lepsze pozycje tego autora czytałem. Naprawdę trzymające w napięciu i pełne doskonałych powiązań faktów i fantastyki. Tu jedynie mogę stwierdzić że da się przeczytać ale nie jest to książka od której trudno się oderwać. Niestety.
Pokaż mimo toNiestety ale pierwsza książka tego autora z której nie jestem zadowolony a przeczytałem ich kilkanaście. Najnormalniej w świecie jest nudna. Akcja się ciągnie jak flaki z olejem, zero niespodzianek. Spodziewałem się jak zawsze fajnej rozrywki na wysokim poziome a dostałem jakiegoś gluta.
Pokaż mimo to
Czy można już proście i bardziej prawdziwie przedstawić dlaczego jest jak jest w naszym kraju? Nie już prościej i dobitniej się nie da. Uważam że to jedna z ważniejszych jeśli nie najważniejsza książka publicystyczna po 89 roku.
Po prostu lektura obowiązkowa.
Pierwsza część dawała nadzieję na naprawdę ciekawą lekturę. Niestety w drugiej autor zdołał zatrzeć skutecznie poprzednie wrażenie. Nudno i banalnie a koniec na zasadzie - "Grażyna piwo wyszło".
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoczątkowo nawet wręcz nudna. Później się rozkręca aby załapać właściwie pod koniec jakąś grubszą akcję i tempo. Jednak jakoś dziwnie dobrze mi się czytała. Na tyle że sięgnął bym po kolejną część.
Pokaż mimo toZapowiada się świetny nowy cykl. W końcu batalie na lądzie które uwielbiam w MSF. Jak zawsze dla mnie (a to nie krytyka i jeśli ktoś zetknął się z moimi opiniami to nawet nie ma co się przejmować tym) zbyt mało hardcorowo. No też bym wolał jako przeciwników ludzi (lubię jak się ludzie z ludźmi naparzają w przyszłości bo to mniej trywializuje wojnę w mojej ocenie) No ale...
więcej Pokaż mimo toW miarę do zaakceptowania. Trochę płaska i zbyt mało ekscytująca jednak napisana sprawnie i czyta się przyjemnie. Nie jest to taki hardcore jakiego bym sobie życzył ale jestem już dużym chłopcem i wiem że życie to nie koncert życzeń. W czytelnictwie też. Czytało się spokojnie. Trochę przed snem, trochę w WC czyli książka nie wciągnęła mnie na tyle abym się nie mógł od niej...
więcej Pokaż mimo toChyba najsłabsza część cyklu. Autor wymęczył mnie strasznie i znudził. Ile można czytać o tym że jedni nadciągają a inni na nich czekają? Litości.
Pokaż mimo to